milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Fafniak napisał/a:
dodam jeszce kwestie dostepnosci szkla typu 85 1.8 / 135 2.0 ..... to bardzo dobre szkla a i cena nie strasza....


Nie mow o takich 'FRYKASACH', powiedzmy o zwyklej 50/1.8 ktora w C kosztuje okolo 400zł... jest dostepna bez problemu i wogole...
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
Fafniak napisał/a:
2- canon ma niskie szumy przy wysokich asa co jest wazne w kosciolach itp.
przewaga 20D / 30D pod tym względem jest niewielka , może 1 EV , no i stabilizacja jest dużo kosztowniejsza (a z jasnymi szkłami nie ma jej w ogóle). Więc jeżeli już C , to 5D - tam szumy są o jeszcze mniejsze.
 
jasaj  Dołączył: 02 Mar 2007
zostawiając na chwilę szkła ;-) to przecież budując system od początku zakładając, że obiektywy będą tej samej klasy, trzeba się na jakiś system zdecydować. Ponieważ, jak pisałem, myślę o K10D dlatego powyższe pytanie rzuciłem na tym a nie innym forum... :-D , żeby się dowiedzieć jak się pracuje przy portrecie, w gorszym świetle itd...
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
no cóż, gdybym był podatny na wpływy, po takich argumentach, sprzedałbym wszystko z P i N, a następnie zakupił C. Hmmmm ..... może przemyślę ten pomysł. ...... nie jest zły. ......... Tak, zróbmy tak wszyscy, niechaj panuje nam tylko jeden system na całym świecie ........ albo w galaktyce ....... albo w całej Drodze Mlecznej
Nie oszukujmy sie: aparat fotograficzny = Canon
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
dodam jeszce kwestie dostepnosci szkla typu 85 1.8 / 135 2.0 ..... to bardzo dobre szkla a i cena nie strasza....

No ostatnio mamy dostepne DA 70/2.4 Ltd - bardzo mile szkielko i w rozsadnej cenie. Ale nastepca A* 135/1.8 z AF przydalby sie :mrgreen:
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
jasaj napisał/a:
myślę o K10D dlatego powyższe pytanie rzuciłem na tym a nie innym forum... , żeby się dowiedzieć jak się pracuje przy portrecie, w gorszym świetle itd...
a jeżeli chodzi o portret w świetle zastanym, to K10D jest rewelacyjna. Zakładasz FA 50/1.4 albo FA 77/1.8 albo DA 70/2.4, włączasz stabilizację i jedynym problemem jest poruszenie modela - tu już trzeba szczęścia i cierpliwości. Tu masz przykład http://b.kozicki.pl/album...s/IMGP2032.html . W systemie C pewną przewagą jest mniejszy poziom szumów na wysokich ISO, tak o 1EV w 20D / 30D, ale stabilizacja w K10D daje co najmniej 2EV .
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Pentagram, - ja nie pisze tego na zasadzie zaslyszanych opinii.... tylko z wlasnego doswiadczenia.....
sylwiusz napisał/a:
No ostatnio mamy dostepne DA 70/2.4 Ltd
- no tak tylko jest pewna roznica przy bardzo uzytkowej 1.8 a 2.4....
sylwiusz napisał/a:
Ale nastepca A* 135/1.8 z AF przydalby się
- ale chyba lepszej jakosci....widizalem sample z cyfry - dramat

[ Dodano: 2007-03-19, 21:02 ]
Bronek napisał/a:
a jeżeli chodzi o portret w świetle zastanym, to K10D jest rewelacyjna. Zakładasz FA 50/1.4 albo FA 77/1.8 albo DA 70/2.4, włączasz stabilizację i jedynym problemem jest poruszenie modela
tak a drugim jest trafnosc AF :-P
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
no to Fafniak nas załatwił, rozprawił się po kolei z każdym i dobrze. ;-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ciekawe, jak się na ślubach sprawdza Yakumo.
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
Fafniak napisał/a:
tak a drugim jest trafnosc AF :-P
e, no ten problem to mają wszystkie systemy. Pentax był wyjątkowy pod tym względem, ale się skończyło :-/
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
Ciekawe, jak się na ślubach sprawdza Yakumo.
Na ślubach sprawdza się dowody osobiste - wiem, widziałem.
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
bEEf napisał/a:
Na ślubach sprawdza się dowody osobiste - wiem, widziałem.


Czy na weselach?
 
gatto_nero
[Usunięty]
Normalny szok! Poczułem się jak na forum C. Jarek Dabrowski, zarzuca mi brak argumentacji przy czym samemu nie ma nic w zanadrzu za C. Bronek, nieźle dowalił z tym 5D... :)

Weź sobie pentaxa k10d i przyklej sobie napis canon, skoro ten napis tak magicznie działa na publike :D Właściwie to ja sobie może na samsungu takie coś naleje to będzie ubaw.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
gatto_nero, bzdurnie to brzmi, ale niektorzy pseud-specjalisci, potrafia spytac sie "jakim sprzetem bedzie nas Pan fotografowal?" :-?

A Bronek rzeczywiscie dowalil z tym 5D :mrgreen: Najlepiej Marka III :-P
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
milo, u mnie sprawdzali przed ślubem - na weselu to chyba tylko jak sztachety pójdą w ruch i niebieskich wezwą ;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
gatto_nero, - zdziwilbys sie po kilku rozmowach z ludkami dla ktorych wazne jest CZYM beda fotografowani.....!!!! Wazniejsze od tego JAK...... rece mi opadaly.....
A rozpacz i k*** mnie strzelily jak podobne pytanie dostalem od jednej z kobitek w agencji reklamowej.....
Wiec nie smiej sie bo wyraznie nie znasz naszych rodakow...
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
gatto_nero, bzdurnie to brzmi, ale niektorzy pseud-specjalisci, potrafia spytac się "jakim sprzetem bedzie nas Pan fotografowal?"

Nie tak bzdurnie - dokładnie sobie wyobrażam tych podtatusiałych wujków grających przed żonami "człowieka na poziomie", yh!
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
dan, a żebyś wiedział że miałem ochotę :-P Przecież jasaj nie napisał ile może wydać :-P
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
gatto_nero napisał/a:
Jarek Dabrowski, zarzuca mi brak argumentacji przy czym samemu nie ma nic w zanadrzu za C.
A co to ma wspólnego z Twoim bzdurnym argumentem o różnicy w wielkości matryc?
A co przemawia za Canonem, to już inni powiedzieli - chociażby większy wybór i dostępność osprzętu, szkła USM dostępne już od dawna.
 

Alfx  Dołączył: 25 Sty 2007
nie tylko "wujków"... ostatnio na leszczyńskiej wystawie rolniczej podeszła do mnie dziewczyna (kobieta - wiek nieokreślony) i grzecznie spytała:
- Co to za aparat?
- Cyfrowy - odpowiedziałem równie grzecznie.
- A jaki? - pytała dalej wpatrując się w napis na lampie błyskowej...
- Japoński - zaszpanowałem wiedzą, mając nadzieję, że i tak nic nie wie na temat lustrzanek i fotografii ogólnie... (podobnie jak ja, ale o tym szaaaa....)
- Eeetam - ona na to - mój mąż ma japoński... "FUJI" [czytać jak piszę!!]... a ten wcale nie wygląda na japoński....taki mały i w ogóle... A jakie robi zdjęcia?
- Kolorowe - odburknąłem... zirytowany ciut, chcąc się pozbyć natręta...

Na szczęście przyszedł ów mąż, a na szyi ślicznie "podyndywał fudżik" F6500 z pięknie wysuniętym nosem.... tak z 35cm rasowego "japońskiego" aparatu...

Taka jest Panowie wiedza niektórych żon...

Na marginesie dodam, że ów mąż był żywo zainteresowany kasetką i w oczach miał mnóstwo pytań... ale cóż, żoneczka kazała mu robić zdjęcia krzewów ogrodowych i rzeźb z wosku pszczelego... :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach