opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
w pracy to mi żaden download manager się do niczego nie przyda :lol:

ale rozumiem, że można mieć takie potrzeby i wtedy rzeczywiście nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie (tzn licencja flashgeta)
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
To mam jeszcze takie pytanie - ile miejsca może zajmować jak najskromniejsza instalacja Win7?
Podobno te 16GB obejmuje pliki odzyskiwania systemu i jakieś kopie zapasowe. Zamierzam zainstalować jak najmniej się da. 16GB to dla mnie marnotrastwo, szczególnie, że dużymi dyskami nie dysponuję. Jeśli nie da się uciąć z tego połowy, to raczej zdecyduję się na XP (2GB na dysku).
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
U siebie instalowałem na 10GB z czego pamiętam, jednak ja u siebie przywracanie wyłączyłem na wstępie, oraz plik wymiany przeniosłem na inny fizycznie dysk przez co zwolniło się kolejne 3GB. Sam taki system zajmował może 3 albo 4GB.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
k33l, czyli ile ostatecznie i całości? 14GB?
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
Partycja miała 10GB nie pamiętam bo nie sprawdzałem ile z tego zajął system, zaraz po instalacji przeniosłem plik wymiany na inną partycję na innym dysku fizycznym oraz wyłączyłem przywracanie systemu. Sam plik wymiany miał 3GB a wolnego miałem na początku 1 lub 2 GB.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
k33l, dzięki.
Jednak trochę boję się tego W7. Tyle miejsca zajmować na dysku. A wsparcie dla XP ma być do 2014. Ech. Trudna decyzja.
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
Ja dalej siedzę na XP bo wystarcza mi jego prostota oraz znam ten system bardzo dobrze, na W7 musiałem wszystkiego szukać na nowo, bardzo to było męczące. Do tego mam tylko 2GB ramu co dla pracy pod XP jest wystarczające natomiast dla W7 już niestety nie, przydałoby się 3 lub 4GB.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
ja podobnie jak k33l

do tego nie widzę powodu, dla którego miałbym instalować jakiś nowszy system od XP (nie napiszę "lepszy", bo to pojęcie względne), skoro obecny w niczym mnie nie ogranicza :-P
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Na razie wróciłem do OEMowego Windows 98SE - ależ to śmiga!!! :evilsmile:
I zajmuje jedyne 450MB po świeżej instalacji. Ale jak pościągam uaktualnienia, to może spuchnąć nawet do 800MB! :mrgreen:

A z kompem na razie walczę. Niestety na Linuksie nie za bardzo wiedziałem jak aktualizować BIOS płyty. Popróbuję teraz z Windowsem - nie powinno być problemu - i zastanowię się nad zakupem nowszej płyty głównej.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
pawelek-79 napisał/a:
Niestety na Linuksie nie za bardzo wiedziałem jak aktualizować BIOS płyty. Popróbuję teraz z Windowsem

system operacyjny nie ma nic do aktualizacji biosu

po prostu zgrywasz nowy bios na dyskietkę, bootujesz kompa z dyskietki i jechane
 

hase  Dołączył: 10 Sie 2008
Ja tam nie czuję żadnego dyskomfortu pracując od niedawna póki co na win 7 64 bit i 2 GB RAMu. Wszystko ładnie śmiga (łącznie z wymagającymi grami). Także dla mnie to troszku jak by przesada mówić, że win 7 do wygodnej pracy potrzebuje 4 GB RAMu.
 
LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
opiszon napisał/a:
system operacyjny nie ma nic do aktualizacji biosu
I tak i nie. Popularne systemy umożliwiają zrobienie aktualizacji biosu jednym kliknięciem, w tych mniej popularnych trzeba w tym celu więcej kombinować.
opiszon napisał/a:
po prostu zgrywasz nowy bios na dyskietkę, bootujesz kompa z dyskietki i jechane
Można też z poziomu biosu wskazać na dysku (lokalnym czy tez usb) plik z nowym biosem.

[ Dodano: 2010-03-25, 12:36 ]
k33l napisał/a:
Taka sytuacja jak z WinXP, gdy wychodził to w domach były komputery 1GHz + 128/256MH RAM, zainstalować się dało jednak komfort pracy mierny.
Ale i tak pracowała się o wiele lepiej niż na W9x. XP na 128mb ramu nie był demonem prędkości, w porównaniu do nie NTkowych windowsów był mistrzem stabilności.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
LDevil napisał/a:
I tak i nie. Popularne systemy umożliwiają zrobienie aktualizacji biosu jednym kliknięciem, w tych mniej popularnych trzeba w tym celu więcej kombinować.
ale niezależnie od tego, czy posiadasz jakikolwiek system operacyjny (możesz także nie mieć dysku twardego) aktualizacja biosu w większości płyt jest możliwa z dyskietki/płyty/innego nośnika który jest obsługiwany w tym celu przez bios

inne sposoby raczej nie są obsługiwane przez wszystkie płyty

chodzi mi po prostu o to, że do aktualizacji BIOS nie jest konieczny Windows i aplikacja do aktualizacji biosu - można to zrobić in a oldchool way ;-)
 
sp7foy  Dołączył: 31 Lip 2006
opiszon napisał/a:

chodzi mi po prostu o to, że do aktualizacji BIOS nie jest konieczny Windows i aplikacja do aktualizacji biosu - można to zrobić in a oldchool way ;-)


No konkretyzując to:
- aktualizację z nośnika wymiennego (FDD, CD, USB) można zrobić na każdej płycie.
- powyższe jest jedyną metodą w starszych płytach z uwalonym BIOS
- niektóre płyty pozwalają na upgrade spod Windowsa
- niektóre płyty mają w BIOS wszytą funkcję aktualizacji
 
LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
opiszon napisał/a:
chodzi mi po prostu o to, że do aktualizacji BIOS nie jest konieczny Windows i aplikacja do aktualizacji biosu - można to zrobić in a oldchool way
można nawet to zrobić zupełnie oldschoolowo - wyciągnięcie flesza i przeprogramowanie w programatorze :)
 

Hermes  Dołączył: 04 Lut 2008
LDevil, a co z przylutowanymi kostkami bios-u? Wylutowanie nie jest takie łatwe(wręcz hardkor), a późniejsze wlutowanie to już wyższa szkoła ekwilibrystyki z lutarką.
 
sp7foy  Dołączył: 31 Lip 2006
Hermes napisał/a:
LDevil, a co z przylutowanymi kostkami bios-u? Wylutowanie nie jest takie łatwe(wręcz hardkor), a późniejsze wlutowanie to już wyższa szkoła ekwilibrystyki z lutarką.


Trzeba mieć sprzęt wtedy nie jest trudno.
Ale jak już ktoś się tak chciał bawić to najpierw wlutowywał podstawkę, a to już tym bardziej łatwe.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Ale gadacie bez sesu zupełnie. A ja rozwiązałem ten problem inaczej - kupiłem za 80zł płytę obsługującą tego Athlona. Niestety nie nForce2, a KT600. Za to nie mogę się dokopać teraz sterowników do Win98SE, ale i tak przesiadam się na XP, więc on sam sobie znajdzie odpowiednie.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
pawelek-79 napisał/a:
le i tak przesiadam się na XP, więc on sam sobie znajdzie odpowiednie.

no nie bardzo i tak będziesz musiał zainstalować stery

tu masz Via Hyperion (działają pod Win 98SE)
http://www.viaarena.com/D...onPro_V524A.zip

jak nie będzie działać, to są jeszcze sterowniki "retro" - ale to tylko w przypadku jak z poprzedniego linka nie zadziałają
http://www.viaarena.com/Driver/4in1435v.zip
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
opiszon napisał/a:
no nie bardzo i tak będziesz musiał zainstalować stery


Mówię o sterownikach do obsługi płyty głównej. Z tego co pamiętam, to XP radził sobie dobrze z rozpoznawaniem różnego rodzaju sprzętu. A to co mam podłączone przez PCI, to i tak będę musiał instalować firmowe sterowniki.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach