matb  Dołączył: 02 Lis 2006
No dobra - to kto kupuje te matówki? I kto się na nie zapisuje? Ja się zapisuję, ale do kogo???
Ludzie, nie chcecie mieć do kasetki takiego pięknego ficzera??? Fotografowanie na manualu staje się czystą przyjemnością ;-)
 

macioh  Dołączył: 28 Gru 2006
matb napisał/a:
Ludzie, nie chcecie mieć do kasetki takiego pięknego ficzera???

ja chcę, ale po wakacjach. teraz cierpię na chroniczny brak gotówki ;-)
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
matb, dobra, wchodzę w to. Ile to było - 8 dych?
 

Alfx  Dołączył: 25 Sty 2007
Miałem w contaxie takie cuś... i powiem, że brak mi tego w kasztance... chociaż potwierdzenie ostrości też jest cool :-) tylko ciut denerwuje to popiskiwanie...
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
a nie chce kto matowki z ME, z klinem, do przyciecia? :-) Znalazlem jedna taka...
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
bEEf, no jakoś tak by pewnie wyszło. Tylko ktoś musi zorganizować zbiórkę kasy, zakup i dystrybucję. Ja niestety nie mam konta na ebaju ani na pajpalu. Kiedyś nawet próbowałem założyć, ale mi nie wyszło ;-)
 

dismas  Dołączył: 26 Mar 2007
matb napisał/a:
bEEf, no jakoś tak by pewnie wyszło. Tylko ktoś musi zorganizować zbiórkę kasy, zakup i dystrybucję. Ja niestety nie mam konta na ebaju ani na pajpalu. Kiedyś nawet próbowałem założyć, ale mi nie wyszło ;-)


Pytanie, czy nie lepiej kupować pojedynczo... znalazłem taki artykuł:

"Według obowiązujących przepisów cleniu podlegają towary, których wartość celna przekracza 22 euro (ok. 90 złotych). Biorąc pod uwagę fakt, że wartość celna obejmuje również koszty przesyłki towaru i ubezpieczenia, kwota 22 euro jest śmiesznie niska. Do końca 2001 roku obowiązywał wyższy limit (70 euro). Został obniżony ze względu na dostosowanie naszego prawa do ..... przepisów unijnych.

Oficjalnie każda przesyłka spoza Unii Europejskiej o wartości przekraczającej 22 euro może zostać oclona. Na szczęście nie jest aż tak źle. Można skutecznie zminimalizować ryzyko celnej "wpadki".

Robiąc zakupy w sklepach internetowych poza Unią Europejską wybierajmy najtańszą formę przesyłki: pocztą zwykłą lub lotniczą (Airmail, Worldmail lub Standard International Shipping). Towary przesłane w inny sposób np. pocztą ekspresową lub przesyłką kurierską zostaną oclone na 99,99%.
Wysyłka pocztą lotniczą nie gwarantuje, że zakupione towary unikną cła. W znacznym stopniu maleje jednak prawdopodobieństwo "wpadki". W przypadku przesyłek lotniczych decyduje czysty przypadek. Dlatego im mniejsza przesyłka i jej wartość celna tym lepiej.

Jeżeli będziemy mieli pecha przyjdzie nam zapłacić cło, które najczęściej nie przekracza kilku procent. Dodatkowo zapłacimy 22% podatku VAT oraz inne koszty. Najważniejszym czynnikiem, który decyduje o wyborze właściwej stawki celnej jest kraj pochodzenia towaru. Chodzi o kraj, w którym towar został wyprodukowany, a nie w którym mieści się sklep internetowy !!! "

Pojedyncza matówka mieści się w limicie (dokładnie!), większa ilość, przy ewentualnej kontroli, zostanie oclona i owatowana, czyli istnieje ryzyko powiększenia ceny zakupu o jakieś 30% :-/
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
dismas, na dwoje babka wróżyła - może i ryzyko większe, ale i roboty mniej. Poza tym, nawet jesli - 80zł + 30% to coś koło stówki, za matówkę z klinem to i tak chyba niedużo. Można pomyśleć.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dismas napisał/a:
Pojedyncza matówka mieści się w limicie (dokładnie!), większa ilość, przy ewentualnej kontroli, zostanie oclona i owatowana, czyli istnieje ryzyko powiększenia ceny zakupu o jakieś 30% :-/


A jak ilosc matówek w paczce ma wpływ na koszt przesyłki / szt. ?
 

superkomornik  Dołączył: 02 Sty 2007
Jeśli ktoś się podejmie tego to i ja się piszę! (ebay i paypal to dla mnie czarna magia- nawet nie probuje sobie założyć konta :P)
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Wszystko fajnie, zamówić i kupić to nie problem, tylko mnie jakoś producent nie przekonuje.
Przyznaję, że chciałbym mieć matówkę taką jak w pleśniaku.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
Przyznaję, że chciałbym mieć matówkę taką jak w pleśniaku.


Chcesz tą z ME? Bo ja bezmatówkowiec teraz, mi na nic :-)
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
alkos, ale szlifowanie to chyba u jakiegoś optyka trzeba zrobić, bo pilniczkiem do paznokci to chyba nie da rady. Jeżeli jest to wykonalne to czemu nie.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Zdano napisał/a:
alkos, ale szlifowanie to chyba u jakiegoś optyka trzeba zrobić, bo pilniczkiem do paznokci to chyba nie da rady. Jeżeli jest to wykonalne to czemu nie.


Adres znam :-)

Pilniczkiem moze nie, ale kiedys w domu 'zmodyfikowalem' taką od Z-1P do *ist'a ... :-)
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
alkos napisał/a:
'zmodyfikowalem' taką od Z-1P do *ist'a

To powiedz mi jeszcze czy wymiana matówki nie miała wpływu na pomiar światła, bo do AF to chyba nic nie ma.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Zdano napisał/a:
To powiedz mi jeszcze czy wymiana matówki nie miała wpływu na pomiar światła, bo do AF to chyba nic nie ma.


A, nie pamietam, zreszta przy filmie to bylo malo wazne. A na cyfrze latwo sprawdzic :-)
 
::ART::  Dołączył: 06 Sty 2007
Temat dotyczy matówek i wizjerów dlatego pozwoliłem sobie zapytać w tym wątku.

Sprawa dotyczy wizjera w K100D.

Jest to widoczne zwłaszcza przy dobrym świetle i bardziej przymkniętej przesłonie od 8 wzwyż.

Obraz jaki widzę w wizjerze nie jest jednolicie czysty. Mam wrażenie jakby matówka lub lustro było pokryte jakąś sadzą lub czymś w tym rodzaju i nie są to na pewno paproszki.

Czy jest tak w każdej K100D?

A odnośnie tematu to sam zastanawiam się nad matówka z klinem i rastrem do K100D.
Pobawię się starą KONICĄ gdzie wizjer jest ogromny i sprawdzę jak to jest z klinem i restrem.
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
a na jakim obiektywie to masz?
 
::ART::  Dołączył: 06 Sty 2007
Na kazdym tzn.:
- kit
- Jupiter 135 f3.5 M42
- i kilka innych M42.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Jest po prostu widoczna faktura matówki - tak ma być.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach