JanZ.  Dołączył: 30 Paź 2008
hasos napisał/a:
skaner normalny, kombajn lexmarka, a rozmiar powiedzmy 10x15.


jak nie ma przystawki do materiałów transparentnych, to raczej nic nie zdziałasz
 
hasos  Dołączył: 09 Kwi 2009
ok, dzięki za informacje. w takim razie muszę sobie odpuścić zabawę z aparatem średniego formatu i kliszą 35mm, ale może zaopatrzę się w jakiś inny lomo aparat - tyle że na 35mm. pozdrawiam
 

negocjatorek  Dołączył: 12 Kwi 2007
hasos, poszukaj wątku skanowanie bez skanera w dziale złota rączka.
 
hasos  Dołączył: 09 Kwi 2009
no więc w krakowie jest zakład, który robi odbitki z perforacją. niestety cena klatki 10 zł więc koszt spory (przy liczbie 36 klatek....).
 

negocjatorek  Dołączył: 12 Kwi 2007
hasos napisał/a:
niestety cena klatki 10 zł więc koszt spory
oszołamiająca
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Na taki sprzęt to miech od powiększalnika, obiektyw manualny makro - nie musi być droga wołna , matówka , przejściówki i już skanuje materiały czarno białe , skolko godno
 

user  Dołączył: 27 Mar 2008
Ap ropo lomografii..
Miał może ktoś z Was w rekach aparat lomo fisheye?
Warto to kupić?
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Też się nad tym zastanawiałem - trochę drogo. Kiedyś eksperymentowałem z wizjerkiem do drzwi. Takim z bardzo wypukłą soczewką, bo te z wklęsła nie dają 180 stopni. Doszedłem do wniosku, że to Łomo to zabawka tylko na jakiś czas, w końcu ile można fotografować fisheyem?, i odpuściłem sobie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach