guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
a mi się zepsuły ręce i mam lekko poruszone przy 70mm/1/100 z SR na cyfrze ;-)

za to zorka i jej 1/25+35mm wychodzą bez problemu
 

baudet  Dołączył: 07 Lut 2008
guerilla napisał/a:
a mi się zepsuły ręce i mam lekko poruszone przy 70mm/1/100 z SR na cyfrze ;-)
To nie ręce... To brak :-B
:evilsmile:
 

callistratis  Dołączył: 31 Sie 2007
Odświeżę trochę wątek – stałem się prawie posiadaczem G2, znaczy kupiłem i miejmy nadzieję za 2-3 dni dotrze do mnie. W związku z tym mam pytanie do doświadczonych użytkowników: co przede wszystkim sprawdzić? I jak? Oczywiście najpierw pobawię się nim na sucho a potem przepuszczę rolkę czy dwie ale mimo wszystko coś mogę przeoczyć. Będę wdzięczny za rady :-B
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
z rolki testowej poswiec kilka zdjec na sprawdzenie, jak dokladnie ostrzy - czyli na otwartym obiektywie i dystansie 0,5-0,6m. Poza tym sprawdz czy dziala w ciemnosci (czy wyostrzy na biala sciane w ciemnym pokoju) oraz czy szybko ostrzy na okolice nieskonczonosci w bialy dzien - zdarzyl mi sie taki, ktory mial tylko AF-IR ok, ten od detekcji kontrastu byl zrąbany...
 

callistratis  Dołączył: 31 Sie 2007
odpisze tutaj ladnie, moze sie komus przyda z podjeciem decyzji czy brac g2 czy lajke :-P

kupilem zestaw g2+21+28+45+90mm+lampa+torba itp, millenium editon chyba, no nie wazne. zaplacilem... duzo :-) kupilem taki zestaw bo potrzebuje aparatu do podrozy, 1-2 obiektywy to czasem moze byc malo.

pierwsze wrazenie bardzo pozytywne, ciezki, grip pomaga utrzymac w lapie, nie wyslizguje sie jak zorka czy canonetka.

szkielka wygladaja slicznie, najbardziej spodobal mi sie wizjer do 21mm ;-)

autofokus smiga jak marzenie. w k10d meczylem sie straszliwie a tu tylko pstryk i jest. szkoda jednak ze te nawiasy nie sa podswietlone, czasem slabo widac.
w ciemnej lazience ostrzy na biala glazure. tak poprostu, cyk i jest, nie ma roznicy czy jest jasno czy ciemno.

g2 jest szybszy i cichszy niz porownywany g1 w komisie, o ktorym kiedys pisalem.

dzwiek migawki trudno mi scharakteryzowac bo film przesuwa sie tak szybko ze dzwieki sie prawie zlewaja. jednak nie nazwal bym go robotycznym. jak wyciagne film to poslucham. przesuw filmu gwizdze-piszczy, takie tiiii, jest najszybszy jaki mialem w lapkach. na ulicy trzymajac aparat opuszczony w rece wlasciwie nie slychac jak ostrzy.

wizjer jest maly ale w porownianiu ze wspolczesnymi malymi cyfrankami nie wypada zle. jest jednak troche niewyrazny i ma jakby niebieska poswiate. najwiekszy jednak problem jak na razie to szybko podniesc go do oka, nie trafiam okiem w wizjer!! zwlaszcza przy kadrach pionowych. trzeba bedzie sie nauczyc.

no, tyle po 1 dniu posiadania. napisze jak przetestuje szkielka i wywolam filmiki.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Idę sobie ulicą... czyli co ma aparat do seksu.

Zrobiło się cieplej, więc człek postanowił wyprowadzić kapryśnego Contaksa na spacer.

No i pod koniec drugiej rolki (czyli dziś), naszła mnie refleksja. Że 2 aparaty, które w ostatnio używałem chodząc po Katowicach, różnią się w sposób, który odróżnia stereotyp kobiet i mężczyzn zabierających się za seks.

Weźmy mojego G1. Na spacer wyjdzie dopiero, gdy mu ciepło. Jak zimno, to szybko odmawia posłuszeństwa. Jak go nie nakarmię świeżą baterią CR2 (dwoma nawet), to też nie chce współpracować. Słowem, bez kolacji nawet nie podchodź.

Idźmy dalej. Chcesz zrobić zdjęcie w momencie, w którym masz ochotę zrobić zdjęcie, musisz skłonić aparacik, by on też chciał w tym samym momencie: nie za szybko, nie za późno. Jak tego dokonać? Spust trzeba pieścić. Bez pieszczot nie reaguje. Jak się to zaniedba to pstryka nie wtedy, gdy my chcemy.

Dziś tak miałem. Nie pomacałem. Kadr, wciskam, nic, wciskam, szlag. Nie chcesz, to nie, łaski bez. A ten wyzwala migawkę, w chodnik.

Wyczuć trzeba. Człeczynie się wydaje już, że wyczuł. Ale wiadomo, przychodzi zdjęcie życia, a ten nie robi. My już zrobiliśmy zdjęcie w głowie, a ten dopiero się zbiera. Nie dogodzisz.

A Pentax MX? Ten to może zawsze. Wciśniesz, masz, z baterią, bez baterii, w ciemności i w słońcu. Zawsze może.

Bywa brutalny, to fakt. Męski wiek, 30 lat. Ale zawsze może. A Contax? Niby sexi, flexi, mruga oczkiem, niby cichy... Ale tych guzików ma tyle i ten spust czuły, a zarazem nieczuły.

Szedłem sobie ulicą, z moją dziewczyną Leicą... Śpiewa nie jeden :-)
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
callistratis napisał/a:
najwiekszy jednak problem jak na razie to szybko podniesc go do oka, nie trafiam okiem w wizjer!! zwlaszcza przy kadrach pionowych. trzeba bedzie sie nauczyc.

jeszcze wyrobisz sobie rękę, trochę praktyki i nie będziesz miał problemów ;-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
fotostopowicz napisał/a:
jeszcze wyrobisz sobie rękę, trochę praktyki i nie będziesz miał problemów ;-)


Widać nie wyrobił, bo w stopce aparatu nie ma :-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Ma ktoś z Was posiadaczy (obecnych lub przeszłych) doświadczenie w stosowaniu lamp ze swoim Contakasmi? Chodzi mi o lampy dedykowane do systemu G, ale także (nawet bardziej z uwagi na uchylny palnik) z lampami do lustrzanek Contaksa.

Myślę sobie, że skoro trochę tych zabawek mam, to zacznę ich używać też w domu, a nie tylko w drodze do pracy.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Mam taka, jakiegos Cullmanna. Fajnie naswietla, ale raczej po stronie flasha - w G2 da sie to zmienic stosujac jakies mambo dzambo z serwisowki; w G1 nie wiem.
 

tilt  Dołączył: 10 Maj 2006
A czy jest sposób żeby z poziomu G2 ustawić jakąś korektę błysku? np. na -2EV. Zestaw mam taki jak w stopce.
 
negatyw  Dołączył: 27 Mar 2011
witam serdecznie , mam maly problem nie wiem jak wymienic baterie w g1 , dzis mi zdechla bateria sprzęt mam od niedawna, myslałem ze baterie jest tu http://img819.imageshack.us/i/contax.jpg/ krece w jedna i druga strone i nic , kręci się tez pierscien zaznaczony czerwona strzałką,
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Bo są tu.
 
negatyw  Dołączył: 27 Mar 2011
to jak to odkrecic? bo nie dam rady , czy ten pierscien zaznaczony czerona strzlka powinien sie krecic ?
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
negatyw napisał/a:
czy ten pierscien zaznaczony czerona strzlka powinien sie krecic ?
Nie powinien.
 
negatyw  Dołączył: 27 Mar 2011
ok , juz po problemie , ten pierscień kreci się razem z zaślepką do baterii , trzeba go zablokowac przy odkręcaniu ,dzieki jorge.martinez za pomoc pozdrawiam
 
d.prowadzisz  Dołączył: 17 Kwi 2009
Mam chrapkę na G1 lub G2 ze względu na świetne i tanie obiektywy (Biogon 28mm i Planar 45mm).

W związku z tym, że raczej nie będę miał możliwości zobaczenia sprzętu przed zakupem, mam trzy pytania dotyczące wizjera:

Czy w wizjerze widać fragment obrazu, który będzie poza kadrem, tak jak w tradycyjnym dalmierzu?

Jak wygląda porównanie wielkości wizjerów w G1/G2 i dalmierzach typu Leica M, Voigtlander Bessa, Konica Hexar RF, Zeiss Icon lub jakimkolwiek innym aparacie?

Czy wizjery G1 i G2 różnią się rodzajem i wielkością?

pozdrawiam.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
d.prowadzisz napisał/a:
Czy w wizjerze widać fragment obrazu, który będzie poza kadrem, tak jak w tradycyjnym dalmierzu?
Nie. Wizjer się automatycznie dostosowuje do ustawionej ostrości celem redukcji paralaksy.

d.prowadzisz napisał/a:
Czy wizjery G1 i G2 różnią się rodzajem i wielkością?

Chyba tak. Ale bez szaleństwa.
 
d.prowadzisz  Dołączył: 17 Kwi 2009
d.prowadzisz napisał/a:
Czy wizjery G1 i G2 różnią się rodzajem i wielkością?

Chyba tak. Ale bez szaleństwa.[/quote]

Na czyją korzyść? G1 czy G2?

Jak to się ma do innych aparatów, szczególnie dalmierzy?
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
d.prowadzisz, daruj sobie G1. Nie warto.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach