argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Adam Sławomir napisał/a:
argawen, dzięki za instrukcję, właśnie sciągam.
Znalazłem dzisiaj link na Dpreview.
 

Adam Sławomir  Dołączył: 07 Maj 2007
No i znalazłem w instrukcji jedną rzecz, która myślałem, że jednak będzie w K200D, a jej nie ma.. HSS lampy wbudowanej. W zapowiedziach gdzieś było, że ma być. Wiem, że sens takowego wydaje się nikły, ale jednak wolałbym, żeby był mimo, że mam Metz 48..
 
werteks  Dołączył: 10 Mar 2008
Adam Sławomir napisał/a:

- rozmiar i przede wszystkim masa,

Z tą masą to bym nie przesadzał. Różnica między K200d a K10d to jakieś 100g (15%).

Adam Sławomir napisał/a:

- no i posiada istotne dla mnie cechy, które ma też k10d:
4.ten sam AF.

Ten sam co w K100d niestety. :-(

Adam Sławomir napisał/a:

I w ten oto sposób usprawiedliwiam sobie wewnętrznie potrzebę zanabycia k200d w miejsce k100d nie mając budżetu na k20d

Miałem te same dylematy. Niestety K200d nie jest K10d w mniejszej obudowie. Biorąc pod uwagę wszystkie + i - obu wczoraj zamówiłem K10d.
 

Adam Sławomir  Dołączył: 07 Maj 2007
werteks napisał/a:
Ten sam co w K100d niestety.


No to mnie zmartwiłeś.. To w takim razie poczekam z decyzjami zakupowymi.. Może na wakacjach cena K20D będzie rozsądniejsza..
 
blas  Dołączył: 02 Lut 2008
Na jakims forum znalazłem takie oto zdanie:

"K200 allows you to enter AF adjustments for 20 different lenses.
http://www.pentaxslr.com/...hure.spread.pdf (page 16)"

Czy ktos może mi wytłumaczyć te sprawę? Czy to jest to o czym myślę ... FF/BF?

BTW - zobaczcie o jakich cenach na K10 tam piszą.... :evil: :shock:

pzdr


edit : adres do tego forum :TUTAJ


____________________________________
poprawiłem odnośnik do pdfa
 

korkotrampek  Dołączył: 26 Lut 2008
ja Ci nie pomogę,a le też bym był ciekaw:)
 
luk  Dołączył: 10 Lut 2008
No a mój Pentax K200 właśnie się popsuł - coś nie tak z elektroniką chyba jest, bo lampa nie działa, zadziałała przez chwilę (na 2 fotki) i znowu cisza - słychać tylko cykanie jak AF szuka ostrości, symbol lampy miga a tu cisza - padaka!
Z uwagi na to,że jest to mój trzeci pentax w bardzo krótkim czasie (były dwie felerne 100d super, wymieniłem na 200) zastanawiam się już powoli nad zmianą systemu (może olympus), a Wy możecie już mnie nazwać największym pechowcem tego forum - chyba że jest większy a ja o tym nie wiem? :)
 

korkotrampek  Dołączył: 26 Lut 2008
weź mnie nie strasz, bo mam kupic niedługo
 
luk  Dołączył: 10 Lut 2008
no niestety nie straszę... ale tak sobie szukam i widzę że 2 lata gwarancji to poza pentaxem(samsungiem) ma jeszcze olympus i koniec - reszta TYLKO 12 m-cy?????

normalnie skandal!!!

PS wie ktoś coś na temat lustrzanek sigma? widzę że mają 3 (+opcjonane 2) - w sumie 5 lat gwarancji? niezle :)
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
luk napisał/a:
chyba że jest większy a ja o tym nie wiem?

jest, ale nie wywolujmy wilka z lasu :roll:
 
luk  Dołączył: 10 Lut 2008
No w sumie to niezbyt przyjemna dla mnie sytuacja - z resztą nie tylko dla mnie, bo sprzedawca aparatu też chyba nie jest z tej sytuacji zadowolony. No ale cóż - jakoś to będzie. Napewno teraz odezwą się ludzie, którzy i tym razem stwierdzą że się czepiam bez powodu - tak jak wtedy świecących hot pikseli - że "trzeba z tym żyć" czy jakoś tak - to teraz pewnie ktoś mi powie że wiosna się zaczęła, dni coraz dłuższe więc lampa mi niepotrzebna :mrgreen:
 
BRETOL  Dołączył: 18 Mar 2008
No to jestem niepocieszony takimi wieściami :-( Przekonałem sie do Pentaxa, a tu taka nie miła informacja.Mam nadzieje, że na jednym takim przypadku sie zakończy i nie ma jakieś wadliwej serii aparatów.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
ja sie zawsze zastanawiam jak to jest ze na podstawie pojedynczych przypadkow ludzie zaczynaja tworzyc mity,opinie....
Ja przynajmniej z golfami mam prawie codziennie dowody na moja teorie :evilsmile:
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Fafniak, masz dwa golfy? ;-)
 
luk  Dołączył: 10 Lut 2008
Nie można generalizować - znajoma, która pracowała na dziale foto w Saturnie mówiła mi, że zdażały się reklamacje o wiele droższych sprzętów. Moja sytuacja z K200 znacznie różni się od tej z K100, gdyż K200 był dobry i coś się stało, a K100 były felerne już w momencie zakupu.

Ale że mam jakąś awersje do pentaxa to chyba normalne. Mam nadzieję że mi przejdzie, bo szukam i nic lepszego nie potrafię znaleźć.
Oglądałem dziś olympusa 510 z 2 obiektywami w zestawie - fajna sprawa i jakiś taki solidny sprzęt, knefle metalowe :) no i 2 lata gwarancji - może to byłby dobry wybór... 410 też by uszło, ale brak stabilizacji troszkę tu psuje, za to cena fajna :)
Soniaki za to mają fajny system ochrony przed kurzem w trakcie zmiany obiektywu - ciekawa sprawa - jak se przypomne wymiane obiektywów na plaży, gdzie piaskiem wiało hehe
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
blas napisał/a:
Na jakims forum znalazłem takie oto zdanie:

"K200 allows you to enter AF adjustments for 20 different lenses.


Niestety- jest napisane wyraźnie The K20D's AF ....itd :-(
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
luk napisał/a:
no i 2 lata gwarancji - może to byłby dobry wybór


Jeśli kupujesz u polskiego sprzedawcy, nie na firmę, a jako osoba prywatna, to masz z urzędu 2 lata "gwarancji".
Nie będę dziś wchodził w szczegóły ( :-B :-B :-B ), ale nie ma znaczenia czy kupujesz w sklepie osiedlowym, czy w markecie nie dla idiotów, i czy sprzęt to dziurkacz, czy k20d.
 
luk  Dołączył: 10 Lut 2008
dybon napisał/a:
luk napisał/a:
no i 2 lata gwarancji - może to byłby dobry wybór


Jeśli kupujesz u polskiego sprzedawcy, nie na firmę, a jako osoba prywatna, to masz z urzędu 2 lata "gwarancji".
Nie będę dziś wchodził w szczegóły ( :-B :-B :-B ), ale nie ma znaczenia czy kupujesz w sklepie osiedlowym, czy w markecie nie dla idiotów, i czy sprzęt to dziurkacz, czy k20d.


Hehe, tego mi mówić nie musisz - na tej podstawie udało mi się wywalczyć kilka razy to, co mi się "z urzędu na podstawie 2 lat <<gwarancji>> należy" - raz nawet oparło się to o sąd z FOTOJOKEREM - ale tym razem mam wrażenie (obym się nie mylił) że nie trzeba będzie tego robić, bo wydaje mi się że mam do czynienia ze świadomym, stojącym po stronie klienta sprzedawcą (w końcu to nie jego wina jaki sprzęt dostaje od producenta/importera).
Chodzi mi tylko o to że skoro producent daje 2 lata a nie rok to już na starcie lepiej świadczy to o sprzęcie. Ale do rzeczy - skoro nie chcesz wchodzić w szczegóły to ja wejdę:

Podstawą 2 letniej odpowiedzialności sprzedawcy jest tzw. była rękojmia. Na dzień dzisiejszy jest to ustawa z dnia 27 lipca 2002 o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego. Tak to się zwie - dzięki tej ustawie możemy wybierać - czy chcemy kierować reklamację do producenta na podstawie gwarancji (określonej w karcie gwarancyjnej) czy do sprzedawcy, jednak te dwie kwestie wzajemnie się nie ograniczają. Jeśli usterka pojawi się w nowym sprzęcie - tym bardziej do 6 miesięcy od chwili zakupu to sprzedawca musi udowodnić że nie ma usterki. Po 6 miesiącach to konsument musi wykazać że sprzęt jest uszkodzony.
Nie ma znaczenia czy kupujemy aparat, telefon, pralkę, suszarkę...cokolwiek. W razie składania reklamacji u sprzedawcy na podstawie ustawy możemy domagać się wymiany na nowy sprzęt, bądź naprawy - to zależy od nas - czyli nie musimy godzić się na naprawę - bo jeśli sprzęt popsuje się w tak krótkim czasie jest domniemanie że w chwili zakupu był już uszkodzony co jest niezgodne z umową (tzw umową jes zakupienie nowego sprzętu - czyli zakup jest swoistą umową zawartą pomiędzy sprzedawcą a konsumentem - dowodem tej umowy jest paragon bądź faktura - czyli w dużym uproszczeniu - zawieracie ze sprzedawcą umowę że zakupiony sprzęt jest sprawny). Jeśli wymiana na nowy sprzęt wolny od wad jest niemożliwa - możemy domagać się zwrotu pieniędzy. Jest to wtedy tzw. odstąpienie od umowy - tak samo możemy odstąpić od umowy gdy mamy do czynienia z kilkurazową (np. 2 - 3 razową) wymianą na nowy sprzęt, który nadal nie jest wolny od wad - wtedy odstępujemy od umowy powołując się na uciążliwość ciągłej wymiany sprzętu.

Mam nadzieję że nie pomieszałem tego za bardzo i jest to w miarę zrozumiałe :-/
 

korkotrampek  Dołączył: 26 Lut 2008
hmm, zrozumiałe i owszem, ale czy na pewno takie proste? Ostatnio zepsuł mi sie aparat (canon) - nie mam go 2 lat, ale gwarancja tylko rok. Jak teraz udowodnić sprzedawcy, że towar był wadliwy w momencie zakupu? hę?
 

ArturMaly  Dołączył: 26 Gru 2007
@luk poczułem się jak leckji z Podstawy Przędsiębiorczości :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach