alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
endzioendzi napisał/a:
Diody? To co powiesz o spawarce?


Z dwojga zlego wole spawarke, przynajmniej wyglada jak flash - ktory wiekszosc ludzi kojarzy z fotografią - a nie jakis laser w slepia :-P

A tak w ogole to wole sprawny AF ktory wspomagania nie potrzebuje: Contax G2, Nikon F6... ;-)
 
endzioendzi
[Usunięty]
alkos napisał/a:
endzioendzi napisał/a:
Diody? To co powiesz o spawarce?


Z dwojga zlego wole spawarke, przynajmniej wyglada jak flash - ktory wiekszosc ludzi kojarzy z fotografią - a nie jakis laser w slepia :-P



Cóż jak widać można mieć i taką opinię. Lepiej dostać serią mocnych błysków po oczach niż znacznie bardziej dyskretną diodą, ponieważ błyski kojarzą się z fotografią. Hm.

To trochę tak jakby powiedzieć, że lepiej dostać od policjanta na ulicy pałą po głowie, bo policja się komuś z tym bardziej kojarzy niż np. z pouczeniem.
 
crash85  Dołączył: 06 Gru 2008
a takie mam pytanie, żeby nie robić bałaganu w tematach zadam je tu:

przeglądając funkcje K200d (mam ją tydzień) dokopałem się do sprawdzania zanieczyszczenia na matrycy... zrobiłem wsio zgodnie z instrukcją po czym na lcd wywaliło mi zdjęcie z wieeelkim paskiem na matrycy który niby był zabrudzeniem... kształtem przypominał włos... włączenie funkcji oczysczania matrycy nie pomagało.... zdziwienie moje było wielie ponieważ aparat po wyjęciu z opakowania od razu zmontowałem, bardzo uważałem i tylko chwilę body było bez osłony i obietkyw tez..... sprawa jest o tyle dziwna, ze jak po zauwazeniu tego niby włosa na matrycy zdjalem obiektyw zeby rzucic okiem na matryce a tam ....... nic ... ani pylka czy czegokolwiek... tak samo z obiektywem ... czysciutko.... mysle sobie dziwna sprawa... zalozylem obiektyw spowrotem , robie test pokazujacy te brudy a tam ,..... nic ... zadnego wlosa itp tylko jedna mala kropeczka :)

pytanie moje jest takie.... czy to sprawdzanie zabrudzenia to jakis pic czy faktycznie dziala ?? sprawdzalem kilka razy i za kazdym razem co innego pokazywal :D

jak juz smiece w temacie to jakie jest Wasze zdanie ... lepiej do kita dokupic obiektyw pentaxa 55-300 czy moze kita zamienic na sigme 17-70 2,8 i do tego sigme 70-300 ?? jak ta sigma 17-70 sprawdza sie jako portretowka ?
 

MateuszG  Dołączył: 29 Paź 2008
crash85 napisał/a:
to jakis pic


dokładnie ....

jak chcesz wiedzieć czy masz syf na matrycy zrób fotki białej sciany na F22 lub nieba
będziesz widział idealnie czy masz syf na matrycy.
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
crash85, a czy poprawnie zrobiłeś test sprawdzenia brudów na matrycy?

Czy gdy postanowiłeś obejrzeć matrycę, to tylko zdjąłeś obiektyw? – Bo jak tak, to nie mogłeś jej oglądać.

Jeśli na zdjęciach nie ma problemów, to nie ma problemów.
IMO coś niepoprawnie robisz testując zabrudzenia.

Natomiast co do pytania, czy lepiej kupić obiektyw 55-300 czy 17-70/2.8, to obawiam się, że nikt Ci nie pomoże – niestety, czasem trzeba samemu podjąć decyzję, co jest bardziej potrzebne.
 
crash85  Dołączył: 06 Gru 2008
Samp dokładnie mi chodzi o to czy zostać przy 18-55 i dokupic 55-300 pentaxa czy moze calkowice przejsc na sigme 17-70 i 70-300 ? i ogolnie czy sigma 17-70 jest dobrym obiektywem ....

zdjąłem tylko obiektyw i rzuciłem okiem do środka i nic nie zauważyłem
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
crash85 napisał/a:
zdjąłem tylko obiektyw i rzuciłem okiem do środka i nic nie zauważyłem


bo i nie mogłeś

patrzyłeś się na lustro, nie na matrycę :-P
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
crash85 napisał/a:
zdjąłem tylko obiektyw i rzuciłem okiem do środka i nic nie zauważyłem

To matrycy na pewno też nie zauważyłeś.

crash85 napisał/a:
Samp dokładnie mi chodzi o to czy zostać przy 18-55 i dokupic 55-300 pentaxa czy moze calkowice przejsc na sigme 17-70 i 70-300 ? i ogolnie czy sigma 17-70 jest dobrym obiektywem ....

Ja bym w pierwszej kolejności rozszerzał zakres ogniskowych o takie, jakich nie posiadam - ale podkreślam, to jest moja indywidualna koncepcja, bo mi od czasu do czasu teleobiektyw by się przydał.

Sigma 17-70/2,8 jest niezłym obiektywem - tu jest jakiś test: http://www.optyczne.pl/14...5_DC_Macro.html - ale nie wiem, czy będzie Ci potrzebna...

 
crash85  Dołączył: 06 Gru 2008
:D tak czy siak tam gdzie patrzylem to nic nie bylo :D
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
crash85 napisał/a:
czy zostać przy 18-55 i dokupic 55-300 pentaxa czy moze calkowice przejsc na sigme 17-70 i 70-300

ja bym wziął pentaxa 55-200 a za zaoszczędzoną kwotę pentaxa 16-45, 17-70 lub 16-50 (jeżeli czujesz że musisz mieć f/2.8)
oczywiście jeżeli potrzebne ci ciemne 300mm to kupuj pentaxa 55-300 albo sigme bądź tamrona 70-300

ale najpierw może przestrzelaj kita porządnie, zanim go porzucisz ;-)

[ Dodano: 2009-02-01, 22:20 ]
crash85 napisał/a:
:D tak czy siak tam gdzie patrzylem to nic nie bylo :D

nawet jakby było, to by nie wpływało na zdjęcia

czytałeś chociaż kiedyś, jak jest zbudowana lustrzanka i na jakiej zasadzie działa :?:
 

kndr  Dołączył: 04 Lip 2007
crash85 napisał/a:
czy to sprawdzanie zabrudzenia to jakis pic czy faktycznie dziala ??

Ostatnio miałem coś takiego w moim K20D. Na zdjęciu testowym zabrudzenie wyglądało jak ogromny smark w poprzek ekranu. Bardzo dziwne. Uruchomiłem czyszczenie w menu, ale nic nie pomagało. Wziąłem gruszkę, podniosłem lustro w menu, przedmuchałem i zrobiłem ponownie testowe zdjęcie. Było czysto, więc chyba coś tam pokazuje i nie jest to pic, ale mam wątpliwości co do rozmiarów pokazywanych zabrudzeń :)

crash85 napisał/a:
czy moze calkowice przejsc na sigme 17-70

Moim zdaniem nic nie zastąpi bardzo dobrego obiektywu w takim zakresie jak ma KIT. Prawdopodobnie 90% zdjęć jakie wykonasz zrobisz w zakresie od 18-55 mm. Ja bym kupił porządny, jasny obiektyw z tego zakresu. Długi zoom przyda się, ale krótki obiektyw to podstawa.

 
crash85  Dołączył: 06 Gru 2008
owszem... powinienem podnieść lustro i wtedy pewnie byłaby matryca widoczna :)

muszę faktycznie obczaić jeszcze kita a na resztę przyjdzie czas
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
crash85: a może kup jakąś dowolną tanią lustrzanke (zenit :roll: ) za grosze, wsadź bateryjkę jeśli potrzeba, naciągaj i pstrykaj (nawet bez kliszy...) posłuchaj dźwięków lustra, pooglądaj jak się które elementy poruszają i dlaczego (w ramach poznania/eksperymentu mozesz cykać nawet bez obiektywu i z otwartą klapką na klisze), sprawdź jaki wpływ na zachowanie aparatu ma ustawienie różnych czasów naświtlania... do tego pooglądaj obiektyw, sprawdź jak sie porusza pierścień przesłon i ostrości oraz listki wewnątrz. W miedzyczasie przeczytaj całą instrukcje k200D zaznaczając najciekawsze strony - będzie jak znalazł :)
Acha - pyłkami sie tak panicznie nie przejmuj - dbaj o aparacik, nie zdejmuj bez potrzeby obiektywu/osłony bagnetu, osłaniaj przed burzami piaskowymi ;-) co jakiś czas (np wracając z pleneru) użyj profilaktycznie czyszczenia z menu... myślę że duuuzo czasu minie zanim dostrzeżesz pierwsze poważne, niestrząsalne pyłki...
 
crash85  Dołączył: 06 Gru 2008
mialem kiedys zenita jakiegos od ojca :) ogolnie staram sie dbac o aparat :)
 

kaczor  Dołączył: 04 Lut 2008
pyciar napisał/a:
użyj profilaktycznie czyszczenia z menu... myślę że duuuzo czasu minie zanim dostrzeżesz pierwsze poważne, niestrząsalne pyłki...


Ja polecam to czyszczenie włączyć na stałe, tzn. automatycznie ze startem aparatu. Przesadnie o aparat nie dbam, obiektywy zmieniam często a przez rok jeszcze ani razu nie czyściłem matrycy w żaden inny sposób jak przy wykorzystaniu DR.
 

weiss77  Dołączył: 18 Paź 2008
Też miałem olbrzymia rysę na matrycy. Była do momentu spojrzenia w instrukcję. Po prostu robiąc test celowałem aparatem gdziekolwiek, a jako, ze przy kompie stoi lampa, to najczęściej celowałem w nią. I aparat myślał, ze noga tej lampy to zabrudzenia, więc pokazywał to w postaci pionowej kreski. Trzeba zdecydowanie celować w białą ścianę lub bezchmurne niebo.
 

makak  Dołączył: 31 Sie 2008
Ja matrycę sprawdzam inaczej bo ta softowa sprawdzajka średnio działa.
Celuje w jednolitą kolorystycznie sciane, np. 2 metry ode mnie. Ostrość ustawiam na MF, na najbliższą, żeby porządnie rozmyć. Przysłona tak na 18-22 i cyk. Potem zdjęcie powiększam tak aby widzieć 1/9 kadru na LCD i przesuwam powiększeniem po całym kadrze - trwa to kilka sekund. Jak sie jakis wiekszy syf napatoczy to gwarantuje, że od razu dostrzeżemy ;-) .
 

Janusz Gdula  Dołączył: 08 Gru 2008
Moje wrażenia z użytkowania k200d sa jak najbardziej pozytywne.
Dokupiłem do korpusu muszlę oczną powiększającą co dodatkowo zwiększyło komfort pracy na tym korpusie. Do zalet tego korpusu zaliczam dość dużą wagę, bo łatwiej jest utrzymać korpus stabilnie. Z jakości zdjęć jestem bardzo zadowolony w pełni zaspokaja moje potrzeby. Fotografuje tylko w rawach, bo lubię męczyć zdjęcia w post process'ie.

W stopce mam link do mojej galerii zdjęć z k200d. Zapraszam do obejrzenia. :]
Ostatnio wywoływałem w Labie zdjęcia w formacie A4 z Iso 1600 i naprawdę nie jest źle :]
Osobiście ustawione mam cały czas auto iso na 100 - 800. Jakieś 7 dni temu po raz pierwszy rozbierałem aparat bo czyściłem matówkę. Czynność prosta i matówka teraz czysta jak łza (no troszkę przesadzam). Kultura pracy aparatu jest na dobrym poziomie, praca z Metzem 48 w P-ttlu dobra, ale ostatnio częściej i tak używam lampy w manualu (jak mam czas i robię portrety).
Podoba mi się bardzo możliwość ustawienia pod przyciskiem OK powrotu do centralnego punktu AF, z czego cały czas korzystam. Jeden ruch i powrót do punktu centralnego :]
Uszczelnienia się przydają, wielokrotnie z kolegą wychodziliśmy z aparatami na zewnątrz (ma Nikona) i widziałem jak każdą jedną mikro kropelkę ścierał z korpusu jakby był to jakiś rozpuszczalnik, który miałby mu rozpuścić obudowę.
Proponuję wszystkim zainteresowanym/mającym problemy z aparatem z ustawieniami/ żeby pisali w tym wątku. Myślę, że posiadaczy k200d jest tu na forum dość dużo i można by trochę ten wątek rozruszać!
A jakie są Wasze opinie o korpusie?
Jak się Wam na nim pracuje, co Was w nim irytuje itp?
Pozdrawiam
Janusz
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Janusz Gdula napisał/a:
Jak się Wam na nim pracuje, co Was w nim irytuje itp?
Pracuje się dobrze :-) jeśli amatorskie użycie uznamy za pracę.
Co do irytacji:
- wskaźnik baterii który wariuje i pokazuje full 1/2 0 1/2 full i tak dalej we wszystkich kombinacjach. Obecnie testuje 3 komplet eneloopów i pomimo wskazań że bateria prawie rozładowana dojeżdza do 500-650 fotek. Za punkt kiedy uważam akku za rozładowane to miganie ikonki baterii i niemożność włączenia aparatu. BC700 podczas ładowania podaje że zapakowało powyżej 1800mAh.
- zdjęcia seryjne z czasami 1/10 do 1/100. Światłomierz w serii jest nieprzewidywalny, ale po walkach z serwisem postanowiłem z tym żyć.

 

Janusz Gdula  Dołączył: 08 Gru 2008
JackDeJack napisał/a:
Światłomierz w serii jest nieprzewidywalny

Tego nie zauważyłem, będę musiał sprawdzić. A czy ma to miejsce przy robieniu 3 takich samych ujęć, czy może 3 rożnych kadrów, rożnie oświetlonych?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach