Hiro  Dołączył: 12 Lut 2008
Testy K100d Super
Witam wszystkich. W związku z tym że chcę kupić aparat Pentax K100d super szukam sklepów, osób u których mógłbym zrobić kilka zdjęć Pentaxem (na moich kartach SD) przy różnych ISO - a następnie zdjęcia pooglądałbym w domu.
Ponieważ jestem z Łodzi - może jakaś dobra dusza z miasta "Prząśniczki" mi w tym pomoże?
Dzięki
:-B
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
Pooglądaj sobie sample tu: http://www.dpreview.com/g...axk100d_samples a K100D lub K100D super kupuj w ciemno :-)
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
http://pl.pixel-peeper.com/cameras/?camera=745

tak na szybko ;-)
Uwaga ! Pierwsze dwie fotki to jakiś advanced photoshoping
 
Hiro  Dołączył: 12 Lut 2008
No i kupiłem kasetkę w ciemno :) Aparat jest boski - po przesiadce z Panasonica F7Z (Szumofona ;)). Ale mam pytanie - w trakcie robienia zdjęcia z body dochodzi dzwięk migawki i tak jakby rezonującej sprężyny - też to maciew swoich K100D?
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
Hiro napisał/a:
rezonującej sprężyny

Lustro i stabilizacja matrycy ? :-)
To SLR jest, man. Wyluzuj :-B
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Hiro, http://manufactura.home.p...pic.php?t=10081 całkiem świerzy wątek ! Czytać czytać czytać....
 
Hiro  Dołączył: 12 Lut 2008
Dzięki Zorzyk - widziałem to. Nie chodzi mi o stabilizację (która rzeczywiście jest słyszalna podczas obracania aparatu) ale dżwięk rezonującej sprężyny podczas wykonywania zdjęcia.
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Hiro napisał/a:
Dzięki Zorzyk - widziałem to. Nie chodzi mi o stabilizację (która rzeczywiście jest słyszalna podczas obracania aparatu) ale dżwięk rezonującej sprężyny podczas wykonywania zdjęcia.


Hmm może chodzi Ci o dźwięk mechanizmu utrzymującego podniesione lustro? Faktycznie gdy robi się zdjęcia w bardzo cichym otoczeniu słychać jego prace...

Zrób zdjęcie z 2 sekundowym opóźniaczem. Aparat zaraz po naciśnięciu spustu podniesie lustro (przydatne na statywie, przy okazji od razu wyłącza stabilizacje) i wtedy powinieneś usłyszeć ten dźwięk.

Jeśli tak, to za przedmówcą: :-B i gratuluje nowego zakupu :-D

To SLR - mechaniki trochę tu jest: popychacz przysłony, lustro, migawka mechaniczna, a nie elektroniczna ;-)
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Hmm ja ostatecznie i ekonomicznie brałbym k100d super (służbowo używam GX 10) ale jeśli autofocus działa jak w zwykłej kasetce to dziękuję. Kumpel męczy się z nim na maksa i miałem nieprzyjemność wypróbować AF w k100d. Świetny aparat do robienia pięknych zdjęć nawet z kitem ale jeśli ważny jest szybki i pewny af to nie bardzo. Czy mógłby ktoś coś o ewentualnej różnicy systemu af (zwłaszcza chodzi mi o praktyczną różnicę) pomiędzy k100d a k100d Super?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nie powinno być żadnej różnicy.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Zatem do k100d Super nie trafił system af z kadyszki? Bo jednak w niej af działa duuuużo lepiej niż w starszej kasetce.
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
System jest teoretycznie ten sam jeszcze od *istów - SAFOX VIII, co nie zmienia faktu że między *ist DS, K100D, a K10D są wyraźne różnicę ;-)

Jak zwykle pewnie rozbija się o oprogramowanie i pozycjonowanie produktów...
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
No to trochę szkoda bo mój portwel polubił nową kasetkę. Jednak nie wiem jak tym nawet na krótszą metę zrobić coś zawodowo. W ramach pensji focę i wystawiam dla dobra kultury i człek chciałby też coś dla siebie jeno kasy brak. Więc na razie kasetko cest la vie. Czas do roboty zbierać na canona 450d. Pentaksiarzem zas pozostać manualnym i służbowym . Jednak nawiązując do tematu jeśli ktoś amatorsko dla przyjemności chce - to racja lepszej opcji niż k100d super obecnie nie ma. Zdjęcia piękne za niewielką kasę i lans wśród znawców tematu :mrgreen:
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Ja jakos nie mam problemow z AF, poczytalem troche jak on dziala i wiem ze jak wskaze na jakims obiekcie ktory ma byc ostry, jakas pionowa linie (nie pozioma), moze to byc cokolwiek, wazne zeby byla jakas roznica kontrastow, wtedy autofokus radzi sobie duuuuzo lepiej, kolega z olympusem e-510 lapal AF wolniej dopuki go nie uswiadomilem gdzie trzeba celowac punktem AF zeby szybko zlapal....... no i teraz jestem w tyle, ale mimo wszystko odpowiednie uzycie aparatu naprawde solidnie pryzspiesza AF. 8-)

Dziala to na zasadzie detekcji kontrastu, aparat przejezdza po zakresie i "patrzy" gdzie bedzie najwiekszy kontrast miedzy barwami, do tego czujniki ktore to wykrywaja szukaja kontrastow w pionie, dlatego szybciej lapia ostrosc na takich wlasnie elementach, a trudniej na liniach poziomych i na gladkich powierzchniach bez kontrastow.

Ja to robie tak, ze np. kiedy fotografuje jakas osobe, najpierw celuje w oczy, tam jest duzo szczegolow i kasetka szybko lapie o co chodzi, jak fotografuje samochod to celuje w szczegoly takie jak reflektory czy kratke oslony chlodnicy. Sprobujcie, porownajcie, to na prawde dziala i duuzo daje. No chyba ze mam jakis taki egzemplarz wyjatkowy ale odkad ostrze w ten sposob nie mam zadnych problemow z np. golebiami w locie itp.

BTW. SLR'y SONY maja czujniki szukajace kontrastu w pionie i poziomie, ciekawe jak duze przyspieszenie to daje.

Przepraszam za brak polskich znakow ale pisze z Linuxa (Damn Small Linux) ktorego konfiguracji jeszcze nie opanowalem do konca. Nastepne posty beda juz spowrotem normalnie pisane. :->
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Eldred napisał/a:
jakas pionowa linie (nie pozioma)
Większość czujników jest krzyżowa (nie wiem jak w k100 :roll: , ale centralny na pewno jest).
Eldred napisał/a:
Dziala to na zasadzie detekcji kontrastu, aparat przejezdza po zakresie i "patrzy" gdzie bedzie najwiekszy kontrast
Z tego co wiem, to robi pomiar i "wie" gdzie ma jechać. To znaczy w która strone i jak daleko. Potem jazda i ponowny pomiar. Im jasniej i im większy kontrast tego, co jest pod czujnikiem tym dokładinej "wie". ;-)
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Cudze chwalicie swego nie znacie - czyli o potędze reklamy...

Te "czujniki szukajace kontrastu w pionie i poziomie" to pole krzyżowe, które w A100 jest tylko jedno (centralne) i akurat Sony ma jeden z najwolniejszych autofocusów w klasie amatorskiej. A200 ma też tylko centralne pole jako krzyżowe, ale nie wiem jak u niego z szybkością - ponoć lepiej.

Natomiast Pentaxy *ist DS/K100D/K10D mają identyczny rozkład pól autofocusa, w którym pole centralne (najczulsze) jak i dziewięć pól wokół niego (w głównej ramce) jest polami krzyżowymi - wrażliwymi na linie poziome jak i pionowe. Jedynie dwa skrajne pola są czujnikami liniowymi - wrażliwymi na linie poziome (zakładając że trzymamy aparat poziomo).

Dla porównania Sony A100 ma 9 pól, w tym jedynie centralne jako krzyżowe, podobnie jak Canon 350 z siedmioma polami, czy Canon 400 z 9, w których również jest tylko jedno, centralne pole krzyżowe. Amatorskie Nikony czy Olympusy mają trzy pola, z których tylko jedno jest krzyżowe.

Tak więc drodzy posiadacze Pentaxów wymienionych powyżej macie najbardziej rozbudowany (11 polowy!), najbardziej uniwersalny (9 pól krzyżowych!) system autofocusa w klasie amatorskiej. A w dodatku z bardzo prostym i bezpośrednim wyborem punktu wybierakiem.

Co nie zmienia faktu ze nijak ma się on do szybkości autofocusa Canona 30D, czy K10D, nie wspominając o D80. No ale to inna półka, inne pieniążki...

Jeszcze garść rad - niezależnych od wybranego systemu.

System ustawiania ostrości w lustrzankach opiera się na detekcji fazy. Co to znaczy pisać nie będę - jest masa lepszych i gorszych artykułów o tym z obrazkami i w ogóle. Skupmy się jednak na tym co nas interesuje - co zrobić aby autofocus nam pomagał a nie przeszkadzał. Zwłaszcza że ręczne ostrzenie na wizjerach niepełnoklatkowych lustrzanek jest średnio przyjemne. Zapominamy więc o sloganach reklamowych co to niby nasze aparaty potrafią i wyłączamy automatyczny wybór pola i przełączanie między trybem pojedynczym i ciągłym - nie mówię że te funkcję są bezużyteczne, ale generalnie uważam że aparat ma robić co ja chcę, a nie co "jego" zdaniem chciałbym zrobić, co często oszczędza nam przy okazji sporo nerwów. Wybieramy więc interesujący nas tryb pracy i pole. Jeżeli nie chcemy spacerować wybierakiem by wrócić do środka możemy ustawić przycisk OK jako powrót do pola centralnego. Jak pamiętam podobnie możemy zrobić z Canonem wciskając przycisk SET.

Jak już wspomnieli koledzy, a co i ja pozwolę sobie powtórzyć. Wybieramy jakiś kontrastowy punkt leżący w interesującej nas płaszczyźnie ostrości (wymienione już oko jest często idealne) i kierujemy na niego pole autofocusa. Jeżeli światło jest dobre to bez znaczenia jakie jest to pole: liniowe czy krzyżowe, powinno sobie poradzić. Jeżeli światło jest słabe warto pamiętać na jaki rodzaj linii (poziome/pionowe) wrażliwe jest to pole, oraz pomóc sobie statywem - niestety stabilizacja matrycy nie pomaga autofocusowi. Jak już wspomniałem dużo zależy od światła - nie tylko siły, ale i kierunku. Z powierzchnią słabo oświetloną pod kątem prostym autofocus może sobie nie poradzić. Ale jeżeli będzie padać na nie światło pod ostrzejszym kątem, może ono wydobyć fakturę powierzchni, a tym samym umożliwić pomiar.

Pamiętać należy też że pola na matówce nie muszą się pokrywać z polami czujnika. Po prawdzie aparat nie wie co widzimy na matówce - czujnik autofocusa znajduje się bowiem w dnie komory lustra. Dotyczy to szczególnie lustrzanek o rozbudowanych systemach autofocusa (Pentax, Canon) - amatorskie Nikony czy Olympusy są dla mnie bardziej niezawodne (większe pola czujnika?). Więc jeśli widzimy że nam automatyka coś "kombinuje" za bardzo. Warto zwolnić spust, delikatnie przekadrować i ponowić pomiar.

Mam nadzieje że się komuś przyda. Bronić autofocusa K100 nie zamierzałem - jaki jest każdy widzi, ale w swojej klasie nie ma się czego wstydzić moim zdaniem.

Gwiazdor napisał/a:
Czas do roboty zbierać na canona 450d.


Jedna z ciekawszych premier. W porównaniu do 400D który mnie niestety bardzo rozczarował, spory postęp. Ponoć poprawili autofocus właśnie, do tego w końcu większy wizjer i punktowy pomiar światła. 12 MPix na tak małej matryc nie ciekawie wyglądało na samplach w ISO 1600, ale to były chyba egzemplarze przed seryjne więc może coś jeszcze poprawią.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Eldred napisał/a:
Dziala to na zasadzie detekcji kontrastu

AF w lustrzankach działa na zasadzie detekcji fazowej, detekcja kontrastu wykorzystywana jest w kompaktach.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
No tak co do łapania ostrości na zaliniowanym miejscu to podstawa. Ale może jak jeszcze pobawię się kasetką to jakąś Amerykę odkryję. Jednak do zarabiania kasy to się nie bardzo nadaje. Kolega stosuje i odradza, jednocześnie apelując bym nie sprzedawał emek i mz5n. No cóż póki co mnie też żal.
Miałem okazję wypróbować różne aparaty w praktyce i szczerze polecam k100d ...bo robi piękne zdjęcia ale jak coś prze af przepadnie to wrrr... :roll:
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Ekajana napisał/a:
Jednak do zarabiania kasy to się nie bardzo nadaje.
Zaskoczony jesteś ? :shock:
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
WuWu84 napisał/a:
Gwiazdor napisał/a:
Czas do roboty zbierać na canona 450d.

Ej, no! ;-) Ja do Kanona sie nie wybieram. :-P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach