Ewa  Dołączyła: 24 Kwi 2006
Dostepnosc Pentaksa
Hej,

umieszczam ten watek tutaj, bo to temat ogolny.

Juz od paru dobrych lat czytam na liscie i na forum, ze dostepnosc Pentaksa w PL jest znikoma. Jest to jakby ogolnym zjawiskiem w Europie, jednakowoz w PL ta sytuacja wydaje sie byc o wiele gorsza niz np. u mnie w Niemczech.

Moja propozycja jest taka: wyszczegolnijcie najwieksze bolaczki dystrybutora w Polsce, ja to zbiore w kupe, a potem ktos moglby to wszystko przetlumaczyc na angielski. Ja moge to przetlumaczyc na niemiecki.

Juz kiedys pisalismy o takim przedsiewzieciu, jednak spelzlo to na niczym. Mam nadzieje, ze teraz sie uda, bo jeczenie i skargi na niedostepnosc sprzetu sa tutaj na porzadku dziennym. Moze czas wreszcie cos z tym zrobic?

Admin niemieckiego forum Pentaxa, z ktorym jestem w kontakcie, spotyka sie na Photokinie z VIP-ami z Pentaksa i moglby nasz list przekazac odpowiednim ludziom.
Dlatego wazna jest szybkosc, bo targi niedlugo, a ja chcialabym przekazac mu ten list wczesniej.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
prawdziwa bolaczka to brak sieci sprzedazy. Ja rozumiem, ze zakladanie sklepow Pentaksa w kazdej pipidowce jest bez sensu, ale przeciez mozna to zrobic inaczej, np dogadac sie z jakims supermarketem - rzucic tego sprzetu naprawde duzo na polki. Niech sobie ludzie pomacaja, zaczna sie interesowac i sami ocenia jakosc albo zapytaja tutaj ;]

Dalej, brak jakichkolwiek akcji marketingowych - marka Pentax w Polsce praktycznie nie istnieje (dla masowego klienta, Pentax rownie dobrze moglby byc producentem pralek). Tego raczej nie da sie odkrecic ot tak, w jakims krotkim czasie. Ale nie zmienia to faktu, ze moznaby chociaz sprobowac pokazac Pentaksa Polakom - jako firme oparta na prawdziwych fotograficznych tradycjach, ktora nie wziela sie znikad.

No i na pewno trzeba wspomniec jeszcze o serwisie - akcje pod tytulem odsylanie sprzetu do Niemiec na koszt klienta to przegiecie. Przeciez mozna by te aparaty wysylac raz w tygodniu i to chyba miesciloby sie w budzecie "glownego dystrybutora"?

To takie moje 3 grosze, ale co ja tam wiem - niech sie madrzejsi i bardziej doswiadczeni wypowiedza.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Wydaje mi sie, ze podstawowym problemem jest brak instytucji PENTAX POLSKA i co za tym idzie sieci sprzedazy i agresywniejszej, bardziej widocznej reklamy, sponsoringu - jak gazecie dasz troche sianka to przeciez napisza, ze och, ach i ech... :mrgreen:

Powierzanie calego rynku polskiego firmie, ktora handluje dziesiatkiem innych rzeczy to porazka... :-? Pentax ginie gdzies miedzy kalkulatorami, zegarkami i innymi p*****... :-| Nic dziwnego, ze jest traktowany "po macoszemu" i jakkolwiek Piotr sie nie bedzie staral to i tak nie da rady... :-|

Przy dzisiejszych nowosciach jest sie czym chwalic i sa to dobre marketingowo rzeczy (hmmm... marketing konczylem wiec IMHO ciut racji moge miec :lol: ) - ultradzwiekowe silniczki, stabilizacja obrazu z kazdym szklem, odkurzacz, SMC itp odpowiednio zaprezentowane dzialaja niesamowicie jako lep :lol: Jak wszyscy wiemy "mlodzianie" i "gawiedz" vel "zieloni jak szczypiorki na wiosne" lubia miec duuuuzo super rzeczy w swoich aparatach... :lol:

Dokladajac do tego tradycje (pochwalic sie osiagnieciami z przeszlosci - w wielu dziedzinach w ciagu tych lat blyszczalo Asahi w koncu), kompatybilnosc i ogolnie pojeta jakosc, solidnosc oraz szacunek i wiernosc swoim klientow na przestrzeni dziesiecioleci mozna zrobic naprawde nieeeezla reklame albo serie reklam... :mrgreen: Roznych... 8-)

Kowalski powinien wiedziec co i jak a nie tylko gdzie spojrzy to Alpha 100, D50 i 350D... :evil:

Pzdr
Spinner

 
sp7foy  Dołączył: 31 Lip 2006
Spinner napisał/a:
Pentax ginie gdzies miedzy kalkulatorami, zegarkami i innymi p*****


Nie tyle ginie pomiędzy tylko poprostu jest przez Apollo olewany.
Oni swoich sklepów mają dużo, ale wszędzie są tylko zegarki i kalkulatory.
Nie ma nawet reklamy aparatów.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Gra jest warta swieczki ;-)

http://www.wewantapplepoland.com/

Nie wiem, jaki wplyw miala ta akcja, ale apple poland wlasnie powstalo. Systuacja byla dosc podobna. Cale zlo ogniskowalo sie w osobie dystrybutora i braku obecnosci apple na polskim rynku. Jesli K10D stanie sie takim pentaksowskim ipodem, to moze za pare lat.... ;-)

dzerry
 

zubryn  Dołączył: 19 Kwi 2006
EWA- super pomysł i wart realizacji.

Jeśłi idzie o bolączki Pentaxa w Polsce to w pełni podzielam zdanie l_uka, szczególnie jeśli idzie o pkt. 1.

Mieszkam w Małopolsce i nie mam gdzie obejrzeć nawet Pentaxa, pomacać go, zobaczyc jak leży w łapkach. Nigdzie nie ma folderów opisujących poszczególne modele lustranek, ich możliwości - ot takich zwykłych folderów reklamowych, których nikon, czy nawet konica-minolta oferują sporo. A przeciez dzięki temu łatwo poznac co do czego słuzy i mając aparat w rękach sprawdzic jak się go obsługuje.

I przykład z życia. Mój kuzyn lat 21, mieszka pod Krakowem i własnie wrócił z niemiec z robót letnich. Ma chęci kupić lustrankę cyfrową. Namawiam go na pentaxa K100D i co? W Krakowie nawet nie ma gdzie tego obejrzeć !!! Nigdzie nie ma foldera o tym aparacie. Samsung jest, a pentax jak okręt widomo - tylko w internecie, wirtualny. Naprawdę trzeba miecćwielkie zaparcie by w tym stanie rzeczy zdecydować się na Pentaxa. Kupic go nie mając wczesniej w rękach.

Podsumowując-choć powtórzę tu po poprzednikach:

1. BRAK SIECI DYSTRYBUCJI z prawdziwego zdarzenia, szczególnie jeśli chodzi o lustrzanki. To co robi Apollo w tej sprawie to CZYSTA FIKCJA i LEKCEWAŻENIE TOTALNE POTENCJALNYCH KLIENTÓW.

2. Zupełny brak działań marketingowych i dbałości o klienta (na stronie Apollo nawet nie można znaleźć instrukcji do np. MZ-5n).

3. Serwis tragiczny - przykłady z forum tego najlepiej dowodzą. A pobieranie opłaty za wysyłkę do niemiec to po prostu skandal i kpina z klientów.

Pozdrawiam
 

Ewa  Dołączyła: 24 Kwi 2006
Dzieki za odpowiedzi do tej pory.

Jak to jest wlasnie z serwisem? Ile jest czekania i czy zawsze lustrzanki (takze kompakty?) wysylane sa do Niemiec? Czy zawsze na koszt klienta? A jesli klient nie chce oplacic wysylki to co? Jak dlugo ma sie w PL gwarancje? W Niemczech sa to 2 lata.
Czy dystrybutor informuje klientow o tym, gdzie sa autoryzowane serwisy w PL?
 

komar  Dołączył: 19 Kwi 2006
A to moj malutki przyklad niemocy Apolla.
Potrzebowalem Off-Camera Adapter F. Sprawdzilem na stronie Apolla - byl dostepny. Poszedlem do sklepu BigFox w Krakowie - handluja Pentaxem i biora go z Apollo. Mowie, ze chce kupic takie cos, czy jest taka mozliwosc? Jest, tylko potrzebna zaliczka, bo to rzecz sprowadzana na zamowienie. Zostawilem 5 dych a mila Pani zamowila dla mnie ten adapter. Niestety po ok. 3 miesiacach czekania dalem sobie spokoj. :-( Mimo iz Pani byla naprawde pelna dobrych checi- trzy razy w mojej obecnosci rozmawiala z Apollem, okazala sie bezsilna. Przeciez, do cholery, w przeciagu 3 miesiecy, przy odrobinie dobrej woli, mozna by to nie tylko z Japoni ale i z orbity sprowadzic. Ale tej dobrej woli niestety w firmie Apollo brakuje. Moze gdybym zamowil cały wagon, toby sie postarali, ale dla jednego gownianego adaptera po co sie wysilac.
Ostatecznie adapter zakupil dla mnie, w B&H, kolega z USA. Wyszlo nawet troche taniej niz w ceniku Apollo.
Pozdrawiam
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Na temat serisu to sie chyba Fafniak powinien wypowiedziec takze... :-?

Faktycznie najwieksza bolaczka jest mala dostepnosc Pentaksa i materialow o nim - wiec jak ma sie sprzedawac... U mnie w miescie majacym ok 120tys mieszkancow szczerze powiem, ze NIGDY chyba nie widzialem lustrzanki cyfrowej w sklepach a analogowa kieeeeedys u jakiegos prywaciarza - z 5lat temu... O sorrry - jakis MZ-10 stal jakies 2-3lata temu w Kodaku przy Empiku...

Zenada... O szklach, akcesoriach itp - ZAPOMNIJ :evil:

Pzdr
Spinner
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Opisywałem to w innym wątku, ale z dużego firmowego sklepu Apollo znajdującego się w KrakówPlaza znikneła oferta Pentaxa .. zapewne dlatego, że nikt u nich nie kupował, ale trudno się dziwić skoro ceny u nich były kosmiczne, a sprzęt raczej niezbyt wyeksponowany.

Ewa napisał/a:
Jak to jest wlasnie z serwisem?

http://manufactura.home.p...ighlight=serwis

Ewa napisał/a:
Czy dystrybutor informuje klientow o tym, gdzie sa autoryzowane serwisy w PL?

Informuje o tym, że jest jeden w Warszawie jeśli chodzi o sprzęt cyfrowy (który i tak często wysyłają do Niemiec) ii jeden w Gdyni jeśli chodzi o sprzęt analogowy.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Oto co mozna wyczytac m.in. na Forum Canona:

"Pentax zrobil K10D i zdobedzie 50% rynku :wink:
Byla kiedy taka firma Minolta, zrobila fajne D5 i D7 i... zakonczyla dzialalnosc.
Canon w labie to ma juz nie tylko 40D, FF dla amatorow ale moze i w ogole jakas nowa generacje CMOSow. Jesli K10D jest "lepszy" a sprzedawany niewiele drozej od np. 400D, to znaczy ze na jednym aparacie Canon zarabia tyle co Pentax na 2-3 a moze na 5. A to oznacza, ze Canon ma wiecej pieniedzy na wszystko, lacznie z pudelkami. Samsung robi wszytko po trochu i przecietnie, jak na razie nic nie pokazal poza szumidlami na bazie ist DL. Jedyny nowy powazny gracz to Sony. Pentax to nisza, maja fantazje, ale trzeba miec jeszcze mozliwosci, a tu slabo, oj slabo. Dowod z Polski - w ilu sklepach w Wawie moge kupic 100D ? A 350D czy 430EX lezy na kazdym rogu
I jeszcze jedno - zanim pierwszy 10D znajdzie sie na allegro, to pewno 40D beda lezaly na polkach."


Pozostawiam bez komentarza...

Pzdr
Spinner
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Spinner napisał/a:
U mnie w miescie majacym ok 120tys mieszkancow szczerze powiem, ze NIGDY chyba nie widzialem lustrzanki cyfrowej

aa jeśli chodzi o tego typu przykłady to akurat ja byłem ostatnio nieeesamowicie zdziwiony, bo w mieście Starachowice pojawiła się w pewnym sklepie pierwszy raz w historii miasta lustrzanka cyfrowa iii była to (fanfary, konfetti, tłumy szaleją) K100D :shock: 8-)

 

pn  Dołączył: 14 Wrz 2006
W Wiesbaden szczesliwie Pentaxy sa w kazdym sklepie ze sprzetem foto. Bez problemu mozna tez kupic osprzet do Pentaxa.

 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Heh - Sebostek mowil, ze u niego w 25tys miescie w sklepie z sieci "MIXRTVAGD czy cos podobnego" takze stoi K100D w towarzystwie D50... Szok... :shock: Pewnie ominieto Apollo :lol:

Pzdr
Spinner
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Spinner napisał/a:
w sklepie z sieci MIXRTVAGD

o o o, właśnie w czymś takim podobnym stoi u me KaSetka;)

aa co do postu z forum Canona - jest w tym dużo racji, ale ludzie w naszym pięknym kraju mają dwie pozornie skrajne tendencje - mówią "nigdzie nie ma takiej głupoty jak w Polsce" albo "skoro w Polsce jest tak, tzn. że i na całym świecie". Osobnik z forum Canona reprezentuje tendencje drugą: jeśli sprzęt Pentaxa ciężko dostać w naszym kraju, tzn. że jest tak wszędzie na świecie. Jak donoszą forumowicze zza granicy jest wcale inaczej (brat kiedyś wrócił z Anglii i mówi, że był w takim duuuużym sklepie Pentaxa, wszystko można było w nim kupić - myślałem, że go zastrzele, nawet mi kutfa paska nie kupił .. czy dekielka .. o czymś bardziej użytecznym nie wspominając :evil: ;-) ) Oczywiście, że Canon napeeewno ma więcej pieniędzy niż Pentax, ale sądzę, że nie wynika to z tego, że Pentaxa ciężko dostać, że kuleje marketing a tym bardziej, że Canona łatwiej w Polsce dostać a za Pentaxem trzeba się nachodzić itp. itd. ale dlatego, że Canon sprzedaje całą masę drogiego sprzętu fotoreporterom - to oni napędzają całą machinę o nazwie Canon - drogi sprzęt, drogie obiektywy, drogie akcesoria - prócz tego jest to niesamowite z punktu widzenia marketingowego - widok całej masy białych obiektywów i wszędobylskiej nazwy Canon na reklamach na zawodach sportowych, meczach itd. nie może zostać niezauważone (aa może sobie na takie reklamy na stadionach świata pozwolić, bo sprzedaje dużo drogiego sprzętu profesjonalistom i koło się zamyka). Fakt, że sprzedaje sprzęt profi przyciąga amatorów jest to zrozumiałe ii jeszcze bardziej tą machinę nakręca. Szansa dla innych poza Canikonem firm pojawiła się wraz z nadejściem cyfry ii choć magia tych dwóch marek wciaż działa to inne firmy mogą w jakiś sposób kawałek tortu uszczknąć dla siebie, ale nadal jest to tylko kawałek totu - ciężko, żeby Canikona przeskoczyć. Fakt popularności Pentaxa wśród fotografujących średniofomatowcami był chyba w jakimś stopniu tym co pozwoliło ostatnimi czasy uniknąć podzielenia losu Minolty, która musiała w zasadzie "ciągnąć" tylko na sprzęcie amatorskim i pół-profesjonalnym, a nie można powiedzieć, że Pentax był w Polsce bardziej popularny od Minolty. Mimo wszystko Minolta była bardziej u nas rozpoznawalna. ... uff bo sie znowu rozpisalem ... aa mógłbym tak jeszcze dłuugo ;-) ... mam nadzieje, że mniej więcej złapaliście o co mi chodzi ;-)
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Moze ktos napisze fajny list po angielsku, a moja dziewczyna przetlumaczy na japonski, napisze w japonskim stylu, bo sa pewne rygory grzecznosciowe, ktore tu w Japonii trzeba przestrzegac, wysle komu trzeba. Dobrze by bylo wyslac przed Photokina.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
PiotrB. napisał/a:
Moze ktos napisze fajny list po angielsku, a moja dziewczyna przetlumaczy na japonski, napisze w japonskim stylu, bo sa pewne rygory grzecznosciowe, ktore tu w Japonii trzeba przestrzegac, wysle komu trzeba. Dobrze by bylo wyslac przed Photokina.


REWELACYJNY POMYSL :!: :!: Tylko tak mysle uda sie przedrzec przez Pentax Europe...

Pzdr
Spinner
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Kiedy sa targi? Wydaje mi sie ze lepiej w Japonii dojdzie, tutaj poczta dziala blyskawicznie. Lepiej by bylo gdyby dostali, zanim wyjedzie ekipa na targi.Vip-owi wyjezdaja ostatni. Jeszcze mysle, zeby dolaczy fajny plik ze zjazdu pentaksowcow z Leby, pokazac, ze w Polsce jest Fan klub Pentaksa.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Japończycy to trochę dziwny naród, z jednej strony lubią Chopia i przyjeżdzają tutaj, a z drugiej mają świetną, dobrze prosperującą firmę Pentax, w której ktoś z działu marketingu zupełnie nie wie na czym polega zdobuywanie klientów. Oczywiście, można wiecznie liczyć na stałych, przywiązanych Pentaksiarzy na całym świecie, ale oni kiedyś w końcu wymrą. Targetem jest dziś (w każdej dziedzinie) zdobywanie nowych ludzi, którzy kupią coś pierwszy raz, a potem poprzez dziłalność CRM (mam cholpa, bo tym się zajmuję) tak utrzymać kontakt, żeby ten klient stał się klientem stałym. Rzecz druga, to kampanie w krajach, nazwijmy to, rozwijających się. Skoro wiedzą już ile, komu i za ile mogą sprzedać za wielką wodą, u siebie, i w Europie zachodniej, czas popatrzeć na uborzszych, jednak potencjalnie możliwych do zdobycia klientów na naszym "wschodnim wybrzeżu" Europy. A myślę, że jest to uzasadnione skoro C***, N***, nie mówiąc już o mniej "uznanych" firmach sprzedają TUTAJ swoje produkty i zarabiają pieniążki, to czemu nie ma czegoś takiego jak zrobił Nikon 2/3 lata temu- ofensywa naszego rynku, by wygrać z C***. Pare wzorów ulotek, bilbordy, sponsoring małych wystaw w niszowych galeriach (takie są przecież najlepsze, amatorskie) i już ludzie się dopytywać zaczną o sprzęt. Skoro nie ma go jeszcze w sklepach, to może same sklepy zaczną zaopatrywać się (nawet bez A***O, poza granicą) w towar, o który ludzie pytają!!! Oczywiście, najlepszym wyjściem byłoby stworzenie sici sprzedaży...
Mój pomyśł na początek - jeden, dobrze zaopatrzony FIRMOWY salon foto PENTAX'a w dużym Polskim mieście, reklamowany jako przedstawicielstwo. Mają być w nim wszystkie nowinki, dobra rada, możliwość macania. Mają tam być stoliki do spotkań, coś na wzór tablicy ogłoszeń, itp... Jako marzenie może tam być także wypożyczalnia obiektywówza rozsądną cenę... My ze swojej strony pomożemy w reklamie tego miejsca, chćby tu na forum... Ważne, żeby firma potrafiła wykorzystać potencjał swoich klientów jaki MY posiadamy, i oczywiście ich zapału. Kiedyś (jak znajdę to wrzucę) na Trigerze była taka rozmowa, kiedy my-Pentaksiere spotkamy się we własnym gronie jako użytkownicy C***, bo skoro jest źle to w końcu ludzie odejdą. Oczywiście od tamtej pory się poprawiło, są lustrzanki i MY nadal sprzęt kupujemy, ale przecież przy najszczerszych chęciach nie stać nas na sponsorowanie firmy przez zakupy wszystkiego co chcielibyśmy mieć!!! (a szkoda)
 

jacekzom  Dołączył: 20 Kwi 2006
W Polsce nie mamy nic szczegolnego. Duzo szwedam sie po Europie, i to normalka ze nic nie ma w sklepach do Pentaxa, jak i samego Pentaxa, poza Optio. Najprostrzy przyklad to sklep foto na lotnisku we Frakfurcie...nic. Teraz jestem w UK, odwiedzilem sklep/komis foto, i znalazlem...jeden stary telekonwerter Tamron. Ale czym tu sie przejmowac...jak ktos chce, to kupi tak czy inaczej. To jest sprzet, dla tych co maja o nim pojecie, a dla bywalcow wielkich sieci marketow sa przeciez inne bardzo znane firmy. Mnie to nie przeszkadza.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach