Ex3  Dołączył: 27 Sie 2009
Wpadłem dzisiaj na krótki dokument prezentujący ten problem w UK.
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Polecam też filmy z akcji "Everything is Ok" w filmach podobnych.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Ciekawe i konkretne informacje na temat fotografowania w UK. Spodziewalem sie, ze funkcjonuje wiecej obostrzen a tu niespodzianka. Okazuje sie, ze policjant nie ma prawa zadac skasowania zdjecia lub zniszczenia filmu i nawet jest to zapisane w Terrorist Act 2000:

http://www.met.police.uk/about/photography.htm

Zbior praw fotografa:

http://www.urban75.org/ph...nd-the-law.html

http://www.sirimo.co.uk/2...hers-rights-v2/

Inna sprawa, ze 'poszkodowany' moze cie pozwac i wygrac sprawe. Glosno bylo ostatnio o Polaku, ktoremu sad wlepil grzywne za zrobienie w nocy zdjecia lasce, ktora nawalona jak rosyjski lesniczy wymiotowala sobie gdzies na ulicy. Powod byl, ze ona byla 'sick'.
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
radekone napisał/a:
Powod byl, ze ona byla 'sick'.

W Dublinie w weekend w godzinach 2.00-3.00 rano takich "sick" znajdziesz całe mnóstwo :-)
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
fotostopowicz napisał/a:
W Dublinie w weekend w godzinach 2.00-3.00 rano takich "sick" znajdziesz całe mnóstwo :-)

Jak w kazdym wiekszym miescie na wyspach.

Polecam tez serie nocniakow Cardiff. Nie ma tu rzygajacych panien ale za to jest duzo dobrych fot:

http://www.flickr.com/pho...z/sets/1391696/
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
radekone napisał/a:
Polecam tez serie nocnych fot z Cardiff. Nie ma tu rzygajacych panien ale za to jest duzo dobrych fot:

http://www.flickr.com/pho...z/sets/1391696/

znam zdjęcia Maćka, rzeczywiście świetny reportaż :-D
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
radekone napisał/a:
Glosno bylo ostatnio o Polaku, ktoremu sad wlepil grzywne za zrobienie w nocy zdjecia lasce, ktora nawalona jak rosyjski lesniczy wymiotowala sobie gdzies na ulicy.


Gość powinien się cieszyć z tej grzywny, raptownie wzrosła "wartość" tych zdjęć.
 

DarekK  Dołączył: 05 Lut 2008
Info z optycznych:

Polak aresztowany w Londynie podczas robienia zdjęć

http://optyczne.pl/2482-n...enia_zdjęć.html
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
I jakie fajne komentarze:
Cytat
Nie rozumiem takich agencji co bronia fotografów. Kocham fotografie ale zachowanie paparatzi oraz street fotografów przekracza wszelkie granice. Powinni oni byc bardzo często kontrolowani. Inna sprawa że tu poszło o terroryzm a to już lekki idiotyzm.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
do tego komentarza cisnie mi sie na usta komentarz o zabarwieniu politycznym... cos o zamilowaniu do poprzednich epok... ale chyba juz za duzo nerwowych strun na naszym forum tracalem, takze sie powstrzymam...
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Ten komentarz potwierdza tylko powszechne konotacje zwiazane z fotografia uliczna. Fotograf uliczny to taki papparazzo od meneli.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Ostatnio srednio co kilka/kilkanascie dni pisza o podobnym przypadku, glownie w Londku. Ale prawda jest taka, ze trzeba sie troche postarac aby zostac aresztowanym.

W Edynburgu tez mialem takie przypadki np. jak robilismy foty na glownym dworcu kolejowym. Podszedl policjant, grzecznie zapytal o nasz 'background', wyjasnil dlaczego nas musi o to spytac, pogadal z nami jeszcze na luzie i sobie poszedl. Bo zasadniczo nie ma takiego zakazu a co ciekawe dyrekcja tutejszego pkp wita fociarzy z otwartymi rekami (o czym przeczytalem pozniej). Prosi jedynie aby wspomniec o tym dyzurnemu zmiany.
 
Carlos Cruz  Dołączył: 14 Sty 2009
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
No i mamy przyklad z naszego podworka, Warszawa:

http://wiadomosci.gazeta....il_zdjecia.html

Cytat
Policjanci poradzili mu, żeby używał aparatu cyfrowego. - Powiedzieli, żebym nie robił więcej zdjęć w Śródmieściu, bo to powoduje zamieszanie i absorbuje policję - relacjonuje.
 

deckard  Dołączył: 01 Lut 2008
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
dzerry napisał/a:
Policjanci poradzili mu, żeby używał aparatu cyfrowego. - Powiedzieli, żebym nie robił więcej zdjęć w Śródmieściu, bo to powoduje zamieszanie i absorbuje policję - relacjonuje.

ja bym im poradził, by się doedukowali
to nie boli
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
Kosmo napisał/a:
ja bym im poradził, by się doedukowali
to nie boli


Ciemnota też nie boli - a szkoda.
 

xrog  Dołączył: 07 Lut 2008
sylwesto napisał/a:
Ciemnota też nie boli - a szkoda.


Ale kogo ciemnego masz konkretnie na myśli?
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
Sytuacja wydaje się być bez wyjścia. Wyciągnięcie aparatu na ulicy zaczyna być tak samo traktowane, jak wyciągnięcie pistoletu. To chyba jedno z najbardziej dokuczliwych przejawów ograniczeń wolności na rzecz bezpieczeństwa. Kontrola maili, przetrząsanie bagaży, bycie o suchym pysku w samolocie i wkładanie palca do dupy prz każdej odprawie można jeszcze jakoś znieść. Nawet jeśli dotyczy to większej części obywateli. W przypadku miejskich fotografików staje się upierdliwe permanentnie. Trudno w to uwierzyć ale prawdopodobnie HCB dzisiaj nie mógłby ganiać ze swoją lejką po mieście.

[ Dodano: 2009-12-16, 14:46 ]
xrog napisał/a:
Ale kogo ciemnego masz konkretnie na myśli?


Wszystkich prawodawców, którzy wymyślając przepisy nie dbają o dziecko wylane z kąpielą, a jeszcze bardziej durnych wykonawców tych przepisów uznających, że ich egzekwowanie zwalnia ich od myślenia.
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
sylwesto, ale problem w tym, że nie ma prawa zabraniającego robić foto kamerą otworkową przytwierdzoną do lampy w sposób nietrwały.. :-)
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Kosmo, I na brak prawa funkcjonariusz znajdzie rozwiązanie i skontroluje domowy komputer pod kątem "nielegalnych plików" bo jak delikwent robił zdjęcia pudełkiem po butach to pewnie ma w domu komputer bo skądże indziej jak nie z tego "pedofilskiego" internetu ludzie czerpią takie pomysły? ;P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach