karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Fotografia kreatywna, pozowana...
Z prywatnych pobudek, a właściwie z jednym zdjęciem dla którego nie mogę znaleźć tu miejsca, chciałbym wystartować z wątkiem traktującym o fotografii kreatywnej, modzie itp.
Jestem w tym temacie zielony jak irlandzka trawa na wiosnę, no ale zaraz przyjdzie iczek i nam to pięknie wszystko wyłoży :-D


 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
zaraz przyjdzie Iczek ?

a zaprosiłeś go tutaj czy liczysz że się połasi na tytuł wątku ? :-P
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
guerilla napisał/a:
a zaprosiłeś go tutaj czy liczysz że się połasi na tytuł wątku ? :-P


Jeszcze nie zaprosiłem, ponieważ czekałem aż coś nie coś wątek się rozkręci, ale w takim wypadku wrzucę jako samobój kilka swoich zdjęć które robiłem będąc na backstage.

Sprzęt:
Nikon FM + N50/1.8 | N17-35/2.8 | Ilford PAN 400

a.


b.


c.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
fota b. bardzo mi sie podoba
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Fafniak napisał/a:
fota b. bardzo mi sie podoba

Faktycznie, klimatyczna, czuć klimat retro. Szkoda tylko, że postać w tle trochę odciąga uwagę od modelki. Chyba że tak ma być.
I zamiast papierosa włożyłbym ten kieliszek w rękę.

 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
No dobrze. Właściwie macie rację - dopiero po namyśle doszedłem do wniosku, że wątek dotyczy "innej fotografii pozowanej".

 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
technik219, ale jesteś pewny, że te foty pasują do tego wątku?
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
technik219 napisał/a:

Nie wierzę w to, że "pierwsze pięć rolek z sesji jest do wyrzucenie, bo dopiero przy czwartej fotografowany się otwiera".
Czasami zrobię 5, czasami 8 zdjęć, a czasami jedno, bo na tyle godzi się "model".

zazwyczaj przy foto pozowanej dopiero po jakimś czasie zaczyna się dobrze współpracować, a na ile to się rolek przełoży to nie ma żadnego znaczenia..

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
karmazyniello napisał/a:
Jestem w tym temacie zielony jak irlandzka trawa na wiosnę


Irlandzka trawa jest zielona caly rok :-P

karmazyniello napisał/a:
no ale zaraz przyjdzie iczek i nam to pięknie wszystko wyłoży


:-/ :->
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
Bardzo lubię taką fotografię, ale jedna rzecz mnie w niej boli.
Żeby wykonać takie zdjęcie, musi pracować przy nim kilka osób.
Musi być fryzjer, stylista, wizażysta. To jest cała machina, przedsięwzięcie.
Jak dużą rolę gra tu fotograf? Co myślicie?

I druga sprawa - moim zdanie taka fotografia wymaga świetnej jakości. Dopracowania.
Cienie, światła, odpowiednia

karmazyniello, zdjęcia bardzo fajne, ale właśnie brakuje mi w tych zdjęciach tej jakości.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
gilby napisał/a:
Jak dużą rolę gra tu fotograf? Co myślicie?
Fotograf tak naprawde musi miec tylko osobowsc, ktora pozwala wchodzic w specyficzna interakcje z czlowiekiem, ktorego fotografuje. Po to aby wyciagnac z gestu, grymasu, spojrzenia, ten jeden niuans, ktory robi zdjecie. Aparat, material, swiatlo, itd, to sprawa drugorzedna - ustawiasz, albo ktos Ci ustawia, a potem jestes tylko ty i model. Moze jestem za bardzo skrzywiony przez "Powiekszenie" Antonioniego, ale ta slynna scena definiuje dla mnie role fotografa kreacyjnego:
http://www.youtube.com/watch?v=wygqlfUoJEs
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
po moich ostatnich doświadczeniach zauważam, że przy fotografii studyjnej, fotograf bez wizażystki zginie, albo skazany jest na łaskę i niełaskę photoshopowca. Ja jestem chyba tradycjonalistą, bo uważam że 90% stylizacji powinna być zrobiona przed pstryknięciem migawki, ew. 10% to zmiana kolorystyki w lightroomie, poprawianie kontrastu itd... Dobrze zrobiona modelka to 90% kłopotów z głowy (skóra, włosy, rzęsy brwi itd...) a druga para oczu (najlepiej płci przeciwnej) dodatkowo pomaga wyeliminować złe pozy, czy wpadki na planie (rozwiany włos, fałdy na ubraniu itd.

Niewielu znam fotografów którzy tak naprawdę panują nad modelką w czasie sesji.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
gilby napisał/a:
karmazyniello, zdjęcia bardzo fajne, ale właśnie brakuje mi w tych zdjęciach tej jakości.


Dzięki. Zgadzam się co do jakości, ale ja robiłem tylko tak gościnnie dla siebie, aby zobaczyć co z tego wyjdzie.

Poniżej link do zdjęć człowieka który zaprosił mnie na sesję.
Czy o taką jakość Ci chodziło gilby :?:

http://adamosk.blogspot.c...ac-owocnie.html
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Boze, jak jak uwielbiam ten film
http://www.youtube.com/wa...9u78vNOvvQ&NR=1

[ Dodano: 2009-04-30, 12:41 ]
karmazyniello napisał/a:
Czy o taką jakość Ci chodziło gilby :?:
Obawiam sie, ze nie.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
dzerry napisał/a:
Boze, jak jak uwielbiam ten film


Nie widziałem :-|

[ Dodano: 2009-04-30, 12:44 ]
dzerry napisał/a:
karmazyniello napisał/a:
Czy o taką jakość Ci chodziło gilby :?:
Obawiam sie, ze nie.


Też tak myślałem.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Grendel napisał/a:
po moich ostatnich doświadczeniach zauważam, że przy fotografii studyjnej, fotograf bez wizażystki zginie


To jeszcze zalezy jak zdefiniujesz fotografie studyjna. Bo ty chyba mowisz o fashion - w tym kontekscie, bez wizazystki, ktora wie na czym polega makijaz do fotografii, to faktycznie kiepsko, bo nie wejdziesz w wymagana stylistyke. Ale jest tez fotografia studyjna o charaktrze nieuzytkowym i wtedy albo potrzebujesz makijazu, albo nie, bo wszystko zalezy od twojej wizji, a nie narzuconej stylistyki.

Grendel napisał/a:
Niewielu znam fotografów którzy tak naprawdę panują nad modelką w czasie sesji.
To chyba zle, co?

[ Dodano: 2009-04-30, 12:47 ]
karmazyniello napisał/a:
Nie widziałem
KONIECZNIE zobacz. Szczegolnie w tym momencie, bo ten fotograf to twoj negatyw - znuzony studiem wychodzi na ulice i przez jeden epizod przewraca zycie do gory nogami.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Widziałem fragment :shock: Zobaczę go jeszcze dziś wieczorem :!:
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
Cytat
Fotograf tak naprawde musi miec tylko osobowsc, ktora pozwala wchodzic w specyficzna interakcje z czlowiekiem, ktorego fotografuje


to chyba problem wielu fotografów, brak właśnie tej osobowości.
Mi taż brakuje tego, dlatego pakuje się w reportaż, mimo że bardzo chciałbym robić portrety.

Cytat
Czy o taką jakość Ci chodziło gilby

Nie do końca o to, choć nie potrafię opisać jednoznacznie o co.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Grendel napisał/a:
Niewielu znam fotografów którzy tak naprawdę panują nad modelką w czasie sesji.
to chyba nei tak do konca. Z dobra modelka jest tak ze uzgadniasz z nia "co" ma zagrac - reszta to kwestia obserwacji przez obiektyw i wybrania momentu.
Mialem kilka sesji gdzie nei musialem wlasciwie nic robic :))) Sa agentki ktore jak wchodza "na scene" zmieniaja" sie niepradopodobnie - maja to cos ze nie meczysz sie ciaglym wyjasnianiem probami odprezenia modela/ki tylko obserwujesz iiiii robisz :mrgreen:
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
dzerry napisał/a:


Grendel napisał/a:
Niewielu znam fotografów którzy tak naprawdę panują nad modelką w czasie sesji.
To chyba zle, co?


Chyba tak. Ja też niestety nie zawsze od razu wszystko widzę - często potem przy kompie jęczę że to czy tamto mogło być lepiej. Dlatego teraz zabieram wszędzie moją żonę, która ma niezłe oko :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach