Jakaranda  Dołączyła: 29 Maj 2013
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
 

Jakaranda  Dołączyła: 29 Maj 2013
Robert - gdzie takie piękne ptaki można wypatrzeć?
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Okolice Lęborka, ale u nas też je można zobaczyć.
 

Jakaranda  Dołączyła: 29 Maj 2013
Robert - proszę, uściślij "u nas". Górny Śląsk to jednak trochę km kwadratowych. A chyba mam się z kim wybrać.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jakaranda, ale wiesz, że one są bardzo czujne, płochliwe i naprawdę trudno je podejść. W Wielkopolsce ich pełno, nawet zimą, ale najbliżej podszedłem do nich tak na ok. 100m i zwiewały z wrzaskiem. Żerują zazwyczaj na otwartych terenach i nie ma się gdzie schować w czasie podchodów. Do dobrych zdjęć żurawi potrzebna jest jednak czatownia i to taka do której się już przyzwyczaiły. Pzdr.
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Tak jak pisze powalos , nie są zbyt chętne do współpracy, idealnie, gdy teren jest mocno urozmaicony, pomorskie moreny dają szansę podejść w miarę blisko. Niestety u nas nie ma ich tak wiele, jak na północy. Jeszcze dwa lata temu można było je spotkać na polanie ze stawem, na południe od Halemby. Teren osuszono i była przy tym kupa hałasu, w tym roku ich już tam nie ma. Można próbować na łąkach nadodrzańskich, okolice Ciska, czasem na Meandrze Odry. Bywają nad górną Wartą, okolice Jaworznika. Jak gdzieś je spotkam to sam znać, na razie mało bywam na miejscu a jutro raczej góry, nie płaskie wydmuchowiska ;)
 

Penteusz  Dołączył: 28 Mar 2012
Te cholery budziły mnie swym wrzaskiem niemal każdego ranka.
Ale tylko wtedy, gdy byłem na Pomorzu ;-) . Miały swój ulubiony (chyba) teren nieopodal domu, w którym przebywałem.
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Dla mnie jeden z najpiękniejszych odgłosów natury :)
 

Penteusz  Dołączył: 28 Mar 2012
Te tak się nie drą. Też ptaszki ;-)
I już nie na Pomorzu.
Zrobione z okna mieszkania.

 

Jakaranda  Dołączyła: 29 Maj 2013
Robert, powalos - dziękuję. Czatownia i płaskie wydmuchowiska to raczej nie dla mnie. Szczególnie dzisiejsza pogoda nie zachęca.
Ktoś w moim otoczeniu niedawno zmienił zainteresowania fotograficzne z rozebranych sikorek na upierzone ptactwo. Pewnie by mnie zabrał ale chyba zostanę przy kaczkach na stawie.

[ Dodano: 2018-03-17, 17:44 ]
Żeby nie było, że tylko OT, to dodaję ptaszka. Myślał czy nie wyjechać za morze.
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
W sumie nie wiem, czy ten się wybrał za morze, czy łazi po brzegu i kombinuje co robić.

 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Penteusz napisał/a:
Te cholery budziły mnie swym wrzaskiem niemal każdego ranka.

Tak jak pisze Robert. Klangor żurawi to jeden z najpiękniejszych głosów przyrody. No może nie wtedy gdy trąbią niemal przy uchu :-) . Gdy zaczynają trąbić, gromadząc się na łąkach przed zimowymi odlotami, to prawdziwy koncert na wiele głosów.
 
bazlo  Dołączył: 21 Lip 2012
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
 

galex  Dołączył: 02 Cze 2006
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
galex, fajne.
 

galex  Dołączył: 02 Cze 2006
Dzięki - to takie trochę inne spojrzenie na molo w Orłowie.
 

apemantus  Dołączył: 08 Maj 2013
A to Sopot.
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
To też Sopot.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach