Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
W takim razie Ja mam inne pytanie w temacie mocno domkniętych przysłon, czy szkło makro nie powinno być nastawione na jak najlepszą jakość od f8 do powiedzmy f22, lub do końca? Jaki obiektyw ma najlepsze osiągi mocno domknięty?
Oglądając testy szkieł do makro, zauważyłem, że rzadko które miało rzeczywiście wyższe osiągi ukierunkowane w stronę "mniejszej dziury".

pzdr
 

griffin  Dołączył: 19 Cze 2008
...i jeszcze jedno pytanko.
Szybkosc i precyzyjnosc AF. Wiele z Was pewnie robi makro manualnym ostrzeniem ale czasami czlowiek chce cos skaczacego/latajacego/uciekajacego zlapac i manualnym sie ni da... Wiec chcialbym wiedziec ktore szkla sa najszybsze i precyzyjne w auto..
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Nie no griffin, o ganianiu z AF za skaczącymi owadami zapomnij...
 

piotr_w  Dołączył: 14 Lis 2006
Eldred napisał/a:
Jaki obiektyw ma najlepsze osiągi mocno domknięty?


Większość szkieł makro jest liczona na uzyskanie najlepszych efektów przy f8-f16.
Dalej nie ma zbytniego sensu domykać - hint: "dyfrakcja"

[ Dodano: 2008-07-15, 10:05 ]
griffin napisał/a:
Szybkosc i precyzyjnosc AF.


AF przy makro? Zapomnij.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
W takim razie jeszcze jedno pytanie, czy prawdą jest, że krótsza ogniskowa, przy tej samej przysłonie da wprawdzie mniejszą odległość ostrzenia ale większą głębię ostrości?

Czy wzw z tym obiektyw 100mm do makro trzeba przymknąć bardziej niż szkło makro 50mm w celu uzyskania takiej samej głębi ostrości?

Jeśli tak to rzeczywiście powstaje pewien problem, jaka ogniskowa byłaby kompromisem pomiędzy odległością ostrzenia a głębią ostrości na zakresie przysłon powiedzmy f8-f16.

I małe pytanko do posiadaczy tamrona 90mm 1:1, Cosiny 100mm 1:1 i Sigmy lub innej pięćdziesiątki z 1:1, jakie są wasze odległości ostrzenia (minimalne) i jak bardzo skraca je raynox dcr-250?

Dla porównania mój tamron 70-300 (wiem, kicha) ma na 1:2 95cm, a z raynoxem około 11cm, używam go głównie między 100-180mm z raynoxem lub bez.

pzdr
 

piotr_w  Dołączył: 14 Lis 2006
Eldred napisał/a:
I małe pytanko do posiadaczy tamrona 90mm 1:1, Cosiny 100mm 1:1 i Sigmy lub innej pięćdziesiątki z 1:1


Żeby nie było za prosto, większość szkieł makro skraca swoją ogniskową wraz ze zwiększaniem skali odwzorowania. Szkło "100mm" przy 1:1 może mieć realnie ogniskową 70-80mm.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
hmm, a czy te obiektywy nie wysuwają przodu przy zwiększaniu odwzorowania? wydaje mi się że to zwiększało by ogniskową a nie zmniejszało. :roll:
 

Kosior  Dołączył: 26 Cze 2008
Eldred napisał/a:
hmm, a czy te obiektywy nie wysuwają przodu przy zwiększaniu odwzorowania? wydaje mi się że to zwiększało by ogniskową a nie zmniejszało. :roll:


a to akurat słaby argument. Taki np. DA 16-45 (16-50 chyba też) wysuwa się zmniejszając ogniskową. Mój SMC-F 28-80 też tak ma. To zależy już tylko od założenia projektantów...
 
klimecki_  Dołączył: 12 Cze 2007
Eldred napisał/a:
czy szkło makro nie powinno być nastawione na jak najlepszą jakość od f8 do powiedzmy f22

powinno, hm mozliwe, ale np manualny tamron 90 jest juz bdb od 5.6, 6.7 to juz zyleta, wieksze przyslony polepszaja glabie ale zmiany rozdzielczosci (jej polepszenie) nie sa juz tak widoczne. ze wspomnianym tamronem nie wykraczalem poza 11
Eldred napisał/a:
I małe pytanko do posiadaczy tamrona 90mm 1:1, Cosiny 100mm 1:1 i Sigmy lub innej pięćdziesiątki z 1:1, jakie są wasze odległości ostrzenia (minimalne)

tamron 90 goly ze skala 1:2 ma minimum 20cm, z dolozonym konwerterem (robi sie 1:1) ostrzy z 15cm na max skali - przed chwila sprawdzalem
50tka makro ktora mialem miala sporo mniej przy max skali
pozdrawiam
kp
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Eldred, zobacz jak to działa przy DA18-55: najpierw się skraca a potem wydłuża, a ogniskowa ciągle rośnie. ;-)
 
wujek  Dołączył: 12 Sty 2008
Odkopię trochę wątek.
Czy jest jakaś istotna różnica pomiędzy Tamronem SP AF 90mm f/2.8 Macro (model 172EP) a SP AF90mm F/2.8 Di Macro (Model 272E)?
 

Chmarski  Dołączył: 28 Mar 2007
Oznaczenie Di wskazuje na to, że obiektyw został zoptymalizowany do działania z DSLR. Czy za tym nie idzie osłabienie jakości plastiku itp, nie wiem, nie miałem w łapkach do czynienia z wersją bez Di.
 
wujek  Dołączył: 12 Sty 2008
Zastanawiam się, czy wersja bez Di będzie równie dobra jak zachwalene tutaj cacko ;-) , czyli T90 Di.
Wiem, że szkła Di są zoptymalizowane pod cyfrę, ale pracują też z pełną klatką. Ciekawe na czym ta optymalizacja polega i jakie zmiany wprowadzili.
 

Chmarski  Dołączył: 28 Mar 2007
Podejrzewam, że szkiełko ma większa rozdzielczość w przypadku Di.
 

H.M.  Dołączył: 25 Kwi 2006
A mnie naszła taka wątpliwość odnośnie skali odwzorowania:

Jeżeli dany obiektyw daje powiedzmy x0,50 czy jak kto woli 1:2 dla klatki filmu 135mm, to czy dla mniejszej matrycy APSC skala odwzorowania nie będzie relatywnie większa?

Z matematyki jestem noga więc nie potrafie tego sobie policzyć, ale jedną z wartości wzoru na skale odwzorowania jest wielkość elementu rejestrującego. Logicznie mi wychodzi, że im mniejsza klatka, tym większa skala odwzorowania.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
griffin napisał/a:
Skoro do zdjec makro nalezy przymknac przyslone aby otrzymac wieksze GO to w jakim celu kupowac cos bardzo jasnego.. ??

Skoro temat został odkopany,to odpowiem: po godzinnym namiętnym "dziobaniu" ostrościa za robalami i badylami miałem zaburzenia widzenia (z pentaxem M macro 4/100).Oczywiście taka przypadłosc ustepuje samoistnie po ok, godzinie,ale focenie (makro)przez ciemnawą optyke nadwyręża wzrok.
 

piotr_w  Dołączył: 14 Lis 2006
Cytat
Czy jest jakaś istotna różnica pomiędzy Tamronem SP AF 90mm f/2.8 Macro (model 172EP) a SP AF90mm F/2.8 Di Macro (Model 272E)?


Układ optyczny został trochę odsunięty od matrycy (telecentryczność), zmieniono też powłoki przeciwodblaskowe.
 
janek_wu  Dołączył: 26 Maj 2008
H.M. napisał/a:
A mnie naszła taka wątpliwość odnośnie skali odwzorowania:

Jeżeli dany obiektyw daje powiedzmy x0,50 czy jak kto woli 1:2 dla klatki filmu 135mm, to czy dla mniejszej matrycy APSC skala odwzorowania nie będzie relatywnie większa?

Z matematyki jestem noga więc nie potrafie tego sobie policzyć, ale jedną z wartości wzoru na skale odwzorowania jest wielkość elementu rejestrującego. Logicznie mi wychodzi, że im mniejsza klatka, tym większa skala odwzorowania.

Nie wiem skąd taki wniosek, ale skala makro (s) wynika z dzielenia wymiaru obrazu uzyskanego na materiale światłoczułym (a) przez wymiar rzeczywisty fotografowanego obiektu (b).

s = a : b

Wielkość elementu światłoczułego ma wpływ jedynie na procentowy stopień wypełnienia kadru. Czyli na APS-C będzie wyglądało tak jak po przycięciu nożyczkami negatywu 24x36 mm do rozmiaru 23x16 mm. ;-)
 

H.M.  Dołączył: 25 Kwi 2006
no faktycznie to crop... coś mi sie popieprzyło...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach