Yaner  Dołączył: 11 Sie 2008
Zoom 18-250 plus Raynox
stałka A 50/1.7 plus pierścienie.
Które rozwiązanie waszym zdaniem jest lepszym pomysłem i rokuje lepsze efekty ?
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Yaner, moim zdaniem drugie.Nie ma strat na jakości optyki.Przejrzyj wątek w całości : były juz podane argumenty za i przeciw obydwu rozwiązaniom. ;-) (Choć może nie w takim zestawie ,jak podałeś).
 
Filwoj  Dołączył: 11 Kwi 2008
Marek Wyszomirski, może faktycznie trochę pokręciłem z tą skalą odwzorowania i odsuwaniem; posiadam makrokonwerter Raynoxa M-250 i jest to jedna soczewka i tak mniej więcj się zachowuje jak napisałem. Ostrość najwygodniej jest ustawiać przez regulację odległości od obiektu, tak jak napisałeś.
Pozdrawiam
 

Marek Wyszomirski  Dołączył: 18 Kwi 2006
Filwoj - nie jedna, tylko 3 soczewki w 2 grupach. Możesz sobie sprawdzić u źródła - www.raynox.co.jp/english/...dexdcr250eg.htm
 
Filwoj  Dołączył: 11 Kwi 2008
Marek Wyszomirski, mam to cudo już ze trzy lata i dopiero ty mi uświadomiłeś, że to nie jest jedna soczewka...
Pozdrawiam
 
Mel  Dołączył: 03 Maj 2008
Yaner napisał/a:
Zoom 18-250 plus Raynox
stałka A 50/1.7 plus pierścienie.
Które rozwiązanie waszym zdaniem jest lepszym pomysłem i rokuje lepsze efekty ?


Zapomnij o pierwszym. Przyszło mi do głowy spróbować i katastrofa wyszła. Nieatrakcyjne powiększenie, kolosalna różnica średnicy szkieł = winieta nie do zaakceptowania. (Nie mam żadnych zdjęć na dowód).
-- M.
 

Yaner  Dołączył: 11 Sie 2008
Mel napisał/a:

...kolosalna różnica średnicy szkieł = winieta nie do zaakceptowania...
-- M.

Tego się właśnie obawiałem. Zdecydowałem się na próby z rozwiązaniem drugim.
Które jest również ekonomicznie lepsze, pierścienie bez przeniesienia automatyki
są dość niedrogie. Od biedy to i tego zoom-a można zapiąć z pierścieniami.
Odpadnie wtedy możliwość ustawienia przysłony, co może być niejakim problemem.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Mel, sorry ale co ty pleciesz? przecież właśnie używając zooma i raynoxa można dużo łatwiej i wygodniej regulować powiększenie niż stałką, z 50mm będzie niewielki wybór bo pierścień ostrości nie da za dużej rozpiętości powiększenia.
Ja z powodzeniem używałem tamrona 70-300 z raynoxem między 70 a 200mm i było idealnie, do większych owadów stałka pięćdziesiątka z raynoxem też ujdzie ale już dużo mniej wygodnie.
A jeśli chodzi Ci o to konkretne szkło, to rzeczywiście może być różnie, aczkolwiek jeśli byś używał ogniskowych powyżej 55mm to nie powinno być winiety (bo z tego co widzę to 18-250 ma filtr 62mm czyli tak jak tamron 70-300 a u mnie winiety nie było).

[ Dodano: 2008-10-07, 09:12 ]
Yaner, jestem pewien że co najmniej od 55mm nie będzie winiety z raynoxem i będzie duużo wygodniej kadrować i w ogóle używać tego szkła do makro.
 

zbyllu  Dołączył: 01 Mar 2008
Mel napisał/a:
Yaner napisał/a:
Zoom 18-250 plus Raynox
stałka A 50/1.7 plus pierścienie.
Które rozwiązanie waszym zdaniem jest lepszym pomysłem i rokuje lepsze efekty ?

Zapomnij o pierwszym. Przyszło mi do głowy spróbować i katastrofa wyszła. Nieatrakcyjne powiększenie, kolosalna różnica średnicy szkieł = winieta nie do zaakceptowania.


Za Eldredem. Sam nie używam Raynoxa, ale w wątku "sezon na macro..." jest sporo przykładów, że z tego sprzętu można sporo wycisnąć.
Yaner, przejrzyj ten wątek. Znajdziesz ilustracje i opis sprzętu.
 
Mel  Dołączył: 03 Maj 2008
Eldred napisał/a:
Mel, sorry ale co ty pleciesz? przecież właśnie używając zooma i raynoxa można dużo łatwiej i wygodniej regulować powiększenie niż stałką, z 50mm będzie niewielki wybór bo pierścień ostrości nie da za dużej rozpiętości powiększenia.
Ja z powodzeniem używałem tamrona 70-300 z raynoxem między 70 a 200mm i było idealnie, do większych owadów stałka pięćdziesiątka z raynoxem też ujdzie ale już dużo mniej wygodnie.
A jeśli chodzi Ci o to konkretne szkło, to rzeczywiście może być różnie, aczkolwiek jeśli byś używał ogniskowych powyżej 55mm to nie powinno być winiety (bo z tego co widzę to 18-250 ma filtr 62mm czyli tak jak tamron 70-300 a u mnie winiety nie było).

[ Dodano: 2008-10-07, 09:12 ]
Yaner, jestem pewien że co najmniej od 55mm nie będzie winiety z raynoxem i będzie duużo wygodniej kadrować i w ogóle używać tego szkła do makro.



@Eldred: Plete co widziałem, kiedy założyłem raynoxa na takie szkło (i więcej tego nie zrobię). 18-250 ma średnicę 62 mm, raynox 43. Za duża różnica.
Zoom z raynoxem będzie ok, ale nie ten.
-- M.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
No tak, ale to 62mm będzie wykorzystywane tak gdzieś do 50-70mm max, potem już aparat nie korzysta z całej powierzchni przedniej soczewki. Nawet na zwykłym kicie który ma 52mm filtra do jakihś 35mm będzie winieta, dlatego przypuszczam że w 18-250 winieta będzie do MAX 70mm i dalej być po prostu nie może. Używałem z raynoxem tamrona 70-300 i na 70mm przy f4 nie miał wcale winiety chociaż też ma średnicę filtra 62mm.

Ten 18-250 musiałby mieć stałe śwaitło 2.8 żeby winietować z raynoxem, no ale wtedy miałby pewnie z 82mm filtra także i tak by się nie dało go zamontować.

[ Dodano: 2008-10-07, 09:43 ]
Mel napisał/a:
Plete co widziałem, kiedy założyłem raynoxa na takie szkło (i więcej tego nie zrobię). 18-250 ma średnicę 62 mm, raynox 43. Za duża różnica.
i w pełnym zakresie ogniskowych miałeś winietę?

Owszem ja na sigmie 30/1.4 mam winietę z raynoxem ale to jest 30mm z średnicą filtra 62mm więc jest to zrozumiałe.
 

gonia65  Dołączyła: 06 Sie 2008
Co prawda robię makro fujikiem, ale podpinałam go do 18-55 i 50-200 i jest ok. Winieta jest tylko na początku, potem nie ma. Pewnie przesiadłabym sie na pentaxa gdyby nie córka, która nie chce mi go pożyczyć, bo większa odległość od fotografowanego obiektu i GO jakby lepsza. Ale ja sie nie znam. Młodsza Gonia właśnie wrzuciła na swój wątek kilka zdjęć 50-200 + raynox. Tu jest link do zdjęcia:
http://pentax.org.pl/view...170ec56d#317302
 

Yaner  Dołączył: 11 Sie 2008
Dzięki za kolejne wiele wnoszące opinie.
W tym miesiącu limit wydatków na foto wyczerpany ;)
Pięćdziesiątkę jakiś czas temu zamówiłem bo chciałem mieć coś jasnego,
a pierścienie są jednak tańsze niż Raynox, na początek będą musiały starczyć.
No i sezon na robaczki się kończy szybciutko, poćwiczę na martwej naturze.
A Raynox idzie więc na listę przyszłych zakupów.
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
Yaner napisał/a:
a pierścienie są jednak tańsze niż Raynox, na początek będą musiały starczyć.


:shock: Chyba odwrotnie, chyba, że mówisz o najtanszych pierscieniach, ale w tym wypadku odradzam ich zakup.
 

gonia65  Dołączyła: 06 Sie 2008
Właśnie miałam to napisać... daruj sobie pierścienie kup raynoxa i ćwicz cała zimę. Nawet na rzęsach żony, dziewczyny, córki czy czego kolwiek...
 

Yaner  Dołączył: 11 Sie 2008
gonia65 napisał/a:
...Nawet na rzęsach żony, dziewczyny, córki czy czego kolwiek...

Czyli kobita w domu jednak bezwzględnie niezbędna ;-)

Raynox tak, może wpadnie coś na tzw boku to się zakupi, niestety czasem ciężko
żonę przekonać, że kolejne coś tam do aparatu jest niezbędne.
Pierścienie właśnie takie najtańsze zapodałem. Ze stykami na tą chwilę (w sensie zasobności kieszeni) troszkę drogie. A tu jeszcze okular O-ME53 by się przydał, może i matówka, lampa no i statyw bo szrot po kompaktowy słabiutki i trzęsący się jest.
Ale powoli na wszystko czas przyjdzie.
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
Yaner, dobrze radzę odpuść sobie te pierscienie, no chyba, ze maja chociaz domykanie przyslony. Jezeli calkiem gole to zrazisz sie do makro zanim zaczniesz robic
 

piotr.tr  Dołączył: 24 Paź 2006
Czy te pierścienie bez automatyki naprawdę będą złym wyborem w połączeniu z Pentaxem SMC M 50mm 1:1,7 ? Czy "goły" i "budżetowy" Tamron 70-300 po włączeniu funkcji makro na obiektywie spisze sie lepiej niż konfiguracja z poprzedniego pytania ?
 
Filwoj  Dołączył: 11 Kwi 2008
Yaner, w przypadku tamrona 18-250 i raynoxa winieta pojawia się poniżej ogniskowej 100 mm; odwzorowanie jest duże ale większe udało mi się uzyskać ze stałką smcPENTAX-M 1:2,8 28 mm i kompletem pierścieni: 13+21+31 mm.
Pozdrawiam
 

Funkyheniek  Dołączył: 08 Paź 2008
Eldred napisał/a:

A jeśli chodzi Ci o to konkretne szkło, to rzeczywiście może być różnie, aczkolwiek jeśli byś używał ogniskowych powyżej 55mm to nie powinno być winiety (bo z tego co widzę to 18-250 ma filtr 62mm czyli tak jak tamron 70-300 a u mnie winiety nie było).


Zdjęcie prawdę powie :-)

Pentax DA 18-250 + Raynox M-250
250mm f/45



Zdjęcie chyba nie wymaga komentarza ;-)

PS. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów - to mój pierwszy post.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach