DarekK  Dołączył: 05 Lut 2008
ładowalne baterie alkaliczne już w Polsce
Lepsze niż Eneloop?


link do artykułu:
http://www.swiatobrazu.pl...z_w_polsce.html
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Wszystko fajnie ale tak jak z akumulatorkami CR-V3 potrzebna jest specjalna ładowarka :-(
Czyli jedno, że trzeba dołożyć 30zł za ładowarkę na 2 akumulatorki, a drugie, że trzeba ładować dwuetapowo.
 
paweł p  Dołączył: 20 Lis 2008
i trwałość: 100-500 naładowań, za to niby są ekologiczne
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
A nie, przepraszam, są ładowarki na 4 akumulatorki.
Dodatkowo:
Cytat
są niegroźne dla środowiska – w USA, Kanadzie i wielu krajach świata – poza Unią Europejska – można je wyrzucać do normalnego śmietnika, a nie specjalnych pojemników na baterie

Czyli są niegroźne dla środowiska ale tylko poza Unią, w Unii szkodzą.
Cytat
Łagodna krzywa rozładowania daje wczesne ostrzeżenie że poziom naładowania spada.

Może będą bardziej dopasowane do wskaźnika poziomu baterii w Pentaksach? :-)

Aha, znalazłem też wreszcie ich pojemność - 2000mAh, czyli ok, tylko ta dodatkowa ładowarka boli. Ciekawe na ile rzeczywiście wymagana jest inna ładowarka a na ile producent jest zainteresowany dodatkową sprzedażą tych urządzeń?
 
wojtek_84  Dołączył: 14 Sie 2009
Ale za tą ładowarką można NiMh naładować. Wygląda ciekawie. Kto pierwszy kupi i przetestuje ??? :mrgreen:
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Tak, ale ja właśnie miałem sobie zaszaleć i kupić BC-700, żeby mieć pomiar pojemności i ładowanie pojedyńczych akumulatorów, bo któryś chyba mi siada. Ta ładowarka wygląda na dwukanałową a taką już mam :-)

Może ktoś z Łodzi lub Krakowa kupi, bo tam można osobiście odebrać i 15zł w kieszeni zostaje ;-)
Ja póki co chyba na weekend kupię sobie 4 baterie alkaliczne i zobaczę czy mi AF przyśpieszy, bo właściwie tylko to mnie interesowało w tych nowych bateriach. CR-V3 nie kupowałem, ale kiedyś ludzie chwalili, że na tych bateriach z cyfrowych *ist-ów robił się TurboDymoMan :lol:
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Ok, ale tak od strony technicznej - dlaczego konkretnie BC 700 nie można ładować takich bakteryjek?
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Nie mam pojęcia. To na stronie producenta jest informacja, że wymagana jest dedykowana ładowarka. Przeszło mi przez głowę żeby kupić te bateryjki i potestować w zwykłej ładowarce.
Gorzej jeśli te baterie wymagają zmiany natężenia prądu w trakcie ładowania, np. mniejszego prądu pod koniec, żeby się nie "zagotować" (tak sobie próbuję kombinować)
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
gebi, jeśli podejrzewasz, że któryś z czwórki akku Ci pada, naładuj je sprawdź woltomierzem napięcie zaraz po ładowaniu i dobę po. Jeśli napięci którego w pierwszym etapie i drugim będzie się różnić od reszty, masz winowajcę.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Trzeba mierzyć napięcie pod obciążeniem.
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
izbkp napisał/a:
dlaczego konkretnie BC 700 nie można ładować takich bakteryjek?
Bo mają inne napięcie znamionowe. Dodatkowo na podanej stronie piszą o innej charakterystyce ładowania, cokolwiek to znaczy.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
I o to *cokolwiek* właśnie pytałem ;)
 
adapter  Dołączył: 02 Mar 2007
Pierwsze i jedyne ? Dziwne bo baterie tego typu RAM kupiłem chyba z 10 lat temu firmy RAYOVAC.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Pozwolę sobie wtrącić się. Kilka lat temu kupiłem sobie coś takiego:
http://www.unomat.ro:8080...l&productId=283

Posiada to-to 4 miniaturowe przełączniki i można ładować NiCd, NiMH (ładowanie lub rozładowanie+ładowanie) oraz... baterie alkaliczne. Cały wic z ładowaniem baterii alkalicznych polega na tym, że nie powinny być rozładowane do końca. Pierwsze gniazdo ma tester, jeśli po włożeniu baterii dioda miga, bateria nadaje się do ładowania (rozładowana w ok. połowie). Jeśli nie miga - nie można ładować. Druga rzecz to taka, że ładowanie baterii odbywa sie impulsowo. Częstotliwość impulsów i natężenie prądu ładowania zmienia się w jego trakcie w zależności od stanu baterii (szmery bajery). Nie będę zachwalał, tylko powiem, że zwykłe baterie alkaliczne Toshiby używałem z lampą Metza 2 lata. Raz mi się baterie wylały - Energizer z testerem - tych lepiej nie ładować. Pozostałe czy to GP, Philips, nawet jakieś chińskie no-name -ładują się aż furczy. Ale Toshiba wprawiła mnie w zdumienie. No i cena: nie 7 zł za sztukę, a najwyżej 2,50.
 

weiss77  Dołączył: 18 Paź 2008
gebi napisał/a:
Tak, ale ja właśnie miałem sobie zaszaleć i kupić BC-700, żeby mieć pomiar pojemności i ładowanie pojedyńczych akumulatorów, bo któryś chyba mi siada. Ta ładowarka wygląda na dwukanałową a taką już mam :-)

Może ktoś z Łodzi lub Krakowa kupi, bo tam można osobiście odebrać i 15zł w kieszeni zostaje ;-)
Ja póki co chyba na weekend kupię sobie 4 baterie alkaliczne i zobaczę czy mi AF przyśpieszy, bo właściwie tylko to mnie interesowało w tych nowych bateriach. CR-V3 nie kupowałem, ale kiedyś ludzie chwalili, że na tych bateriach z cyfrowych *ist-ów robił się TurboDymoMan :lol:

A w Łodzi to niby gdzie można je odebrać? Dał byś jakieś namiary.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
technik219 napisał/a:
Cały wic z ładowaniem baterii alkalicznych polega na tym, że nie powinny być rozładowane do końca.


Zaraz, zaraz - chcesz powiedzieć, że normalne baterie alkaliczne, dostępne w sklepie, można doładowywać(o ile nie są całkowicie rozładowane)?
A Energizery Lithium Ultra (czy jakoś tak)? Bo to bardzo fajne baterie, o bardzo długim czasie działania.
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
W kwestii ładowania baterii alkalicznych:
rzeczywiście można je kilkakrotnie lekko zregenerować, za każdym razem zmniejsza się jednak pojemność i rośnie opór wewnętrzny, za komuny w "Zrób to sam" był nawet opis wykonania ładowarki to tego. W sumie można użyskać 3-5 razy większy ładunek z baterii dzięki tym ładowaniom. Ryzykujemy jednak drobnym wybuchem w czasie ładowania (doświadczyłem tego) i , co gorsza, wyciekiem elektrolitu w urządzeniu i korozją niszczącą sprzęt. Szczerze odradzam, chyba że wkładamy te baterie do sprzętu niewiele wartego.

Co do PURE ENERGY,
- te baterie nie nadają się do aparatów cyfrowych, a już napewno lustrzanek Pentaksa ze względu na opór wewnętrzny
- 100 cykli to w idealnych warunkach, w praktyce baterie RAM ledwie osiągają 50 cykli
- napięcie 1,5 V jest tylko przy bardzo małym poborze prądu, w lustrzance spadnie grubo poniżej 1,2 V Eneloopa

Takie baterie były kiedyś bardzo popularne i były alternatywą dla Ni-Cd tam, gdzie liczyło się napięcie 1,5 V, a prądy były małe (mierniki, lampki diodowe rowerowe, radioodbiorniki), dodatkowo mając mała upływność (więc nadawały się do pilotów, zegarków. Gdy weszły ogniwa Ni-MH ich zalety związane z niskim samorozładowaniem były jeszcze wyraźniejsze. Upowszechnienie się tanich ogniw litowych wypierało je, a ogniwa typu Eneloop dobiły.

Pure Energy wróciły wraz z marketingowym bełkotem i próbą uczynienia zalet z wad (wysoki spadek napięcia nazwano "łagodną krzywą rozładowania"). Przy ich cenie lepiej kupić Eneloopy lub karton baterii alkalicznych.
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
weiss77 napisał/a:
A w Łodzi to niby gdzie można je odebrać? Dał byś jakieś namiary.

Na stronie platinetu jest u góry zakładka "Partnerzy" z której wynika, że ich towary można odbierać osobiście w Łodzi i Krakowie. W Łodzi jest 13 placówek, w Krakowie 28 (ciekawe, że w Łodzi liczą od 1, a w Krakowie od 0 :-) ).
http://sklep.platinet.pl/Partnerzy(21,,).aspx

MCsubi, czyli mówisz, że te baterie nie będą się nadawać do lustrzanki? Szkoda trochę.
Inna sprawa, że zrobiłem swój pobieżny teścik i załadowałem nówki baterie alkaliczne do swojego *ist-a, który prawdopodobnie powinien najbardziej zyskać na prędkości AF-u i w teście z dekielkiem na obiektywie nie udało mi się zmierzyć różnicy w kręceniu silnikiem AF, tzn. tyle samo czasu zajmuje mu przejście od końca do końca zakresu na bateriach co na akumulatorkach.
Chyba zapiszę się do "Pogromców mitów" ;-)
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
[quote="gebi"]
weiss77 napisał/a:


MCsubi, czyli mówisz, że te baterie nie będą się nadawać do lustrzanki? Szkoda trochę.


W najlepszym razie będą działać jak baterie alkaliczne, czyli góra 200 zdjęć, w najgorszym (bardziej prawdopodobnym) - lustrzanka wogóle nie ruszy.

Gdybym potrzebował dużo prądu w kiepskaich warunkach - kupiłbym baterie litowe. Dodatkowy bonus jest taki, że samowyładowanie o 20 % zajmuje im ponad 10 lat. Mamy więc zapasowe baterie do torby foto na mróz i niespodziewane sytuacje, a nieużywane mają trwałość większą od lustrzanki 8-)

Ja mam baterie litowe w lustrzance, a Eneloop w gripie. Aparat ustawiony na rozładowanie baterii w gripie.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Co do baterii litowych - czy TAKIE (Chińskie) są coś warte?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach