PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
A to na giełdzie były wibratory? :shock:
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
PiotrR napisał/a:
A to na giełdzie były wibratory? :shock:
Były, ale nie dla każdego starczyło.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
A... bo właśnie ja tam widziałem głównie sprzęt manualny.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
pewnie jak to w bajkach
razem z dziewictwem tracą pamięć :)
 
KasiaMagda
[Usunięty]
Zaraz, zaraz...teraz kumam, to był taki sex shop, a przykrywką była niby giełda. Teraz rozumiem dlaczego faceci się tak dopytują o giełdę - ładne kwiatki :mrgreen:
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
"Panie! Tu jest giełda foto! Ja tu wibratory mam!"
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
KasiaMagda napisał/a:
Zaraz, zaraz...teraz kumam, to był taki sex shop, a przykrywką była niby giełda.

Gdzie tam, chyba już łatwiej niektórym wytłumaczyć zakupy w sex shopie niż kupno kolejnego obiektywu. Nie ma jednak co generalizować - zależy od modelu :mrgreen: Ja na ten przykład nie musiałbym się wyprowadzić albo szukać prawnika od rozwodu, gdybym przyniósł do domu Canona MP-E 65mm wraz z korpusem albo jakiś teleobiektyw.
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Rebe, powiedz mi, ty wszystko wiesz, ja znalazłem w gojowskiej gazecie takie trudne słowo: alternatywa. Co to ma być?
Rebe głaszcze się po brodzie.
- Wyobraź sobie Chaim, że masz dwa jajka, z tych jajek wykluwa ci się kogucik i kurka. Po pewnym czasie, kurka znosi następne dwa jajka, z których znowu wykluwa się kogucik i kurka. I tak po roku, masz już całe podwórko kurek i kogucików. No i wtedy przychodzi wielka powódź i zalewa ci całe gospodarstwo.
- No dobrze, rebe, ale gdzie ta alternatywa?
- Kaczki?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Ona: - Kochanie śniło mi się, że dałeś mi pierścionek z wielkim brylantem! Co to może znaczyć?
On z tajemniczą miną: - Dowiesz się w urodziny.
Więc ona czeka niecierpliwie na swoje urodziny. Wreszcie nadchodzą. On z dumą daje jej prezent, ona radośnie rozpakowuje... a tam sennik.
 
KasiaMagda
[Usunięty]
PiotrR napisał/a:
a tam sennik


Najpierw przeczytałam: sernik ale mi nie pasowało. Potem przeczytałam: sennik ale nie rozumie :-D
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
KasiaMagda, ty to "kumata" jesteś :-)
 
KasiaMagda
[Usunięty]
Rivelv, jak każda kobieta, wszystko wie, to co było i to co będzie, zwłaszcza o płci przeciwnej ;-) :mrgreen:
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Poszedł facet do lasu. Tak łaził i łaził, aż w końcu zabłądził.
Chodzi więc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramię. Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, wściekły, że aż piana z pyska leci i mówi:
- Co tu robisz?
- Zgubiłem się - odpowiada facet.
- Ale czego się k**wa tak drzesz?
- Bo może ktoś mnie usłyszy i pomoże.
- No to k**wa ja usłyszałem. Pomogło ci?
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Rivelv napisał/a:
razem z dziewictwem tracą pamięć :)

A mógłbyś polecić jakiś model wibratora z nieulotną pamięcią?
KasiaMagda napisał/a:
każda kobieta, wszystko wie, to co było i to co będzie

Noo, ja to się boję tych które wiedzą że za dwa lata nie wyniosłem śmieci :-P
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
greentrek napisał/a:
Rivelv napisał/a:
razem z dziewictwem tracą pamięć :)

A mógłbyś polecić jakiś model wibratora z nieulotną pamięcią?


chyba się zgubiłem :(
ja o dziewicach a ty o wibratorach?

to trzeba by szukać wibratora który nie wymazuje pamięci. - przecież pamięć wibratora nas nie interesuje.
 
KasiaMagda
[Usunięty]
greentrek napisał/a:
boję tych które wiedzą że za dwa lata nie wyniosłem śmieci


Najlepiej uciekać przed nimi, tam gdzie pieprz rośnie ;-)
Zastanawiam się gdzie pieprz rośnie, skoro powstało takie powiedzenie - chyba w Nowej Zelandii, to chętnie bym tam uciekła - to takie wieczorne refleksje, kawały. ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
KasiaMagda napisał/a:
Zastanawiam się gdzie pieprz rośnie

Indie i Archipelag Malajski. Nowa Zelandia musi poczekać.
 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
KasiaMagda napisał/a:
[Zastanawiam się gdzie pieprz rośnie, skoro powstało takie powiedzenie - chyba w Nowej Zelandii, to chętnie bym tam uciekła - to takie wieczorne refleksje, kawały. ;-)

Chętnie bym się tam wybrał ;)

plwk napisał/a:
KasiaMagda napisał/a:
Zastanawiam się gdzie pieprz rośnie

Indie i Archipelag Malajski. Nowa Zelandia musi poczekać.

Tam również.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Rivelv napisał/a:
chyba się zgubiłem :(
ja o dziewicach a ty o wibratorach?

Ja się zgubiłem już dawno... czyli jesteśmy w dobrym towarzystwie :mrgreen:
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Moderator przypomina: Każdy kolejny post bez dowcipu będę wywalał.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach