Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
matb napisał/a:
Kytutr, chodzi o te z Porsche, które nie są dopuszczane do ruchu w kilku krajach?
Nie chodzi o Porsche, ale argument z zakazem ruchu w kilku krajach jest całkiem trafiony. Głupio by było za parę lat zostać z niesprzedawalnym autem.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Kytutr napisał/a:
3.0 TDI koncernu Volkswagena

Mój dyrektor ma to w Q7. W poniedziałek mogę podpytać, ale nie pamiętam żeby na silnik się skarżył. Miał chyba wymieniane sprzęgła w skrzyni automatycznej, ale one to normalnie wytrzymują 150 do 200 tys. To Q7 ma teraz ponad 300 tys. przebiegu.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Zdano napisał/a:
Jest w użyciu u mnie taki i jak na razie złego słowa nie można powiedzieć, poczekaj do poniedziałku to powiem Ci trochę więcej.
Zdano, czy już możesz powiedzieć coś więcej? :-)
 

Lenin  Dołączył: 08 Lut 2007
Wracając do tematu taniego w eksploatacji samochodu...

 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
Lenin napisał/a:
Wracając do tematu taniego w eksploatacji samochodu...
Teraz policz srednie spalanie jak czlowiek :-P
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Krótki dystans, wczoraj tam i z powrotem do Ostrołęki, dwie osoby i kupa sprzętu, średnia dla 800 km 4,0. Focus diesel 1,6. Zasadniczo większość trasy 100-130.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Kytutr napisał/a:
Czy jest tutaj ktoś z praktycznymi doświadczeniami z silnikiem 3.0 TDI koncernu Volkswagena?

Podpytałem dyrektora. Obecnie jego Q7 ma przebieg około 215 tys.. Przy przebiegu 77 tys. miał wymieniany napęd rozrządu, od 120 tys. bierze olej w ilości około 0,2 l/1000 km.
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
:lol: Z kategorii "Taaaaką rybę złowiłem" Mój rekord to 11.92 PLN na 100 km (Meriva B 1.4 LPG) średnia po przejechaniu ponad 600 km na jednym zbiorniku w cyklu mieszanym i głównie po naszych górkach. Zbiornik bierze 52 l.

 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
Robert napisał/a:
Krótki dystans, wczoraj tam i z powrotem do Ostrołęki, dwie osoby i kupa sprzętu, średnia dla 800 km 4,0. Focus diesel 1,6. Zasadniczo większość trasy 100-130.
Dane spalania uzyskałeś wyłącznie z komputera?
Konkretnie który to silnik?

 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Testowałem w moim pojeździe dane spalania uzyskiwane z komputera i od liczonych "ręcznie" różniły się o plus/minus 3%. Wiem, że jeśli komuś komputer fałszuje te dane, można to w oprogramowaniu samochodu skorygować.
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
plwk, te różnice sięgają nawet 15% i dlatego można je skorygować samemu.
Ale np dwulitrowy diesel Mazdy 323 potrafi spalić tylko 4,5 litra /100 w trasie.

 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Zbynio napisał/a:
Dane spalania uzyskałeś wyłącznie z komputera?

Zrozumiałem, że nie masz zaufania do podanych danych.
Zbynio napisał/a:
te różnice sięgają nawet 15% i dlatego można je skorygować ręcznie samemu

W moim pojeździe nie można skorygować samemu, ale można zrobić to w serwisie, tylko trzeba wiedzieć jaka to różnica..
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
plwk napisał/a:
Zbynio napisał/a:
Dane spalania uzyskałeś wyłącznie z komputera?

Zrozumiałem, że nie masz zaufania do podanych danych.

W swoim korygowałem o 10%. Pokazywał za niskie spalanie. ;-)

plwk napisał/a:
Zbynio napisał/a:
te różnice sięgają nawet 15% i dlatego można je skorygować ręcznie samemu

W moim pojeździe nie można skorygować samemu, ale można zrobić to w serwisie, tylko trzeba wiedzieć jaka to różnica..

A u mnie można przyciskiem do kasowania licznika.
Faktyczne spalanie, w dużym przybliżeniu, dość łatwo można ustalić i skonfrontować ze wskazaniami komputera.
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Zbynio napisał/a:
Dane spalania uzyskałeś wyłącznie z komputera?
Konkretnie który to silnik?

Lałem pod korek, komp pokazał 3,9. 1.6 tdci, 90 koni.
Ale ja bardzo płynnie jeżdżę, pewnie stąd ten wynik.
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
Robert, można pozazdrościć. :mrgreen: Akurat ten silnik jest wyjątkowo oszczędny a spalanie, które podałeś, jest realne. :-B

Mój spala zawsze tyle ile mu wleję do zbiornika. ;-) Średnio to 7 l /100km też diesel.

 

Sent  Dołączył: 06 Lip 2010
Kiedyś mnie naszła mania na wyciągnięcie najniższego spalania we wszystkich autach w domu. Przetestowane w trasie mieszanej czyli wyjazd ze Szczecina, potem drogi krajowe. W trasie do 100 km/h, wyprzedzanie tylko kiedy trafił się TIR lub inny wolny pojazd.
Aha, dane z zatankowania pod korek i później dotankowanie, taki dociekliwy byłem.
Fiat Doblo 1,9 JTD 105 KM 2004r., 385 000 km -----> 3,8 litra (komputer 3,6)
Volvo S80 2,4i 170 KM 2000r., 215 000 km --------> 6,8 litra (komputer 6,5)
BMW 320 Ci 150 KM 2000r., 198 000 km (kluczyk mówi 298 000 km) -------> 7,1 litra (komputer 6,4)

Szczerze to najbardziej namęczyłem się w BMW. Generalnie te auto w prowadzeniu jest ciężkie, ale w sensie pozytywnym. Kręci się ciężej niż w innych autach, kapcie robią swoje (szerokość 245), ale też i sam pedał gazu chodzi z oporem. Ale już podczas normalnej, dynamicznej jazdy to mi nie przeszkadza, a nawet jest to ogromną zaletą, bo czucie i dozowalność są wtedy idealne :-P
Volvo ma tę zaletę, że przy 130 km/h pali 7-8 litrów. Tym autem bez kitu lepiej (ekonomiczniej) jechać te 120-130 niż 100 -110 km/h.
No i Doblo, auto które uwielbiam. Po mieście normalnie spala 5,6 litra wg komputera, a 6 wg dystrybutora. Ma dużo przejechane, a jedyne co nie jest oryginalne to sprzęgło z dwumasą (najnormalniej w świecie skończyło się sprzęgło przy 360 000 km, w sumie nawet po rozebraniu okazało się, że sprzęgło jeszcze mogło żyć, tylko łożysko się skończyło, dwumasa była ok). Niby 105 KM, niby dostawczak, ale odpycha się bardzo fajnie.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
To jest chore, żeby jarać się jak mało auto pali :-P Ekscytujące to są takie parametry jak przyspieszenie, moc, trzymanie w zakrętach i wiele, wiele innych. A jak komuś zależy na niskim spalaniu niech jeździ rowerem. Albo Teslą :evilsmile:
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Widzisz, dla niektórych samochody w ogóle nie są ekscytujące, a po prostu służą przewiezieniu pasażerów wraz z bagażem z punktu A do punktu B. Wtedy liczy się komfort foteli, spalanie i pojemność bagażnika. I może jeszcze wygodne uchwyty na kubeczki. Ewentualnie, jeśli ktoś mało jeździ, to spalanie też traci na znaczeniu.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Ja zawsze badam ile dane auto jest w stanie maksymalnie spalić.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Po 146 tysiącach kilometrów poszły w Octavii do wymiany klocki hamulcowe z przodu. Skandal. Chciałem na nich pojeździć co najmniej pół miliona kilometrów. A co do spalania, to lubię jak auto jedzie szybko, a pali mało.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach