Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Mój tani samochód do (niezbyt) intensywnej eksploatacji otrzymał dzisiaj pozwolenie, ze stosowną pieczątką, na kolejny rok zajmowania miejsca na drogach publicznych ;-)
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Taka mała aktualizacja. Trochę ponad 3 miesiące, jakieś 7,5 tysiąca km przejechane. Turbobenzyna, jestem na tak.
Spalanie (wg komputera) średnie 6,9 l/km. Na trasie wakacyjnej do i z Chorwacji czyli większość po autostradach z prędkościami zbliżonymi do ograniczeń, 6,6 km/l. Na trasach po PL poniżej 6. Ale... kurcze mniejszy zbiornik i nieco większe spalanie powoduje, że jednak trzeba częściej tankować niż w poprzednim dizlu. Fajna była możliwość przelecenia od Częstochowy do końca Austrii na jednym zbiorniku. Tu się nie da. Bagażnik niby większy, ale zdecydowanie niższy i walizka w pionie się nie mieści a poprzednio pasowała idealnie. Światła LED, dla mnie bajka. Elektroniczne wspomagacze, fajne i działają naprawdę nieźle. Tempomat, jakie to fajne...
Żałuję tylko chyba, że nie było mnie stać na dwusprzęgłowy automat...
A no i lekko się zakochałem w XCEEDzie... przynajmniej na zdjęciach. A i wczoraj przeczytałem, że właśnie kończy się możliwość zamawiania Optimy... Wycofują z rynku. Noż kurde, czy ta klasa naprawdę umrze?
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Asik napisał/a:
Czasami mam wrażenie, że niektórzy wraz z zakupem samochodu tracą mózg

Ja nie mam wrażenia. Jestem pewien , że salony BMW w podziemiach posiadają przepastne magazyny. Więc mała poprawka- nie tracą, a zastawiają :mrgreen:
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Arti napisał/a:
Turbobenzyna, jestem na tak.

Ja mam już 9,5 tys km. Po wakacjach jestem mile zdziwiony. U mnie trasa Tamsweg -Klagenfurt -Zwardoń -Sosnowiec spalanie z kompa 4,7, rzeczywiste 5,3 jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością. Po dojechaniu do BB teść musiał zatankować (corolla XI 1,6benzyna), mimo, że on miał pełny bak, a ja te ok 100km z Tamswengu więcej. Ja po dojechaniu pod dom miałem zapas paliwa na...jeszcze 120km. Co ciekawe po powrocie, mieliśmy jeszcze weekend do zagospodarowania i pojechaliśmy w Sudety. Tu spalanie już miałem wyższe, mimo tylko połowy km po autostradzie. Ogólnie płynniejsza jazda przez Austrię i Słowację też miała wpływ na spalanie, u nas tak się jeździć nie da.
zdjęcie:


Arti napisał/a:
wczoraj przeczytałem, że właśnie kończy się możliwość zamawiania Optimy... Wycofują z rynku. Noż kurde, czy ta klasa naprawdę umrze?

No cóż szkoda, choć wyniki sprzedaży chyba tu regulują co zostanie. Dziś te crossovery i suvy są nagminnie kupowane...
Z drugiej strony, ja po przesiadce z auta z segm. D na C, jestem zadowolony. Komfort podobny, a auto mniejsze, choć rzeczywiście dopakowanie teściowej z jej bagażami i lodówką turystyczną w Klagenfurcie i dojazd na Chorwację...to upchanie części bagaży na podłodze :roll: ale na naszą trójkę to auto spokojnie starcza.
A Ty co masz za auto, bo gdzieś pominąłem? :-)

[ Dodano: 2019-08-28, 06:59 ]
PS. doczytałem-ceed.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
rychu napisał/a:
salony BMW
Eee tam, panie rychu, stereotypy jakieś. Kretyni jeżdżą czym popadnie, marka tu niczemu winna :roll:

[ Dodano: 2019-08-28, 07:19 ]
Arti napisał/a:
6,9 l/km
potraff napisał/a:
z kompa 4,7, rzeczywiste 5,3
Arti, potraff, a nie boicie się, że się Wam benzyna w baku przeterminuje? Zsiądzie, skiśnie, stęchnie abo co? ;-)
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Ryszard wiesz, ja zacząłem jeździć przepisowo. Czasem jak bez żony jadę trochę pocisnę do czerwonego pola. I kurde nie chce więcej lecieć z baku. Może to trzeba zgłosić na serwis :?: ;-)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Ryszard, gdyby nie stereotypy poparte 30 letnim doświadczeniem, sam bym takim jeździl ;-) , to cholernie dobre samochody.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
rychu napisał/a:
stereotypy poparte 30 letnim doświadczeniem
Dobre! Muszę zapamiętać :mrgreen:
rychu napisał/a:
sam bym takim jeździl
Jak minie etap dyliżansów, furmanek i tym podobnych rodzinnych dzieciowozów sam mam odległą cichą nadzieję na własną malutką beemkę :->
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Arti, potraff, bardzo fajnie, że jesteście zadowoleni z nowych aut do intensywnej eksploatacji. Na małe turbobenzyny chyba narzekają ci, którzy ich nie mają :-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Kytutr dokładnie :-D

[ Dodano: 2019-08-28, 10:45 ]
plwk, ten filmik powinien otworzyć oczy. Ale ja wątpię w większość naszego narodu...

Ps. oddałem auto na gwarancję (okno się nie zamyka automatycznie i od razu idzie na dół, tapicerka nad słupkami kierowcy i pasażera wyszła z pod uszczelek - pan w serwisie powiedział, że dobrze znany temat), teściu mnie odbiera. Pyta się ile przejechałem, jak usłyszał, że mam po 5miesiącach tyle, co on po 2,5roku...to padł. On jeszcze oleju nie wymienił, ja po 2 tys km (nie dało się wcześniej) w swoim wymieniłem, niedługo wymiana mnie czeka kolejna. Oczywiście serwis mówi o 2 latach bądź 30 tys km. Ale ja wolę tu nie oszczędzać.
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
potraff napisał/a:
On jeszcze oleju nie wymienił, ja po 2 tys km (nie dało się wcześniej) w swoim wymieniłem, niedługo wymiana mnie czeka kolejna. Oczywiście serwis mówi o 2 latach bądź 30 tys km. Ale ja wolę tu nie oszczędzać.

Wymieniam raz do roku, czyli, mniej więcej, co 12 tys. Mój serwis przełączył system informacyjny w samochodzie na wymianę co 15 tys.
Ten sam facet pokazywał co znajdowało się w oleju silnikowym nowego BMW, spuszczonym po przebiegu około 1500 km.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
plwk napisał/a:
Ten sam facet pokazywał co znajdowało się w oleju silnikowym nowego BMW, spuszczonym po przebiegu około 1500 km.

Również widziałem.
A tu ile wart jest VAG:
https://www.auto-swiat.pl...-silnik/lsx56y0
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Kytutr, słowo klucz -nowe. Nie narzekają bo może nie stać na nowe, a kupno używanego turbobenzyniaka z downsizingiem to loteria. Mechanik z rodzinki, pracujący pod szwajcarską granicą,mówi mi, że takich samochodów do napraw nie przyjmują. Na ich warunki nie opłacalne.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
potraff napisał/a:
A tu ile wart jest VAG:

Czytałem to. Ciekawe o tyle, że podobno w EA211 tłoki są, w odróżnieniu od EA111, kute.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Dla porównania w fordach silniki 2,0 ecoboost potrafiły paść przy 160 i 200 tys. Na forum FCP są opisane. Zresztą 1,5 też miały podobne przypadłości.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Moja wczorajsza rozmowa z kumplem, właścicielem paroletniego Scenica:
- Masz składane lusterka?
- Mam, ale nie działają jak pada deszcz. Ale nie jest źle, bo za to wtedy działają mi przyciski w drzwiach.
Ogólnie jest zadowolony, tyle że od czasu do czasu wyskoczy mu jakiś elektryczny upierdliwiec, jak np. błąd hamulca po każdorazowej zmianie kół.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Enzo, :mrgreen:
 
radek_m  Dołączył: 21 Lis 2007
tu wspomniana pierwsza wymiana oleju w BMW po ca 22 tys km

a tu filmy o passat'cie z ~640 tys km nalotu na blacie
https://www.youtube.com/watch?v=TTvVPaqyNH0
i jego hamowanie
https://www.youtube.com/w...Dymey23Zts&t=7s

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach