Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
O kurczę! Muszę wypalić do zera oba zbiorniki. Nie spocznę, póki nie zatankuję 121 litrów ;-)

[ Dodano: 2019-09-03, 22:54 ]
greentrek napisał/a:
w Yukonie z 6.2V8
Sześciolitrowe V8, no to konkret! Co to za marka? Jakiś "Amerykan" czy może Toyota na tamtejszy rynek?

[ Dodano: 2019-09-03, 23:05 ]
Kumpel miał Cherokee SRT, przeszło 5-litrowe V8, 440KM. Okrutna bestia, czterema łapami asfalt rolował, ech... :-P
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
GMC. Ale dla mnie porażka :-/
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Wielkie bydlę - ale z perspektywy dróg USA, to zupełnie typowy samochód. Mają rozmach ... ;-)

[ Dodano: 2019-09-04, 20:28 ]
Ech, może nie w takiej wielkiej budzie, ale pojeździłbym kiedyś własną V8-ką... Na razie jednak jestem na etapie vanów. Najpierw funkcja, później forma.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Ja żonie zaproponowałem kilka prezentów dla mnie na 40tkę. Min aby pożyczyć na weekend Camaro z silnikiem 6,2l V8 i pojechać na Mazury.

https://www.youtube.com/w...3_yKPCBc&t=673s
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
potraff napisał/a:
dla mnie na 40tkę [...] pożyczyć na weekend Camaro

Ech, dzieci... :-D
Ryszard napisał/a:
z perspektywy dróg USA, to zupełnie typowy samochód

Ja takimi mutantami jeździłem po Arabii, nawet w krajach taniej ropy one nie są typowe :roll:

Przypominam że nieco odbiegliśmy od zagadnienia jak w temacie :roll:
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
greentrek napisał/a:
dzieci

Hmm za mały? Mam celować wyżej? ;-)
Ma do wyboru:
- dron
- przejście ze mną GSB lub Camaro :mrgreen:
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
greentrek, słowo "typowe" można różnie rozumieć ;-) Generalnie, V8 to nie jest jakiś wydumany silnik. Nieco większy, mocniejszy i tyle. I bynajmniej nie zarezerwowany dla brutalnych coupe na weekend ;-)

[ Dodano: 2019-09-05, 08:53 ]
potraff napisał/a:
pożyczyć na weekend Camaro z silnikiem 6,2l V8 i pojechać na Mazury
Nie moja bajka. Teraz mam V6, które ładnie brzmi i fajnie jest dać mu się trochę rozkręcić - ale jednocześnie jest to najcichsze z moich aut. I bardzo to cenię np. w trasie - a właściwie po. Wysiadam po paru godzinach jazdy i nie huczy mi w głowie ;-)

[ Dodano: 2019-09-05, 08:56 ]
A wersje SRT czy HEMI czy inne RAPTORY to fajne są, żeby popatrzeć i posłuchać, ale na co dzień to już słabo (nawet abstra..ując od spalania).
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Ryszard napisał/a:
Nie moja bajka.

Gdybym miał napisać jaka jest moja bajka, to Mondeo mk IV prawie nim było. Mocniejszy silnik, benzynowy, i byłoby git. Lubię duże auta, po podróżach wakacyjnych (te 600km podróży) też wysiadałem niezmęczony, pokonywałem trasę wygodnie.
Takim mocnym Camaro jednak przejechać się chciałbym. Przez taki jeden weekend bym przeżył ryk silnika. Ale nie na dłużej, dziś też cenię ciszę w aucie.
Co do bajek...to mają do siebie, że czasem są nie prawdziwe ;-) dziś jeżdżę kompaktem z silnikiem wielkości kartonu mleka, fakt, że jeden z najcichszych aut w swojej klasie. Ale mniejszy od moich upodobań. Świadomie ta wielkość wybrana...hmm rozum wygrał z sercem :mrgreen:
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
a ja tu się zastanawiam czy w skodzie silnik 1,4 czy 1,4? (różnica jakaś w kucykach jest) ale bardziej chodzi mi o wytrzymałość silnika niż tą moc.

a od wrażeń z jazdy związanych z przyspieszeniem, dźwiękiem itp. wybieram sobie dwa kółka - i musze powiedzieć, że pożyczki też są tańsze :)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
potraff napisał/a:
rozum wygrał z sercem
Normalna sytuacja.
Van - w planach.
V8 - w marzeniach.
Patrz, jak podobnie wyglądają, gdy się w pobliżu zapisze ;-)

[ Dodano: 2019-09-05, 22:06 ]
Rivelv napisał/a:
od wrażeń z jazdy związanych z przyspieszeniem, dźwiękiem itp. wybieram sobie dwa kółka
Też lubię rower. Jak jest dobrze z górki, to mam przyspieszenie. Jak ostro pod górkę, to mam dźwięk mojego sapania i pracy serca. ;-)
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Rivelv napisał/a:
a ja tu się zastanawiam czy w skodzie silnik 1,4 czy 1,4? (różnica jakaś w kucykach jest) ale bardziej chodzi mi o wytrzymałość silnika niż tą moc.

1.4 w Skodzie? Jalo to motor i model? Bo mi się wydawało, że oni teraz 1.0 albo 1.5.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Arti, motor 1.4 TSI, 140 lub 150KM (nie kojarzę oznaczeń motoru) a model to Octavia

Ryszard, myślałem raczej o motocyklu
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Rivelv napisał/a:
motor 1.4 TSI, 140 lub 150KM

Rozumiem, że piszesz o używanym. Silniki 1.4 TSI z pierwszej serii EA111, o mocach powyżej podstawowych 122KM były mocno problematyczne. W tych podstawowych normą były wyciągające się bardzo szybko łańcuchy rozrządu, w mocniejszych przepalające się tłoki, rozsypujące sprężarki itp. W nowszej serii EA211 był przypadek wypalenia tłoków w silniku 140KM, podczas testu długodystansowego, przy przebiegu około 180 tys. km.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
plwk napisał/a:
TSI z pierwszej serii EA111

Dzięki niemu oparłem się ostatniemu kuszeniu Kytutra.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
On miał chyba podstawowy 122KM. Z tymi, poza wyciągającym się, montowanym fabrycznie, łańcuchem rozrządu, nie było problemów. Nie pamiętam, które silniki miały problem z nagarem osadzającym się na zaworach wylotowych.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
plwk, tak używany
i z raczej kombinuje ten własnie EA211
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Rivelv napisał/a:
Ryszard, myślałem raczej o motocyklu
Kumam, kumam, takie tam żarty ;-)
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Ryszard napisał/a:
Rivelv napisał/a:
Ryszard, myślałem raczej o motocyklu
Kumam, kumam, takie tam żarty ;-)


Rowerem też jeżdżę
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Ryszard napisał/a:
Van - w planach.
V8 - w marzeniach.
A nie ma vanów z V8?
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Cytat
A nie ma vanów z V8?

Owszem, są. ;-)


Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach