Tok'Ra  Dołączył: 11 Lip 2006
50/1.7 czy 28/2.8 czy 28-75/2.8 a zastosowania...
Zastanawiam sie nad zakupem lepszego szkla niz klasyczny kit. Zalezy mi na ostrych, kontrastowych zdjeciach - o lepszej rozdzielczosci optycznej niz taka jaka daje kitowy obiektyw 18-55/3.5-5.6.

Analiza forum wykazala, ze w plecakach preferujecie FA, najlepiej SMC - ale to kosztowne zabawki, a ja ograniczam wydatki.
Stad pytanie - od czego zaczac i jakie zastosowania ma i kiedy jest wyciagany z plecaka - pod katem zastosowania:

1. SMC A - 28/2.8 manual - czyli szeroki kat - ale ...kiedy bedzie lepszy taki:
2. SMC A - 50/1.7 manual - czyli ... portretowka, i do kosciola dobra ale ...
...a moze lepiej zainwestowac wiecej w takiego
3. Tamron 28-75/2.8 - spacer zoom ciekawej jakosci... - ale czy on bedzie potrafil zastapic
takie manuale 28 i 50 - w sensie akceptowalnej jakosci?

Czy inwestowac w historyczne szkla - czy tez lepiej tylko w takiego Tamrona i nie "rozdrabniac sie"?

Czy taka Sigma z A 24/2.8 manual - jest dobra tylko do makro? Jaka opinie maja Sigmy 24/2.8 i 50/1.8 manualne, historyczne juz, ale ze stykami i A ...? Czy ktos testowal takie szkla? Ile moga byc takie stare Sigmy warte na rynku wtornym?

Gdybyscie mieli dylemat - w co zainwestowac symboliczne 1000 zl, to w pierwszej kolejnosci i dlaczego jakie szklo byloby nabytkiem? Ktore szklo warto kupic jako pierwszy obiektyw o lepszej jakosci? Kiedy 28-mke, a kiedy 50-tke? Czy warto moze oba?

Albo inaczej - czy lepszym wyborem bylyby dwa uzywane takie manualne 28 i 50 - czy tez wystarczy jeden nowy nowoczesny Tamron z automatyka AF?

Jaka strategie zakupowa przyjac, majac na razie kitowy obiektyw w takim zakresie ogniskowych? Poradzcie cos...
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Re: 50/1.7 czy 28/2.8 czy 28-75/2.8 a zastosowania...
Tok'Ra napisał/a:
Jaka strategie zakupowa przyjac, majac na razie kitowy obiektyw w takim zakresie ogniskowych? Poradzcie cos...


Moj roadmap wyglada tak (do cyfry):
- double kit (18-55 + 50-200)
- DA 12-24 F/4 - bardzo lubie szeroki kat a poza tym bedzie mi potrzebny do pewnego projektu fotograficznego, ktory przygotowuje
- DA 21 F/3.2 Ltd. - malutki, sprzet na codzien
- DA 40 F/2.8 Ltd. - portretowka
- DA 14 F/2.8 - podobno swietny. Jasna, szeroka stalka. To musi byc cos!

Do takich zdjec, jakie lubie, wystarczy.

A jakie Ty zdjecia lubisz i robisz?

Pamietaj o cropie. Dla mnie 28 na szerokim koncu z cyfra to zdecydowanie za wasko (po uwzglednianiu cropa).
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
dan napisał/a:
DA 14 F/2.8
- drogi....i chyba jednak nei tak swietny....ale tak naprawde prwdziwych fotek w pelnej rozdzialce to chyba brak....
no chyba ze ktos ma linka ?
 
eryk Dołączył: 18 Lip 2006
Witam!
Nie wiem , czy pomogę , ale miałem podobny problem :lol: Musisz określić sobie rodzaj fotografii ,jaki preferujesz, bo ogniskowa określa zastosowania . Ja wybrałem Tamrona 28-75/ 2.8 , ale jeszcze go nie mam , niestety .Ponoć cieszy się dobrą opinią .Potem 50/1.7 . Światło to podstawa . Pozdrawiam :-D
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
dan, z tym 14/2.8 bym sie nie rozpędzał, jeśli planujesz 12-24/4. Fakt, jest działkę jaśniejszy, ale wątpię, czy dużo lepszy optycznie. Tzn. opnie są dobre o obydwu - ale posiadanie dwóch, to chyba nienajlepszy pomysł - a kasę zaplanowaną na niego włóż w marcowego 16-50/2.8, będziesz miał kita nad kity :)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
dan, z tym 14/2.8 bym się nie rozpędzał, jeśli planujesz 12-24/4. Fakt, jest działkę jaśniejszy, ale wątpię, czy dużo lepszy optycznie. Tzn. opnie są dobre o obydwu - ale posiadanie dwóch, to chyba nienajlepszy pomysł - a kasę zaplanowaną na niego włóż w marcowego 16-50/2.8, będziesz miał kita nad kity :)


Tak, ale ten 16-50 to pewnie strasznie drogi bedzie. Fotografie traktuje amatorsko i kurcze, chyba nie wydam 5kpln na jedno szklo. O 14/2.8 myslalem pod katem architektury (to jest glowny temat mojego projektu). Funkcjonowaloby to na zasadzie jedna puszka - jeden obiektyw - jedna ogniskowa -> moja rola: zrobic tym zestawem zdjecie wg wczesniej obmyslonej koncepcji.

Z drugiej strony skoro znacznych różnic optycznych nie ma, wielkościowych też nie, to rzeczywiście 12-24 spokojnie spełni swoją funkcję. Cos czuje, ze moim kitem bedzie 12-24 :) Już mam trochę odłożonej kasy na niego :)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
dan, do twoich potrzeb to tylko 10-17 :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
dan napisał/a:
Cos czuje, ze moim kitem bedzie 12-24 :) Już mam trochę odłożonej kasy na niego :)

Przez pierwsze dwa miesiące nie zdejmowałem go z aparatu... :) Później mi się trochę opatrzył, poleżał trochę w torbie - i ostatnio odkrywam go na nowo.
Ale to naprawdę trzeba lubić - nie każdemu podpasuje tak szeroko. Z tego co piszesz, wiesz czego chcesz - więc tym raczej nie musisz się martwić.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Fafniak napisał/a:
dan, do twoich potrzeb to tylko 10-17 :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Jaaaasne! :mrgreen: I pozniej bym musial ludziom tlumaczyc, ze w Stolicy wcale nie ma tylu domkow z bajki, na co moglyby wskazywac moje zdjecia z 10-17 :-P :-P

Dobra Fafniak, nie musisz sie kamuflowac i zapodawac jakichs skomplikowanych zaluzji. Napisz wprost, ze szukasz losia, ktory kupi od Ciebie to 10-17 za cene nowego 77 eltede 8-) :-P :-P
 

Tok'Ra  Dołączył: 11 Lip 2006
eryk napisał/a:
Witam!
Nie wiem , czy pomogę , ale miałem podobny problem :lol: Musisz określić sobie rodzaj fotografii ,jaki preferujesz, bo ogniskowa określa zastosowania . Ja wybrałem Tamrona 28-75/ 2.8 , ale jeszcze go nie mam , niestety .Ponoć cieszy się dobrą opinią .Potem 50/1.7 . Światło to podstawa . Pozdrawiam :-D


No wlasnie - ja bym chcial poznac Wasz sposob myslenia - kiedy i do czego zakladacie swoj obiektyw. Na razie jestem na etapie poznawania sprzetu i poczytywania ksiazek o foto - a jest tego sporo ale technicznie ... wiec przekopanie sie przez teorie to na oko prawie rok poczytywania.

Teraz stanalem przed dylematem - czy lepiej kupic 28 czy 50 - bo... na takim kicie jak sobie ustawie 28 i jak sobie ustawie 50 - to jest to (tak na oko) dylemat 3 krokow od obiektu.
Wiec jak powiedzmy ze bede chcial ladny portret zony zrobic - to nie majac tych szkiel powiem, ze da rade i jednym i drugim go zrobic... Ale gdzies musi byc haczyk - bo po to fabryka rozne szkla robila - w innych aspektach zastosowania.

I to co dla Was jest teraz wiedza banalna - ja moge ustalic tylko poprzez dwa sposoby - kupic oba szkla i wydac sporo kasy by sie przekonac co mi potrzebne - albo isc za kims - kto juz przetarl na wlasnej skorze ten szlak i umie podpowiedziec, czy bardziej przydaje mu sie te 28 w szerokim kacie, czy tez wezsza 50-tka. A juz zupelnie nie wiem, czemu takie emocje budzi 77 limited ;-) czy 85 limited... Ja wiem, ze pytam sie teraz o rzeczy o ktorych kazdy z Was wie, ale...

Przyznam sie, ze smiesznie zaczalem - bo by poznac obiektyw manualny, najpierw kupilem zooma Soligora - tez za smieszne pieniadze - i jakoscia fot bije obiektyw kitowy.
Ucieszony jakoscia historycznego szkla kupilem sobie krotkiego zooma - i tu porazka. Nie dalo sie tym zrobic fotki ktora bylaby akceptowalna - chociasz zoomik byl igla.
Trafil sie o dziwo drugi zoomik, Porst, ze swiatlem 3.5 - i ten juz sprawuje sie o tyle fajnie, ze mam dla niego zastosowanie - bez lampy w takim muzeum swietne robi foty malarstwa ;-) Ale... juz wiem, ze na wlasnej skorze zaeksperymentowalem nie w tym kierunku, to teraz sie wole zapytac.

No i teraz widze na aukcjach, ze sa obiektywy Pentaxa z A -28, i A-50 - i nie wiem, czy sie w to bawic i powalczyc o nie. Sa tez krotkie Sigmy do Pentaxa - tez 28 i 50 -i tez fajne swiatlo maja....i totalny brak danych co do ich jakosci - i nikt ich nie ma - i jak zaczne kupowac jeden po drugim to na wlasnej skorze wszytko przecwicze - a to moze byc bolesne, bo mnie zona z domu wyrzuci i to bez aparatu;-).

Bo eksperyment z zakupem taniutkiego zooma Soligora okazal sie trafiony, to zakup krotkich zoomikow juz byl porazka. Tak wiec, kazda rada dobra...i ponawiam pytanie - lepiej miec 28 czy 50? Albo lepiej w jakich zastosowaniach....? Bo ja jeszcze nie wiem co bede chcial fotografowac - ot rodzinne imprezy, jakas szkolna reporterka, miasto, spacery nad morzem..., i pobawie sie na pewno z makro :-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Tok'Ra, "85" to nie Limited. To po prostu ideał portretowy.
Szkół jest wiele. Niektórzy zalecają zakup double kit i po jakimś czasie po prostu stwierdzenie, których ogniskowych używa się najczęściej i najzwyczajniej w świecie zakupu po prostu właśnie takich szkieł stałoogniskowych.
Osobiście w fotografi najbardziej rusza mnie portret i dlatego rajcują mnie stałki od 50 do 135mm. Ale popatrz jakie mistrzostwo świata odwala Fafniak z szerokim kątem.
Tego nie da się ot tak, dowiedzieć od kumpla. To trzeba samemu przerobić. Nie ma się co śpieszyć, co nagle to po diable a na pochyłe drzewo gdzie kucharek sześć... eee.btry...
Yyyyyy... Michu piwa bez funkcjonuje źle...
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Tok'Ra napisał/a:
Na razie jestem na etapie poznawania sprzetu i poczytywania ksiazek o foto - a jest tego sporo ale technicznie ... wiec przekopanie się przez teorie to na oko prawie rok poczytywania.

Ksiazki swoja droga. Rob zdjecia :) Mnostwo zdjec. W roznych warunkach. Ta metoda najszybciej da Ci odpowiedz, czego potrzebujesz.

Tok'Ra napisał/a:

Teraz stanalem przed dylematem - czy lepiej kupic 28 czy 50 - bo... na takim kicie jak sobie ustawie 28 i jak sobie ustawie 50 - to jest to (tak na oko) dylemat 3 krokow od obiektu.

Wiec jak powiedzmy ze bede chcial ladny portret zony zrobic - to nie majac tych szkiel powiem, ze da rade i jednym i drugim go zrobic... Ale gdzies musi byc haczyk - bo po to fabryka rozne szkla robila - w innych aspektach zastosowania.

To nie jest tak do konca. Te obiektywy maja inny kat widzenia. Nie zawsze jest to sprawa odleglosci.

Tok'Ra napisał/a:

I to co dla Was jest teraz wiedza banalna - ja moge ustalic tylko poprzez dwa sposoby - kupic oba szkla i wydac sporo kasy by się przekonac co mi potrzebne - albo isc za kims - kto juz przetarl na wlasnej skorze ten szlak i umie podpowiedziec, czy bardziej przydaje mu się te 28 w szerokim kacie, czy tez wezsza 50-tka. A juz zupelnie nie wiem, czemu takie emocje budzi 77 limited ;-) czy 85 limited... Ja wiem, ze pytam się teraz o rzeczy o ktorych kazdy z Was wie, ale...

Obiektywnie najlepsza metoda jest dojsc do tego samemu, robiac duzo zdjec. Chocby kitem. Ewentualnie kup 50-ke, jesli Ci wystarczy, to Ok. Jesli bedziesz chcial szerzej, to kupisz 28, a 50-ka i tak Ci sie przyda do portretow.
 
eryk Dołączył: 18 Lip 2006
Tok'Ra napisał/a:
w co zainwestowac symboliczne 1000 zl

Jak wspomiano tutaj o 77, to myśle , że może to skończyć na symbolicznych 10 000 :mrgreen: :mrgreen:
Nie ma obiektywu do wszystkiego . Moim zdaniem racjonalnym krokiem jest zakup krótkiego zooma , który w pewnym zakresie pozwoli Tobie na pewną elastycznośc na wybór typu fotografii - reportaż, fotografia uliczna. Osobiscie nie jestem zwolennikim zbyt ekstremalnych szerokich kątów. W architekturze przemawia do mnie dobrze oświetlony szczegół ,a do tego niezbędne jasne tele . Pozdrawiam
 

Slava  Dołączył: 25 Kwi 2006
Tok'Ra : ciężko jest poradzić komuś co powinien kupić. Oba szkła mogą byc przydatne, jeden będzie preferował jedno, inny drugie. Generalnie do portretów i makro na pewno lepsze będzie 50mm -na cyfrze da odpowiednik 75mm, czyli krótką portretówkę. Będzie ładniej rozmywać tło dzięki węższemu kątowi widzenia a w portrecie będzie można wykorzystać większą jasność szkła. No i w makro będziesz miał dłuższą odległość przedmiotową, a to się przydaje. Ale z drugiej strony na spacery i miasto pewnie bardziej użyteczne będzie 28mm. Zaś przy rodzinnych imprezach, zwłaszcza we wnętrzach, pewnie oba będą za wąskie. :evil:
Tak więc raczej nikt nie da Ci rady w stylu: "kup ten, bedzie lepszy" -wszysko zależy od preferencji (i nie chodzi mi tu bynajmniej o owce Fafniaka :lol: )
 

MKw  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jak masz syboliczne 1000 pln to mozna kita jeszce pogonic i bedzie brakowac ze 200 pln do nowego DA 16-45. Fafniak ostatnio tu pokazywal foty z niego. Mi sie podoba i nie drogi :)
 

mklnet  Dołączył: 20 Kwi 2006
Tok'Ra - 28 są troche trudnym tematem, ponieważ najtańsze M28/2,8 nie są wcale tak zupełnie tanie, wersja A niestety jeszcze droższa i co gorsze optycznie nie lepsza, F to kolejne pare złotych więcej i dodatkowo rzadka. Lepsza jakość to K lub M 28/3,5, ale bez styków i ciemne, 28/2,0 prawie nie dostania i FA28/2,8 też drogie i trudno dostępne. Jeśli kasa jest ważnym argumentem, to jednak M28/2,8 lub droższe i lepsze M(K)28/3,5. Wersja A raczej nie, chyba że w zbliżonej cenie co M.
Co do 50, to nie licząc drogich AF, A50/1,4 oraz obydwu 1,2 zwyczejnie trzeba mieć choćby M50/2,0 lub za nieco więcej A50/2,0 czy M50/1,7 - i jest to koszt około 100pln. Value for money jest tu zupełnie nie do pobicia, ostrość, rozdzielczość i kontrast na poziomie droższych 50-tek i tylko plastyka może troszkę miej urzekająca.
 
NaiR  Dołączył: 09 Cze 2006
Jako świeży "posiadacz" FA 50/1.7 twierdzę, że szkło to jest bardzo dobre, co każdy tutaj wie i potwierdzi. Jednak właściwie z cyfrą nadaje się głównie jako krótka portretówka. Jest jednak za wąsko (jak dla mnie) dla innych zastosowań typu street foto, o imprezie nie wspominając. Warto jednak jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że przy portretach na pełnej dziurze plastyka jest przepiękna, bokeh świetny, ale głębia ostrości jest minimalna, co czasem owocuje ostrością nie tam gdzie by się chciało.
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
Dorzucę parę wrażeń.
Mnie szerokie kąty nie pociagają, za bardzo obraz się zgina.
Na początku kupiłem samo body DL-a i miałem kilka m-42 z przejściówką. Niedługo po tym kupiłem od kumpla A 50/1.7, świetny obiektyw i przeszły mi m-42, zwłaszcza z powodu upierdliwego wyciągania przejściówki i wpadania paprochów na matrycę. N36astępny zakup to A 70-210/4, całkiem przyzwoity zoom, potem jeszcze z pełną świadomościa kupiłem kita - głównie z powodów finansowych i dobrej jakości tego obiektywu. Większość zdjęć robię kitem w zakresie ok. 30-55mm, 50-tkę wkręcam gdy jest jakiś ładny widok czy ciekawa sytuacja, zooma też dość często używam.
Myślę, że na początek to jest dobry i praktyczny zestaw, mam zakres 27-315, czyli pokrywający większość zapotrzebowań, za niecały 1 tys. zł o przyzwoitej jakosci.
Kusi mnie jakaś długa stałka - 400,500mm, ale to trudny temat.
Myślę też o dłuższej portretówce stałce ok 80-100mm - może byc bez af, jakąś polecicie? Ale żeby miała A
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Wtrącę się i ja, pytałeś o:
Tok'Ra napisał/a:
Jaka opinie maja Sigmy 24/2.8

a ja zaproponuję jeszcze coś: Sigma 28 f2,8 Macro. Szkło nie pierwszej młodości, ale ma w sobie coś, co lubię (nie wiem co to jest). Oczywiście zaletą jest fakt pełnoklatkowości, więc klisza jak najbardziej (ja używam go z MX'em). Pewnie ktoś powie, że 28x1,5 = 42 to lepiej kupić SMC 50 f1,7, ale ja jednak wolę troszkę coś szerszego (no i ten analog 28).
ja używam tak:
MX
+ 28 2,8 macro Sigma
+ SMC M 40 2,8

Jarek Dabrowski napisał/a:
jeśli planujesz 12-24/4.

hmm, nie miałem w ręku, ale zawsze chciałem mieć coś o podobnej szerokości. Szkoda tylko, że 4.
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
dan napisał/a:
DA 14 F/2.8
- drogi....i chyba jednak nei tak swietny....ale tak naprawde prwdziwych fotek w pelnej rozdzialce to chyba brak....
no chyba ze ktos ma linka ?

Oj chyba swietny. Niemiecki Foto Magazin (czy to bylo Color Foto?) robil test 14-tek na aparatach z matryca APS-C i DA 14 pobilo na glowe kilkukrotnie drozsze L Canona i Nikkora 14/2.8... Mialem kilka sampli w DNG z DA14 od kolegi z PDML, ale juz niestety wywalilem. Za to moge potwierdzic wyniki niemieckiego testu - to bardzo dobre szklo, bardzo ladnie wykonane (duzo metalu) i QSF dziala ladnie, bo jego szeroki pierscien ostrzenia nie obraca sie w czasie pracy AF.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach