M.  Dołączył: 12 Sty 2008
Ja oddałem do Apollo wczoraj. Lista usterek jaką wypisałem jest dłuuuga - od problemu z zapisem zdjęć, poprzez tendencję do nastawiania ostrości daleko za fotografowanym obiektem aż do źle działającego SR.
Chłopak, który to ode mnie przyjmował (a ta kanciapa zwana szumnie "autoryzowanym serwisem" wygląda jak.....eee, no w każdym razie wygląda strasznie) obwieścił, że aparat będzie gotowy.....gdzieś tak przed Gwiazdką :D

Nie zapowiada się to zbyt dobrze. Zobaczymy co będzie dalej :)
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
M. napisał/a:
aparat będzie gotowy.....gdzieś tak przed Gwiazdką :D

"błogosławieni cierpliwi albowiem oni królestwo niebieskie oglądać będą"...
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Benek napisał/a:
"błogosławieni cierpliwi albowiem oni królestwo niebieskie oglądać będą"...

Założę się, że pod spodem było drobnym drukiem: "Nie dotyczy serwisów sprzętu elektronicznego" ;-)
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
WuWu84 napisał/a:
Założę się, że pod spodem było drobnym drukiem: "Nie dotyczy serwisów sprzętu elektronicznego" ;-)


He he. Zaraz sprawdzę :mrgreen:
No ale tak w ogóle to jestem aktualnie w takim współczującym i współodczuwającym nastroju, bo oddaję jutro aparat i obiektyw Sigmy do kalibracji. Sprawa potrwa gdzieś do końca miesiąca, a więc smutno jakoś na duszy :cry:
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
A ja nie bardzo rozumiem, dlaczego tak lubicie się użerać z tym serwisem? Przecież można od razu oddać aparat (szkło, czy co tam innego) do sklepu, gdzie się kupiło i zażądać wymiany na nowy, sprawny egzemplarz. Szybciej, prościej, pewniej. A z serwisem nich się sklep użera, jak zechce.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Sprawa jest prosta. Kupiłem na razie dwie Sigmy i dwie miały problem z AF. Gdybym zamiast kalibrowania poprosił o wymianę na nowy egzemplarz istniałoby spore prawdopodobieństwo, ze znowu doślą walnięty egzemplarz. I co wtedy? Kazać im dosyłać do skutku?! Niestety w sklepie na stanie jest jedno szkło, albo żadne i ściągają mi na zamówienie jeden egzemplarz (a to oficjalny salon Sigmy we Wrocławiu!). A ponadto kalibracja to żadne użeranie - czekasz dwa tygodnie a potem dostajesz szkło idealnie pasujące do body. Tak przynajmniej było w wypadku S 10-20, która miała tragiczny BF (korekta +10 niewiele dawała),a po kalibracji ostrzy idealnie.
Taki lajf...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
matb, w cyfrze niestety tak bywa, że szkło idealnie pracujące z jednym body z pięcioma innymi body ma BF, FF lub kombinację BF/FF na obu końcach i dlatego serwisy kalibrują szkła pod body.

[ Dodano: 2008-11-11, 18:55 ]
Dodam jeszcze, że było to nieraz opisywane.
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
plwk napisał/a:
w cyfrze niestety tak bywa, że szkło idealnie pracujące z jednym body z pięcioma innymi body ma BF, FF lub kombinację BF/FF na obu końcach i dlatego serwisy kalibrują szkła pod body.


A co robią profesjonaliści używający 2-3 body na raz, żonglujący obiektywami?
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
thrackan napisał/a:
A co robią profesjonaliści używający 2-3 body na raz, żonglujący obiektywami?

W każdym body mają inaczej ustawioną korektę BF/FF dla tego samego szkła.
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
Cytat
W każdym body mają inaczej ustawioną korektę BF/FF dla tego samego szkła.


Ale czy ta opcja nie pojawiła się dopiero od k20D? Chyba tylko aparaty najnowsze mają tę ciekawą funkcję.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Z tego co wiem, jeśli chodzi o Pentaxy to normalny dostęp do tej funkcji ma tylko K20D. W K10 trzeba kombinować na własną rękę w menu serwisowym (na forum jest sporo wątków o całej procedurze). A regulacja AF jest już też w niektórych profesjonalnych puszkach z innych systemów (np. Canon 50D). Nie orientuję się jak z pozostałymi systemami, ale przypuszczam że lepsze Nikusie i Soniaki to mają (D3, A900).
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Benek, przed k20 to ta funkcje mialy chyba tylko 1 lub 2 puszki (chyba tylko canon mk3
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Bardzo możliwe. W teście Alfy 900 jest napisane, że możliwość mikroregulacj AF w tej puszce to "nowość w systemie Alfa" :mrgreen: . Możliwość regulacji AF ma jeszcze Nikon D300 i oczywiście D3, sprawdziłem w testach u aptecznych :-D .
 

jacekkar1  Dołączył: 12 Sty 2008
kris1980 napisał/a:
Moje doświadczenia z serwisem Apollo - całkiem całkiem...
Wysłałem na serwis K10D - przysłali mi ją po 14dniach z adnotacją w karcie gwarancyjnej "wymiana mechanizmu migawki"- ale problemu nie naprawili. Na nastepny dzień odesłałem im ją z powrotem z pismem " Iż nie wywiązali się z punktu nr ... z karty gwarancyjnej mówiącym o 14 dniowym czsie naprawy, gdyż aparat wrócił nie naprawiony i datę oddania do naprawy traktuje jako datę pierwszej przesyłki...".


a co konkretnie było uszkodzone w Twoim aparacie? Jakie miałeś objawy?

Także zastanawiam się nad odesłaniem swojego K100D ze względu na zbyt często mylący się AF, ale czytając to forum to nie wiem czy jest sens - większość postów dotyczy niefachowości, braku kompetencji serwisu apollo - a tu taki pozytywny post (z tym k20d odesłanym po nieudanej naprawie k10d)

A tak w ogóle to jak technicznie dokonać wysyłki? Czy kurierem z deklaracją wartości? Czy do regulacji AF mam wysłać im z moimi obiektywami? Czy dostanę potwierdzenie jakie obiektywy im wysyłam?
Jeśli macie w tym temacie doświadczenia to proszę napiszcie dokładniej.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Serwis apollo ? :mrgreen:
A prem bardzo :
Pentax istD - cos mnie podkusilo zeby wymienic bo mialem 2 hot pixele - dostale nowy egzemplarz.
Problemem bylo to ze ma strefowa nieostrosc na matrycy - serwis to potwierdzil - aparat oddalem do serwisu chyba w lutym albo marcu - po kilku kolejnych telefonach przez 3-4 tygodnie odpuscilem sobie - odezwalem sie w koncu gdzies tak w lipcu - okazalo sie ze zgubili moj telefon :shock: ( pdoobno na kartce zapisywali)
jak odebralem to okazalo sie ze cos tam niedizala - oddalem ponownie do serwisu :shock: przyszedl zle zlozony - ponowna chyba wysylka i to zrobili
Zaznazcam ze to byla "kooperacja" serwisu polskiego i niemieckiego
generalnie aparat spedzil w serwisie chyba ponad rok

teraz moj przypadek z K10D
moj korpus ma kwadratowy banding na czulosciach od ok 1000ASA - ale czasm juz przy 400 potrafi mu sie przytrafic -(przy lekkim wyciagniu foty ekspozycyjnie)
oddalem korpus 9 czerwca - ok 10 pazdziernika korpus wrocil - ekspeerty za serwisu niemieckiego :
"to normalne przy wysokich czulosciach i niedoswietleniu"
teraz do apollo trafilo pismo - zobaczym co odpowiedza - pierwszy raz widze firme ktora twierdzi ze banding to normalna sprawa
Zaznacze ze foty ktore im nagralem na CD nie byly niedoswietlone
dla mnie serwis pentaxa to jedna wielka sciema
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
pierwszy raz widze firme ktora twierdzi ze banding to normalna sprawa


My też tak twierdzimy :-P (ale tylko w przypadku czułości Hi1 i Hi2 ;-) )
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
thrackan napisał/a:
A co robią profesjonaliści używający 2-3 body na raz, żonglujący obiektywami?

Używają firmowych szkieł z którymi ten problem występuje znacznie rzadziej niż ze szkłami firm trzecich.

[ Dodano: 2008-11-11, 21:19 ]
Częściej mają do każdego body przypięte inne szkło, żeby nie tracić czasu.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
alkos, taaak ? czyli przy jakich czulosciach?
i moze kwadratowy banding macie?
 
folab  Dołączył: 31 Sty 2007
Też narzekałem na AF i mam wpisane na karcie gwarancyjjnej kalibracja AF,zajrzałem do menu i było tam moje ustawienie,w tej sprawie nic nie poradzą,K100 ma słabszą czułośc AF niż wyższe modele,trzeba mu pokazac wyraźnie kontrastowy obiekt.
Myśle że tych firm nie stac na dobry serwis,przecież serwis raczej nie zarabia.
 

malyglod  Dołączył: 11 Lip 2007
panom w Apollo trzeba przypominać, i to często.

w moim przypadku regulaminowe dwa tygodnie przeciągnęły się do trzech. co prawa do tego czasu stresowałem się dość usilnie, gdyż nie wiedziałem, czy włączenie menu serwisowego oznacza utratę gwarancji + panowie z serwisu nie byli w stanie znaleźć mojego nazwiska w kartotece (udało się im dopiero po tygodniu, po wykonaniu trzeciego telefonu).

ale efekt końcowy przerósł moje najśmielsze oczekiwania - aparat został w pełni naprawiony na miejscu, w Polsce, a jak się później okazało - przesyłka odbywa się na ich koszt. więc straciłem 30zł na kuriera w jedną stronę ;-) ale to dotyczy tylko sprzętu kupionego w naszym kraju, te z zagranicy niestety czeka wycieczka do Niemiec.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach