PiotruśP  Dołączył: 09 Sty 2007
Marcin_G, ustaw pomiar centralnie ważony - matrycowy to zgadywanka, nie pomiar.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Ja bym stawiał na szyby.
Jeśli odbije się od nich światło lampy do obiektywu, to aparat pomyśli że jest o wiele jaśniej niż faktycznie, i pttl błyśnie znacznie słabiej.
Sam tak miałem wczoraj u dziewczyny - w tle odbicie w szybie -> strasznie ciemno, bez odbicia -> O.K.
 
folab  Dołączył: 31 Sty 2007
Mam podobnie jak Marcin_G a pracuje na pomiarze centralnym.P TTL potrzebuje informacji o odległości,a jak ustawiam ostrośc ręcznie to co wtedy ?
 
Marcin_G  Dołączył: 01 Maj 2008
pawel1967 napisał/a:
Ja ustawiam korekcję na pokrętle i kontroluję naświetlone zdjęcia , szybka karta , szybko wiem że korekcja jest potrzebna . Potem program graficzny jeśli z nieprzewidywalną lub trudnoprzewidywalną korekcją nie zdążę .

Korekcji oczywiście dokonywałem, miałem jednak nadzieję że automat będzie bardziej przewidywalny. Prawdę mówiąc to chyba pierwszy raz od długiego już czasu miałem aż takie problemy z właściwym naświetleniem przy użyciu zewnętrznej lampy. Myślę że za bardzo zawierzyłem w P-TTL.

:oops: Mała korekta, pomiar jaki miałem ustawiony to centralnie ważony.
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Zgadywanką na pewno jest co miało wpływ na pomiar na podstawie samego zdjęcia - pamiętajmy, że pomiar w P-TTL wykonany był kilka milisekund przed zdjęciem, a pozycje osób na zdjęciu wskazują, że były w ruchu.

Powiem Ci szczerze, że wybrałeś dość trudne warunki na naukę P-TTL, ja bym sięgnął raczej po własną automatykę lampy. Raz, że pozbyłbyś się opóźnienia związanego z pomiarem P-TTL - co było by dla mnie nie bez znaczenia jeśli chciałbym uwiecznić konkretny moment tańca, a poza tym pomiar własną automatyką lampy jest mniej precyzyjny i nie głupieje tak łatwo w przypadku białych lub odblaskowych powierzchni, a trochę masz ich w kadrze :-)
 
Marcin_G  Dołączył: 01 Maj 2008
To że warunki trudne to wiem. Nie dość że sufit cały poprzedzielany belkami stropowymi to do tego jeszcze wszędzie tylko drzewo.
Niestety ale Metz 48 AF-1 nie posiada własnej automatyki, tylko P-TTL. Teraz jak analizuję to wszystko już na chłodno, myślę że powinienem był przełączyć lampę na M. W minionym roku robiłem zdjęcia w tym samym miejscu tyle tylko że Panasonicem FZ-10 z lampą Cullmann DC-42 w trybie manualnym i nie było takich szopek. No ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie, teraz przynajmniej przekonałem się na własnej skórze że nie zawsze można wszystko zostawić automatowi :-)
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Marcin_G napisał/a:
iestety ale Metz 48 AF-1 nie posiada własnej automatyki, tylko P-TTL.

Wybacz, coś mi się pokręciło i myślałem, że piszesz o 540 :oops:
Marcin_G napisał/a:
No ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie, teraz przynajmniej przekonałem się na własnej skórze że nie zawsze można wszystko zostawić automatowi

Zdecydowanie. Jeszcze nie widziałem automatu, który czyta w myślach fotografa i każdego automatu trzeba się nauczyć, aby wykorzystać do własnych potrzeb. Wbrew pozorom ręczne wprowadzenie ustawień często jest prostszą i szybszą metodą.
 

PiotruśP  Dołączył: 09 Sty 2007
Marcin_G napisał/a:
Nie dość że sufit cały poprzedzielany belkami stropowymi to do tego jeszcze wszędzie tylko drzewo.
A Ty odbijałeś od sufitu, czy strzelałeś na wprost?
 
Marcin_G  Dołączył: 01 Maj 2008
Miałem założoną podróbkę Stofena, ale efekty z podniesionym palnikiem przy zdjęciach podobnych do zamieszczonych wcześniej, nie były zadowalające. Większość więc zdjęć robiłem z lampą na wprost.
 
folab  Dołączył: 31 Sty 2007
Marcin_G napisał/a:
podróbkę Stofena


Próbowałem z tym odbijac od sufitu,sporo swiatła zabiera,przy przysłonie 4 i suficie na wysokości okło 4metry,iso 800 nie starczyło światła dla osoby oddalonej o trzy metry,musiałem dac korekcje w lampie na +1.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach