nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Chyba na początku tego roku już o tym gdzieś czytałem :)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Cytat
- Szacuję, że ta inwestycja w wysokości 45 dolarów może bez problemu być warta 200 milionów dolarów – przyznaje Streets.


Gdybyście byli tym znalazcą, to byście sprzedali to znalezisko?
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
jorge.martinez napisał/a:
Gdybyście byli tym znalazcą, to byście sprzedali to znalezisko?
Zrobił bym kopie i natychmiast sprzedał :-D Lubię ogladać zdjęcia ale bez przesady :->
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
jorge.martinez napisał/a:
Gdybyście byli tym znalazcą, to byście sprzedali to znalezisko?

bez wahania..
mógłbym rzucić pracę i do końca życia zajmować się fotografowaniem.. :-)
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Kosmo napisał/a:
mógłbym rzucić pracę i do końca życia zajmować się fotografowaniem.. :-)
o o o o o właśnie :-D
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
napisał/a:
mógłbym rzucić pracę i do końca życia zajmować się fotografowaniem.. :-)
jak na przykład Gazowaty.. :-)
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Hehehe, piekna sprawa :->
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
nemo napisał/a:
Kosmo napisał/a:
mógłbym rzucić pracę i do końca życia zajmować się fotografowaniem.. :-)
o o o o o właśnie :-D


sex, drugs & photography :-P
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Jeszcze lepiej :-P
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
jorge.martinez napisał/a:
Gdybyście byli tym znalazcą, to byście sprzedali to znalezisko?
Zostawiłbym sobie i zrobił wystawkę w kącie Bursztynowej Komnaty.

A tak bardziej serio, po co to komu? Gdybym narzekał na nadmiar pieniędzy i uwielbiał Adamsa, to może zostawiłbym sobie 10% zdjęć, a resztę oddał jakiejś publicznej galerii.
*puf*

 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
j+ napisał/a:
a resztę oddał jakiejś publicznej galerii

publicznej? tak na zmarnowanie?...
 

archi  Dołączył: 30 Gru 2008
Z podanej informacji wynika raczej, że to nie same negatywy są tyle warte.
Ale że tyle kasy można z nich wyciągnąć :-)
Ciężko pracując przez długie lata, robiąc odbitki, organizując marketing i próbując je sprzedac różnym zainteresowanym ;-)
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
tatsuo_ki napisał/a:
tak na zmarnowanie?

Nie rozumiem. Na zachodzie Europy sporo muzeów/galerii oferuje bezpłatny wstęp. Czemu zmarnowanie?

[ Dodano: 2010-07-27, 21:35 ]
archi, "Dwa pudełka (..) teraz wyceniane są na co najmniej 200 milionów dolarów. Takie szacunki przedstawił rzeczoznawca sztuki z Beverly Hills."

Jestem padnięty, pracuję (no, teraz sobie zrobiłem przerwę) i boli mnie głowa, więc może czegoś nie chwyciłem.
*puf*

 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
j+, bo publiczny użytek to zawsze zmarnowanie... myślisz, że ogół doceni wartość czegoś, co jest tak naprawdę niszowe?
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
tatsuo_ki, trochę to dziwne, co piszesz. Przecież chyba chodziło o przekazanie zdjęć instytucji, dzięki której zdjęcia mogłoby obejrzeć więcej niż jedna osoba plus jego znajomi.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
Iza, droczę się przecież :evilsmile: ... jasne, że chodzi o to, by ludzie mogli oglądać... ja tylko zwichrowany naszymi realiami, gdzie publiczny oznacza niczyj i wiadomo jak się kończy...
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
tatsuo_ki, ok, nie wyczułam ironii :mrgreen:
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Tak sobie ostatnio oglądałem albumy Adamsa i zorientowałem się, że spora część jego zdjęć, także tych najbardziej znanych była robiona teleobiektywami. Wskazuje na to ściśnięta perspektywa, gdzie odległy plan wydaje się trochę nienaturalnie duży. Jaki z tego wniosek? Chcesz robić landszafty, nie kupuj UWA ale dobre tele... :-)




 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Benek, no tak, świętokrzyska szkoła fotografii krajobrazowej ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach