RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
True. Dlatego należy te wszystkie dane traktować pomocniczo, a nie opierać się na nich bezrefleksyjnie.
 
Imperator  Dołączył: 25 Paź 2011
Nic nie podbijam w aparacie, od początku robię w rawach i z założenia wszelkie zabiegi foto robię na kompie. Więc histogram na lcd może mi podpowiedzieć np czy nie ma przepalow, zgadza sie? :-)
 

pool80  Dołączył: 03 Sie 2010
Myslę że warto przeczytać ten temat, natomiast z tym podbijaniem ekspozycji to tak ostrożnie. Zapis w RAW, tryb jpg "naturalne", starać się jak najniższe ISO dawać, i podgladać histogram w aparacie. Można jeszcze podświetlanie przepałów i niedoświetleń włączyć. Co komu pasuje. Stosować po prostu metodę naświetlania do prawej (histogramu) i bedzię ok. A jak juz bardzo trudne warunki występują to bracketing. pozdr.

Ja tam puki co to zimowym plenerze podciągam do max +1EV. A tak to raczej K-X poprawnie sobie naświetla w środku histogramu. W postprosecie sobie można poprawiać.
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Imperator napisał/a:
Nic nie podbijam w aparacie, od początku robię w rawach i z założenia wszelkie zabiegi foto robię na kompie. Więc histogram na lcd może mi podpowiedzieć np czy nie ma przepalow, zgadza sie? :-)


Podpowie czy mały jpg zaszyty w RAW (jako plik podglądu) nie ma przepałów. Sam RAW może być ciutke inny. Aczkowliej jak ustawienia przy tworzeniu tego podgladu masz max neutralne to powinna być dosyć wiarygodna wskazówka. RAW ma szerszy zakres więc jeżeli ten malutki jpg będzie OK to sam RAW tym bardziej.
 
kasza  Dołączył: 13 Lis 2006
jaad75 napisał/a:
Generic napisał/a:
Ale polegać będzie ono na narzuceniu na niego profilu dostarczonego przez lab (ale żeby swój zrobili, a nie ze strony producenta papieru ściągnęli). Wtedy będzie już na monitorze widać co tracimy i jak jesteśmy ograniczeni i nie będzie niespodzianek, że na monitorze było inaczej a na papierze jest inaczej, pewnie lab jest głupi.
Dokładnie, choć różnica wynikająca z właściwości medium (światło emitowane vs. odbite) zawsze będzie i trzeba ją brać pod uwagę.
Teoretycznie macie rację, ale praktyka jak to często bywa jest bardziej zagmatwana. Rozmawiałem z laboludkiem, którego zainteresowanie tematem nie kończy się na wlaniu chemii i założeniu papieru. Twierdzi on, że poprawnie skalibrowany lab daje zupełnie inne wyniki bezpośrednio po kalibracji i godzinę później, nie mówiąc już o dłuższych okresach czasu. Do tego dochodzi kwestia niestarannego wypłukiwania chemii i ostatecznie okazuje się, że jeśli zakładamy na poważnie świadomą pracę z kolorem to laby można na dzień dobry skreślić.

kasz
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
pool80 napisał/a:
Zapis w RAW, tryb jpg "naturalne", starać się jak najniższe ISO dawać, i podgladać histogram w aparacie. Można jeszcze podświetlanie przepałów i niedoświetleń włączyć. Co komu pasuje. Stosować po prostu metodę naświetlania do prawej (histogramu) i bedzię ok. A jak juz bardzo trudne warunki występują to bracketing. pozdr.
No właśnie po to mówię o tych wartościach prześwietlenia dla świateł, żeby można bylo olać histogram w aparacie i zdać się na spot i wskazania światłomierza. Jeśli zawsze mierzysz spotem najwyższe światła, to zawsze możesz stosować podane wartości korekty ekspozycji i i zawsze będziesz miał scenę opisaną możliwie największą ilością bitów. Na podglądy i histogramy w aparacie możesz wogóle nie patrzeć, bo masz korektę która sparawdzi się w RAW i sprawdzi się za każdym razem jeśli w te najwyższe światła trafisz spotem. To ostatnie, to w zasadzie jedyna rzecz, która wymaga nieco praktyki.
pool80 napisał/a:
Ja tam puki co to zimowym plenerze podciągam do max +1EV. A tak to raczej K-X poprawnie sobie naświetla w środku histogramu. W postprosecie sobie można poprawiać.
Czyli marnujesz mnóstwo bitów. Śnieg, jeśli jest najjaśniejszym elementem sceny można naświetlać znacznie wyżej i dzięki temu znacznie lepiej zarejestrujesz ciemne elementy sceny.
RiddlerPL napisał/a:
Aczkowliej jak ustawienia przy tworzeniu tego podgladu masz max neutralne to powinna być dosyć wiarygodna wskazówka. RAW ma szerszy zakres więc jeżeli ten malutki jpg będzie OK to sam RAW tym bardziej.
W EETR chodzi właśnie o to, by naświetlać wyżej, niż granica, którą sugerują przepały na podglądzie, tak by w pełni wykorzystać zakres RAW.
kasza napisał/a:
ostatecznie okazuje się, że jeśli zakładamy na poważnie świadomą pracę z kolorem to laby można na dzień dobry skreślić.
To fakt. Najbezpieczniejsza jest własna skalibrowana drukarka.
 

pool80  Dołączył: 03 Sie 2010
No to sprawdziłem u siebie i przy szybkiej próbie wyszło mi że mierzenie spotem +3EV bo tyle mam max na drabince w k-x, w najjaśniejszym miejscu, daje mi takie samo naswietlenie jak matrycowy 0EV. Pobawię się jeszcze w terenie. pozdr.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
pool80 napisał/a:
+3EV bo tyle mam max na drabince w k-x
Użyj kompensacji ekspozycji (w M przesuwa zero światłomierza). Nie sądzę, że +3EV, to górna granica świateł w RAW dla K-x.
pool80 napisał/a:
daje mi takie samo naswietlenie jak matrycowy 0EV.
Problem w tym, że matrycowy da Ci inną ekspozycję wzgledem świateł w zależności od zawartości sceny, czyli raz górne światła będą ok, raz prześwietlone, a innym razem niedoświetlone. Spot na światła zawsze zarejestruje całość sceny tak samo względem najwyższych świateł i zagwarantuje wypełnienie całego zakresu dynamicznego, umozliwiając zarejestrowanie cieni w najwyższej możliwej rozdzielczości bitowej, przy jednoczesnym zachowaniu maksimum informacji w światłach.
 

pool80  Dołączył: 03 Sie 2010
jaad75 napisał/a:
Użyj kompensacji ekspozycji (w M przesuwa zero światłomierza). Nie sądzę, że +3EV, to górna granica świateł w RAW dla K-x.
Tak zrobiłem tryb M plus kompensacja ekspozycji. Ale pisze że zakres korekty mam od minus 3 do plus3 a dalej to migają wskaźniki i nie wiem jak moge dać np plus 3,5 np.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
kasza napisał/a:
Teoretycznie macie rację, ale praktyka jak to często bywa jest bardziej zagmatwana. Rozmawiałem z laboludkiem, którego zainteresowanie tematem nie kończy się na wlaniu chemii i założeniu papieru. Twierdzi on, że poprawnie skalibrowany lab daje zupełnie inne wyniki bezpośrednio po kalibracji i godzinę później, nie mówiąc już o dłuższych okresach czasu. Do tego dochodzi kwestia niestarannego wypłukiwania chemii i ostatecznie okazuje się, że jeśli zakładamy na poważnie świadomą pracę z kolorem to laby można na dzień dobry skreślić.


Oczywiście maszynę trzeba "kalibrować" co sensowną ilość czasu. Zależy to też od samej maszyny, czystości i właściwych proporcji chemii i wielu innych czynników. Spokojnie można założyć, że przeprowadzać Daily Setup albo Emulsion Change (maszyna naświetla pasek testowy, który mierzy się następnie wbudowanym kolorymetrem, koryguje to balans kolorów dla uzyskania odcieni szarości) trzeba przynajmniej co 2-3 godziny, zależy to też do "przerobu". Do tego co powiedzmy 2 tygodnie, warto zrobić tzw. Control Strip, który pomierzyć musi specjalista i dać ew wskazówki do wprowadzenia w procesie chemicznym (dawki regeneracyjne, temperatury). A bez odpowiedniego profilu/korekcji i tak prawie nigdy czarno-białe nie jest czarno-białe... Bo nie tak łatwo o to w procesie kolorowym.
Ale praktycznie, to jeśli nie pracuje się w labie, albo dobry znajomy nie pracuje w labie, to trudno o powtarzalność i pewność wyników.
I to co jaad75 napisał, czyli różnica w tym, że monitor świeci a papier światło odbija...

Oprócz teorii, jakąś tam praktykę mam o-)
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
pool80 napisał/a:
Tak zrobiłem tryb M plus kompensacja ekspozycji. Ale pisze że zakres korekty mam od minus 3 do plus3 a dalej to migają wskaźniki i nie wiem jak moge dać np plus 3,5 np.
Nie wiem jak to jest rozwiązane w K-x, ale jeżeli masz zakres kompensacji ekspozycji do +3EV (w M przesunięcie zera o tę wartość), a drabinka ekspozycji pokazuje np. do +2EV, to sumaryczny zakres kompensacji (prawy koniec drabinki) daje ekspozycję +5EV... Zresztą, nie musisz kombinować, po prostu dodaj sobie w te parę działek w górę w pamięci..
 

pool80  Dołączył: 03 Sie 2010
Nie no w K-X mam tylko korekte ekspozycji od -3 do +3EV i mogę właczyć kompensacje ekspozycji (on/off) Czyli jak chce uzyskać +4EV to muszę ustawic na +3 i resztę czyli 1EV musze zmienić na "czuja". czyli np czas o 3 skoki. bo mam domyslnie przeskok co 1/3 EV. Ale wtedy światłomiez pokarze mi migajace +3. tak?

[ Dodano: 2012-02-20, 16:30 ]
sory ale ledwo juz kojarzę, a niby proste

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach