Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
nie chcę wszczynać wojny systemowej, ale lepsze są koreksy plastikowe czy metalowe? te pierwsze są najbardziej powszechne ale czy lepsze? na ebayu bez trudu można kupic metalowe a u nas są rzadkością. Z tego co czytam to do filmu typ 120 lepszy jest plastik, do 135 - metalowy. ale to pewnie tylko kwestia gustu.

 

ubeuszek  Dołączył: 03 Cze 2008
jorge.martinez, pełna kontrola jest, ale żeby ten beł... żargon osób bardziej doświadczonych zrozumieć trzeba metodą prób i błędów. np. doszedłem do wniosku, że następny będę wywoływał 1-2 stopnie wyższej temp., tak intensywnie bełtał tylko na pierwsze 3 minuty (do góry spodem i na powrót) a później tak lajtowo... Myślę, że negatyw mniej gęsty (bardziej przezroczysty) wyjdzie. To jest piękne! Sprzedaje kasete kupuję filmy! :lol:

matth, dzięki :mrgreen:

Zdjęcie negatywu, bardzo prowizoryczne (k100ds -> sigma 70-300@200 macro -> negatyw-> szkło -> papier taki co mama wycina zeń szablony do szycia (i z tego powodu te dziwne cienie, papier był pofałdowany) -> lampka nocna. Krzywa Alkosa przerobiona pod PS7 (bo w 7 nie da się linii tak wygiąć jak u niego :-D ) auto kontrast, poziomy własne :-)

 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
guerilla napisał/a:
Te smugi wyglądają na zużyty utrwalacz

Dlaczego?? Masz jakieś głębsze uzasadnienie?? Co ma zużyty utrwalacz do ciemnych smug na na wysokości otworów perforacji?
Nie wiem co może być przyczyną ich powstania, może to wcale nie efekt obróbki tylko częściowe zaświetlenie filmu, kiedyś miałem rolę kilkadziesiąt metrów filmu i kiedy brałem się w ciemni do cięcia do kaset, przypadkowo zapaliłem światło. Oczywiście zaświetleniu uległ w zasadzie tylko jeden zwój zewnętrzny, ale na dalszej części pojawiały się czasem właśnie takie smugi, łatwo wytłumaczalne, bo perforacja nie przysłaniała tak dobrze środka filmu. Tylko te "moje" smugi były szybko niknące im dalej od brzegu filmu.


alkos napisał/a:
Ale ja tak krece patersonem i wsio ok

I bardzo dobrze, nikt nikomu nie zabrania kręcenia, nawet politykom :-)
Ja również używam Patersonów, uważam je za najlepsze do filmów czarno białych, choćby nawet dlatego że są bardzo szczelne pomimo swoich lat.

Myślę że czy to kręcenie czy przewracanie - to nie najważniejsze w przypadku filmów cz.-b. - najważniejsza jest powtarzalność tej czynności i to wszystko.

[ Dodano: 2009-01-18, 21:04 ]
Grendel napisał/a:
nie chcę wszczynać wojny systemowej, ale lepsze są koreksy plastikowe czy metalowe? te pierwsze są najbardziej powszechne ale czy lepsze?

Nie wszczynasz żadnej wojny, to raczej kwestia własnej oceny. Możliwa jest jeszcze 3 kombinacja - koreks plastikowy, szpula metalowa. Jak wszystko na świecie - są zalety i wady obu rozwiązań.
Dobre zdjęcie nie zależy od tego w jakim koreksie został wywołany film :-)
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
ale po moich przykrych doświadczeniach z dzieciństwa, mam uraz do plastikowego badziewia ;) A swoją drogą racja - nie koreks (co więcej - nie czarno-biały film) decyduje o tym czy zdjęcie jest dobre - stąd też moje wahania - przecież zakup koreksu jakiegokolwiek to cena poniżej 100zł - dawno już bym kupił. Boję się jednak że technifekalia związane z procesem wołania przesłonią mi cel nadrzędny - fajną fotografię. Za dużo widzę fotek które poza faktem że były zrobione na klasycznym materiale i samodzielnie wywołane, nie mają absolutnie niczego do zaoferowania. Nudy na pudy... Stąd te moje smęcenie i rozterki
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Grendel napisał/a:
Za dużo widzę fotek które poza faktem że były zrobione na klasycznym materiale i samodzielnie wywołane, nie mają absolutnie niczego do zaoferowania. Nudy na pudy... Stąd te moje smęcenie i rozterki

Ja stwierdziłem że spróbować warto, poza tym za dużo pieniądza szło na wołanie w labie, ach no i za mały wybór negatywów BW pod c41 (w sumie to żaden wybór), no i brak możliwości zabawy czułością.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Yeti napisał/a:
guerilla napisał/a:
Te smugi wyglądają na zużyty utrwalacz

Dlaczego?? Masz jakieś głębsze uzasadnienie?? Co ma zużyty utrwalacz do ciemnych smug na na wysokości otworów perforacji?


Wsadź sobie nieutrwalony film do zużytego utrwalacza i wtedy zobaczysz "dlaczego". A jeśli cię to nie przekona - spytaj filozofów "Dlaczego?!".
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Grendel napisał/a:
Za dużo widzę fotek które poza faktem że były zrobione na klasycznym materiale i samodzielnie wywołane, nie mają absolutnie niczego do zaoferowania
Jesli zalezy ci tylko na efekcie koncowym, to moim zdaniem nie ma sensu. Wiekszosc zachwytow nad tonalnoscia, dynamika, wygladem zdjecia z negatywu cz-b, to tylko voodoo. 90% tych zachwytow opiera sie na skanach wrzuconych do internetu. Jednak jesli lubisz sam proces osiagania efektu, lub przewidujesz w dalszej lub blizszej przyszlosci wejscie do ciemni, to jak najbardziej warto. Obok mnie, na biurku lezy ze 30 odbitek 30x40, ktorych czesc wlasnie przed chwila sciagnalem z szyby. W koncu sobie przypomnialem, dlaczego ja tak naprawde robie na filmie. Ale beltac film i tak lubie. Chociazby dlatego, ze moge to zrobic bez wlaczania komputera.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
dzerry, RAWów bełtać bez włączania kompa nie umiesz? :-P
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Grendel napisał/a:
ale to pewnie tylko kwestia gustu.
metalowe zra minimalnie mniej chemii niz taki na przyklad paterson. Nigdy nie uzywalem metalowego, ale slyszalem, ze wkladanie filmu nie jest takie proste. Polecam Patersona. Tylko nie z Czarno-Biale, bo te z Czarno-Biale ciekna. Spotkalem juz 3 osoby, ktore tam kupily tekoreksy i wszystkim ciekna. Serio.

[ Dodano: 2009-01-18, 22:41 ]
matth napisał/a:
dzerry, RAWów bełtać bez włączania kompa nie umiesz? :-P
Slyszalem, ze dopiero w Windows 9 ma byc ten ficzer :-P
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
dzerry napisał/a:

matth napisał/a:
dzerry, RAWów bełtać bez włączania kompa nie umiesz? :-P
Slyszalem, ze dopiero w Windows 9 ma byc ten ficzer :-P


Osz! :-P ;-)
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
Ostatni raz jak miałem okazję użyć cyfry (oczywiście nie swojej :P ) to tym rawy wywoływałem do jpega:

odrazu gotowe na kartę zapisywałem.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Chemia i niezbędne akcesoria zamówione... Więc nie ma odwrotu. Jeszcze w tym miesiącu wstąpię na drogę, z której nie ma powrotu... :evilsmile:
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
jorge.martinez napisał/a:
wstąpię na drogę, z której nie ma powrotu...

żebyś wiedział, stary... :-)

jak w Matrix, jak już weźmiesz czerwoną pigułkę, to po zawodach... :-P
 

ubeuszek  Dołączył: 03 Cze 2008
SQ6GIT, bez kitu... ja się zastanawiam nad pozbyciem się k100Ds...
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
ubeuszek napisał/a:
bez kitu... ja się zastanawiam nad pozbyciem się k100Ds...

:-D
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
ubeuszek, też Cię rozumiem, u mnie k100ds zostaje jednak na pokładzie co najmniej z 2 powodów:
1) bardzo dużo podróżuję, trudno tachać ze sobą ciemnię, a cyfrowa ciemnnia jest mała i bardziej przenośna... :-)
2) za k100ds dostałbym tak śmieszną kasę, że żal oddawać, a poza tym dobry aparat to jest, a z 35/2 ,mmm... :-)

niema co krzyżyka na cyfrze kłaść, ma swoje plusy, których nie mają analogi
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
dzerry napisał/a:
Nigdy nie uzywalem metalowego, ale slyszalem, ze wkladanie filmu nie jest takie proste.


nie wygląda na trudne - podobno tylko trzeba sobie przećwiczyć "uginanie" filmu.

http://www.youtube.com/watch?v=rROBVLNEb3M

przy okazji fajny patent - otwieranie kasetki otwieraczem do butelek ;) to z dedykacją dla jednego z przedpiśców który otwierał zębami ;))
 

ubeuszek  Dołączył: 03 Cze 2008
Grendel, nie umiem otwierać butelek otwieraczem... Kurde powaga! Nie umiem! :-(

 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
ubeuszek, przy otwieraniu (czymkolwiek, włącznie z otwieraczem) ściśnij nieco kasetę palcami - dziura na wejście filmu na środku wtedy, tak by mocniej ją zacisnąć

powinno pójść łatwiej
 

blazejs  Dołączył: 24 Wrz 2008
Sa patenty na wyciaganie filmu kawalkami innego filmu. Dziala, ale to troche zabawy. Dlatego otwieracz do butelek to podstawa, ja uzywam takiego kombo otwieracz do puszek i butelek w jednym (takie jak w konserwach bywaja) bo inne otwieracze pogubilem ;)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach