BartekKw  Dołączył: 12 Gru 2008
Amatorska lampa do macro
Witam

Kombinuję jakby tu doświetlić fotografowany obiekt tuż przed obiektywem. Jest sporo lamp na różnych serwisach aukcyjnych. Nie wiem czy temat był już poruszany, ale wykombinowałem coś takiego:

1. Listwa LED 24 diody białe zasilane na 12V
http://www.allegro.pl/ite...iodowe_vat.html

2. Pudełko na 3 xAAA
http://www.allegro.pl/ite...3_x_r3_aaa.html
Baterie połączone szeregowo

3. Alumulatory litowo jonowe 10440 (rozmiar AAA) 3,6 V
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.974

4. Jakiś pierścień redukcyjny, osłona na obiektyw, cokolwiek do czego możnaby przykleić po obwodzie rzeczone diody

5. Może potencjometr na kablu do regulacji napięcia a zarazem natężenia światła

Pytanie, bo nie pamiętam z lekcji fizyki - szeregowo połączone akusy 3,6V x 3 szt dadzą 10,8 V czy też nie ?? :) Czy 10,8 V zaświeci tymi diodami ??

Pojemnik np. podczepiany na rzep pdo body ........

To tak na szybko

Pozdr

[ Dodano: 2009-01-21, 12:57 ]
Widze że pomysł już był - czyli w tym momencie pytanie tylko czy te akusy zadziałają z liswą diodową ??
 

Cypis aka Piotr  Dołączył: 16 Cze 2008
- uważaj na szeregowe łączenie li-jon - powinny być tej samej marki, sprawne
- zamiast aaa proponuję RCR123A
- do tego jakiś układ regulujący napięcie, np. z dealextreme.com albo aledrogo
- no i diody - porządne wysokowydajne Cree albo SSC, ze 3 sztuki
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Ogólnie powinno się udać. Te diody pracują na 12V, dlatego 3 bateryjki powinne powodować świecenie, ale nie będzie chyba pełnej mocy. Zamiast kombinować z rzepami proponuję doczepić do pudełka kostkę lampy błyskowej (są czasem na allegro) i wkładać w gniazdo lampy w aparacie. Wygodniej. W każdym razie te wszystkie lampy LED które zrobiłem tak miały, sprawdziło się. W następnej też tak zrobię.
 

zaroowka  Dołączył: 06 Mar 2007
Ja proponuję ewentualnie wykorzystać do mocowania gwint do statywu - mocujemy zasobnik z aku od dołu do body - wyważenie powinno się zmienić na plus.
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Ja to ostatnio zrobiłem tak:

Jak widać - działa. Elementy konstrukcyjne wycięte z plexi, pozostałe części typowe, nabyte w sklepie. Zdjęcie trochę nie bardzo jakościowe, pstryknięte "na szybko".
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
a_czacha, jak zwykle świetne

chciałbym mieć takie zdolności, a tak to pozostaje ewentualne ciułanie na coś gotowego :-|
 

zaroowka  Dołączył: 06 Mar 2007
Świetne - brawa za wykonanie!

Z ciekawości - elementy z plexi zamawiałeś skądś czy może masz możliwość wytworzenia samemu? Pytam bo chciałem podobny oświetlacz zrobić - i choroba nie miałem pomysłu na obudowę do diód...
 

tomekz  Dołączył: 10 Kwi 2007
Właśnie widziałem dzisiaj coś, co konstrukcyjnie przypomina to co zrobił a_czacha.

Idea jest inna - to system torów świetlnych ( powiedzmy "światłowodów") zakładanych na zewnętrzną lampę błyskową. Kończy się toto pierścieniem podobnym do tego ze zdjęcia a_czachy. Nie ma własnego źródła światła ale podobno transmituje 90% światła lampy.

Wygląda fajnie. Pasuje do Metz 48 AF-1 ale podobno są inne wersje. Zresztą mocowanie jest dosyć elastyczne i da się dopasować na różne wymiary lampy.

Koszt ~300 zł. Widziałem to w sklepie Fotogeneracja w CH Targówek, Warszawa.
Niestety, nie ma zdjęcia na stronie sklepu.
 
BartekKw  Dołączył: 12 Gru 2008
zaroowka napisał/a:
Świetne - brawa za wykonanie!

Z ciekawości - elementy z plexi zamawiałeś skądś czy może masz możliwość wytworzenia samemu? Pytam bo chciałem podobny oświetlacz zrobić - i choroba nie miałem pomysłu na obudowę do diód...


A może pierścień do systemu COKIN ?
DCR-250 ma gwint 49 mm, czyli dokupując taki pierścień na 49 mm od razu robi nam się powierzchnia do zamocowania diod....
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Plexi (5mm elementy główne i 2mm tył) jest cięta laserem z płaskiego arkusza. To dość popularny już rodzaj maszyn, trzeba tylko zaprojektować wszystko w komputerze. Studia reklamowe na przykład to wykonują. Ledów jest chyba coś około 74. Kiedyś próbowałem nawet z pierścieniem podobnym do stosowanego w filtrach Cokin, jak to proponuje BartekKw. Oczywiście można ponawiercać na obwodzie, tylko wtedy zostaje kwestia tyłu. Można tym sposobem mocować pudełka z diodami takie, jak robiłem w pierwszych swoich lampach:
http://www.logostudio2.pl/pliki/lampa_led.pdf
to mogłoby znacznie uprościć konstrukcję. Jak będzie wola społeczno - polityczna, to wrzucę dokładniejszy opis.
 
hellrider  Dołączył: 18 Lis 2008
a_czacha, nie masz moze na krazku z plyty 5 mm zeskosowanych krawędzi ? Laser im grubszy material do ciecia tym bardziej skosuje, bo ogniskową ustawia sie na powierzchni plexi, a potem to wiacomo ze sie juz rozchodzi...... Wiem bo dzialam na takich dwóch maszynach :P
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Aż tak dokładnie nie sprawdzałem. Wszystko (głównie LEDy) wchodziło elegancko, aż miło. Z obu stron ciętego elementu. To samo dotyczyło otworów do skręcania, które gwintowałem oraz wypustów na których mocowałem boczne palniki. Jeżeli były jakieś odchyłki, to tak subtelne, że nie zauważyłem. Zresztą elementy wyjęte ze środka pasowały wkładane z obu stron i się nie zakleszczały. To tyle pamiętam. Z ciekawości jeszcze rzucę okiem na arkusz, z którego ciąłem, bo sama lampa została "skonfiskowana" przez zaprzyjaźnione studio graficzno-fotograficzne jak tylko ją zobaczyli. Ja przecież mogę zrobić (i zrobię) drugą, lepszą na podstawie zdobytych doświadczeń.
 
hellrider  Dołączył: 18 Lis 2008
a_czacha, moze zastosujesz diody superflux-y maja kąt swiecenia 180 stopni ;) Nie wiem jak z moca takiej diody, ale kazdy napis wiszacy w sklepie CCC i wlasnie sam napis CCC jara sie na takich diodach :)
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Może. Jednak przygody z pokazaną lampą udowodniły, że nie tyle same diody (choć też ważne) co dopracowane zasilanie ma kluczowe znaczenie. Z kolei noszenie akumulatora samochodowego po lesie zaprzecza idei takiej lampy. Testuję fluxa, zobaczymy co z tego wyjdzie.
 
hellrider  Dołączył: 18 Lis 2008
jelsi chodziu o zasilanie tego typu akcesoriow proponuje kupic akumulator w sklepie elektronicznym.... Sa to żelowe akumulatorki o wadze okolo 3 kg moze mniej. WIelkosci hmm nie duze... POjemnosci maja zaraz zobacze - 7 Ah. Proponowalbym do tego zrobic uklad na jakims procku do regulacji pradów piekielnych plynacych do naszej "Twojej" lampy. takie cos mozna sobie zapodac do torby i polaczyc kablem z aparatem typu kabel sprezysty od sluchawki tel... Choc ja bylbym za jak najcieńszym kabelkiem co by pracy nie utrudnial..

PS. przy pojemnosci takiego aku i ilosci diod, chyba naladujecie go raz. Po kupnie bo sie nie doczekacie wyswiecenia :lol:
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Chyba żartujesz. Ja planuję zasilanie w pudełeczku wkładanym w sanki lampy błyskowej aparatu. :lol:
 
hellrider  Dołączył: 18 Lis 2008
ja preferuje rozwiazania mniej zaskakujace jesli chodzi o dlugość pracy ;) I mam juz na mysli zasilanie aparatu wlasnie takim akumulatorem :roll:
 

incogutto  Dołączył: 25 Gru 2008
znalazłem coś takiego
http://www.wykop.pl/ramka...fotografii-digg
w pozycji 11 jest takie ustrojstwo światłowodowe na lampę wbudowaną w aparat
 
dale  Dołączył: 27 Lut 2009
Panowie, jestem na etapie dłubania doświetlacza do makro. Tylko mam dwa pytania:

- czy źródło światła umieszczać lepiej przed na równi czy za pierwszą soczewką obiektywu. Będzie dwa punkty (listwy) z obu stron (jakieś 3-5 cm od obiektywu) i ewentualnie dwa od góry .

- czy stosować jeden rodzaj diody (zimne lub ciepłe) czy "pół na pół" i tak trzeba będzie korygować ale jak łatwiej/lepiej ?...
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Stosować jeden rodzaj diody, najlepiej zimne.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach