rafal_rn  Dołączył: 13 Sty 2009
Drukarki termosublimacyjne
Dzisiaj wydrukowałem zdjęcia w Empiku 10x15 za 69gr sztuka od ręki...w Kodak Express chcieli 99gr, więc wybór wydawał się jasny :P ale efekt niestety nie za bardzo :( wiadomo jest różnica między tym, co na monitorze, a wydrukiem, ale żeby, aż taka :o zdjęcia nazwijmy je "świąteczne" pokojowe wychodzą ładnie, zarzutów nie mam, ale te robione nocą, przy dłuższych czasach nie są najlepsze. Na przejściach między czarnym tłem, a twarzami osób i innymi obiektami widoczne jest coś na wzór efektu solarnego (solarize) jakby zdjęcia oglądać w paint brushu przy 256 kolorach :evil: , na portretach twarze (skóra) nie mają naturalnego koloru tylko odcienie od bladego do różu (na komputerze, tv, lcd aparatu wszytsko ładne)

Nie wiem od czego to zależy, kiedyś drukowałem w innych punktach i jeszcze wiele lat temu, kiedy na zdjęciach widoczne były piksele (takie wówczas były realia) ale kolory były ładne :-|

aha...zdjęcia to jpg z puszki (K100Ds) w trybie AdobeRGB (może tu pies pogrzebany...)


No i zacząłem kombinować...zdjęć będzie coraz więcej, może zmienić punkt...i przypomniałem sobie o tych drukarkach termosublimacyjnych...

Jeśli wziąć pod uwagę czystą matematykę to takie urządzenie kosztuje ok 250zł + papier, jeśli się nie mylę 25zł/50szt mowa cały czas o 10x15, teraz zapłaciłem za 50 zdjęć 35zł, czyli kilkanaście takich sesji i można wyjść na zero :-P tak przynajmniej mi się zdaje...myślę, że po roku można by już zacząć na tym oszczędzać, a nawet jeszcze znajomym parę wydruków porobić :-o

Moje zasadnicze pytanie sprowadza się do jakości takich zdjęć, czy jest podobna do tych z punktów foto, gdzie mają chyba podobne, ale wiadomo profesjonalne sprzęty, czy jest sporo niższa...a tu bym się już zastanawiał, czy brać... takie coś ma również inne zalety, nie trzeba biegać do fotolabów, można to zrobić samemu w domu...


Jak wygląda sprawa z eksploatacją takich drukarek, czy oprócz specjalnego papieru potrzebne jest coś jeszcze, jakaś "głowica termiczna",kasety, która z czasem się zużywa? czy raczej byłby to jednorazowy zakup na kilka lat?

może są inne rozwiązania, tańsze...jak drukarki atramentowe do 10x15? bo zwykłą plujką to nie ma sensu się bawić :-P

No i kolejna sprawa, czym się kierować przy wyborze takiej drukarki?



Z góry dziękuję za wszelki porady:-)


Co do szukajki - to są tam wątki na podobne tematy, ale razcej dotyczące konkretnych modeli, a nie samej idei zakupu takiego urządzenia
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Ja mam drukarkę Samsunga SPP-2020, kupiłem tą bo była najtańsza na rynku (ok. 200 zł). 120 arkuszy papieru razem z taśmą barwiącą w tej chwili kosztuje 108 zł.
Nie wiem tylko jak będzie z dostępnością papieru do Samsunga, więc celuj raczej w Canona.
Jakość wydruku według mnie bardzo dobra, nie gorsza niż z labu w każdym razie.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
rafal_rn napisał/a:
w trybie AdobeRGB (może tu pies pogrzebany...)

Pogrzebany pies, ktory popelnil samobojstwo. Do labu w AdobeRGB?!?!
 
rafal_rn  Dołączył: 13 Sty 2009
czyli papier jest dedykowany? każda marka, albo model wymaga innego dedykowanego papieru? są jakieś...zamienniki?

cały czas się człowiek czegoś nowego dowiaduje :-P

[ Dodano: 2009-01-22, 18:06 ]
dan napisał/a:
rafal_rn napisał/a:
w trybie AdobeRGB (może tu pies pogrzebany...)

Pogrzebany pies, ktory popelnil samobojstwo. Do labu w AdobeRGB?!?!


większość tych zdjęć było robionych zaraz po kupnie aparatu, wtedy jeszcze się obróbką RAWów nie bawiłem, a według instrukcji Pentaxa str.123

sRGB - jest używana głównie w urządzeniach komputerowych

AdobeRGB - zawiera większy zakres kolorów, niż sRGB i jest używana do celów komercyjnych, takich jak druk.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
rafal_rn napisał/a:
papier jest dedykowany

Niestety tak ale do wszystkich modeli Samsunga jest ten sam rodzaj papieru.
W Canonie jest chyba tak samo bo drukarki różnią się najczęściej jakimiś bajerami, które i tak przeważnie nie są potrzebna.
 
erpe  Dołączył: 06 Maj 2007
Też mam Samsunga SPP-2020 i na jakośc nie narzekam, zwłaszcza, że w porównaniu do mojej zwykłej, starej drukarki atramentowej to jest przepaść.
rafal_rn napisał/a:
czy oprócz specjalnego papieru potrzebne jest coś jeszcze, jakaś "głowica termiczna",kasety, która z czasem się zużywa? czy raczej byłby to jednorazowy zakup na kilka lat?

Razem z papierem jest specjalna taśma barwiąca czyli taka jakby kolorowa folia w plastikowym zasobniku, która wystarcza dokładnie na tyle zdjęć ile jest szt. papieru w komplecie.
rafal_rn napisał/a:
czyli papier jest dedykowany? każda marka, albo model wymaga innego dedykowanego papieru? są jakieś...zamienniki?

Problemem jest tu taśma barwiąca i o ile papier może dałoby się jakoś miedzy dukarkami przenosić to ten zasobnik z taśmą jest na pewno dedykowany do konkretnego modelu. O wyborze napisał już Zdano. Sam nie jestem przekonany czy za kilka lat dostanę jeszcze do niej papier dlatego może faktycznie coś z Canona.
 
rafal_rn  Dołączył: 13 Sty 2009
czyli lepiej polegać na popularniejszych markach.... podobnie miałem z odkurzaczem, sorry ale musisz kupić nowy odkurzacz, bo do tego nikt już nie produkuje worków i filtrów.... ehhh

:evil:

[ Dodano: 2009-01-22, 18:18 ]
a te kasetki rozumiem są jednorazowe i kupując papier dostajemy razem tę folię w tych plastykowych kasetkach za każdym razem...
 
erpe  Dołączył: 06 Maj 2007
rafal_rn napisał/a:
a te kasetki rozumiem są jednorazowe i kupując papier dostajemy razem tę folię w tych plastykowych kasetkach za każdym razem...

Tak, to jest w komplecie a dokładniej to mam np. 120 sztuk papieru i do tego 3 kasetki (wychodzi jedna na 40 zdjęć). To są tylko dwa zwykłe wałki, a podczas drukowania z jednego folia nawija się na drugi i po skończeniu jest raczej do wyrzucenia (ja je z ciekawości zawsze rozbrajam :evilsmile: ) A jeszcze co do poularności marek to ciężko wyczuć co będzie za kilka lat. Ja kupiłem z ciekawości najtańszą na rynku i jestem zadowolony. Być może papier bedzie jeszcze długo dostępny-jeśli nie to trudno.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
erpe, jestem ciekawy gdzie kupujesz papier bo ja tylko w jednym sklepie znalazłem.
 
erpe  Dołączył: 06 Maj 2007
Przyznam, że od wakacji nie kupowałem (drukarka ma jakieś 1,5 roku) i wtedy do wyboru miałem kilka sklepów. Jest problem z dostępnością? Wpisałem w google nazwę zestawu i troche tego jest ale nie pytalem czy są dostępne.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
erpe napisał/a:
Jest problem z dostępnością?

Na razie nie i mam nadzieję, że tak zostanie.
 
erpe  Dołączył: 06 Maj 2007
Jeśli ten produkt nie ma terminu ważności to będzie im zalegał w magazynie i czekał; bo kto oprócz nas teraz to kupi ;-)
 

yacenty  Dołączył: 21 Lut 2008
ktoś z was może porównywał taka drukarkę do jakiejś nowej plujki?
widziałem kilka wydruków formatu a4 z dwuletniego canona i jestem pod wrażeniem a koszt druku był śmieszny - papier foto a4 ok 30gr za arkusz a tusze z pojemników 0.5 też do drogich nie należały - kuzyn oceniał ze a4 powinno go kosztować ok 0.7 do 1PLN.
stoję teraz przed wyborem i sie waham i waham i nie wiem w którą mańkę się wychylić

termosublimacyjna czy plujka, canon czy epson
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
yacenty napisał/a:
termosublimacyjna czy plujka

Plujka ma tą zaletę, że możesz drukować większe formaty, a kosztów nie liczyłem, więc nie wiem jak to w praktyce wygląda.
yacenty napisał/a:
canon czy epson

Na ten temat jest parę wątków na forum.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Miałem Pixma IP1500, faktycznie wydruki foto miały świetną jakość.
Ale jednak z plujki to się z czasem druk starzeje i blaknie.
Do tego orginalne tusze kosztowały coś pod 50 zeta. Zamienniki 10 zł (B) / 20 zł (RGB). Niestety po niecałym roku zdechła głowica (pozatykały się dyszki), a że używałem zamienników więc powiedzieli mi, że serwis tego nie naprawi, bo najpierw ponoć badają gąbkę z drukarki, czyje tusze były używane.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
volender napisał/a:
z plujki to się z czasem druk starzeje i blaknie

Zapomniałem dodać, że w drukarkach termosublimacyjnych zdjęcia są pokrywane specjalną folią zabezpieczającą.
 

chrzaszcz  Dołączył: 16 Sty 2008
yacenty napisał/a:
termosublimacyjna czy plujka

czy ktoś widział naocznie wydruk z żelówki?

volender napisał/a:
po niecałym roku zdechła głowica (pozatykały się dyszki)

moja IP300 - dokładnie to samo - poszła na złom, bo nowa głowica, to cena nowej drukarki
Teraz mam termosublimacyjnego Canona - wydruki dość fajne, tylko format ograniczony.
 
erpe  Dołączył: 06 Maj 2007
yacenty, Jeśli porównujesz format A4 do zdjęć 10x15cm i jeszcze piszesz, że koszt wychodzi ok 1PLN (czyli praktycznie tyle samo co w termosublimacyjnej) to nie mamy o czym rozmawiać :-) Bierz atramentową. Drukarki termosublimacyjne spełniają troche inne zadania; kilka-kilkanascie zdjęć miesięcznie do albumu do tego świenie nadają się do zdjęć drukowanych "od ręki" dla gości. Jeśli drukujesz dużo to tylko atramentowa. Mój znajomy ma jakiegoś Epsona z sytemem stałego zasilania i to jest dopiero rewelacja.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Zdano napisał/a:
zdjęcia są pokrywane specjalną folią zabezpieczającą

Pewnie folia UV
 

yacenty  Dołączył: 21 Lut 2008
@erpe: jesteś z Wrocka, zapraszam do mnie na prezentacje wydruków z plujki canona w formacie a4, kuzyn mi zrobił kilka a później jak rodzeństwo zobaczyło to sobie zażyczyli obrazki do ich pokoików,
jak pisałem papier kupowaliśmy na allegro 13-15zl za 50szt a4 - premium plus, tusze były w pojemnikach po pół litra i kosztowało to jakieś rozsądne pieniążki, dlatego myślę o takie drukarce.
zgadzam sie, że przeznaczenie może być zupełnie inne ale póki co nie zaliczam sie do "pro" w temacie więc nawet jeśli wydrukuje nie idealną fote to nic wielkiego sie nie stanie.
Nie mniej temat wyboru technologii wydaje się bardzo ciekawy

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach