dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Dla mnie aparat moze miec chinskie menu. I tak sobie ustawie co mi trzeba. A argumenty ze Polacy nie gesi... ech, szkoda gadac...
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
dan, powinien mieć chińskie menu. W końcu wiadomo, że statystycznie rzecz biorąc co piąty polak to chińczyk.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
matb, a nie uwazasz, ze analogi tez powinny miec polskie opisy na korpusach? :evilsmile: Np. "włącz/wyłącz" albo "czułość", "ostrość automatyczna"/"ostrość manualna" Hmmm :roll:
 
ibra  Dołączył: 16 Sty 2008
No tak angielski to taki prymitywny język :mrgreen: więc może wszyscy zmienimy na chiński :mrgreen: w końcu trzeba się rozwijać..(a ja i tak wolę po polsku) ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Dla wszystkich obroncow polskosci i dumy polskiego konsumenta. Dlaczego wy wszyscy piszecie to na amerykanskich klawiaturach? :-P Polska jest jedynym mi znanym krajem europejskim, w ktorzym trzeba uzywac klawisza alt aby uzyskac znaki diakrytyczne. Nawet w Islandii maja swoje klawiatury. Ja wiem, ze juz wszyscy sa przyzwyczajeni, ale to strasznie spowalnie pisanie - dlatego ja pisze bez polskich znakow. Po calym dniu pisania po angielsku, nie potrafie sie przestawic.

dz.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
dan, a nie? Jak dostałem ME to miałem duży problem, żeby zrozumieć, jak to działa. Bo tam takie dziwne napisy jak "L", "B", "Auto" i jeszcze x100. To ostatnie to się domyślałem, że chodzi o "razy sto" - tylko nie widziałem co trzeba przez to sto przemnożyć. Dopiero Jarek Dąbrowski mi klarownie wszystko .wytłumaczył

[ Dodano: 2008-01-30, 22:44 ]
dzerry, mnie się co chwila włącza ta klawiatura polska maszynowa. Znaczy jak była na maszynie do pisania. To wtedy nie piszę na amerykańskiej ;-)
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Dla wszystkich obroncow polskosci i dumy polskiego konsumenta. Dlaczego wy wszyscy piszecie to na amerykanskich klawiaturach? :-P
Pisze na polskiej programisty.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Polska jest jedynym mi znanym krajem europejskim, w ktorzym trzeba uzywac klawisza alt aby uzyskac znaki diakrytyczne.

Makówki mają ;-) [albo miały.... 10 lat temu - nie wiem].
 

chrzaszcz  Dołączył: 16 Sty 2008
dzerry napisał/a:
Dlaczego wy wszyscy piszecie to na amerykanskich klawiaturach?


O wypraszam sobie. Ja piszę na chińskiej. Pod spodem jest wyraźny napis "Made in china" :mrgreen:
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
dzerry napisał/a:
olska jest jedynym mi znanym krajem europejskim, w ktorzym trzeba uzywac klawisza alt aby uzyskac znaki diakrytyczne

Wcale nie trzeba. Można użyć tzw. "klawiatury maszynistki" (i kupić klawiaturę ze stosownymi opisami na klawiszach) - tylko że chyba nikt nie chce jej używać :-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
No fakt - ja pisze na francuskiej.... Ma wszystko poprzestawiane, Echap, Entree, Suppr, Fin, Verrnum i takie śmieszne literki ;-)
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Ja chciałem kiedyś kupić klawiaturę w układzie Dworaka - trudno znaleźć. Trudno też było znaleźć klawiaturę z bukwami, ale też się dało w polskich sklepach. Natomiast klawiatury w układzie QWERTZ w polskim układzie za cholerę nie mogę znaleźć. Tylko niemiecka.
Poza tym już się tak przyzwyczaiłem do układu z ALT, że przestawianie się na polską spowalniało by moje pisanie, tym bardziej, że jako jedyny, miałbym tę klawiaturę u siebie na biurku, a w pracy, u znajomych itp. QWERTY :-?

[ Dodano: 2008-01-30, 22:59 ]
Aha!
I najbardziej mnie denerwują klawisze Windows powciskane między Ctrl i Alt. Swobodnie mogły by się znaleźć gdzieś w okolicach części numerycznej albo F1..F12.
 
Markus  Dołączył: 21 Mar 2007
Jak nikt się nie dziwi dlaczego telewizor albo odkurzacz ma zawsze polską instrukcję (no chyba że kupiony poza oficjalnymi kanałami dystrybucji) tak w przypadku sprzętu foto jest jeszcze dużo do zrobienia...

Następny przykład, kupiłem sobie obiektyw Sigma 17-70 wszystko fajnie zapakowane ale jak wygląda polska instrukcja ??- jak kawałek wymiętolonego ksero. Jakiś miernej jakości świstek z słabo czytelnym wydrukiem...
:-/
I to świadczy o podejściu do polskiego nabywcy.
Dodam , że wersja w innych językach jest na dużo lepszym papierze i dużo czytelniejszym drukiem.

Żeby do końca nie tylko narzekać , trzeba pochwalić dystrybutora, że w ogóle była załączona :-) )

W tym przypadku nie jest ona taka niezbędna ale jak ktoś kupi sobie DSLR i nie ma komputera (foci w jpg,wywołuje w labach) i chce z marszu zacząć go używać
to płytkę CD z instrukcją w pl może sobie wołożyć do ..........:-)
(no nie tam gdzie pewnie wszyscy myślicie :-) ) do szafy i czekać na zakup laptopa lub jakiegoś stacjonarnego komputerka aby ją sobie przejrzeć....

Pozdrawiam wszystkich ortodoksyjno-angielskich Polaków :-)
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Markus napisał/a:
to płytkę CD z instrukcją w pl może sobie wołożyć do ..........:-)
(no nie tam gdzie pewnie wszyscy myślicie ) do szafy i czekać na zakup laptopa lub jakiegoś stacjonarnego komputerka aby ją sobie przejrzeć....

Może pójść do kafejki internetowej i sobie poczytać. Albo do znajomego :-P
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Co do drukowanej instrukcji - pelna zgoda. Moze byc na papierze z makulatury, byleby nie czytac z ekranu.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
pawelek-79 napisał/a:
Albo do znajomego :-P
A jak znajomy nie ma komputera, bo analogowy jest ?
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
argawen napisał/a:
A jak znajomy nie ma komputera, bo analogowy jest ?


Pilnie zmienić znajomych, lub samemu się zdigitalizować :mrgreen:
 

ttb  Dołączył: 26 Lip 2006
pawelek-79 napisał/a:
I najbardziej mnie denerwują klawisze Windows powciskane między Ctrl i Alt.


zawsze mozesz jej zrobic male "kuku"

 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
ttb napisał/a:
zawsze mozesz jej zrobic male "kuku"

:evilsmile: :evilsmile: :evilsmile:
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Mam nawet znajomego, który nie ma komórki. Nie zamierza kupić :-P .

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach