karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
  World Press Photo 2009
Kolejny WPP za nami. Jest i polski akcent :-D

http://www.worldpressphot...&bandwidth=high
 

sever  Dołączył: 07 Maj 2008
Fotki genialne, tylko zastanawiam się dlaczego w zdecydowanej większości nagrodzone fotki to wojna, śmierć, tragedia ... taki trend czy świat jest do ... bani
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
sever napisał/a:
zastanawiam się dlaczego w zdecydowanej większości nagrodzone fotki to wojna, śmierć, tragedia ... taki trend czy świat jest do ... bani


Raczej to drugie - Świat to jeden wielki poligon. W pewnym sensie, wojna toczy się wszędzie, :evil:
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
sever, a jestes pewien, ze obejrzales wszystkie zdjecia. Dzien swistaka normalnie. Co roku obiecuje sobie, ze nie bede juz bral udzialu w dyskusji o WPP. I nigdy mi sie nie udaje.
Jedziemy wiec: WPP to nie sa mistrzostwa swiata w fotografii, tylko konkurs fotografii PRASOWEJ. Wojna, smierc, tragedia to zawartosc trzech kategorii newsowych. A o czym sie mowi/pisze w newsach? O szczesliwych ludziach? Niestety, zyjemy w swiecie jakim zyjemy i odwracanie sie na fakt, ze zycie codzienne dla wiekszej czesci ludzkosci to wojna, smierc i tragedia to czysta hipokryzja.

[ Dodano: 2009-02-13, 13:39 ]
A tak w ogole to ja sie ciesze, ze tyle zdjec jest na filmie :-)
 

sever  Dołączył: 07 Maj 2008
karmazyniello napisał/a:
Świat to jeden wielki poligon


Trudno z tym dyskutować, wiadomo życie to nie bajka, ale mimo wszystko życie składa się także z pięknych momentów.
Może jednak tworzymy takie społeczeństwo które woli oglądać śmierć niż np szczęście dziecka
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Cytat
Może jednak tworzymy takie społeczeństwo które woli oglądać śmierć niż np szczęście dziecka
spójrz na to z drugiej strony, to jest fotografia prasowa a więc przedstawia to o czym pisze się w gazetach, a w gazetach pisze się o wydarzeniach wyjątkowych, ważnych lub tragicznych a nie o pospolitych i codziennych. Więc to że szczęście dziecka nie jest (przynajmniej na razie) czymś niecodziennym i wyjątkowym (rzadkim) jest chyba pozytywne.

A są i gazety z zupełnie innymi artykułami, jak np. "moje dziecko", "chip", "claudia" czy "strażnica" :-P
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Eldred napisał/a:
nie o pospolitych i codziennych

Eldred, nie jest wcale tak jak piszesz. Obejrzyjcie wszystkie zdjecia. http://www.worldpressphot...&bandwidth=high
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
dzerry wpełni się z tobą w tej kwestii zgadzam.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
dzerry, oczywiście, zapomniałem dodać że nie jest to reguła i zdarzają się wyjątki. :->

Swoją drogą ciekawe co to był za reportaż, mi to wygląda na jakieś rodzinne domy dziecka (czy jak to się nazywa, gdzie jedna para "adoptuje" kilkanaścioro dzieci w specjalnym domu)
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Tak mi się skojarzyło ze zdjęciem Julka ( syna dzerr'ego)

http://www.worldpressphot...&bandwidth=high

Tu zdjęcie Julka :-D
http://strawberryfields.h...0081901_pos.jpg
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Dla miłosników dyskusji o portretach i o tym co potretem jest, polecam Portraits: 2nd prize singles (portret Dennis Hopper'a)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Bo zaraz nie zdzierze. Eldred, to nie sa zadne wyjatki. Mamy trzy kategorie newsowe - czyli zdjecia z jedynek i dwojek. Wiadomo, ze w tych kategoriach trafiaja zdjecia z najwazniejszych wydarzen. Ale cala reszta kategorii to wlasnie zdjecia, ktore mogly pojawic sie w "moje dziecko", "chip", "claudia" czy "strażnica". Tam jest mnostwo zdjec pokazujacych codzienne zycie. Od roku z zycia drzewka w Chinach, przez mongolskiego chlopca - jezdzca, zycie w kryzysie az po typologie cyganskich mieszkan.
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
O i są polskie akcenty Daily Life: 3rd prize singles - Tomasz Wiech, Poland, Gazeta Wyborcza Krakow. Corporate breakfast, Poland
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Żaba, jest mnostwo Polakow w tym roku. Chyba z 5 naliczylem. No i oczywiscie tradycyjnie jest Gudzowaty :-)

[ Dodano: 2009-02-13, 14:18 ]
Nasi :-P
Wojciech Grzedzinski, Poland, Napo Images
Justyna Mielnikiewicz, Poland, for The New York Times
Tomasz Gudzowaty, Poland, Yours Gallery
Tomasz Wiech, Poland, Gazeta Wyborcza Krakow.
Kacper Kowalski, Poland, Kosycarz Foto Press.

To akurat Holender, ale zdjecia z Polski:
Roger Cremers, the Netherlands.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
dzerry, moja pierwsza wypowiedź była odpowiedzią na zdanie sever'a, który to napisał, że
sever napisał/a:
w zdecydowanej większości nagrodzone fotki to wojna, śmierć, tragedia ... taki trend czy świat jest do ... bani
a potem, że
sever napisał/a:
Może jednak tworzymy takie społeczeństwo które woli oglądać śmierć niż np szczęście dziecka

I chodziło w niej o to, że ilość fotoreportaży dotyczących wojny czy biedy nie oznacza, że na świecie jest tylko wojna i bieda, a oznacza tylko że takie sprawy są bardziej poruszające i ważniejsze niż to że jakaś tam dziewczynka ma nowy rower, lub jak ciekawy jest wystrój mieszkań na śląsku.

Zresztą sam napisałeś
dzerry napisał/a:
Od roku z zycia drzewka w Chinach, przez mongolskiego chlopca - jezdzca, zycie w kryzysie az po typologie cyganskich mieszkan.
czyli w większości bieda i odmienność kulturowa, a nie codzienne zycie europejczyków czy amerykanów.
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
dzerry napisał/a:
Gudzowaty
powstrzymam się od komentarza, zdanie na temat jegomoscia mam wyrobione i jak sądzę dość już na temat ego goscia powiedziano.

[ Dodano: 2009-02-13, 14:20 ]
przy okazji to zdjęcie gudzowatego bardzo mi sie podoba
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Eldred napisał/a:
czyli w większości bieda i odmienność kulturowa, a nie codzienne zycie europejczyków czy amerykanów.
:shock: dobra, ja juz sobie jednak odpuszczam w tym roku :-/
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
dzerry tylko spokój może cię uratować ;-)
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
dzerry, też nie rozumiem dlaczego Cię to tak denerwuje, to tylko moje zdanie na ten temat, nie każę nikomu się z nim zgadzać ani nie piszę tego żeby zrobić komuś na złość. :->
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Muszę powiedzieć, że w porównaniu z WPP sprzed (zdaje się) 2 lat chyba jednak jest mniej epatowania przemocą i nieszczęściem. Albo zaczęli je pokazywać w inny sposób. Wtedy po wyjściu z wystawy byłam dość mocno zszokowana i zniesmaczona. No ale oglądanie na żywo też wywołuje inne wrażenia, więc może trzeba zaczekać do wystawy.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach