Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Po dzisiejszym dokonaniu SpaceX koszty mogą drastycznie zmaleć ;-)
 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
maser napisał/a:
tomek_j napisał/a:
czekam na sesję w kosmosie bez stanika

Ale liczymy w koszty paliwo do rakiety czy nie? ;-)


Liczymy. A dodatkowo dopytam - w sesji z brudną koparką w błocie i z panną młodą w gumofilcach paliwo za dojazd koparki też się wlicza w koszty?
 

triger  Dołączył: 23 Lut 2009
Fotografia ślubna to trup!
Teraz trzeba czegoś bardziej... *Magicznego*
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Mocna rzecz.
 

Motyl  Dołączył: 05 Paź 2010
Dobrze, że tym dzieciakom nic się nie stało, bo z tym lataniem nad wodospadem, to już filmowcy przesadzili, że im pozwolili - gdzie byli rodzice?
 

pls2011  Dołączył: 19 Sty 2011
triger napisał/a:
Fotografia ślubna to trup!

Rozwiniesz ?
Trup w sensie biznesu czy sensowności tej fotografii ?
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
O, to mogę robić imprezy ślubne. Jeszcze selfiesticka dorzucę, by filmować znad głów.
 

pls2011  Dołączył: 19 Sty 2011
Wszystko co dobrze zrobione zawsze się utrzyma i będzie w cenie. Pada może to kiczowate pstrykactwo weselowe. I bardzo dobrze.
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Niestety, oferta nie dla nas, bo robimy w .PEF :cry:

 

0bleblak  Dołączyła: 15 Cze 2011
A gdzie to jeszcze odgrzebałeś ? Pamiętam to sprzed jakichś 2-3 lat ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Data dodania 06.01.2012
 

0bleblak  Dołączyła: 15 Cze 2011
Czyli jeszcze starsze ;)
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Oj tam, to są rzeczy ponadczasowe.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Na górze po lewej jest data ;-)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Dobre, muszę córze podpowiedzieć jak zaoszczędzić na fotografie (Panu fotografie), a jak będzie ich więcej to może ślub się zwróci? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: tylko martwi mnie śmigłowiec ;-) i jakie języki wybrać :shock: ależ wiocha dłuższa od Zawoi :evilsmile:
 

pls2011  Dołączył: 19 Sty 2011
Prawdą jest że zdjęcia najlepsze będą jak będą naturalne, a żaden obcy człowiek co gorsza z masą sprzętu przy sobie nie jest w stanie tego dokonać. Te mity sprzętowe i umiejętnościowe są tworzone, aby szarpać od ludzi pieniądze.
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
pls2011, jeśli ów człowiek jest dobrym szanującym się fotografem to zaprzyjaźni się z młodymi i już nie będzie obcy. wówczas zaczną grać rolę sprzęt i doświadczenie fotografa
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
pyciar napisał/a:
zaprzyjaźni się z młodymi i już nie będzie obcy

Albo Pan Fotograf (Artysta Fotograf) nie będzie fochów robił i uważał się za najważniejszą osobę na weselu, bo i takie sceny widziałem.
 
maser  Dołączył: 15 Lut 2009
Na kilku ślubach ostatnio zawitałem (raz tylko jako fotograf oficjalny u znajomych) i na ostatnim (w rodzinie) usłyszałem w luźnej rozmowie od fotografa ślubnego że kazano mu z tego akurat ślubu dostarczyć 5000 zdjęć... Chłopak nie był nawet właścicielem sprzętu (jakaś FF d Canona) tylko podwykonawcą zlecenia... Co to się porobiło...
Ps. Na jednym z ślubów świadomie nie zabrałem sprzętu. Awersja mnie jakaś złapała do ganiania na ślubach rodzinnych z aparatem jak jest oficjalny fotomagik... Może mam dość jak rodzina zamiast do niego wydzwania do mnie co tam wyszło i daj zdjęcia przed oficjalnym? No i żona nie wkurza się na imprezie że latam z aparatem.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach