Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
jak takiego szukałeś to pewnie.
:-) ja mam wrażenie że trochę w moich poszukiwaniach przekombinowuje :-) ale to nic - przynajmniej mam zajęcie.
a na ręku chwilowo jakieś takie bezsensowne czarne -byle by pokazywało godzinę :-) więc żyć się da a poszukiwania z polowaniem trwają
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Rivelv napisał/a:
trochę w moich poszukiwaniach przekombinowuje
To jeszcze Ci pomogę. Jakbym już miał wydać tysia na zegarek, to szukałbym czegoś z tytanu. Taki smaczek :->

[ Dodano: 2019-08-20, 21:37 ]
Tytan fajny jest. Męski zegarek, konkret, a lekki jak piórko. Do dziś pamiętam ten szok, gdy wziąłem do ręki kumpla Festinę :-D

[ Dodano: 2019-08-20, 21:38 ]
Że nie wspomnę tytanowej migawki Pentaksa LX :-P
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
tytan powiadasz??
to chyba jakiś księżyc jak pamiętam.

skąd ja Ci wezme zegarek z Księżyca - zresztą i tak mnie nie stać na księżycowy zegarek
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Księżyc to jest zrobiony z sera. Wallace i Gromit sprawdzili osobiście. Nawet nakręcili film z tej wyprawy ;-)
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
zegarek z sera??
to na pewno nie będzie trwałe :mrgreen:
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Rivelv napisał/a:
zegarek z sera??

Swiss Made
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Tytan?
Mam tytanowe Casio. :-D
Podobały mi się od czasów liceum, dostałem od żony na 1 rocznicę ślubu (wieki temu ;-) )
Fajne, leciutkie, łatwo się rysuje.
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Rivelv napisał/a:
zegarek z sera??

Cóż… https://www.hodinkee.com/...rer-introducing ;-)
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
no i po walkach i rozważeniach wróciłem znowu do Timexa
taki mi się podoba :-)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Ładny :-)
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
A damski taki się znajdzie? Potrzebuję kwarcowego wojaka dla żony :-)
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
szpajchel, taki ?


koperta 26mm więc bardziej damski nie będzie

chociaż ten mój ma kopertę 40mm wiec też za duży nie jest
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Hah, miałem pytać o ładny wodoszczelny zegarek na gumowym pasku najlepiej w tonacji niebieskiej, najlepiej ze stoperem, żeby można go było wziąć na deskę i wiedzieć, jak długo się już pływa.
Na filmie, który podrzucił Szpajchel, chyba znalazłem odpowiedź.

Festina 20378/3 (stopera nie ma, ale obrotowy bezel też wystarczy - nawet lepiej, bo lubię wskazówki).
Gdyby ktoś znał jeszcze coś ładnego i spełniającego wymogi, chętnie się dowiem. Nie musi być drogie ;-) .
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
a mi chodzi po głowie nowy żółwik, na eglobalu 1100 w Polsce niewiele więcej :)

https://www.youtube.com/watch?v=r8xRVHUsS2s

ale nie... nie... będę twardy
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
O, jest też niebieski. I po co mi to pokazałeś? Teraz będę chciał wydać piniondze, które chciałem wydać na co innego. :mrgreen:
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
PiotrR, Gdybym nie miał dwóch seikaczy miedzy innymi podobnego "Bonda" pewnie skusiłbym się :mrgreen:
Jeżeli chodzi o kwarce kuszą mnie jeszcze Citizeny... i oczywiście Suunto ;)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
pszczołowaty napisał/a:
Suunto

Komputer biegowy już mam. Stary i brzydki co prawda, ale działa. Problem w tym, że ma wodoszczelność tylko IPX 7. Pływałem z nim na desce i przeżył liczne chwilowe acz gwałtowne zanurzenia, ale wolałbym coś naprawdę wodoszczelnego. Przymierzałem się do kupna nowego ładniejszego a przy okazji wodoszczelnego komputera biegowego, ale jak pobieżnie sprawdziłem,10 atmosfer znoszą tylko te droższe modele, a reszta 5 atm.
Swoją drogą, skoro można zrobić zegarek za 150-200 zł uszczelniony do 10 atm., to chyba jedynym powodem tego, że nie można tak uszczelnić komputera biegowego za 800 czy 1000 jest pazerny marketing. Ale nie mnie krytykować, jak kto swój biznes prowadzi - po prostu nie kupię nowego, póki mój nie padnie, a wtedy się zastanowię.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
PiotrR, bardziej patrzę w kierunku turystki, pływałem pewnie z 10 lat temu ;D, czas pracy na jednym ładowaniu baterii, GPS, zapis trasy... i tu mamy dwie sensowne firmy Garmin i Suunto, ale jeszcze do tego nie dorosłem ;-)
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
pszczołowaty, a casio nie wypuścił czegoś co by się nadało? jakiś po głowie mi chodzi smart pomieszany z ProTrek - ale nie kojarzę aktualnie nazwy - pamietam tylko że stary był z liczbą 20 a ten najnowszy 30
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Rivelv, Nie wiem, tak głośno zastanawiam się czy na pewno taki zegarek jest mi potrzebny ;)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach