piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
Cytat
Ożeniłem się
No cóż, nikt nie jest doskonały ;-)
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Marek, Ja już jestem dawno po, a nie przed. A w ciągu miesiąca powinna mi się rodzina powiększyć. Pewnie pochwalę się na forum :). Najgorsze, ze we wtorek oddałem puszkę do Apollo, żona by mnie potraktowała jak schabowego gdybym nie miał aparatu na położniczym.
Też gratuluję i współczuję wszystkim nie-singlom.
 

MediQ  Dołączył: 14 Lut 2009
Witaj w Klubie :-/ Te 1,5 miesiąca to chyba przekonywałeś żonkę, że Twoje szkiełka sa ważniejsze niż Jej nowy płaszczyk na wiosnę !!! Chyba, że żonka też foci :-D Pozdro.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
No to się nam grono zawziętych kawalerów zawęziło. Niech się Wam darzy i mnoży! :-D

Wito76 napisał/a:
żona by mnie potraktowała jak schabowego gdybym nie miał aparatu na położniczym

To jest żona! Co to za chłop, bez aparatu... ?
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Gratulacje dla nowej komórki społecznej!
 

darius_Er  Dołączył: 29 Sie 2006
Kawalerska twierdze porzucilem po 29u latach mężnej i bohaterskiej obrony, tylko raz trafilem na osobe z wieksza sila argumentow no i poległem...

;-)


dziekuje wsyzstkim za slowa wsparcia i otuchy !!


Cytat
z drugiej: półtora miesiąca na ochłonięcie??? ech, myślałem że to mniej straszne ;)


ja nie pisalem ze 1,5 mca :] wiecej, wiecej.


;-)
 

Artooro  Dołączył: 11 Sty 2007
idę w Toje ślady :-/
Dada już mi powiedział: "...dobrze Ci tak"
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
No bo właściwie dlaczego macie mieć lepiej od nas ? :evilsmile:
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Gratuluję składając serdeczne kondolencje.
Z wrażenia kot na zdjęciu wyszedł nieostro.
 

moonwalker_lw  Dołączył: 11 Mar 2009
 
ja też sie powoli szykuje :mrgreen:
 

squonk  Dołączył: 01 Wrz 2008
he, he, wiecie kto to jest kawaler przed ślubem??

Amator, zamierzający przejść na zawodowstwo... (taka sportowa metafora, aleja lubię)

trzymaj sie nie jest źle :-) ja ten czyn popełniłem 2 razy :-) ALE Z TĄ SAMĄ ŻONĄ !! - to jest dopiero hardcore, co :-)

(żeby nie bylo - pierwszy byl tylko cywilny, w zeszlym roku zachcialo nam sie koscielnego, nasz syn byl swiadkiem).
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Co to jest małzeństwo?


Dożywocie za miłość...
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
mygosia, to jest wątek dla facetów :-P

kobitki powinny sobie założyć wątek
"wyszłam za mąż..." 8-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Ale ja się nie wyszłam za mąż, więc nie mogę założyć ;-)
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
mygosia napisał/a:
Ale ja się nie wyszłam za mąż

A dyć długo się opierasz? :mrgreen:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
mygosia, no to nie będziesz się też mogła w tamtym wątku wypowiadać

trzeba działać, a nie pisać po próżnicy :-P
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
opiszon napisał/a:
trzeba działać, a nie pisać po próżnicy


Czyli co?
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Cytat
Czyli co?
Ja myślę, że opiszon domaga się czerwonej wstążeczki od Ciebie :evilsmile:
Chyba o takie działanie Mu chodzi :roll:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Iza, no ba
oczywiście :-P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach