kriswojno  Dołączył: 28 Lis 2012
Jak złożyć Pentacon auto 1.8/50
Witam.
Mam obiektyw jak w temacie od aparatu Praktica. Wyszedłem z nim w mroźny dzień pofocić i okazało się, że pierścień ostrości chodzi tak ciężko że trzeba używać siły. jak tak się bawiłem, to zaczął się rozkręcać. Więc poszedłem za ciosem rozkręciłem. (cienki gwint między pierścieniem ostrości a pierścieniem przysłony. Okazało się, że smar jest strasznie stary i twardy. Rozkręciłem też gruby gwint ostrości. wszystko wyczyściłem i przed nasmarowaniem chciałbym się dowiedzieć jak to teraz wszystko złożyć aby wszystko działało. Proszę o poradę. Jakiego smaru mogę użyć?
Dzięki.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Trzeba było pytać zanim rozkręciłeś ;-) Postaraj się o biały smar litowy. Na pewno ktoś będzie radził nasmarować olejem silnikowym, ale każ mu się gonić. Z trafieniem na właściwy zwój ślimacznicy będzie spory kłopot. Tylko metoda prób i błędów - nie chciałbym być w Twojej skórze podczas składania: będziesz przy tym konstruował wielopiętrowe przekleństwa ;-)
 
kriswojno  Dołączył: 28 Lis 2012
No dobra, mogę próbować. Ale co najpierw i jak ustawione jedno względem drugiego..? Te 2 gwinty są przeciwstawne i jak jedem wkręcam to drugi się wykręca. No i pozostaje jeszcze kwestia utrzymania bagnetu od przysłony w odpowiednim miejscu...
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
technik219, dlaczego nie olej silnikowy? Są różne rodzaje i jakości tego produktu, a przy rozsądnym dawkowaniu rozpływanie się po całym obiektywie nie występuje. Najpoważniejszą wadą jest zupełny brak oporu.
Smar litowy jest praktycznie bezkonkurencyjny.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
kriswojno napisał/a:
Te 2 gwinty są przeciwstawne i jak jedem wkręcam to drugi się wykręca. No i pozostaje jeszcze kwestia utrzymania bagnetu od przysłony w odpowiednim miejscu...
Właśnie to miałem na myśli pisząc, że
technik219 napisał/a:
będziesz przy tym konstruował wielopiętrowe przekleństwa
 
kriswojno  Dołączył: 28 Lis 2012
A w serwisach to jakoś robią i nie mają problemu... Naprawdę nie ma sposobu na domowe skręcenie tego obiektywu?
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
kriswojno, w serwisach mają doświadczenie, instrukcje serwisowe i takie narzędzia, jakich potrzebują.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Jeszcze umiejętności mają. :-P
 
kriswojno  Dołączył: 28 Lis 2012
No pewnie tak się skończy, ze zaniosę go do serwisu... 5 minut roboty a policzą sobie przynajmniej 5 dyszek...
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
kriswojno napisał/a:
No pewnie tak się skończy, ze zaniosę go do serwisu... 5 minut roboty a policzą sobie przynajmniej 5 dyszek...
Optymista :mrgreen:
Pewien facet postanowił sam naprawić telewizor - jeszcze taki lampowy. Rozbebeszył wszystko, ale jak przyszło do składania, to się deczko pogubił. Zebrał więc wszystko do wora, pod pachę wziął skrzynkę obudowy i poszedł do ZURiT-u. Są świadkowie, którzy twierdzą, że najpierw na ulicę wypadł przez drzwi worek, a dopiero potem jego właściciel :mrgreen:
 
kriswojno  Dołączył: 28 Lis 2012
To do kosza z nim!!!
Nie... Serwis do kosza!!!
:)
 

Acer  Dołączył: 08 Maj 2008
kriswojno, wpisz sobie w google "pentacon 50 repair" i powinno wyskoczyć Ci na dzień dobry z dwa filmiki i kilka stron okraszonych zdjęciami. Po lekturze powinno być łatwiej.
Notabene to tylko stałka, z zoomami jest fajniej, albo z układaniem listków przesłony dysponując palcami jak u drwala :-P
 

artek312  Dołączył: 17 Sty 2013
jak wyżej, polecam smar litowy. powodzenia w majstrowaniu;) moze stworzysz jakis poradnik?
 
kriswojno  Dołączył: 28 Lis 2012
No Panowie! Spieszę ogłosić wszem i wobec, ze obiektyw złożony :)
Wszystkim dziękuję za wskazówki, a szczególnie Tobie Acer. W prawdzie to co wygooglowałem nie poprowadziło mnie za rękę krok po kroku, ale wystarczyło, abym przynajmniej nie bał się o zabrał się do tego z odpowiedniej strony.
Otóż kluczem do złożenia tego obiektywu było właśnie odkręcenie 3 śrubek z tyłu i zdjęcie tej części. Potem 2 śrubki i zdjęcie zagiętej blaszki. Następnie zdjęcie pierścienia przysłony (tu uwaga na małą kulkę, jak ucieknie to na zawsze). Jak już miałem tak rozebrany obiektyw to pokusiłem się nawet do odkręcenia 3 śrubek od wewnętrznych soczewek i w ten sposób dostałem się do przysłony. za bagnet podniosłem całą przysłonę i wyczyściłem soczewkę. Potem przysłona z powrotem na miejsce, ale delikatnie bo listki leżą luzem i jak któryś spadnie to jest zabawa. przykryłem to środkowymi soczewkami i przykręciłem 3 śrubki.Następnie skręciłem część ze skalą odległości i podglądem głębi ostrości. I tu miałem problem z bolcem który blokuje pierścień ostrości na minimum i na nieskończoności. metodą prób i błędów doszedłem ile musi być wysunięty aby odpowiednio blokował pierścień. dalej ustawiłem pierścień ostrości na minimum i wkręcałem przednią część obiektywu (gruby gwint). Tu trzeba go wkręcić tyle aby nie było wiać gwintu a zarazem od środka prowadnica blaszki była w miejscu jej przykręcenia. Ważne jest tu na który gwint zacznie się nakręcać, bo jak na wcześniejszy, to wkręci się za daleko, a jak na późniejszy to blaszka nie wejdzie w prowadnicę. Jak to się udało to przykręcenie blaszki w prowadnicy i założenie pierścienia przysłony z kulką. Potem otwarcie przysłony i nałożenie tylnej części obiektywu. Tu trzeba zgrać 3 rzeczy: widełka na bagnet przysłony, bagnet z mechanizmem sprężynowym w odpowiednie miejsce i plastikowa część od przysłony w odpowiedni rowek. Przykręcenie 3 śrubek i gotowe.
Oczywiście ja go skręcałem i rozkręcałem chyba ze 20 razy zanim się udało. a jak się udało to jeszcze raz rozkręciłem i nasmarowałem smarem uniwersalnym. (jak coś z nim będzie nie tak to już wiem jak rozkręcić obiektyw i nasmarować jeszcze raz ;) )
A jak w końcu założyłem go do aparatu to się okazało, ze obiekt jest w odległości 5m a na pierścieniu 1,5. Więc zabawa od nowa. Za 3 razem się udało :)
Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach