sebcz  Dołączył: 16 Wrz 2006
[obiektyw] SMC 18-55 - wada, czy ten typ tak ma?
Witam!
Z pytaniem do posiadaczy kitowego obiektywu z tematu. Stwierdziłem w swoim wystepowanie luzów na przednim pierścieniu. Luzy ma maleńkie ten od ostrosci i przód obiektywu. Przy AF może nie jest to problem, ale przy ręcznym denerwujące jest, że mi obraz skacze w wizjerze.
Czy to wada kwalifikująca się do reklamacji, czy to jest po prostu taki 'urok' tego obiektywu?
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
W moim nie zauważam "skakania" obrazu przy ręcznym ostrzeniu, ale zdaje się, że wiem, o jakim zjawisku piszesz - ja go mam w obiektywie F 35-105 (takim starszawym troszkę), ale, jako, że go miałem z drugiej ręki, od razu uznałem, że ten typ tak ma. Dość denerwujące to może być, szczególnie, że mówisz o nowym DA 18-55. Chyba możesz reklamować, albo i nie - ta wada chyba nie dyskwalifikuje egzemplarza, ale zachowanie sprzedawcy może być różne...
 

sebcz  Dołączył: 16 Wrz 2006
W poniedziałek skontaktuje się z Apollo, powiem jak zareagowali.
 
pxm  Dołączył: 17 Paź 2006
Podepne sie pod temat, zna ktos moze namiar na test tego obiektywu w por. do innych kitowych obiektywow 18-55 konkurencji (np. Nikona czy Canona) ?
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
osobiście widziałem test porównawczy DA 18-55 i DA 16-45. Nie ma szans, abym to odnalazł, ale pamiętam, że różnice (aczkolwiek były łatwo zauważalne na korzyść 16-45) pomiędzy tymi obiektywami, nie uzasadniały konieczności wydania 2 tys. zł za 16-45.... Może ktoś ma gdzieś zabunkrowany link do tego testu i podzrzuci?
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Porównania nie znalazłem, mam tylko test 16-45
http://www.pictchallenge-...UM/BxuREV7.html
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
że różnice (aczkolwiek były łatwo zauważalne na korzyść 16-45) pomiędzy tymi obiektywami, nie uzasadniały konieczności wydania 2 tys. zł za 16-45...
- tutaj niee roznice w jakosci optyiki maja znaczenie...tylko te 2mm
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Fafniak napisał/a:
tutaj niee roznice w jakosci optyiki maja znaczenie...tylko te 2mm

Trochę drogie te 2 mm.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Zdano napisał/a:
Trochę drogie te 2 mm
Zdano, bo to nie są 2 MM's z Twojego avatara.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Zdano napisał/a:
Fafniak napisał/a:
tutaj niee roznice w jakosci optyiki maja znaczenie...tylko te 2mm

Trochę drogie te 2 mm.

To drożej od autostrady.
"Średnio wybudowanie 1 km kosztuje 22 mln zł"
...czyli 2mm autostrady to 44 złote.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
czyli 2mm autostrady to 44 złote

Nie mam kalkulatora pod ręką, ale Ci wierzę na słowo. Wszyscy kupujemy 18-55, a różnice w cenie dokładamy do autostrad. :mrgreen:
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Jarek, pochwal sie, co takiego dobrego pijesz, ze co chwile szpanujesz bystroscia umyslu? :->

:-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
dan napisał/a:
Jarek, pochwal się, co takiego dobrego pijesz, ze co chwile szpanujesz bystroscia umyslu?

Sok wielowarzywny, serio. Na antybiotyku jestem.

Z tym szpanem, to nie przesadzaj, kiedyś to się szpanowało walkmanem, spodniami dekatyzowanymi albo magnetofonem dwukasetowym.
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
Jak chwyciłem mojego DA 18-55 za mordkę (konkretnie za wysuwaną tuleję za pierścieniem ostrości) to odkryłem luz 0,5mm. Pierścienie mimo że lekko chodzą nie mają u mnie luzów.
 

sebcz  Dołączył: 16 Wrz 2006
No to w sumie mam podobnie, mordka tak samo, pierścień ostrości ma maleńki luz, niezauważalny niemal.
 

Maciek K1000  Dołączył: 22 Cze 2006
Ja w moim 18-55 mam coś takiego: jak założę osłonę przeciwsłoneczną, to przy ręcznym ostrzeniu, obraz w wizjerze delikatnie mi przeskakuje, ale tylko na dłuższych ogniskowych. Nie zauważyłem żeby to miało wpływ na zdjęcie, ale jest strasznie denerwujące.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
18-55 ma mniejsze luzy jak jego kolega 16-45.Mechanicznie 18-55 nie jest wcale taki tragiczny nim zrobiłem jakieś 60tyś cykli natomiast 16-45 ok 40tyś i przestałem liczyć.Zawsze mam wrażenie że przy jakimś mocniejszym szturchnięciu rozleci mi się obiektyw.Ale nic z tego ten delikatny plastik zdaje egzamin.Co do porównań 16-45mm ma przy 16mm trochę mniejszą lub podobną dystorsję jak 18-55 na 18mm.Winietowanie przy 16-45 jest niezauważalne, natomiast 18-55 tak.Konkurencja w tej dziedzinie też cacy nie jest dużo droższe obiektywy posiadają te wady skorygowane na poziomie 18-55.Jest jednak wada która w 18-55 jes skorygowana wspaniale i konkurencji nawet cenowo kosmicznym obiektywom vario daleko do klasy
Pentaxowskiego 18-55 to aberracja chromatyczna.Jest dobrze skorygowana natomiast na 16-45 widać jej efekty.Co do ostrości to matryca 6mln nie pozwoli na wielkie porównania natomiast zrobiono testy na zachodzie i okazało się że 16-45 optycznie nie ustępował Canonwskiej 17-40/4L.Kiedyś posiadałem 28-70/4 Pentaxa i wpadł mi wręce 28-70/2,8 też Pentaxa co ciekawe optycznie ten profi nie zmiatał jakością mniej tytułowanego kolegę.Powiedziałbym że przy jasności 4 mniej jasny wyprzedzał go przy 8-11 różnice się niwelowały.Natomiast waga i powaga wytrzymałość tego biektywu to było coś.Zwłaszcza że musiałem w Gdyni wymienić pierścień po uderzeniu i kosztowało mnie to 250zł.Śmieszne tyle teraz jest warta 28-70/4.Kupiłem niedawno Tokinę 28-70/2,8 i nestety jasność to duże ułatwienie ale nie przekłada się przynajmniej na razie na jakość zobaczymy co będzie potem.Przed 10ciu laty powstał 28-70/4 teraz 16-45/4 oczywiście 16mm to odpowiednik 24mm ale przeznaczenie i adresat tego obiektywu jest podobne.Jeśli 18-55 mm w DSie pozwalał mi na wyróżnienie defektów twarzy w stuosobowych grupach i to na jpg, to czego szukać.Winietowanie było dokuczliwe tylko w wypadku fotografowania białych ścian tego było jednak niewiele.W CS2 jest taki filtr który z kilkoma zdjęciami na kilkaset załatwi się bardzo szybko.Co do rozdzielczości to 16-45 na 45 nie jest już tak super ostre jest dobre ale nie powalające.To zresztą filozofia Pentaxa.Tak właśnie Pentax lubi justować optykę.To teoria że na najdłuższej ogniskowej robi się portrety i można przez taki trik uzyskać większą rozdzielczość na początku zakresu.Na tę cechę optyki zwrócono uwagę w Foto na testach optyki w końcu lat 90tych.Jest jednak coś na co warto zwrócić uwagę - praca z fleszem nie wiem dlaczego dopalone z lampą błyskową 500FTZ zdjęcia 18-55 nawet skorygowane dawały wypalone twarze natomiast 16-45 nie.Co ciekawe najlepiej w tych warunkach zachowywał się stary obiektyw 28-80 do SFXów piękne nasycone twarze na tle ciemnego drewna we wszystkich przypadkach odległość była ustawiona prawidłowo.Pentax nie ma się się czego wstydzić jeśli chodzi o optykę cena 16-45 w porównaniu do 18-55 jest przesadzona zwłaszcza że Pan Rendaszka stwierdził że 50oFTZ to nie jest lampa projektowana do cyfry.A jak zaznaczałem Photoshop CS2 istnieje.Pozdrawiam
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
pawel1967 napisał/a:
Winietowanie przy 16-45 jest niezauważalne, natomiast 18-55 tak.
możesz pokazać jakieś fotki to obrazujące? Ciekaw jestem jak to rozumiesz. Zaintrygowało mnie! Dziękuję
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Nie wysyłam zdjęć przez internet jeśli będziesz kiedyś w Tarnobrzegu-zapraszam,te czipy w obiektywach Petaxa to szalenie ciekawy temat i tym nikt się na razie nie interesuje.Pozdrawiam
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
tref napisał/a:
pawel1967 napisał/a:
Winietowanie przy 16-45 jest niezauważalne, natomiast 18-55 tak.
możesz pokazać jakieś fotki to obrazujące? Ciekaw jestem jak to rozumiesz. Zaintrygowało mnie! Dziękuję


tez to zauwazylem (znaczy winietowanie w kicie, bo 16-45 nie mam), ale zazwyczaj sobie to w ACR poprawiam.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach