Zbigniew  Dołączył: 04 Lis 2006
hi.pi napisał/a:
?

? :->
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Vitamy hi.pi i gratulujemy wspaniałego debiutu na naszym forum. Uważam, że wspaniale wpasowywujesz się w naszą mentalność.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Vitamy hi.pi i gratulujemy wspaniałego debiutu na naszym forum. Uważam, że wspaniale wpasowywujesz się w naszą mentalność.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

Zbigniew  Dołączył: 04 Lis 2006
Ja chciałem dorzucić dwa słowa w temacie pytania inaugurującego wątek. IMHO warto chyba poczekać i kupić w Polsce. Taki wniosek wysnułem z kilku powodów:

1) Wydaje się, że K10D będzie coraz bardziej dostępny, i to już w grudniu.
2) Zawsze jest kogo dręczyć w ramach gwarancji.
3) Możliwość sprawdzenia sprzętu przy zakupie (zamierzam standardowo kupować puszkę przez około godzinę - sprawdzę dead/hoty, BF/FF i inne p*****)
4) Chcę odliczyć WAD, a wychodzi wtedy cena porównywalna z USA czy Szwajcarią.

Poza tym czaję się na DA 16-45 lub samo body (+ wizyta w sklepie Sigmy). Nie ma sensu kupować w kicie z 18-55 i dołączać do rzeszy biedaków, którzy chcą teraz upłynnić swoje szkła kitowe na Allegro.

To mówiłem ja, Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy.

[ Dodano: 2006-12-12, 21:31 ]
Jeszcze odnośnie słowa p*****ły - tam nie było napisane nic niedobrego - tylko wyraz pier-do-ły :-P
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Zbigniew napisał/a:
To mówiłem ja, Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy.

A gdzie piosenka dla prezesa?
 

Zbigniew  Dołączył: 04 Lis 2006
No dobra, sami tego chcieliście .... Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu, nieeeech żyje nam! :lol: :lol:
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
:-B :-B :mrgreen: :mrgreen:
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Fafniak napisał/a:
ze jest w 4 pospolitej lepiej...

ładnie powiedziałeś, pospolitej, ja czuję się zbyt pospolity, żeby za mój 9 letni czterokołowiec płacić jakikolwiek podatek - OC jest już wystarczającą katorgą (kufa, czemu w wawie ceny tego są 2razy wyższe niż w Pipidówce Nizinnej vel. uzdrowisko?
Michu napisał/a:
Vitamy hi.pi i gratulujemy wspaniałego debiutu na naszym forum. Uważam, że wspaniale wpasowywujesz się w naszą mentalność.
taaa

Zbigniew, Ty zdaje się masz 2,3 kroki do wiadomego sklepu w miejscowości J. Może razem pomolestujemy kadyszkę? Ja tylko z przyjemności, bo obecnie nie mogę nabyć takowego "towaru luksusowego" jakim jest aparat.
 

Zbigniew  Dołączył: 04 Lis 2006
tref, generalnie nie ma problemu. Ja będę próbował na dniach wyczaić, czy towar już jest in da haus, tj. w Saturnie. Jak coś, to dam znać i będzie można pójść aby zepsuć sztukę lub dwie :-D
 
hi.pi  Dołączył: 10 Gru 2006
To dla Jarząbka Wacława, trenera II klasy:
Choć nam dziś zagraża kraksa,
pean śpiewam dla Pentax`a.
 
Michał  Dołączył: 24 Wrz 2006
witajcie:)
podłączę się pod wątek z takim zapytaniem:
do tej pory były poruszane tematy z kupnem aparatu ze sklepu i jego przesyłką do Polski oraz z osobistym odbiorem(ew. przez znajomych) i osobistym sprowadzeniem aparatu .. jak wygląda sprawa następująca:
mam rodzinę w usa - przelewam im kasę - oni kupują - przesyłają mi paczkę z napisem `żywność` itp. w najgorszym przypadku `sprzęt używany(np. bez kartonów i gwarancji-które przesłane zostaną kiedy indziej) co wtedy??
może miał ktoś doświadczenia z tego typu `szwindlem` :D
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Michał napisał/a:
przesyłają mi paczkę z napisem `żywność`


Musisz uważać, żeby nie otrzymać paczki z pomarańczami od celników :mrgreen:
 
Michał  Dołączył: 24 Wrz 2006
emigrant napisał/a:
Michał napisał/a:
przesyłają mi paczkę z napisem `żywność`


Musisz uważać, żeby nie otrzymać paczki z pomarańczami od celników :mrgreen:


:lol:

no dobra-a jeżeli będzie napisane: sprzęt używany i wartość za np. K10D 100$? czy od tej sumy naliczany jest vat cło itd?
 

MKw  Dołączył: 20 Kwi 2006
Michał napisał/a:
emigrant napisał/a:
Michał napisał/a:
przesyłają mi paczkę z napisem `żywność`


Musisz uważać, żeby nie otrzymać paczki z pomarańczami od celników :mrgreen:


:lol:

no dobra-a jeżeli będzie napisane: sprzęt używany i wartość za np. K10D 100$? czy od tej sumy naliczany jest vat cło itd?


Z doswiadczenia moge ci powiedziec ze jesli wartos paczki bedzie dziwnie niska w stosunku do zawartosci to moga ci zrobic wycene na twoj koszt i od tej wyceny zaplacisz clo. Najbezpieczniej by bylo gdyby Ci kots ten sprzet wystawil na ebayu z opisem ze jest uszkodzony tam bys go niby kupil i zostal wyslany z wydrukiem strony z aukcja i linkiem do niej. Raz mi zakewstionowali wartosc przedmiotu i pytali jak wszedlem w jego posiadanie, wydrukowalem wlasnie strone z aukcja i zanioslem celnikowi - lykna i sprawa sie zakonczyla.
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Swietny pomysl, tylko, cholera nie ma ebaya japonskiego. :-(
 
Andee  Dołączył: 19 Gru 2006
Wszystkie paczki "na cle" sa przeswietlane... Jezeli celnik zauwazy ze przeswietlona zawartosc paczki rozni sie od zadeklarowanej, to paczka jest komisyjnie otwierana. Jezeli znajduje sie w paczce aparat to:

1. Jezeli byl on zadeklarowany jako sprzet uzywany, biegly podejmuje decyzje co do stanu faktycznego (zgadza sie z faktem / nie zgadza sie).
2. Jezeli biegly stwierdzi ze sprzet zadeklarowany jako uzywany jest sprzetem nowym to sprzet zostaje poddany wycenie wg. aktualnych cen rynkowych, koszty wyceny ponosi adresat.
3. Jezeli zawartosc paczki nie zgadza sie z opisem to sprzet zostaje zarekwirowany a sprawa przekazana do prokuratury...

Generalnie wyzej wymienione fakty oraz fakt ze K10D po ocleniu, uiszczeniu oplat celnych oraz prowizji przewoznika wychodzi okolo 100zl taniej niz na miejscu w Polsce, to import na wlasna reke z USA jest nieoplacalny...

Oplacalny jest natomiast "import" ktorego mozemy dokonac przy pomocy osoby wracajacej z USA do Polski. Aparat importuje sie na szyi tej osoby lub w bagazu podrecznym, oczywiscie bez opakowan. Metoda na 100% sprawdzona i pewna...
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
PiotrB. napisał/a:
Swietny pomysl, tylko, cholera nie ma ebaya japonskiego. :-(

Piotrze - pomysł nie jest nowy. Polak potrafi (jak chce :mrgreen: ). Swego czasu, jak były "w modzie" wyjazdy do naszego wielkiego przyjaciela na wschód, Rosjanie wprowadzili ograniczenie, co do wywożonego towaru - przy pobycie do 7 dni można było wywieźć towar o wartości do 500 rubli, a najtańszy telewizor kolorowy kosztował ponad 1000 rubli. Powstał problem, który trzeba było rozwiązać. Ktoś pomysłowy kupił taki telewizor, potem wziął Ruska, który ten telewizor wstawił za drobną opłatą do komisu za 500 rubli... Co było dalej, nie muszę chyba tłumaczyć :mrgreen:

Pozdrówka
Marucha
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
Michał napisał/a:
przesyłają mi paczkę z napisem `żywność`

lepiej niech Ci przysla paczke z napisem 'prezent' i po sprawie.

PiotrB. napisał/a:
nie ma ebaya japonskiego

ale www.ebay.co.jp przekierowuje na ebay.com i tam mozesz sprzedawac. Mozesz tez sprzedawac na polskim ebayu - co to za roznica? Loginy ebaya dzialaja w kazdyn serwisie - polecam logowanie na ebay.cn ;]
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Czyli co, kupic korpus, zrobic nim ze 2-3000zdjec, jakas "kreske" na korpusie i bedzie jako uzywany ? :mrgreen: To samo moge ze szklem?
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
PiotrB. napisał/a:
To samo moge ze szklem
- tylko koniecznie na przedniej soczewce

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach