mazi  Dołączył: 12 Lut 2008
Przejscie z TPSA do Netii
W domu moich rodzicow internet podlaczony jest przez lacze TPSA. Innej mozliwosci nie ma, tylko Neostrada.

Za dwa miesiace konczy sie dotychczasowa umowa na Neostrade i juz pojawil sie pierwszy telefon z Netii z oferta przejscia: 45zl abonament (w tym chyba 120minut free) oraz 49zl za lacze 1Mb.

Czy ktos ma jakies doswiadczenia w tego typu sytuacji i moglby opisac?
Czy w tym przypadku zadziala sposob z telefonii komorkowej, tj. na pierwsze oferte odpowiedz "prosze przedstawic mi lepsza oferte, wtedy ja rozwaze - dotychczasowa nie satysfakcjonuje mnie". W 95% przypadkow w telefonii komorkowej dostajemy kolejna oferte, duzo lepsza. Tak mozemy zwodzic nawet do 4 razy.

Wszelkie opinie mile widziane, najlepiej podparte wlasnymi doswiadczeniami :-)
wiele zainteresowań... wiecznie zbyt mało czasu...
kx0d : grip : 28 f1.8 : f50 f1.7 : 135 f2.8 : 24-70 f2.8 EX : 80-200 : m48 : sb-26

agresywnej moderacji mówię stanowcze NIE !

 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
mazi, czy mogę bezwstydnie podczepić się do wątku? Również rozważam ofertę Netii abonament + 1Mb (tyle, że nie mam neostrady), ale jeśli można prosiłbym o wszelkie opinie odnośnie jakości usług.

Wiem, że Mygosia ma internet tylko, ale chwali sobie. Ostatnio np. zniknął jej internet (a z tego co mówiłą zdarza się raz na ruski rok). Zadzwonili do Netii i po dosłownie kilku minutach wszystko wróciło do normy i jeszcze później oddzwonili z pytaniem czy już wszystko jest dobrze.
 
mazi  Dołączył: 12 Lut 2008
sołtys napisał/a:
mazi, czy mogę bezwstydnie podczepić się do wątku? Również rozważam ofertę Netii abonament + 1Mb (tyle, że nie mam neostrady), ale jeśli można prosiłbym o wszelkie opinie odnośnie jakości usług.

Wiem, że Mygosia ma internet tylko, ale chwali sobie. Ostatnio np. zniknął jej internet (a z tego co mówiłą zdarza się raz na ruski rok). Zadzwonili do Netii i po dosłownie kilku minutach wszystko wróciło do normy i jeszcze później oddzwonili z pytaniem czy już wszystko jest dobrze.


Spoko :-) :-B

Widzisz, u moich Rodzicow Neo dziala bezblednie. Na poczatku nei chcieli podpiac twierdzac, ze nie jest to mozliwe na laczu ktore do nas idzie... ale jak ojciec pogadal z kim trzeba to nagle zrobilo sie mozliwe... i necik smiga bez zajekniecia. Reset zdarzy sie raz na ruski rok.
Dlatego nie wiem czy jest sens zmieniac. Musze jeszcze koszty przejrzec, ale i tak wszystko najlepiej jak ktos kto podobna droge przebyl poopowiada o wrazeniach.

EDIT: Jeszcze musze dryndnac do TPSA co zaproponuja zeby mnie zatrzymac u siebie, bo narazie taniej wychodzi w Netii.
wiele zainteresowań... wiecznie zbyt mało czasu...
kx0d : grip : 28 f1.8 : f50 f1.7 : 135 f2.8 : 24-70 f2.8 EX : 80-200 : m48 : sb-26

agresywnej moderacji mówię stanowcze NIE !

 

Sebastian  Dołączył: 19 Kwi 2006
Wlasnie przesiadlem sie calkowicie na Netie. Miale linie tel z TP z planem socjalnym (28zl tylko po to, zeby byl tel) i na tym internet 1Mb z Netii (TP nie zakladala internetu na takiej linii), calosc zalozona jakies 1,5 roku temu. Miesiac temu zadzwonila mila pani z Netii i zaproponowala zalozenie linii tel i przeniesienie internetu na ta nowa linie na bardzo korzystnych warunkach, tel za 29zl (100 minut w abonamencie) + internet 2Mb za 49zl (do tej pory placilem 59zl za 1Mb) + telefon bezprzewodowy i miesiac abonamentu tel za darmo jako bonus. Z linii TP zrezygnowalem. Nie obylo sie co prawda bez malych niedogodnosci, pani na infolinii nie potrafila mi wytlumaczyc niektorych zapisow na umowie, dopiero za 2 razem trafil sie ktos kompetentny, no i mieli 20 dni na przepiecie i rowno 20 dnia sie pojawili (przepiecie trwalo okolo godziny, wszystko od razu dzialalo). Jestem zadowolony, internet hula, tel dziala, jak na razie bez zadnych problemow.
 

Mariusz.R  Dołączył: 09 Lis 2008
mazi, Mnie też kończy się umowa niebawem i równiez dostałem propozycję z Netii,ale nie skorzystam.Teraz ta propozycja jest niby konkurencyjna,ale sądzę ,że przedłużenie umowy z Tpsa nie będzie gorsze.Z neostrady jestem bardzo zadowolony i polepszać niema za bardzo czego.
 
mazi  Dołączył: 12 Lut 2008
Warunki dostales rewelacyjne... ciekawe czy to kwestia regionu czy tez tego, ze miales fon w TPSA w najnizszym pakiecie...
wiele zainteresowań... wiecznie zbyt mało czasu...
kx0d : grip : 28 f1.8 : f50 f1.7 : 135 f2.8 : 24-70 f2.8 EX : 80-200 : m48 : sb-26

agresywnej moderacji mówię stanowcze NIE !

 

Sebastian  Dołączył: 19 Kwi 2006
mazi napisał/a:
Warunki dostales rewelacyjne... ciekawe czy to kwestia regionu czy tez tego, ze miales fon w TPSA w najnizszym pakiecie...


Chyba chodzilo o przeciagniecie klienta z TPsy, gdy wyjasnialem cos na infolinii powiedziano mi, ze to jest oferta ktora proponuje tylko dzial utrzymania klienta.
 
DJ_Direct  Dołączył: 03 Cze 2008
ja mam Netie 1mb na lini TPSA. Telefon jeszcze w tepsie na najnizszym planie. Internet dziala bez problemu, swietne wsparcie techniczne i serwis. W Netii to dziala, a nie jak Blekitna Linia. Jakiekolwiek ustwerki czy awarie na laczach sa usuwane natychmiast, jest kontakt z pracownikiem, numery zgloszenia, sami dzwonia czy wszystko juz w porzadku. Ogolnie profeska
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
DJ_Direct napisał/a:
Internet dziala bez problemu, swietne wsparcie techniczne

Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko potwierdzić.
Również mam Netię 1MB na linii tepsy i złego słowa nie mogę powiedzieć. Zdarzyły się od dwóch lat ze dwa/trzy problemy (kłopot z połączeniem), ale błyskawicznie rozwiązali problem po jego zgłoszeniu.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Mariusz.R napisał/a:
Z neostrady jestem bardzo zadowolony i polepszać niema za bardzo czego.

Mysmy byli niezadowoleni z serwisu Neostrady.

2x interwencja trwala 3 tygodnie, wiec jak tylko byla okazja ucieklismy.
 

Mariusz.R  Dołączył: 09 Lis 2008
mygosia napisał/a:

Mysmy byli niezadowoleni z serwisu Neostrady.

2x interwencja trwala 3 tygodnie, wiec jak tylko byla okazja ucieklismy.

No masakra ,w tym wypadku też pewnie bym uciekł
Ja przez 5 lat miałem awarię telefonu(internet był :shock: ) załatwioną po 2 godz.od zgłoszenia.Awarii neostrady spowodowanej gwałtowną burzą sztuk 3 w tym 2 w czasie burzy i 1 aż do rana :mrgreen:Awarie dłuższe niż 12 godz.byłyby dla mnie nie do przyjęcia.
 

mori0220  Dołączył: 01 Lut 2009
Mariusz.R napisał/a:
mygosia napisał/a:

Mysmy byli niezadowoleni z serwisu Neostrady.

2x interwencja trwala 3 tygodnie, wiec jak tylko byla okazja ucieklismy.

No masakra ,w tym wypadku też pewnie bym uciekł


To to jest pikuś kochani............ :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Ja zostałem oszukany przez TP SA i nie miałem w firmie /domu internetu przez ponad 5 miesięcy... dzwonienie do tych totalnych imbecyli z Błękitnej linii nic nie dało... za każdym razem trzeba było opowiadać całą historię bo nikt nic nie wiedział... samopas, brak jakiejkolwiek kontroli i ewidencji tam panuje...
A moja firma która bez internetu funkcjonować nie może tylko przynosiła straty. Musiałem po znajomych chodzić i rodzinie żeby pracować i wysyłać/odpisywać e-maile. I kto mi to zrekompensuje pytałem kretynów z TP skoro mnie oszukano ?
Oszustwo polegało na zaproponowaniu przez panią z Punktu TP w moim mieście podpisania umowy podczas dobiegającej końca poprzedniej z zapewnieniem ciągłości usługi. Chciałem również zmianę na wyższą prędkość 6Mbit/s. Kwestia formalna została załatwiona i tylko miała być załatwiona kwestia techniczna.
Niestety jak się okazało, ta sierota z punktu zamiast powiedzieć szczerze że może być ryzyko zajęcia mojego miejsca w centralce/"półce" (znajdującej się na moim osiedlu) bo to nowa umowa i leci do kolejki oczekujących na nowo na podłączenie internetu, pomimo ZAPEWNIEŃ wcześniejszych zataiła to... jak się okazało w HollyŁódzkim stylu nie tylko ktoś zajął moje miejsce w centrali, ale pozajmowano wszystkie dostępne i nie było możliwości podłączenia mnie. W dodatku wystąpił błąd w ich systemie wewnętrznym na moim jak i kilkuset innych ludzi zleceniu do monterów na podłączenie. Ten błąd nie mogli skasować przez 4,5 miesiąca. Nowego całkiem, drugiego zlecenia nie mogli wysłać, debilizm !!!!
Ten błąd systemowy i ich opieszałość załatwił mi pięknie zajęcie przez innych miejsca na starej centrali.

Prośby i groźby nic nie dawały. Opierd*lałem te muły na Infolinii jak tylko się dało żeby ich zmobilizować. Nic..... Nikt nie poczuwał się do odpowiedzialności i nie powiedział nawet - "przepraszam" Tak się traktuje drodzy koledzy w Polsce klientów... baaa.. nie jakiegoś tam Kowalskiego, czy Nowaka, ale całą firmę. PARANOJA !!!!

Najśmieszniejsze że za każdym razem gdy dzwoniłem na infolinię TP odbierała osoba a to raz z Krakowa, raz z Poznania, Gdańska, Wrocławia, Radomia... SYFFFFFFFFFFF... i weź tu tłumacz przy dosłownie 50 telefonach całą historię i dopytaj się czy coś się ruszyło w sprawie.

Netia to ten sam pies... dlaczego ? Bo po historii z TP i zapewnieniu przez miłego Pana że oni mają możliwość podłączenia mnie.. podpisałem umowę na prędkość 6Mega, bo trwała głośna promocja dla klientów TP żeby przeszli do Netii i infolinie im nie wyrabiały na zakrętach (jak się potem okazało). Podpisałem i czekałem na umowę ponad miesiac i nie docierała, infolinia nie działała i czekanie godzinę na połaczenie z konsultntem nie było możliwe !!!!! Miałem nadzieję że Netia może coś przyspieszyłaby.. a tu gucio... obsługa infolinii jakby sklonowana z TP SA... nikt nic nie wie, do przełożonego przełączyć nie może, numery telefonu do kogo co ktoś może wiedzieć nie może podać.
Paranoja....

Zrezygnowany już i załamany psychicznie po 5,5 miesiąca dostałem tel. od Pana z TP (przypomnieli sobie o mnie po moim wcześniejszym wydzwanianiu codziennie na ich infolinię i składaniu skarg na coraz to nowych skretyniałych telefonistów) że rozbudowują centralę, że błąd skasowano (po 4,5 miesiąca!!!!!!!!!!!!!!! SIC!!!!!!!) i że on mi obiecuje że będzie na centrali niej miejsce dla mojej firmy. No i tak oto siedzę teraz na Neostradzie 1Mega, bo nie dam zarobić skur***om i nie wezmę już 6-ciu nigdy.

Mam bardzo ale to baaaaardzo złe doświadczenie z TP SA i Netią jak widzicie. Gdyby nie to że jestem skazany na net od nich nie założyłbym ich łącza NIGDY ALE TO NIGDYYYYYYY !
Jak najmniej do czynienia z tymi firmami. Po restrukturyzacji i zwalnianiu masowym pracowników i likwidacji oddziałów terenowych w TP źle się dzieje... obraz nędzy i rozpaczy jak sami widzicie.

KLIENT NASZ PAN CHCIAŁOBY SIĘ RZEC :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
 
ucho  Dołączył: 19 Wrz 2007
mori0220 napisał/a:
To to jest pikuś kochani............


Mam podobne doświadczenia ...
Przeszedłem z TPSA do Netii, na działający telefon i internet 4mb/s na łączu LLU czekałem dwa miesiące :evil: .
Infolinia to zło, niema znaczenia czy TPSA czy Netii ,mori0220 już to opisał - niema sensu powtarzać . Wszystko zależy na kogo się trafi , odnoszę wrażenie że pracują tam ludzie z łapanki - zero kompetencji.
Potencjalni klienci nie są informowani o szczegółach oferty np. za przejście z TPSA do Netii nic niepłacisz (Netii) ale TPSA becalujesz 50 zeta , czego już niemówią.
Nikt mi niepowiedział że telefon to Voip :-? i aby działał musi być podpięty do "routera" a ten z kolei musi być stale zasilany - więc wyższe rachunki za energię.
Jak padnie internet niemasz telefonu jak niema prądu niedziała ani telefon ani internet , tradycyjny telefon by działał.
Podobno telefonem VoIP niemożna dodzwonić się na numery alarmowe typu 112 997 998 999 ale może w Netii jest inaczej. I tym oto sposobem Netia kroi klienta na dwie usługi , udostępniając jedną.
A właśnie zaczeły się jaja z fakturami :evilsmile: :evilsmile: :evilsmile: :evilsmile:
Ale jak to Jasio mówił "Najważniejsze tato, abyśmy wszyscy zdrowi byli" czego i Wam życzę. :mrgreen:
Pozdrawiam
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
ucho napisał/a:
Nikt mi niepowiedział że telefon to Voip

Chwile, chwile. Tzn. że "telefon stacjonarny" w Netii to Voip ???? :shock: :shock: :shock: Zawsze i w każdych warunkach?? :shock: :roll:
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
sołtys, nie.
 
ucho  Dołączył: 19 Wrz 2007
@sołtys

Podejrzewam (z tego co wykminiłem) że zależy to od tego czyja jest linia i tak:

Nomenklatura Netii:
linia BSA
- telefon stacjonarny w pełnym tego słowa znaczeniu np. od TPSA
- internet od Netii po łączch TPSA
linia LLU
-telefon "stacjonarny" (Voip) od Netii
-internet od Netii po łączach Netii (internet i telefon)

Niewiem czy zrozumiale :-D
Pozdrawiam
 

mori0220  Dołączył: 01 Lut 2009
ucho napisał/a:
A właśnie zaczeły się jaja z fakturami


U mnie dokładnie tak samo z Telekomuną... Wysyłali mi Faktury i jak docierały to okres zapłaty był na jutro lub na dziś. Raz nawet zablokowali mi przez to internet. Telefon i ostre opier*olenie poskutkowało bo przysyłają teraz wcześniej i mam te umowne 7 dni na zapłatę, a nie dzień.
 
ucho  Dołączył: 19 Wrz 2007
@mori0220

Myślę że zależy na jakiego "pajaca" się trafi . Jeżeli trafisz na osobę kompetentną wsio ok można wszystko załatwić ( bez względu do którego operatora się trafi ), ale jeżeli będzie tak jak u nas to niestety dramat . Jest pięknie dopuki nie podpiszesz umowy, potem często jest "wal się na drzewo".
Trzeba chyba wyluzować :-B :-B :-B

Pozdrawiam
 

mori0220  Dołączył: 01 Lut 2009
Teraz to mogę się wyluzować bo mam net, ale uraz do firm pozostaje...

Najgorsza reklama to zła sława i zrażanie klientów do siebie.
Wiem bo mam agencję reklamową.

Dlatego już nigdy nie uwiążę się z kimś takim jeśli będę miał inny wybór, a i rodzina i znajomi znają sprawę więc też mają wyrobione zdanie na temat TP i Netii.
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
mori0220 napisał/a:

Ja zostałem oszukany przez TP SA i nie miałem w firmie /domu internetu przez ponad 5 miesięcy...


Po dwóch dniach namierzyłbym jakiś stacjonarny punkt i tam interweniował, jakoś nie wyobrażam sobie funkcjonowania firmy przez PÓŁ ROKU bez internetu.
A jak nie to pewnie mają jakieś centra dowodzenia z kierownictwem, tam bym wlazł.

Dziś kupowałem winietę w tyskim urzędzie celnym, kolega przestrzegał mnie że musiał czekał 1/2 godziny aż ktoś otworzył kasę. Nie wierzyłem, bo już parę razy kupowałem i nie było problemu.
I co, kasa zamknięta, na drzwiach informacja że otwarte od 8-16, ja byłem ok 11, przeszedłem się 2 razy korytarzem, oczywiście, nie ma czegoś takiego jak informacja.
Najciekawsze wydały mi się drzwi kierownika oddziału, grzecznie zapytałem kiedy kasa będzie otwarta. Wizyta zajęła mi nie całe 5 minut.

Wszelkie infolinie to starta czasu, najlepsza jest konfrontacja oko w oko.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach