l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
argawen napisał/a:
I tak jest. Chodzi o tryb M. Kółkiem zmieniasz Tv, naciskając korektę i trzymając ją przekrecasz kółko i zmieniasz Av

nie rozumiemy sie - po cholere trzymac korekte? w Z20 to dziala tak, ze naciskasz i masz _na stale_ zmienione, ze kolko zmienia przeslone. Naciskasz drugi raz, wracasz do zmiany czasu. Do tego AEL zawsze ustawia te druga, nie-manualna wartosc - w istachDx ustawia sie w menu, co zmienia AEL. Bez sensu - cofneli sie w ergonomii o 10 lat.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
A w K100D nie trzeba zmieniać kliszy.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
A w K100D nie trzeba zmieniać kliszy.

jak mowilem, 10 lat do tylu :-P 8-)
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
A w K100D nie trzeba zmieniać kliszy.

Czyli co? Jednorazówka? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrówka
Marucha
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
l_uka napisał/a:
stachDx ustawia się w menu, co zmienia AEL. Bez sensu - cofneli się w ergonomii o 10 lat.
Sprawdze w instrukcji, teraz jej nie mam przy sobie. Ale chyba także można zmienić funkcję AEL. U mnie po prostu jest pamięć pomiaru pod tym klawiszem.
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
l_uka napisał/a:
argawen napisał/a:
I tak jest. Chodzi o tryb M. Kółkiem zmieniasz Tv, naciskając korektę i trzymając ją przekrecasz kółko i zmieniasz Av

nie rozumiemy się - po cholere trzymac korekte? w Z20 to dziala tak, ze naciskasz i masz _na stale_ zmienione, ze kolko zmienia przeslone. Naciskasz drugi raz, wracasz do zmiany czasu. Do tego AEL zawsze ustawia te druga, nie-manualna wartosc - w istachDx ustawia się w menu, co zmienia AEL. Bez sensu - cofneli się w ergonomii o 10 lat.


Prawdę mówiąc, nie rozumiem problemu. Trzymanie tego przycisku - jeśli już się nad nim pastwimy - nie jest w żaden sposób uciążliwe i nie wydaje mi się, żeby opisywane przez ciebie rozwiązanie było dużo wygodniejsze. Dla mnie tak jak jest, jest okej, w niczym mi to nie przeszkadza. Być może dla ciebie jest to krok wstecz, ale czy każdy krok wstecz jest zły?... Naprawdę nie odczuwam żadnej niedogodności z powodu konieczności trzymania tego przycisku przy zmianie wartości przesłony (mówimy oczywiście o trybie M) i nie słyszałem, żeby kogos to bolało. Tym bardziej, że mimo wszystko mówimy o aparacie amatorskim ;-) Jeśli już to boli mnie praca z przyciskiem AE-L przy obiektywach bez styków, bo tu moim zdaniem dużo wygodniej by było, gdyby funkcję tę pełniła wajha przy spuście migawki, albo np. sam spust wciśnięty do połowy, albo niechby chociaż ten przycisk był nieco większy i bardziej precyzyjny (wciskanie go ma jakiś posmak tandety)... No tak, ale nie wiem czy o tym jest ten wątek :mrgreen:
 

Stanislaw Boryn  Dołączył: 10 Lis 2006
Preferencje dotyczace ergonomii sa raczej dosc "osobiste" tak wiec ciezko wypracowac wspolne zdanie w temacie ilosci kolek, pokretel, przyciskow itd.

Nie mniej jednak.. brak tego jednego pokretla pod spustem jest odczuwalny dla kogos kto zwykl je tam miec. Szczegolnie ze nie mozna tego pokretla traktowac jako czegos dodatkowego (jego obecnosc to swego rodzaju norma) a wrecz jego brak nalezy traktowac jako niepotrzebne uproszczenie absolutnie niczym nie podyktowane.

Dla mnie idealem jesli chodzi o ilosc funkcji na korpusie jest Minolta D7D np. ale to moje zdanie i rozumiem zwolennikow uproszczonej klawiszologii.
Nigdy nie zrozumiem natomiast aby traktowac to jako jeden z glownych czynnikow w wyborze aparatu a i z takimi przypadkami sie spotkalem...

Mysle, ze kadyszka przypadnie mi kiedys do gustu jesli chodzi o klawiszo(pokretlo)logie zwazywszy ich konfigurowalnosc.
 

martyr  Dołączył: 28 Paź 2006
zorzyk napisał/a:
martyr napisał/a:
Co do obiektywow kitowych to jak sama nazwa wskazuje sa do kitu. (...)

Obiektyw kitowy oznacza, że jest w zestawie (ang. kit == zestaw). Jeśli chodzi o DA 18-55 to żadną miarą nie można o nim powiedzieć, że jest do kitu. On jest od kitu, czyli od zestawu. 8-)


Zorzyk to taki joke byl :mrgreen: . Co znaczy obiektyw KIT'owy to ja wiedzialem :-P .
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Wiesz Staszek - praktycznie jest tak jak piszesz. Tylko, owe kółko to jednak w jakiś sposób odgrodzenie konstrukcji bardziej zaawansowanej od amatorskiej. Z założenia bowiem amator używa bardziej programów, niż trybu manualnego. Osobiście używam praktycznie tylko i wyłącznie trybu priorytetu przesłony i dla mnie drugie kółko nie jest niezbędne - i piszę to w pełni świadomie - używam Z-1p.
7D7 zaś jest rewelacyjna pod względem guzikologii, choć nie jestem pewien, czy nie zahaczamy tu już o delikatny przesyt: nie odrywając oka od wizjera można trafić nie w ten przycisk i jeżeli jest to guzik autodestrukcji, to eksplodujący aparat może nam wypalić połowę twarzy o brwiach nie wspominając. A czy Ty wiesz, jak ja idiotycznie wyglądam bez brwi?
 

Stanislaw Boryn  Dołączył: 10 Lis 2006
Michu, Wlasciwie jest tak jak piszesz ale... jesli masz to dodatkowe kolko i focisz w trybie A to i tak jednego tylko uzywasz. Do tego jesli aparat umozliwia konfiguracje kolek/przyciskow to mozesz sobie pod nim ustawic korekte ekspozycjie np., co przyznasz, ze w trybie A sie przydaje (no przyznaj!). Wg mie po prostu lepiej "cos" miec i ewentualnie z tego nie krozystac niz nie miec zarowno tego czegos jak i wyboru w ogole.
A problem z cyklu zaszeregowania lustrzanki (badz czegokolwiek innego) do grupy amatorskiej badz innej polega na tym, ze czesto sprzetu z danej grupy zaszeregowania(zaszufladkowania?) uzywaja uzytkownicy z innej grupy.

Szczegolnie, ze nie piszemy tu o podgladzie live na wyswietlaczu co rzeczywiscie proste do zaimplementowania nie jest ale o "gupim" kolku (brak polskich znakow) nastaw ktore jest w wielu amatorskich konstrukcjach rowniez...

Michu napisał/a:
A czy Ty wiesz, jak ja idiotycznie wyglądam bez brwi?

Tak jak z ogolonym czolem? :mrgreen:

[ Dodano: 2007-01-03, 12:22 ]
Skoro mowa o "amatorskim" uzyciu... najsmieszniejsze jest to, ze zdecydowana wiekszosc uzytkownikow planuje zakup badz juz dokonala zakupu jakiegos manualnego szkla. Najczesciej jest to M'ka ze wzgledu na cene i dostepnosc. A w tym wypadku ciezko mowic o uzywaniu priorytetu przyslony... Tak wiec brak kolka w kasetce i podobnych jest szczegolnie upierdliwy :-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Staszek - zasadniczo jest tak, jak piszesz. Tylko - zaszeregowanie a używanie danej konstrukcji to już zupełnie inna bajka. Dotyczy to z pewnością tak biednego społeczeństwa, jak nasze. Ale to wciąż jest szeregowanie. Czymś w końcu te aparaty muszą się różnić. I właśnie - jeśli Ci brakuje drugiego kółka, kupujesz aparat, który to ma. Jak najbardziej zgadzam się z Tobą, że lepiej mieć i nie używać, niż nie mieć. Choćtu też miałbym pewne obiekcje (jednak mimo wszystko nie chciałbym mieć w DLu na przykład tel. kom.).
 

Stanislaw Boryn  Dołączył: 10 Lis 2006
Michu napisał/a:
Choćtu też miałbym pewne obiekcje (jednak mimo wszystko nie chciałbym mieć w DLu na przykład tel. kom.).


Ale DL'a w telefonie tak... ;)
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
cypis napisał/a:
Prawdę mówiąc, nie rozumiem problemu.

a uzywales czegos innego? no bo to jednak ma znaczenie. Ja nie twierdze, ze koniecznosc przytrzymania korekcji jest jakims haniebnym brakiem - sugeruje raczej, ze mieli juz lepsze rozwiazanie i sie z niego wycofali i to wlasnie uwazam za dzialanie pozbawione logiki. Nie bez powodu w k10 wrocil Hyper Program i Hyper Manual - to jest po prostu wygodne.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach