krishna  Dołączył: 09 Lis 2008
jak zmienic nieskończony film w aparacie
Tak jak w temacie może mi ktoś powiedzieć jak zmienić film przed jego skończeniem a potem do niego wrócić np gdy zależy mi na większej czułości
ja znam taki sposób:
po wyjęciu filmu, który jest nieskończony notuję wcześniej ile klatek jest zapełnionych/wykożystanych. następnie gdy chcę powrócić do tego filmu to zakładam go od początku przysłonę ustawiam na najmniejszą jaka jest dostępna(największa liczba f) i najkrotszy z czasów jaki mam do tego na obiektyw zakładam dekielek i "jade" do opisanej klatki plus dla pewności przesówam o jeszcze jedną tyle tylko że zawsze mam kłopot z wyjęciem filmu z kasetki.
co wy sądzicie o tym sposobie i czy znacie może inne rozwiązanie problemu
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
krishna, osobiście robie tak samo jak opisujesz. Niektóre modele aparatów (w tej chwili nie kojarze które) z automagicznym przesuwem filmu miały taką opcję, że po włożeniu niedokończonego filmu można było ustawić do której klatki ma być film przewinięty [kołacze mi się po głowie, że tak było np. w Minolcie Dynax7 ale ręki sobie nie dam uciąć]
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
LX tak ma z winderem 8-)

A serio to ja robię tak jak opisałeś, zwijam aż się zwolni film i później strzelam o tyle ile było +1 na wszelki wypadek. Jeśli aparat zwija Ci film do końca to wejdź do labu, wyciągną Ci języczek na poczekaniu za dziękuję :-)
 
krishna  Dołączył: 09 Lis 2008
dzięki za pomoc a orientujecie się może czy jest może jakiś "dżinks" do wyciągania filmu na poczekaniu. gdzieś mi się kiedyś o uszy obiło że coś takiego ktoś miał ale nie mam pojęcia jak to wygląda czy to patyczek, wykałaczka, czy jak inaczej
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Na popularnym serwisie aukcyjnym jest taka na stanie pod hasłem "wyciągarka do filmów" można obejrzeć, a nawet kupić ;-) W każdym fotolabie mają takie coś :-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
krishna napisał/a:
czy jest może jakiś "dżinks" do wyciągania filmu na poczekaniu.

2 kawalki filmu.

Poszukaj na forum, bylo wiele razy.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Jeśli masz jakiegoś pleśniaka, w którym film zwijasz ręcznie, to nie ma problemu ze zwinięciem tak, by końcówka filmu została. Bardzo łatwo wyczuć moment, kiedy końcówka filmu zeskakuje z drugiej rolki. W aparatach zwijających automatycznie (a nie mających opcji zostawiania końcówki) sprawa też jest do opanowania, tylko wymaga więcej wprawy.
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
Krishna, jeżeli masz dwa kawałki niepotrzebnego filmu: http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=7655
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Panowie (i panie :-) ), powiedzcie,
bo zastanawiam się, jeśli tak zrobię (że wyciągnę i włożę film spowrotem),
to zapewne nowa klatka nie będzie idelanie po ostatniej starej (plus jedna pusta dla pewności).
Więc gdy oddam do labu, żeby wywołali i zrobili odbitki, to wszystko będzie w porządku,
czy jest ryzyko, że na papierze będzie np. pół jednej i pół drugiej klatki?

Bo jeśli się ręcznie pracuje na powiększalniku, to chyba nie ma sprawy,
ale jeżeli to będzie robione na jakimś automacie?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Spytaj się w labie
 

hitchcock  Dołączył: 13 Paź 2008
PiotrR napisał/a:
Jeśli masz jakiegoś pleśniaka, w którym film zwijasz ręcznie, to nie ma problemu ze zwinięciem tak, by końcówka filmu została. Bardzo łatwo wyczuć moment, kiedy końcówka filmu zeskakuje z drugiej rolki. W aparatach zwijających automatycznie (a nie mających opcji zostawiania końcówki) sprawa też jest do opanowania, tylko wymaga więcej wprawy.


No dobrze, a jeśli przegiąłem i wciągnąłem końcówkę filmu do środka, to jak go uratować... :)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
hitchcock napisał/a:
No dobrze, a jeśli przegiąłem i wciągnąłem końcówkę filmu do środka, to jak go uratować... :)
Iść do pierwszego lepszego labu i poprosić o wyciągnięcie. Powinni to zrobić od ręki.
 

hitchcock  Dołączył: 13 Paź 2008
jorge.martinez napisał/a:
hitchcock napisał/a:
No dobrze, a jeśli przegiąłem i wciągnąłem końcówkę filmu do środka, to jak go uratować... :)
Iść do pierwszego lepszego labu i poprosić o wyciągnięcie. Powinni to zrobić od ręki.


Dziękuję za odpowiedź :)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
hitchcock, mozna wyciagnac koncowke przy pomocy 2 odcinkow filmu.
Gdzies tutaj na 200% jest watek, nawet z rysunkiem :)
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?p=137420#137420 ten sam sposób który wskazał wyżej pyciar .

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach