PK  Dołączył: 24 Maj 2008
[pomocy] Fotografia przy naprawdę brzydkiej pogodzie
Wcale nie pada. Nie jest też ciemno i mglisto. Mamy środek dnia, a niebo zasnute jest cienką warstwą chmur, które dają oślepiające, rozproszone światło (światłomierz skierowany na niebo pokazuje dla ASA100 i f/5,6 pokazuje czasy rzędu 500- 800, ziemia naświetla się poprawnie przy 90-200). Nigdzie nie widać nawet kwałka cienia. I na dobitkę trzeba zrobić zdjęcie krajobrazu- kolory sprane, niebo całkiem wypalone...- przerosło mnie to. Czy ma ktoś jakieś sugestie?
 

makak  Dołączył: 31 Sie 2008
Na moje oko to albo zabawa w HDR albo jakiś filtr np. szara połówka, polaryzacyjny. Chyba, że spece od krajobrazu mają jeszcze jakieś inne asy w rękawie ;-) .
 

adriano210  Dołączył: 13 Kwi 2009
to taka pogoda jak u mnie niemal codziennie, szaro buro - do ....
mam nadzieję że się wątek rozwinie bo mam ten problem prawie codziennie :-B
 

rntr  Dołączył: 06 Gru 2007
Idąc za radą B. Petersona - unikać kadrów z niebem ;) Poza tym jaki pisał makak, szare połówki, czasem polar, i HDR tez nie do wzgardzenia. To tak z mojego (niewielkiego) doświadczenia.
 

saxon  Dołączył: 30 Cze 2007
PK, szara połówka
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
PK, zainwestuj w cokiny i się pobaw filtrami połówkowymi. Takim tabaczkowym, albo sunsetem na ten przykład :evilsmile:
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Albo robisz zdjęcie niedoświetone (by nie prześwietlać nieba) na na iso 100, a potem wyciągasz, za pomocą shadow/highlight (nie tylko w fotoszopie, lightroomie i elements, także w raw therapee i paru innych programach) to co niedoświetlone. Jeśli masz kxxd możesz też skożystać z multiekspozycji, ale wtedy: po pierwsze musisz użyć statywu, po drugie jeśli w kadrze są jakieś drzewa a ich gałęzie poruszają się na wietrze to wyjdzie kicha.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Pal licho białe jak kreda niebo- gorzej, że całe zdjęcie w taką pogodę wygląda jak... jak do śmieci- saxon, wyobraź sobie, że na pokazanym przez Ciebie zdjęciu nie ma budynku a tylko porośnięte trawą, niewysokie pagórki (mz. wybitnie nieciekawy krajobraz)- wyjdą wyblakłe i bezkształtne. Jak uratować kolor?
 

motaba_virus  Dołączył: 16 Mar 2008
IMHO wtedy albo zabawa w postprocesie, albo... trzeba zaczekac na lepsza pogode :-P
nie od dzis wiadomo ze w fotografii najwazniejsze jest swiatlo i czasem nie da sie tego nijak przeskoczyc :-/
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
motaba_virus napisał/a:
w fotografii najwazniejsze jest swiatlo

trzeba jeszcze być na miejscu, wtedy gdy to światło jest :-(
 

saxon  Dołączył: 30 Cze 2007
PK, to najlepiej tak jak Ci radzi matb, zaopatrz się w kolorowe cokiny.
 

motaba_virus  Dołączył: 16 Mar 2008
moznaby moze jeszcze z jakimis filtrami pokombinowac zeby kolory wydobyc, ale na tym to ja sie juz zupelnie nie znam...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach