tapirek  Dołączył: 14 Wrz 2006
  [obiektyw] Jak się ma FF/BF do potwierdzenia ostrości przy m
Na wstepie chciałem się przywitać, jest to mój pierwszy post na tym forum.

Zarejestrowałem się bo zamierzam zmienić system na Pentaxa (interesuję się oczywiście K10D).

Chciałbym się dowiedzieć o jedną rzecz - załóżmy że puszka ma FF/BF. Według definicji tego zjawiska znaczy to (proszę mnie poprawić jesli się mylę), że autofokus nie trafia w punkt i ostrzy przed lub za tym w co się celowało aktywnym punktem AF. I pytanie - jeżeli teraz pod taką puszkę podepnę obiektyw manualny i będę korzystał z potwierdzania ostrości to czy potwierdzanie będzie prawidłowe, czy tez jest ono może realizowane przez ten sam układ co AF i błąd pojawi się także i tu?

P.S. Fajne to forum.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
blad pojawi sie takze i tu powiekszony dodatkowo o "bezwladnosc" twojej reki/palcow
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
tapirek napisał/a:
jeżeli teraz pod taką puszkę podepnę obiektyw manualny i będę korzystał z potwierdzania ostrości to czy potwierdzanie będzie prawidłowe, czy tez jest ono może realizowane przez ten sam układ co AF i błąd pojawi się także i tu?

uklad jest oczywiscie ten sam i wszystko mu jedno, czy ostrzy silnik czy Ty recznie. Problem jest raczej inny - potwierdzenie ostrosci jest o kant dpupy przy ostrzeniu recznym. Nie wiem, czego uzywales do tej pory, ale ja tam raczej liczylbym na duzy jasny wizjer k10.
 

tapirek  Dołączył: 14 Wrz 2006
Właśnie wizjer zdecydował o wyborze systemu :-)

A do tej pory pstrykałem EOSem 650 z przejściówką na m42 (ten to ma dopiero jasny i duży wizjer).

Szczerze mówiąc miałem kupować 350D/400D albo ew. 20D/30D ale jak zobaczyłem wizjery w tych sprzętach to postanowiłem zmienić system.

Cytat
potwierdzenie ostrosci jest o kant dpupy przy ostrzeniu recznym

Czyli jak rozumiem to potwierdzanie ma "rozrzut" co nawet na zdrowej puszce daje efekt FF/BF jak się nie doostrzy własnoręcznie?

Miał ktoś może możliwość porównania potwierdzania ostrości w Pentaxach (zwłaszcza K10D) z tzw. "dandelionami" do Canonów? Bo jak potwierdzenie w K10D działa porównywalnie do tego cuda to i tak jest nieźle.
 
Andee  Dołączył: 19 Gru 2006
Potwierdzenie ostrosci w Pentaxach, dziala dokladnie tak samo i na identycznych zasadach, co "canonowe" Dandeliony...
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Andee napisał/a:
co "canonowe" Dandeliony...
- szto eta?
tapirek, - potwierdzenie jest o tyle ulomne ze twoja reka ma pewna bezwladnosc...czasem wrecz trzeba powli 3-4 razy wracac..na pozycje......nie wiem jak mam to opisac...
ja mam podsietlenie wylaczone - tylko sygnal ....wole widziec co jest na matowce a nie jakas czerwona kropke ktora mi miga.....
Moj kumpel ktoregos dnia byl strasnie zly bo ostrzyl na 35mm 2.0 i na potwierdzenie ostrosci....80% bylo nietrafionych...dlaczego? Ano bo wydawalo mu sie ze przestawal krecic pierscieniem ostrosci idealnie w momencie kiedy zapalilo sie czerwone/sygnal ostrosci...a tak nie bylo.....

Jezeli puszka ma W AF jakis FF/BF to na 100% w potwierdzeniu ostrosci tez bedzie wystepowac - nie ma szans zeby bylo inaczej informacje o ostrosci sa "pobierane" z tego samego miejsca czyli czyjnikow AF
 

tapirek  Dołączył: 14 Wrz 2006
Cytat
dziala dokladnie tak samo i na identycznych zasadach

Wiem, że zasada jest ta sama, ale oba układy dopuszczają pewną "niedokładność" - nie jest jeszcze zupełnie trafione w punkt, ale aparat sygnalizuje że jest,

Chodzi mi o to, czy w pentaxie ten rozrzut jest zbliżony do tego znanego z dandeliona - z moich doświadczeń wynika, że Pentacon 1.8 na pełnej dziurze potwierdza mniej wiecej 1mm przed a jak się przekręci to tak ze dwa mm za celem (krótkie eksperymenty z EOS 300D kolegi, odległość około metra), ale nie wiem na ile miarodajne bo robione na szybko - w codziennej eksploatacji nie przeszkadza mi to zupelnie...

Ciekawy jestem jak w takiej sytuacji radzi sobie Pentax...

Poza tym dandelion działa troszkę na zasadzie "oszukiwania" aparatu, zaś Pentax posiada potwierdzanie ostrości wbudowane i zaprojektowane od razu pod puszkę - więc spodziewałbym się lepszych efektów.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
tapirek napisał/a:
Poza tym dandelion działa troszkę na zasadzie "oszukiwania" aparatu, zaś Pentax posiada potwierdzanie ostrości wbudowane i zaprojektowane od razu pod puszkę - więc spodziewałbym się lepszych efektów.
i generalnie tak jest.....ale trzeba pamietac o wlasnych niedoskonalosciach...
 
Andee  Dołączył: 19 Gru 2006
Jest tak jak pisze Fafniak. Jezeli body jest obarczone bledem BF/FF to ostrzenie manualne z potwierdzeniem przez elektronike body, bedzie obarczone tym samym bledem.

Wyjsciem z sytuacji jest ostrzenie na matowke nawet taka bez klina czy mikropryzmatow, mozna sie tego nauczyc w ciagu 2 do 3 tysiecy zdjec ;). Oczywiscie o ile uklad optyczny obiektyw-lustro-matowka-pryzmat-wizjer sam nie bedzie obarczony bledem typu BF/FF...

Efektow lepszych od tych osiaganych przez dendaliona po Pentaxie sie nie spodziewaj. To tylko elektronika i tak jak pisalem w obu przypadkach dziala identycznie...

P.S. Dandelion to jest plytka ze stykami AF i elektronika, ktora da sie zamontowac na praktycznie kazdym z adapterow typu "dowolny system"/Canon Eos. Dendalion udaje obiektyw EF i karmi body odpowiednimi rozkazami protokolu EF aby zaspokoic jego ciekawosc i w efekcie uzyskac potwierdzenie ostrosci przez elektronike body...
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Andee, - dzieki...za opowiesc o dendalionie...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Robiłem próby ostrzenia na wskaźnik potwierdzenia ostrości to na 50/1.7 z odległości 0,5 metra wychodził mi błąd FF około 2 mm. Przy ostrzeniu na podgląd na matówce dało się trafić w punkt z tym, że najłatwiej było gdy po ostrzeniu zasadniczym doostrzyłem balansem ciała.
 
Andee  Dołączył: 19 Gru 2006
Sadze ze plwk swoja wypowiedzia wyczerpal temat :)

Zanim wyprodukowalem swoja pierwsza matowke z klinem, stosowalem wlasnie technike balansu cialem podczas ostrzenia na matowce. Jest to tez typowa technika ostrzenia, dla osob pasjonujacych sie manualna fotografia makro w plenerze.

Niektorzy nazywaja ich czasami "kiwaczkami" ;) (bez urazy oczywiscie, sam jestem kiwaczkiem)
 
M@cieq  Dołączył: 06 Lis 2006
jeśli Pentax wprowadza do sprzedazy puszkę w której nie ma możliwości trafienia w "punkt" to uważam, że jest to niedopracowany bubel. Powstrzymam się z zakupem aż do jego poprawienia. Wydawało mi się, że znalazłem system godny uwagi, ale... chyba jednak nie :roll:
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
M@cieq napisał/a:
jeśli Pentax wprowadza do sprzedazy puszkę w której nie ma możliwości trafienia w "punkt" to uważam, że jest to niedopracowany bubel. Powstrzymam się z zakupem aż do jego poprawienia. Wydawało mi się, że znalazłem system godny uwagi, ale... chyba jednak nie
- lubie takie posty - mniam :mrgreen:
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Fafniak napisał/a:
- lubie takie posty - mniam

Smacznego :mrgreen:
 
kik-a  Dołączył: 17 Lis 2006
M@cieq napisał/a:
jeśli Pentax wprowadza do sprzedazy puszkę w której nie ma możliwości trafienia w "punkt" ...


A wprowadzil taka ? Hm moja tej przypadlosci nie ma. Sa wadliwe egzemplarze jak ze wszystkim i tego sie raczej nie uniknie. Przypuszczam, ze ciezko bedzie wskazac system, w ktorym nie zdarzaja sie wpadki (np. D70 kulawy automatyczny balans bieli, nie doswietla, D80 spierdzielony pomiar matrycowy ...).

--
pozdrawiam
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
Lady (KM D7D) z tego co pamietam tez miala na poczatku produkcji problemy z BF/FF . Co nie zmienia faktu ze to znakomity aparat.
 

Przemas  Dołączył: 11 Gru 2006
A ja zaryzykowałem, kupiłem sprzęt (K10D) w USA bez sprawdzania czegokolwiek (osoba kupująca kompletnie się nie zna na sprzęcie foto) - będę go miał jak wszystko dobrze pójdzie w niedzielę (się doczekać już nie mogę).
Dla mnie to będzie przesiadka tak że hoho (obecnie Canon A95 ;) )
 

tapirek  Dołączył: 14 Wrz 2006
Heh - moja pucha też już coraz bliżej...

Doszedłem do wniosku że wolę zrobić zdjęcie lekko nietrafione z ostrością, niż nie zrobić go w ogóle.
Jakby co to się będę woził z gwarancją.

Tak w ogóle to lekko spóźnione ale szczere - wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i oby wasze zdjęcia były zawsze rewelacyjne, ostrzenie trafiało w punkt, migawka nigdy się nie zacięła i akumulator zawsze trzymał jak trzeba. No i zdrowia i pomyślności :)
 
DonKiszon  Dołączył: 21 Gru 2006
Witam poraz pierwszy na forum.
Mam wrżenie że niedokładność w ustawieniu AF to zwyczajne bicie piany (być może konkurencji). Czy ktoś sprawdzał jak zachowuje się k10 z jasnymi długimi obiektywami AF - czy to nieostrość jest rzeczywiście widoczna w praktyce nie w laboratorium? No bo czy różnica , jak tu czytałem 1-2 mm na odległości 1 metra - przy zwykłym obiektywie (bo chyba nie macro) jest widoczna? Czy ktoś sprawidził o ile mm my się proruszamy w trakcie wykonywania zdjęc (zakładając że model/modelka jest z kamienia)? Jak ją dorwę w swoje ręce to komuś opowiem... Użytkownik *ist D i jeszcze paru innych.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach