szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Wkręcacie mnie z tymi numerami?
No dobra, załóżmy, że jestem średniozaawansowanym użyszkodnikiem, dzieckiem DOSa i Windows 3.1. Wystarczy, żeby się dało dotrzeć do wiersza polecenia :evilsmile:
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
Póki co, jeszcze się da. CMD działa.
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Zaryzykowałem i piszę teraz z Lenovo ideapad Z510. Thinkpad to nie jest, ale póki co jestem zadowolony.
 

emem  Dołączył: 19 Kwi 2010
Witam

Proszę o pomoc bo laik jestem; co sądzicie (pomijając błyszczący ekran) o tym laptopie:

http://www.agito.pl/lapto...content=1012176

Ma on służyć do: użytkowania pakietu Office, przeglądania internetu oraz oglądania filmów i teledysków, słuchania muzyki, podstawowej obróbki zdjęć.
 

berpa  Dołączył: 01 Lis 2010
Cena dobra. Ale czy kupując 17-stkę nie chciałbyś wyższej rozdzielczości ekranu? Chociaż full-HD? ( 1920 jest fajne do zdjęć, czy do filmów Blu-Ray ). A jak poczekasz kilka miesięcy to będziesz miał Win 9 ( zamiast Win 8 ). I do zdjęć: czym więcej pamięci tym lepiej.
 

emem  Dołączył: 19 Kwi 2010
berpa, dzięki :) To nie dla mnie komputer tylko dla siostry, więc nie mogę czekać a poza tym budżet jest określony.

Znalazłem jeszcze taką (tańszą) 17-tkę.

http://promobile.pl/noteb...0-WINDOWS8.html

Co o tym sądzicie?
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Zobacz: http://www.notebookcheck....A.110364.0.html

ps. A to widziałeś:
"Zaświadczamy, że zakupiony sprzęt komputerowy pochodzi z oficjalnego programu wyprzedażowego producenta. Jest to produkt z nadwyżek magazynowych dla dużych sieci handlowych lub z indywidualnych zamówień, które nie doszły do skutku. Sprzęt trafił ponownie do producenta, gdzie został przetestowany z uwzględnieniem surowych norm jakości oraz przepakowany. Komputery to pełnowartościowe produkty recertyfikowane przez producenta. To końcówki serii, nieodebrane zamówienia korporacyjne. Po weryfikacji otrzymały odpowiednią klasę sprzedażową nazywaną najczęściej Business Outlet lub recertyfikowany. W wyniku przepakowania mogą posiadać drobne ryski nie wpływające na działanie. Wedle wskazań producenta zestaw zawiera komplet akcesoriów: baterię, okablowanie, instrukcję obsługi oraz oryginalny system operacyjny Windows. Sprzęt objęty gwarancją door-to-door z możliwością jej rozszerzenia"?
- krótko mówiąc to jakiś demobilowy sprzęt, zapewne bez oficjalnego wsparcia w oficjalnym kanale serwisowym Toshiby - warto to sprawdzić.
 

emem  Dołączył: 19 Kwi 2010
izbkp, dzięki. Doczytałem w sieci o tym programie wyprzedażowym i zrezygnowałem. Podobnie zresztą jak z wcześniej rozpatrywanego zakupu HP Pavilon gdzie sytuacja była identyczna.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
emem, Swoją drogą na laptopowym rynku porobiło się tak, że ten najbardziej popularny sprzęt (czyli do ok 3 tys zł) to jakieś wyroby laptopopodobne... A w grupie >3 tys, najlepszym wyborem stał się Macbook ;P
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
izbkp napisał/a:
emem, Swoją drogą na laptopowym rynku porobiło się tak, że ten najbardziej popularny sprzęt (czyli do ok 3 tys zł) to jakieś wyroby laptopopodobne... A w grupie >3 tys, najlepszym wyborem stał się Macbook ;P


Podstawowym kryterium wyboru był Office, który w wersji na Maca jest biedniutki.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
MCsubi, Moim ulubionym był World 2.0. Potem każda następna wersja to coraz większy przerost formy nad treścią. Kiedy pojawiła się wersja wstążkowa - praktycznie rozstałem się z MSO. Obecnie używam tylko wtedy kiedy muszę.
I nadal, cały czas mam wrażenie, że jest coraz gorzej. MSO potrafi się wysypać na moim służbowym Win7 ot tak, samo z siebie. Poniżej zrzut ekranu:
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
W mojej robocie nigdy nie wysypał sie plik robiony od A do Z w MS Office, chociaż czasem to dziesiątki tabelek, schematów przepływów i 200 stron tekstu uzupełniane kilka lat na kilkunastu komputerach. Znalezienie, kto i kiedy wprowadził zmianę, właściwie w kilkanaście sekund, jest bezcenne i nie daje tego żaden alternatywny pakiet. Natomiast jeśli ktokolwiek edytował plik w jakiś "Openofficach" itp, to niestety robią sie tego typu problemy i to notorycznie. Dlaczego tak jest - żaden z naszych informatyków nie rozpracował tematu.

Zgodzę się jednak, że do jakiś elementarnych zadań, typu machnięcie pracy magisterskiej 8-) , właściwie każdy edytor tekstu jest dobry.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
MCsubi, Wątki pomyliłeś ;) Ten nie jest zatytułowany: "Szukam kompleksowego rozwiązania informatycznego dla małej korporacji" ;P
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Aha... Ale może się zdarzyć, że właściciel laptopa będzie wykonywał zlecenie dla jakiejś większej lub mniejszej firmy i poprzez używanie OpenOffice czy tam LibreOffice będzie niekompatybilny. Mnie się zdarzyło.
Rzeczywiście niezbyt podoba mi się to, że domyślnymi formatami dokumentów w obiegu międzyfirmowym są formaty z komercyjnego pakietu, ale tak się jakoś stało na świecie i czasami trzeba się dostosować.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Z M$ to używam Accessa, bo muszę - do reszty wolę pakiety otwarte :-P
Co do formatu dokumentów, to swego czasu Unia zalecała stosowanie formatów otwartych i softu GPL, czyli również Linuxa. Niestety chyba bezwład użyszkodników był silniejszy :evil:
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
No właśnie - zalecenia zaleceniami, a praktyka praktyką. Czyli taka, że prawie wszyscy mają Microsoft Office i lubią dostawać dokumenty w formatach tego pakietu.

A kiedyś zdarzyło mi się robić zlecenia dla pewnej korpo i moje dokumenty zapisane w OpenOffice w formacie .doc nie otwierały się u nich w Wordzie ogóle. Nie wiem jaką mieli dziwną wersję (zagraniczna centrala im instalowała), bo te same dokumenty u mnie w Wordzie się otwierały zupełnie prawidłowo. W związku z czym przez pewien czas robiłem tak, że pracowałem w OO, bo mi było wygodniej, a potem dokumenty otwierałem u siebie w Wordzie, zapisywałem i już wtedy wszystko działało.
A jak mi ktoś przesyła swoje szablony albo tabelki do wypełnienia dokumentacji okołoprojektowej, to zawsze jest to Word i Excel, a to strach ruszać Libre Office, bo nie wiadomo, co się poprzestawia.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Przypominam, że my wyszliśmy od różnic pomiędzy Microsoft Office na Windows i Microsoft Office na OS X a nie do różnic pomiędzy Microsoft Office a Open Office, Libre Office, Kingsoft Office, Pages, Numbers etc
Inaczej mówiąc problem polega na tym, że różne wersje Microsoft Office nie są w 100% kompatybilne ze sobą ;)
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Polecacie coś lekkiego z SSD i ekranem 11,6 lub 13,3 :-)
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
nemo, Macbook? ;)
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Nieee, nie będę fotoszopy od nowa kupował :p

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach