Pietrobas  Dołączył: 09 Sie 2008
Witam na forum, to mój 1 post ;)

Może dziwne, że nie w temacie o fotografii, no ale trudno, pentaxy dopiero przedemną, na razie trzyba zmienić ten sprzęt, z którego pisze.

Czy ktoś ma jakieś pojęcie o laptopach VBI, jest to coś warte, czy lepiej skupić sie na innych modelach "prawdziwych" producentów o gorszych parametrach ?
 

jagielus  Dołączył: 19 Lut 2008
Proszę , trochę informacji o VBI..

http://www.vbizone.pl/

http://www.intel.com/cd/c...earn/286838.htm
Służę pomocą ... jeśli chodzi o sprawy VBI

Vbi to tak naprawdę program zapoczątkowany przez Intela i producentów Barebone... (Compal, MItac, Asustek...) . Compal np. produkuje dla Toshiby, można sobie dopasować prawie wszystko co się chce , procesor, ram dysk. Cenowo wychodzi taniej. Wydajnościowo lepiej (można założyć sobie chociażby dysk 7200RPM co w notebookach brandowych praktycznie nie ma miejsca w klasie cenowej do 3000zł).. Można wymieniać wiele pozytywnych rzeczy, z negatywów , to na pewno wygląd. Jak komuś na nim zależny to się rozczaruje... :-( . No może ostatnia seria Compal Fl, Jhl jako tako wygląda. Dla "lanserów" dla których liczy się marka to jakieś nieznane cudo. itd itd

Jeśli ktoś miałby jakies pytania proszę na PW, postaram się pomóc...
 
TTomek  Dołączył: 02 Mar 2008
Pietrobas, VBI to najlepszy wybór jeśli chodzi o cena/wydajność. Od siebie dodam tylko, że ostatnio miałem okazję bawić się pełni wypasionym Compalem Fl i wcale taki brzydki nie jest... Wiadomo brakuję mu do Sony choćby, no ale kosztuję odpowiednio mniej.
 

Pietrobas  Dołączył: 09 Sie 2008
Nie moge właśnie nigdzie znaleść konkretnych zdjęć, tylko 100 na 100 z aukcjii, ktore niewiele pokazują.

Zainteresowałem sie VBI, poczytałem troche na forach, w tych cenach powiedzmy sobie szczerze nie mają konkurencji wśród brandowych produktów jeśli chodzi o podzespoły, ale co z awaryjnością ? Czy możliwe jest samodzielne wymienianie części bez wiedzy fachowej ?
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
no dobra, to ja mam takie może troszkę dziwne porównanie:

http://www.allegro.pl/ite..._biz_torba.html
http://www.allegro.pl/ite...0gb_gf8600.html

i co by wybrać patrząc na szybkość, awaryjność, serwis i gwarancję?

znam ibm/lenovo i cenię tą firmę.
VBI to dla mnie coś zupełnie nowego i nie wiem, czy warto w to inwestować.
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
YellowLabel, Lenovo ma matowy ekran i fantastyczną obudowę. Ale za to wydajność grafiki żadną przy tym drugim. Pytanie na czym ci bardziej zależy?
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
chcę aby był sprawny i wydajne przez kilka lat
 

jagielus  Dołączył: 19 Lut 2008
YellowLabel

Ten Vbi to niezbyt udany produkt, bardzo plastikowy, grzeje się dość mocno, licha matryca w porównaniu np do VBI Compal.

Jeszcze jedna uwaga , lepiej szukaj czegoś na procesorach Core 2 Duo z serii T5xxx, T7xxx itd. Cała seria T23xx to tzw, procesory z nieudanej serii produkcyjnej , które Intel musi sprzedać. Mają tzw. "wadę" i są serią Dual Core , co w znacznej mierze przekłada się na ich gorszą wydajność.

Dlatego takich procesorów nie ma na wolnym rynku w kanale dystrybucji Intel , mówię tu o produktach boxowanych. I idą one do sprzedaży przez brandy. (Hp, Dell, Ibm itd...)Gdzieś przecież całe to badziewie muszą sprzedać... ;-)
 

Kosior  Dołączył: 26 Cze 2008
YellowLabel napisał/a:
wydajne przez kilka lat


Takie rzeczy to tylko w erze. To co wydajne dzisiaj, za pół roku jest szmelcem w porównaniu do nowości na rynku.
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
Kosior, mówisz nieprawdę.
Na 3-4 letnim komputerze można spokojnie, wydajnie i szybko pracować o ile miało się pojęcie co się kupuje.
jagielus, a jak ten Compal wypada w porównaniu do tego R61i którego link podałem?
no.. a tak w ogóle to może podpowiesz mi co mam wybierać tak do 1600zł?
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
YellowLabel napisał/a:
Kosior, mówisz nieprawdę.
Na 3-4 letnim komputerze można spokojnie, wydajnie i szybko pracować o ile miało się pojęcie co się kupuje.

Komputer staje się stary w momencie kupna. Wszystko zależy od tego w czym chcesz wydajnie i szybko pracować.
*puf*

 

jagielus  Dołączył: 19 Lut 2008
YellowLabel, ten Compal o którym myślałem to FL90 ale on jest droższy od tego Asusteka, wiec całościowo będzie drożej. Konfiguracja jest do niego podobna, grafika w Compalu to 8600gt,więc jest lepsza, wykonanie też trochę lepsze. Osobiście gdybym miał wybierać wybrałbym Compala zamiast Asusteka.
Ale np. mnie nie są potrzebne takie mocne karty gr. w laptopie. Wręcz przeciwnie uważam , że są one pod pewnymi względami gorsze. Krótszy czas pracy na baterii, bardziej się grzeją..
Ostatnio pojawiło się sporo notebooków Toshiba z platformą PUMA (AMD). Można już coś dostać od 2400zł. Jutro będę miał coś takiego w ręku. Na testy jeden dzień za mało ale będę co nieco wiedział.
Tak wracając jeszcze do VBI to prawda jest taka że nie opłaca się składać z niskiej półki cenowej , bo kupisz gotowca za mniejsze pieniądze. Jak brać VBI to z wysokim procesorem T8xxx, dyskiem 7200RPM, 4Gb Ram. Wtedy dopiero widać "kopa" i czuć różnice w portfelu. Za taki sprzęt zapłacisz ok 3000zł a za taki sam "markowy" pewnie z 4000-5000zł. Tak wynika z mojej obserwacji i wyliczeń.
 

Kosior  Dołączył: 26 Cze 2008
YellowLabel napisał/a:
Kosior, mówisz nieprawdę.
Na 3-4 letnim komputerze można spokojnie, wydajnie i szybko pracować o ile miało się pojęcie co się kupuje.


Nie napisałem, że się nie da pracować. Pisałem o wydajności tego co mamy dzisiaj w stosunku do tego, co wyjdzie na rynek w ciągu pół roku.

Pracować oczywiście da się szybko, wydajnie, wygodnie, pytanie tylko nad czym/w jaki sposób. Celów do jakich będziesz wykorzystywał notebooka nie sprecyzowałeś, a przynajmniej nie zauważyłem - stąd moja wypowiedź.

 

jagielus  Dołączył: 19 Lut 2008
YellowLabel , z tych dwóch co podałeś , Asus i R61 w/g mnie R61 wypada lepiej . Myślę że byłbyś z niego zadowolony. Masz możliwość downgrade do WXP , duży plus, a ram teraz tani więc za 90-100zł kupisz sobie 2GB i dołożysz i sprzęt będzie śmigał. Szkoda tylko że ten procesor to zwykły Dual. No ale nie można mieć wszystkiego...

Decyzje musisz podjąć sam, niestety.... :-(
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Kosior napisał/a:
za pół roku jest szmelcem w porównaniu do nowości na rynku.
no bez przesady, chyba że o gry ci chodzi

mam 2 kompy - stacjonarkę 5 letnią (AthlonXP 2000 z upgradami typu więcej ramu i większy dysk, usb 2.0, firewire)
i laptopa 2 letniego - na obu mogę robić wszystko o czym sobie zamarzę, a nawet grać (oczywiście nie w najwyższej rodzielczości, ale mogę, np Wiedźmin chodził zarówno na stacjonarce jak i laptopie)

nie można pisać że od razu szmelc - to producenci tak to nakręcają - jak się nie ma manii typu "najszybszy możliwy komputer", to na rozsądnym sprzęcie można pracować bardzo długo
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
opiszon bardzo trafnie napisane.


do czego?
Internet, praca z office-m, gierki od czasu do czasu (ale to bardzo sporadycznie)
do tego programy typu gimp, Paint Shop Pro do obróbki zdjęć.
Żadnych profesjonalnych zastosowań. Zwykły domowy użytek.

Aha, i nie ograniczam mojego wyboru do tych dwóch. Jestem otwarty na propozycje w tym przedziale cenowym.
 

Kosior  Dołączył: 26 Cze 2008
opiszon napisał/a:
nie można pisać że od razu szmelc


źle dobrałem słowa - szmelc to trochę za mocne określenie

YellowLabel napisał/a:
Internet, praca z office-m, gierki od czasu do czasu (ale to bardzo sporadycznie)
do tego programy typu gimp, Paint Shop Pro do obróbki zdjęć.


Do takich zastosowań faktycznie można używać komputerka przez kilka lat.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Kosior napisał/a:
Do takich zastosowań faktycznie można używać komputerka przez kilka lat.

jedyne zastosowania do których się nie da, to IMHO granie

nawet grafikę 3d można tworzyć na starszym kompie, jak i obrabiać filmy, oraz pracować w RAW -> oczywiście za cenę szybkości
 

Kosior  Dołączył: 26 Cze 2008
opiszon napisał/a:
Kosior napisał/a:
Do takich zastosowań faktycznie można używać komputerka przez kilka lat.

jedyne zastosowania do których się nie da, to IMHO granie

nawet grafikę 3d można tworzyć na starszym kompie, jak i obrabiać filmy, oraz pracować w RAW -> oczywiście za cenę szybkości


Grać też można, za cenę jakości. Idąc tym tokiem rozumowania można powiedzieć, że maluchem też jeżdzić można, za cenę komfortu (i nie tylko...)
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Kosior napisał/a:
Idąc tym tokiem rozumowania można powiedzieć, że maluchem też jeżdzić można, za cenę komfortu (i nie tylko...)

nie, bo to inna klasa sprzętu, i inny wiek

ja nie mówię wcale o sprzęcie klasy pentium 1 (maluszek), tylko właśnie czymś w zakresie 2-3 lata (coś jak 5-8 letnie auto, czy np 5 letni mercedes jest zły? )

tak to widzę, nie inaczej :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach