sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Wątek - ankietę zamieniłem na HydePark .. w sumie szkoda, że nie pomyślałem o tym wczoraj, bo mogłem nie usuwać wcześniejszych postów :oops: ... no ale nic to.

Wszelkie uwagi/pytania/życzenia/zażalenia/złotemyśli/wiersze/fraszki/nowele odnośnie IVPPD proszę umieszczać w tym wątku 8-)

Czijrs :-B
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
sołtys, widziałeś gdzieś tam konie? ;-)

Ktoś się wybiera już w czwartek?
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
No ja bym chętnie dotarł już w czwartek wieczór, ale nie wiem czy sołtys pozwoli, bo nic się nie odezwał na maila z potwierdzeniem udziału. Być może rozważa jeszcze to zagadnienie :roll:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Dada napisał/a:
No ja bym chętnie dotarł już w czwartek wieczór, ale nie wiem czy sołtys pozwoli, bo nic się nie odezwał na maila z potwierdzeniem udziału.

W jednym z wątków związanych z PPD Sołtys pisał, że jest mozliwość przyjazdu w czwartek.
 
Wiktor
Witaj Sołtys.
8 marca wysłałem potwierdzenie pobytu na plenerze dla dwóch osób i nie znalazłem potwierdzenia że ten mail dotarł.Jak to wygląda.
Pozdrawiam
Wiktor
 
Wiktor
Dziwne nie mogę się zalogować
 
Wiktor  Dołączył: 25 Maj 2006
Tym razem udało mi się.
 

davnes  Dołączył: 18 Lis 2006
kt jedzie na wypad z moich okolic czyli z okolic Katowic , bielska ?
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
davnes napisał/a:
kt jedzie na wypad z moich okolic czyli z okolic Katowic , bielska ?


Ja. Ale trudno mi już teraz mówić o szczegółach.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Wiktor, już przesłałem potwierdzenie na maila. Proszę wybaczyć opóźnienie, ale nagromadziło się trochę maili a czasu i nie ukrywając czasami sił nie starcza na wszystko :oops:

davnes, na dniach w wątku "IVPPD - dojazd" pojawi się lista kto i skąd będzie jechał.
 
jpserwis  Dołączył: 12 Wrz 2006
Trochę, późno się wpisałem, bo ostatnio rzadko zaglądam na forum (praca) i przegapiłem termin. Sołtys, mam nadzieję, że jeszcze się załapię (2 osoby), . Zdecydowany na 99.99% (chyba, że karambol/III wojna światowa).
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
mygosia napisał/a:
Proszę się nie bać - jeżdżę bezpiecznie.


Co wedlug Ciebie znaczy bezpiecznie? Bo spotkalem sie z roznymi definicjami... ;-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
milo napisał/a:
Bo spotkalem się z roznymi definicjami...
kogut na dach, 7000RPM w niskoobrotowym silniku, 140 w terenie zabudowanym i daltonizm selektywny z konfiguracją na sygnalizację świetlną.
definicje są po to, żeby je można było przedefiniować... jak dziewczyny się interesują autami [znałem kilka takich, a po postach wydaje mi się, że mygosia do takiego grona należy] to nie ma przebacz, auto jest po to, żeby zeń korzystać :mrgreen:

[ Dodano: 2007-03-21, 14:37 ]
Cytat
Proszę się nie bać - jeżdżę bezpiecznie. I nie jak "baba" ;-)
właśnie, potwierdzają się moje przypuszczenia... proponuję zabrać zapas pampersów [z dwóch powodów, drugi pozostawiam domysłom ;-) ]
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Cytat
właśnie, potwierdzają się moje przypuszczenia... proponuję zabrać zapas pampersów [z dwóch powodów, drugi pozostawiam domysłom ;-) ]


Ja sie bardziej pierwszego obawiam :P
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
milo napisał/a:
Co wedlug Ciebie znaczy bezpiecznie? Bo spotkalem się z roznymi definicjami...


Hmmm... Przejechałam autem jakieś, hmmmm...., 70-80 tys. km [wiem, wiem, że niektórzy tyle robią za rok] - bez wypadku, bez stłuczki nawet - w absolutnie każdych warunkach atmosferycznych dostępnych w Polsce ;-)

JAk już ktoś ze mną jedzie, to nie boi się zapść w sen ;-) , więc czują się bezpiecznie. Jedynym wyjątkiem jest moja mama :-/

No i jeżdżę z głową ;-)

tref napisał/a:
drugi pozostawiam domysłom


Hmmm... Nie rozumiem :-(
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
mygosia napisał/a:
No i jeżdżę z głową ;-)
to dobrze! Zostawianie głowy w domu źle wplywa na samopoczucie ;-)

mygosia napisał/a:
Jedynym wyjątkiem jest moja mama :-/
dostosuj tryb jazdy do warunków :mrgreen: mama = max 100km/h

mygosia napisał/a:
Hmmm... Nie rozumiem
nie miałem nic złego na myśli, choć bardziej zamiast pampers powinienem użyć stwierdzenia śliniaczek... :mrgreen: oczywiście o męską część pasażerów mi chodzi... :mrgreen:

... a drugi powód dotyczył tańca...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :-B
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
tref, ale zamieszałeś :shock: ;-) :mrgreen:
 

Kilroy  Dołączył: 12 Lis 2006
Mygosia napisał/a:
Hmmm... Przejechałam autem jakieś, hmmmm...., 70-80 tys.

Co prawda, ja tyle robię rocznie, ale chętnie bym się zabrał - niestety jadę swoim i z innego kierunku :-(
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Kilroy napisał/a:
Co prawda, ja tyle robię rocznie,


Też bym chętnie więcej jeździła, ale czasu mi brakuje ;-)

Może jak kiedyś mi się znudzi praca, to się przerzucę na jakiś zawód za kółkiem. Tylko nieco mnie odstrasza wizja hemoroidów :-P
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Kilroy napisał/a:
Mygosia napisał/a:
Hmmm... Przejechałam autem jakieś, hmmmm...., 70-80 tys.

Co prawda, ja tyle robię rocznie(...)(

Licytacji ciąg dalszy: od 9 maja 2000 do 21 marca 2007 przejechałem własnym autkiem jako kierowca :fanfary: 52 tysiące km, co daje średni przebieg roczny 7428 km. Kto da mniej? ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach