pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Hydraulika - ktoś się zna (teoretycznie) na remontach?
Będę musiał wymienić rury w domku letniskowym. Lekko licząc - 20-30m rur. Hydraulik proponuje położyć miedziane. Ale miedziane są strasznie drogie w stosunku do PCV. Czy są jakieś szczególne za i przeciw jednym i drugim? Na zimę woda będzie przeważnie spuszczana, żeby nie zamarzła w rurach i nie porozsadzała. Czy trwałość takiej PCV hydrauliki jest mniejsza niż miedzianej?
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Nie wiem czemu miedziane rury są polecane, zwłaszcza do ciepłej wody. To jakiś obsurd. Polecam system PCV skręcany na złączki z pierścieniami zacinającymi lub system klejony. Jednak klejony ma tę wadę, że złożony raz jest nie do ruszenia, bez cięcia oczywiście, natomiast skręcany można dowolnie łatwo rozbudowywać, przerabiać, modyfikować. Śmiało brać PCV, jest to w zasadzie wieczne.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
PCV łatwo łapie osady.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Meggido napisał/a:
Śmiało brać PCV, jest to w zasadzie wieczne.


Też mi się tak wydaje. Hydraulik pewnie poleca to, w czym najwygodniej mu robić. Słyszałem, że do cięcia tych pcv potrzebny jest specjalny przecinak, bo zwykła piłka za bardzo strzępi brzegi. Prawda to, li fałs?

[ Dodano: 2009-05-27, 17:44 ]
plwk napisał/a:
PCV łatwo łapie osady.

Jakie osady?
 
pjak  Dołączył: 28 Kwi 2008
Ja też jednak polecałbym miedź.
Nawet jeśli kiedyś najdzie cię na przeróbki to raczej zapomnij o jakichś wcięciach, czy przeróbkach PCV. Nie chodzi tu o to, że kształtki nie wkleisz bo się nie da. Wszystko się da.
Gorzej z przecięciem rury. Po kilku latach 2-3 pcv raczej staje się kruche. Dosłownie jak pękło kolanko u rodziców w domu no to w sumie prosta robota. Niestety przy odcinaniu tego pękniętego (specjalnymi nożycami) pękła cała rura wzdłuż. Całe szczęście, że to był garaż, a nie łazienka z płytkami :evilsmile:
Z miedzią nie ma tego problemu. Raz dobrze złożona instalacja działa latami.
Ja robiąc remont w domu zdecydowałem się na instalację miedzianą, bo tak ojciec kazali (hydraulik). W domu też ułożył sobie miedziane (przynajmniej tam, gdzie są zakryte, bo garaż olał).
Jakoś bardziej do mnie przemawia kawałek miedzi niż plastiku.
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Miedź do ciepłej wody mnie nie przekonuje. To o czym ja mówię, to rura PCV dwuwarstwowa z płaszczem aluminiowym między tymi warstwami PCV. Złączki są mosiężne. Nic tu nie kruszeje i nie pęka. Rura ta jest sprzedawana w krążkach i daje sie swobodnie kształtować. Ciąć można spokojnie piłką do metalu.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
I to, co pisze Meggido, to się nazywa rura PEX. Z tańszych, ale już dobrej jakości polecam firmy Henko (lub Cosmo - to ta sama fabryka ;-) ). A konkretniej polecił nam je hydraulik, który zrobił nam niedawno instalację pod wylewkami.
Kosztuje około 3.6 - 4.3 zł / metr (16 mm).

Instalacja z takiej rury jest wyrzymała na nagłe skoki ciśnienia. A takie zdarzają się najczęściej na wsi.
Tyle, że nie wiem, jak ze samodzielnym monażem takich rurek.
Konkretniej chodzi mi o łączenia, bo nam gość to robił specjalną zaciskarką.
Może jest jakaś opcja dla "majsterkowiczów" :mrgreen: .

[ Dodano: 2009-05-27, 20:13 ]
Tak po prawdzie, to polecić będę mógł z całą pewnością za jakiś rok, jak już zdążę pomieszkać trochę w tym nowym domu (kończymy budowę).
No ale skoro pytają, to piszę, com wiedział :-P
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
volender, to nie ta wersja. Ta, o której mówię montuje się za pomocą kluczy. Dokręcasz nakrętkę zaciskającą pierścień zacinający w złączkach. Dzięki temu zawsze to można rozmontować.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Dobrze wiedzieć na przyszłość :D. Czyli mówisz że zamiast zaciskarki da się to zmontować końcówkami podobnymi do tych, co się na wężach ogrodowych zakłada ? :mrgreen:
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Tak, zasada działania podobna. ;-)
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
pawelek-79, Nie patrz ile kosztuje metr rury nieważne jakiej , ale ile kosztują złączki , bo tu jest prawdziwy koszt , polecam zdecydowanie miedż.
 
Krzychoo  Dołączył: 13 Wrz 2006
Kupiłem stary dom, który remontuję i wszystkie rury (woda + co) wymieniłem na miedź. Natomiast gdybym miał remontować domek letniskowy to już bym się zastanawiał. Do zastanowienia: możliwość kradzieży takich rur w okresie nieobecności gospodarza - tu miedź ma wyraźny minus. Chyba bym wybrał rury PEX. Gną się na wszystkie strony, położy je za przeproszeniem byle kto, kształtek w zasadzie nie wymagają. Do domku letniskowego jak znalazł. Kryzys idzie, trzeba ciąć koszty. Ale to moja opinia.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
roket napisał/a:
ile kosztują złączki , bo tu jest prawdziwy koszt


Przyjrzę się. Po prostu pytam się o jakieś za i przeciw. W sumie największy ZA dla rur miedzianych jest to, że hydraulik lubi je kłaść, widocznie ma doświadczenie, więc może niech nie zdobywa na mnie nowego skilla ;-)
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
pawelek-79, Miedz kładzie się szybciej , i w razie modyfikacji mniejszy problem , jest trwalsza i ładniej wygląda , ale to moje zdanie ,choć trzeba przyznać za dużo dokoła nas tego plastiku .
Cytat
to się nazywa rura PEX
te rury stosuje się do ogrzewania podłogowego,typowo pod zalewki.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Cytat
te rury stosuje się do ogrzewania podłogowego,typowo pod zalewki.


Te same rurki (16mm) stosuje się i do podłogówki, i (w otulinie) do kaloryferów. Są też 20mm - o ile pamiętam takimi kładł nam CWU, 26 mm - do magistrali CO.

Także to są bardzo uniwersalne rurki, no i nie używasz prawie żadnych kształtek, jedynie łączenia trzeba zamontować.
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
roket napisał/a:
te rury stosuje się do ogrzewania podłogowego,typowo pod zalewki.

Zastanawia mnie jak można stosować rury zrobione z izolatora cieplnego do ogrzewania, a rury z idealnego przewodnika cieplnego na rury na zewnątrz tynków. Tego braku logiki nigdy nie pojmę.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008

 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
roket napisał/a:
Chodziło oczywiście o rurki PCV w środku aluminium

Mimo wszystko jest to izolator cieplny, a nie przewodnik.
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
roket napisał/a:
Sam jesteś izolator i to niezły.

Widzę, że dyskusja schodzi na obsurdalne tory.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
roket napisał/a:
Meggido, Sam jesteś izolator i to niezły. :lol:


eeeee..... to raz.

A dwa to, jeśli PE nie jest izolatorem to nie wiem no. Chyba nową fizykę tworzysz :-P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach