grzegorzgr  Dołączył: 13 Lis 2009
spr, trafiłem dziś.od kilku lat mam canon A 80. 4 ustawienia z pokrętła C1 słoneczna pogoda. C2 noc ,kościół. A pochmurna pogoda P zdjęcia z lampą. zrobiłem tysiące zdjęć bez podglądania ekranu. aparat z odwróconym ekranem powieszony na szyi w futerale od smieny. na rowerze i w pontonie . http://lh4.ggpht.com/_rPL...20/IMG_0081.jpg
 
krupin14  Dołączył: 11 Lut 2009
Wcześniej miałem w pracy Olympus Camedia 5060WZ, który właśnie posiadał też optyczny wizjer, niezależnie od obracanego ekranu lcd.
Tylko że, niestety, _bardzo_ fałszował poprzez rozbieżność osi wizjera i obiektywu (nie pamiętam nazwy tego zboczenia). W praktyce zdjęcia przez wizjer robiło się "na szybko".
Zapewne w Canonach G9 - G11 jest to niedostrzegalne, skorygowane.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
krupin14 napisał/a:
nie pamiętam nazwy tego zboczenia

paralaksa
 

Morg  Dołączył: 28 Mar 2009
Mam Sigmę DP1, tam jest opcja wyłączenia LCD, mam wizjer i to jest to :) czasami podejrzę jak zdjęcie wyszło, ale przez 90% czasu mam ten LCD wyłączony.
Aparat idealnie wpasowuje się więc w temat, na plus jeszcze duża matryca i zalety/wady foveona :mrgreen:
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
Morg, ta sigma całkiem fajna rzecz, cza by to zobaczyć na żywca i chwycić popstrykać
 

Morg  Dołączył: 28 Mar 2009
Sigma jest doskonała, jakość zdjęć z foveona zachwycająca, polecam każdemu :-D Rozpiętość tonalna wręcz niesamowita jak na cyfrę, w sumie według optycznych to nawet Nikon D3 o D3x pozostają w tyle...

Ale cóż wylądowała na giełdzie = przegrała z chęcią posiadania analogowego Contaxa G2...
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
A ja jak próbowałem się zdecydować na któryś z aparatów pokroju tej Sigmy (czyli mały a ambitny) nie zauważyłem tej świetności...

Jedynie szczegółowość zdjęć jest na wysokim poziomie. Tych mitycznych kolorów nigdzie nie zobaczyłem, a wręcz wszędzie pisali że to trzeba z RAW'a wyciągać bo jpgi z aparatu są fatalne. No ja przepraszam, ale z RAW'a to z każdego aparatu kolory w każdą stronę można ciągnąć. Szumy też straszne, te kolorowe plamy, nowsze/lepsze kompakty z małymi matrycami potrafią to przebić. Sam aparat podobno działa bardzo powoli, obsługa też nie najwygodniej pomyślana.
Ogólnie poza jakąś taka niezdefiniowaną "fajnością" nic mnie w mniej nie przekonało. To może spróbujesz to jakoś Morg przystępnie wytłumaczyć, gdzie fenomen tej Sigmy leży?


A ostatecznie zdecydowałem się na Panasonica LX3 ale najpierw muszę posprzedawać co mam.
 

Morg  Dołączył: 28 Mar 2009
Generic - LX3 miałem przez 2 tygodnie ;-) Jakość powyżej iso 200 jest żałosna, zwłaszcza w porównaniu z sigmą, ilość szczegółów jest wręcz żenująco niska (w porównaniu z sigmą czy też lustrzankami cyfrowymi)... Zoom mimo że jaśniejszy też wydaje się dawać gorszy obraz, choć trudno to oceniać - bo akurat brak ostrości i szczegółów może być spowodowany malutką matrycką...

LX3 jest fajny, ale słaba jakość obrazu go dyskwalifikuje, jak dla mnie to zabawka...

I niby ilością szczegółów LX3 przebija Sigmę, czy może jakie inne kompakty zaoferują więcej szczegółów na wysokich ISO niż ta Sigma?

Za sigmą stoją sporo niższe szumy (te placki można skutecznie zwalczać przy odrobinie wprawy), jak i wysoka szczegółowość na wszystkich iso, ale głównie zakres tonalny - w jakiej cyfrze APS-C znajdziesz większy? Nie wspominając o kompaktach z malutką matrycą...

Generic napisał/a:
Sam aparat podobno działa bardzo powoli, obsługa też nie najwygodniej pomyślana.


Podobno! :lol: Czyli rozumiem że domysły i oceny to tylko Twoje przemyślenia nie poparte praktyką? To o czym my tu w ogóle dyskutujemy...
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Morg napisał/a:
Jakość powyżej iso 200 jest żałosna, zwłaszcza w porównaniu z sigmą, ilość szczegółów jest wręcz żenująco niska (w porównaniu z sigmą czy też lustrzankami cyfrowymi)... Zoom mimo że jaśniejszy też wydaje się dawać gorszy obraz, choć trudno to oceniać - bo akurat brak ostrości i szczegółów może być spowodowany malutką matrycką...


No i masz. A ja nic podobnego nie wywnioskowałem oglądając sample z LX3 i DP1s w internecie. Ilość szczegółów ok, tutaj Sigma ma plus i to przyznałem.

Morg napisał/a:
Czyli rozumiem że domysły i oceny to tylko Twoje przemyślenia nie poparte praktyką? To o czym my tu w ogóle dyskutujemy...


No przecież by sobie czegoś nie wymyślił. Opieram się na opiniach wyczytanych w internecie.

Morg napisał/a:
Za sigmą stoją sporo niższe szumy (te placki można skutecznie zwalczać przy odrobinie wprawy), jak i wysoka szczegółowość na wszystkich iso, ale głównie zakres tonalny - w jakiej cyfrze APS-C znajdziesz większy?


O szczegółach z Sigmy już pisałem. Ale wolał bym tych placków nie mieć (chyba żeby każde zdjęcie od iso 400 obrabiać na kompie) a stracić ciut ostrości. Ale to tylko ja może.
Bo przyznasz chyba, że jak chodzi o jpgi prosto z aparatu to sprawa nie wygląda tak pięknie?

Rozpiętość tonalna, no pewnie jest większa... tak niby wytestowali.

Ale test na optycznych? Ustawili wyostrzanie na -2 i zupełnie nieostre obrazki porównują pod względem szumów? No też mi metoda o-|

Nie chciał bym, żebyś odebrał to jako sprzeczanie się, ja chcę tylko ustalić fakty o tym aparacie bo z tego wszystkiego co do tej pory czytałem to wygląda jakby jedni pozostali nieczuli i go zjechali a inni się zakochali i mieli klapki na oczach o-)
:-B

Spróbujesz może jakoś możliwie obiektywnie porównać LX3 i DP1? Nie tylko pod względem samego obrazu ale także obsługi, szybkości etc. Bardzo mnie to interesuje, bo właśnie jak początkowo napaliłem się na Sigmę, tak poczytanie ostudziło mój zapał i skierowało mnie raczej w stronę Panasonica.
Tzn. ja już decyzję podjąłem o-) Bo w moim zastosowaniu nie tylko czysta jakość obrazu będzie miała znaczenie ale tez funkcjonalność.
 

Morg  Dołączył: 28 Mar 2009
Co do jakości obrazu, to nie zrobiłem ani jednego JPG tą Sigmą, przeczytałem tyle testów, że przed zakupem dobrze wiedziałem że to aparat gdzie warto bawić się tylko w RAW. JPG są pewnie faktycznie słabe... Ale tego nie wiem ;-)

Co do plackowatego szumu, to przy ISO400 po obróbce nie przeszkadza, przy ISO800 już tak, kolorowe placki są widoczne. Ale jeśli lubimy zdjęcia czarno-białe to charakter szumu Sigmy jest świetny, bo Sigma nawet dla ISO800 nie traci szczegółów! A po konwersji do B&W placków zupełnie nie widać, a ziarno Sigmy przypomina analogowe. Na dodatek niedoświetlając zdjęcie -1EV, przy ISO800, wywołując RAW z +1 otrzymujemy całkiem znośne iso1600 ale pod warunkiem konwersji do B&W.
W kolorze wolę szum DP1 od LX3, bo mimo placków z którymi trzeba walczyć, to Sigma daje dużo więcej szczegółów.

Co do liczby szczegółów, to wiadomo jak zbudowany jest Foveon, nie jest to interpolowany bayer, więc ostrość zdjęć jest po prostu świetna, niestety tracimy na rozdzielczości. Ale mi obrazek wynikowy Sigmy podoba się bardziej niż to co otrzymywałem z K200D. W powiększeniu 1:1 Sigma daje niesamowicie ostre obrazy, mimo rozdzielczości 4,7mpx. LX3 ma jednak małą matrycę i to widać, pod względem ilości szczegółów i ostrości to moim zdaniem nie można ich nawet porównywać. Sigma zdecydowanie wygrywa.

Trochę o optyce - DP1 ma wybitny obiektyw, ostry od rogu do rogu już przy F4, od F5,6-8 rewelacyjnie wręcz ostry w całym kadrze. Najlepszy obiektyw z jakim miałem do czynienia, porównywalny z tym co dawał mi FA35 2.0. To jest rewelacja! Minusy to niestety słabe światło i praca pod światło gdzie potrafią się pojawić uporczywe czerwone bliki.

LX-3 ma również dobry obiektyw, biorąc pod uwagę że to zoom, to bardzo dobry i jasny, to niekwestionowana zaleta. Lepiej pracuje pod światło, ale wymaga przymknięcia by być ostrym w rogach, ostro w całym kadrze jest dopiero od F8. Zresztą z racji matrycy trudno go porównywać z Sigmą, bo zdjęcia z niego na każdej przysłonie są po prostu mniej ostre i mają mniej szczegółów.

Obsługa - tutaj krótko, shutter lag nie występuje praktycznie w obu konstrukcjach, ostrość szybciej ustawia LX3, ale Sigma wydaje się być pewniejsza (nigdy nie chybiła), zapis zdjęć - LX3 działa normalnie, Sigma wolno - około 5s na zapisanie zdjęcia, choć mi to nigdy nie przeszkadzało... To pod względem szybkości zapisu Lumix wygrywa.
Ergonomia i menu w LX3 z pewnością lepsze, ale w sumie dokładnie ich nie pamiętam. Choć u Sigmy poprawiła się z wgraniem nowego firmware gdzie możemy dowolnie programować przyciski od cyfrowego zoom np. na zmianę ISO i balans bieli. LX3 ma też lepszy LCD.

Sigma za to jednym miażdży - ustawieniem manualnym ostrości, jest fajne kółko z podziałką w metrach, co pozwala bez używania LCD ostrzyć za pomocą hiperfokalnej, co przy obiektywie 28mm jest bardzo łatwe. W LX-3 ostrzenie manualne nie było dla mnie przyjemnością...

Mnie przekonały do Sigmy DP1 brak shutterlag, zdjęcie natychmiast po wciśnięciu spustu, jakość obrazu (jak dla mnie wybitna), rozpiętość tonalna (po pierwszych zdjęciach widać że jest lepsza niż to co oferuje np k200d), metalowa obudowa i świetny wygląd z osłoną przeciwsłoneczną :P, oraz możliwość ostrzenia bez użycia AF. Ostrzenie manualne za pomocą rozwiązania zaproponowanego przez Sigmę sprawdza się idealnie na mieście.
A ostrząc manualnie, nie czekamy na AF i zdjęcie wykonujemy natychmiast.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Dzięki za porównanie :-B

Czyli można by to tak podsumowac:
Przewaga w jakości obrazu jest nieodzowna, ze względu na po prostu nieporównywalnie większą matrycę. Tym bardziej z dopracowanym szkłem i matrycą Foveon gdzie nie wykorzystuje się interpolacji do osiągnięcia pliku wynikowego.
Dodatkowo Sigma ma ciekawy ficzer w postaci ręcznego ostrzenia dedykowanym pokrętłem.

Za to Panasonic jest bogatszy w bajery (filmy HD, zdjęcia seryjne, stabilizacja) i jakby bardziej dopracowany software'owo. Też ma świetne szkło, jest uniwersalniejszy ale z jakością zdjęć bliżej kompaktów niż lustrzanek.

Zgadza się? o-)


Faktycznie gdzieś już widziałem, że to powszechna metoda przy DP1, niedoświetlić RAW'a na ISO800 o 1EV a później wyciągnąć konwertując na B&W. I faktycznie, zdjęcia z Sigmy przerobione na czarno-białe bardzo fajnie wyglądają.
 

Morg  Dołączył: 28 Mar 2009
Generic - doskonale podsumowałeś :-D

LX-3 jako klasyczny kompakt o matrycy wielkości 1/1.6 jest świetny, ma bardzo dobrego jasnego zooma, który zapewne nieraz pozwoli nie wchodzić na wyższe czułości. Jak na kompakt jest szybki i ma dobrą ergonomię. Konstrukcyjnie jest bardzo dopracowany i widać że Panasonic skutecznie wykorzystuje doświadczenie w tej działce. Aparat sprawi satysfakcję każdemu amatorowi jak i bardziej doświadczonym użytkownikom świadomym ograniczeń niewielkiej powierzchniowo matrycy.

DP1 - sprzęt stałoogniskowym 28/4 szkłem, w którym priorytet postawiono na świetną jakość obrazu, pomijając praktycznie całkiem różnorakie bajery takie jak kręcenie filmów itp... Z pewnością zapewni na niższych czułościach obraz porównywalny niemal z każdą lustrzanką APS-C z porządnym obiektywem stałoogniskowym. Aparat jest solidnie wykonany i dobrze się prezentuje. Po obecnych aktualizacjach firmware, dzięki definiowalnym przyciskom guzikologi nie można wiele zarzucić, niestety menu jest proste ale wspomniany LX3 ma je dużo lepiej przemyślane. Największą bolączką aparatu, jest prędkość zapisu zdjęć - która dla niektórych może go dyskwalifikować, dla mnie jako osobie przyzwyczajonej do filmów, nie było to wadą. Maszynka o doskonałej jakości obrazu, ale widać w nim wady wieku dziecięcego, które wydawałoby się można łatwo wyeliminować... Sprzęt dla ludzi świadomych jego wad i zalet, niektórych zachwyci jakością obrazu, innych może zrazić prędkością działania.
 

xneon  Dołączył: 11 Gru 2009
ja jeszcze wracając na chwilę - co to za kompakt, który mając wizjer nie pozwala wyłączyć LCD? okropne, na dodatek marnotrawstwo akumulatorów.
mam sony dsc-h2 i z lcd nie korzystam - jest zbyt fałszywy, wizjer elektroniczny co prawda ale nie słodzi tak w barwach i nie podbija kontrastu i ostrości, czasem podejrzy się ustrzelone ujęcie, ale z powodu owych przekłamań dopiero PC wiarygodnie przedstawi efekty.

co do idei ślepca:
po co budować taki sprzęt, musisz się fizycznie ograniczać? silna wola nie wystarczy? weź aparat, przykaż sobie przed sesją że nie robisz więcej niż 12/24/36 klatek (do wyboru) i trzymaj się tego, potem ciach! wyłączamy i do torby. gwarantuję, że zaczniesz myśleć, być może nawet nie wykorzystasz limitu. a jeśli w ogóle nie zrobisz zdjęcia - też pięknie!

oczywiście jeszcze pewniejszym - z tym, że trochę wygodnickim - rozwiązaniem jest kupno analoga, kiedy Cię potrzepie po kieszeniach bezcelowe strzelanie+wołanie+skanowanie+ewentualne odbitki, od razu zmądrzejesz.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
To tak jeszcze na marginesie Morg o-)
Widzę, że masz w stopce Hi-Matica 7sII - to ponoć to samo co Revue 400SE tylko rozszerzone o pełny manual.
Mam takiego Revue, ale z zepsutą automatyką przysłony, na razie zablokowałem na pełnej dziurze i jestem w trakcie pierwszej rolki. Ale jak nie trudno zgadnąć nie ma lekko z f/1.7 i zakresem czasów 1/8-1/500 o-) Trzeba dobrze dobrać czułość filmu do planowanych warunków strzelania.
Jak sprawa wygląda na pełnej dziurze będę wiedział - a jak by wyglądała z nieco przymkniętą przysłona? może dużo zyska np. ostrość? Ogólnie czy warto przymykać?
Widzę metodę na wyprowadzenie dźwigienki od przysłony na wierzch, ale wymagało by cięcia obudowy obiektywu a szkoda mi bo bardzo ładny to aparacik o-)
Może jakieś sample byś pokazał? o-)
 

Morg  Dołączył: 28 Mar 2009
Mam Hi-Matica 7sII ale od niedawna, zrobiłem nim jak dotąd 4 rolki z czego tylko pierwsza jest wywołana i poskanowana. Co do optyki to przy 1.7 jest w centrum kadru tak samo ostro jak w przy f5,6 i f8, choć może to wina filmu - przeterminowany 4 lata kodak farbwelt (spory szum jak na iso100).
Jak dla mnie przymykanie to konieczność ;-) głębia ostrości przy 1.7 jest często zbyt mała, no i wiadomo że jakość na brzegu kadru na pełnej dziurze nie jest rewelacyjna. Po prostu bez przymykania, mamy bardzo ograniczone pole manewru i w dzień to chyba tylko z filmem iso 25 można cokolwiek zrobić.
Ale obiektyw jest naprawdę ostry od pełnej dziury i ma ładny bokeh.
A co do Revue 400SE, to jest to dokładnie to samo, tylko zamiast manuala ma pierścień do obsługi lampy błyskowej... Kupiłem ostatnio na wrocławskiej fotogiełdzie za śmieszne 60zł, będzie jako rezerwa.
Co do sampli to wyślij privem e-maila, podeślę Ci z tego Revue (bo zrobiłem testowo jedną rolkę) zdjecia przy f1.7 i f8
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Morg napisał/a:
Kupiłem ostatnio na wrocławskiej fotogiełdzie za śmieszne 60zł, będzie jako rezerwa.


Hejt o-P
To naprawdę fajny mały aparacik... a za 60zł to już w ogóle.
Ja mój kupiłem chyba za około 50 no ale niesprawny - ale stan, jakby w ogóle nie używany o-)
 

Morg  Dołączył: 28 Mar 2009
Generic - jestem pewien że to jest awaria którą można by było bez problemu naprawić w domu, gdyby istniały odpowiednie opisy w internecie. Bo z pewnością oddawać do naprawy się nie opłaca.
Szkoda że te Minolty/Revue nie doczekały się takiej grupy fanów jak Yashica Electro 35 która wręcz została rozebrana na części pierwsze na stronie yashica guy i podano sposób naprawy wszystkich częstych usterek i można samemu reperować w domu.
Email właśnie poszedł :-)
 

martino  Dołączył: 06 Paź 2009
Podpinając się pod temat,pisałem w innym wątku problemach z wyświetlaczem kompakta i foceniu tylko przez wizjer,przeglądając zdięcia z tego aparatu znalazłem fotkę o której kompletnie zapomniałem.
Jest to burza w bieszczadach (Muczne), wyszła sepia bez sepii,to znaczy efekt jest bez załączonego filtra.
Przechodząc do meritum,jakie warunki muszą być spełnione aby coćś takiego ponownie wyszło,kąt padania światła na pewno,ale ale mam następne gdzie słońce wyszło zza drzew i efekt podobny.



 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Morg, dzięki...

Oczywiście próbowałem go rozłożyć i dojść do jest nie tak, jednak w pewnym momencie utknąłem i nie wiedziałem jak rozłożyć go dalej. Niestety o-(
Wyregulowałem sobie też dalmierz, bo to nie było problemem o-)
 

grzegorzgr  Dołączył: 13 Lis 2009
następca A 80
mój A 80 zachorował na matryce. poszukuje następcy.aparat musi spełniać wszystkie warunki; 1 matryca min 5 m. 2 celownik optyczny. 3 obracany ekran. 4 nim jedno ustawienie custom. 5zasilanie R 6. co proponujecie ?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach