anugal  Dołączył: 01 Cze 2008
Wyzwalacz radiowy - DIY
Obry,
chciałbym się przywitać z wszystkimi użytkownikami forum - jakoś jeszcze nie było okazji. A zaraz po tym, pochwalić się dopiero co ukończonym projektem.
Jest to typowy wyzwalacz radiowy do studyjnych lamp błyskowych. Projektując go skupiłem się głównie na tym by był tani. Uważam, że 90zł za najparszywszy chiński wyzwalacz to stanowczo za dużo i swój zrobiłem za około 30zł. Jest to cena pary modułów radiowych (z przesyłką), pozostałe elementy miałem w szufladzie. Myślę jednak, iż koszt całości nie powinien przekroczyć 40-50zł.
A wygląda to tak. Większa płyta to odbiornik, zasilany sieciowo (podobnie jak w fabrycznych wyzwalaczach). Mniejsza to oczywiście nadajnik, jest mały, by upchnąć go w obudowę i zasilany z jednej baterii litowej.



Obudowa nadajnika to sklepowy gotowiec z doklejoną stopką od jakiejś starej lampy.



Natomiast obudowę odbiornika stanowi obudowa od zasilacza, chyba drukarki. Miała gotowe złącze do zasilania, resztę było łatwo dorobić.




Jeśli chodzi o możliwości mojego urządzenia to jestem w fazie testów. Na pewno spełnia podstawowe wymagania, czyli synchronizuje z czasem 1/180s, wyzwala za każdym razem (jak na razie dokonałem około 100 wyzwoleń) i jest odporny za zakłócenia (podczas ponad godziny pracy nie zauważyłem ani jednego "fałszywego" wyzwolenia). Zasięg maksymalny, czas pracy na jednej baterii i inne takie się okażą niebawem.

W planach mam dodanie sygnalizacji słabej baterii nadajnika i ... kto wie co jeszcze.

Schematy:


nadajnik



odbiornik

Wsady umieszczę po dopracowaniu sygnalizacji słabej baterii.

Pozdrawiam.
Bartek

 

dejot  Dołączył: 29 Cze 2008
świetna sprawa :-B ja był bym chętny do wykonania takiego czegoś.
Czy widziałeś może ten projekt: http://quote.google.com/p/...source-trigger/
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Jak się popatrzy na dział złotej rączki, to okazuje się, że elektroników jest więcej niż można by było przypuszczać....
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
anugal napisał/a:
Uważam, że 90zł za najparszywszy chiński wyzwalacz to stanowczo za dużo i swój zrobiłem za około 30zł. Jest to cena pary modułów radiowych (z przesyłką), pozostałe elementy miałem w szufladzie. Myślę jednak, iż koszt całości nie powinien przekroczyć 40-50zł.

90pln to rzeczywiście dużo za dużo - za tyle latają na allegro. Też myślałem, co by się nie pobawić w małego elektronika, ale w trosce o własny czas zdecydowałem się ze znajomymi na paczkę z cudami z HK. Podłubię przy czym innym :-)
*puf*

 
anugal  Dołączył: 01 Cze 2008
Cytat
świetna sprawa :-B ja był bym chętny do wykonania takiego czegoś.

Dodałem schematy w pierwszym poście. W razie problemów pisz.
 

Michał K  Dołączył: 22 Lut 2007
a nie dało by się pominąć zasilania 230V w odbiorniku? gdybym np chciał lampy w terenie używać,teraz podłączam kablem
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Michał K napisał/a:
a nie dało by się pominąć zasilania 230V w odbiorniku? gdybym np chciał lampy w terenie używać,teraz podłączam kablem


Dało by się. Po prostu do "Vdd" scalaków podłączasz zasilanie bateryjne, jak w schemacie nadajnika.
 
anugal  Dołączył: 01 Cze 2008
Cytat
a nie dało by się pominąć zasilania 230V w odbiorniku?

Owszem, dało by się. Jak zasugerował Generic, można zamiast zasilacza sieciowego do szyny Vdd podpiąć 2-3 baterie 1,5V. Jeśli będą to 3 alkaliczne baterie, to odbiornik powinien pracować przez ponad 100h bez przerwy.
 

Michał K  Dołączył: 22 Lut 2007
oo :-) fajnie,dzięki,spróbuje skorzystać :->

[ Dodano: 2009-06-22, 00:10 ]
jeszcze jedno pytanko,gdyby w sklepie nie mieli takich modułów,jakieś o innych oznaczeniach mogą być? :-)
 
anugal  Dołączył: 01 Cze 2008
Niestety muszą być dokładnie te moduły. Można je kupić w internecie za 13zł/szt. Odbiornik ma oznaczenie RFM01-868D, a nadajnik RFM02-868D. Na pierwszej stronie w googlach znajdziesz sklep gdzie można je kupić, a przy okazji procesory i pozostałą drobnicę.

Pozdrawiam.
Bartek
 

szopen  Dołączył: 20 Maj 2007
Świetna rzecz. Dzięki wielkie za schematy! Teraz będę miał czas, to się pobawię w młodego elektronika :]
Kiedy będziesz mógł dorzucić kod?
 
anugal  Dołączył: 01 Cze 2008
Dzięki, projekt udało mi się udoskonalić - opóźnienie wyzwolenia to tylko 1/2500s (na początku było 1/800s). Zmiany dotyczą tylko softu. Tu wyzwalacz_rf.zip do pobrania paczka ze wszystkim co potrzeba do wykonania takiego wyzwalacza.
Wątek toczy się także na elektroda.pl, tam tez zapraszam po szczegółowy opis projektu w obecnym kształcie - jest też bonus dla pentaxiarzy.

Pozdrawiam.
Bartek
 

szopen  Dołączył: 20 Maj 2007
Co prawda w życiu nie bawiłem się w programowanie AVRów (ani czegokolwiek "zewnętrznego") ale zawsze chciałem ;) Mam ambitny program na te wakacje -- przerobić sztukę elektroniki Horowitza. Dołączenie do tego programowania urządzeń wbudowanych będzie miłym dodatkiem.

PS: właśnie rzuciłem okiem na "kod". Średnio chce mi się bawić w dekompilację, więc nieśmiało poproszę o źródełka (mam nadzieję, że pisałeś w C albo Asmie), w celach edukacyjnych głównie, a nóż może coś dopiszę/ulepszę ;). Doświadczenia z ARMami i systemami czasu rzeczywistego mi brak, ale... zdobędę ^^

PPS: odbiornik chyba nie pobiera dużo prądu, więc może by zrezygnować z transformatora. W żarówkach błyskowych układ wyzwalania zasilany jest przez rezystor+prostownik połówkowy (na jednej diodzie). Może i tu da radę (nie znam się ;))?
 
anugal  Dołączył: 01 Cze 2008
szopen napisał/a:
odbiornik chyba nie pobiera dużo prądu, więc może by zrezygnować z transformatora. W żarówkach błyskowych układ wyzwalania zasilany jest przez rezystor+prostownik połówkowy (na jednej diodzie). Może i tu da radę (nie znam się ;))?

Oczywiście tu także da rade - dodałem schemat odbiornika z zasilaczem beztransformatorowym - elektroda.pl . Nie polecam jednak jego stosowania, brak izolacji galwanicznej i ryzyko wybuchu elementów podczas montażu/użytkowania nie są warte oszczędności 5zł.
 

szopen  Dołączył: 20 Maj 2007
[nie znam się, ale...] jeszcze lampa mi nie wybuchła; zdaje się, że w zasilaczach impulsowych do komórek też już nie dają transformatorów; poza tym myślałem, że trafo więcej niż piątaka kosztuje ;) Tak czy inaczej -- teraz mamy wybór :P
 

Michał K  Dołączył: 22 Lut 2007
takie pytanko, jutro skoczę do sklepu elektronicznego,kupię części,poskładam jak na schemacie,podłączę i będzie działać cacy,czy będę musiał jakoś scalaki podłączyć do komputera i je programować?
 

szopen  Dołączył: 20 Maj 2007
Michał K napisał/a:
czy będę musiał jakoś scalaki podłączyć do komputera i je programować

[nie znam się, ale...] Tak - ATTINY*. Sam jeszcze dokładnie nie wiem jak, ale z tego co pamiętam da się przez port LPT + kilka zewnętrznych elementów za parę zł. Na elektrodzie pewnie będzie, jeszcze nie szukałem. Można też kupić gotowy programoator za jakieś osiem dyszek.
 

Limonit  Dołączył: 29 Sty 2009
Ten programator pod LPT to STK200 - ale kosztuje kilkanaście zł.
Schematów w sieci bardzo dużo - prościutkie urządzenie.
A fajniejszy np. STK500 jest pod USB i kosztuje kilkadziesiąt zł (pewnie około 40).
 
anugal  Dołączył: 01 Cze 2008
Witam,
niestety procesory trzeba zaprogramować. Najprostszy programator to wspomniany wcześniej STK200

te tajemnicze skróty (MOSI,MISO,...) należy podłączyć do odpowiednich nóżek procesorów. A które to nóżki powie pdf:
- attin13a
- attiny2313
Do programowanego procesora należy dodatkowo podłączyć zasilanie (na przykład 3 paluszki). Proponuje zrobić sobie programator zakończony podstawką w którą będziesz wkładał programowane układy, podobnie w docelowym układzie także wygodnie zastosować podstawki.

Do załadowania softu do procesorów polecam program PonyProg, po załadowaniu pliku hex do pamięci układu, należy jeszcze zmienić ustawienia Fuse Bitów - zgodnie z plikiem jpg z paczki. Zalecam skrajną ostrożność przy ustawianiu fusów, bardzo łatwo doprowadzić do sytuacji, kiedy procesor już się nie odezwie do tego programatora.

Pewnie na wydaje się to strasznie skomplikowane, ale to tylko złudzenie. W razie problemów masz dwa fora pełne elektroników za sobą.

Pozdrawiam.
Bartek
 

kapsel  Dołączył: 13 Lis 2008
gdybyś zdecydował się robić takie rzeczy bardziej masowo i sprzedawać ludziom za pieniądze bardziej atrakcyjnie niż chińskie cuctasy to hej.byłbym chętny. :D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach