thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
jotem napisał/a:
abieram plecaczek Lowepro Flipside 300, do niego body spiete z Bigma 50-500, do tego kit oczywiscie, 50 ka, komplet pierscieni, lampka i pseudodyfuzor do makro i jakby bylo malo na wierzch monopod lub maly statyw :mrgreen: fakt, ze z takim rynsztunkiem nie wyjezdzam dalej jak do kilkudziesieciu km a plecy i tak sa solidnie wyprane.

Życzę Ci, żebyś nigdy z tym zestawem gleby nie zaliczył. Ja już kilkukrotnie lądowałem na plecach. Za pierwszym razem miałem na plecach blokadę rowerową. A po upadku fajnego krwiaka i trudności w chodzeniu przez kilka tygodni. Od tej pory wszystko twardsze niż polar ląduje w sakwach. A jeżeli muszę w plecaku przewieźć coś twardszego, to zakładam taki z płytą polipropylenową i duraluminiową listwą w linii kręgosłupa. :roll:
 
jotem  Dołączył: 12 Sty 2008
ale ja jezdze turystycznie, w lekkim terenie a innego miejsca nie znalazlem na ciezki sprzet w miare szybko gotowy do uzycia, bardziej boje sie wozic taki zestaw na bagazniku niz na plecach. Problem znika gdy jade gdzies z zona i cora, wtedy pod wplywem "sily wyzszej" musze caly majdan zostawic w domu i zadowolic sie aparatem z kitem co najwyzej ;-)
 

kacperAs  Dołączył: 01 Mar 2010
 
Peterka  Dołączył: 01 Paź 2008
Odświeżę trochę wątek. Mam problem, mianowicie szukam czegoś co w co bym wrzucił 40D+GRIP+17-40 + oddzielnie 100mm +430. Nie wiem czy wybrać sakwę (myślałem, nad czymś z crosso), czy plecak.

Pozdrawiam!
 

LysyRudy  Dołączył: 10 Sty 2010
Z racji tego że kupiłem k-x z dwoma obiektywami i lubię jeździć na rowerze to jasnym jest że aparacik będzie jeździł ze mną. Głośno się zastanawiałem więc czy kupic plecak czy torbę do aparatu bo na obie te rzeczy nie miałem już pieniędzy. Moja żona powiedziała kup torbę a jak będziesz jeździł rowerem to torbę foto włożysz do zwykłego plecaka i nic się aparatowi nie stanie. Proste nie :-D
 
Peterka  Dołączył: 01 Paź 2008
Ma ktoś inne pomysły ? :-P
 

huri_khan  Dołączył: 18 Gru 2009
Sakwa, plecak, szelki
Sezon rowerowy już otwarty i zastanawiam się gdzie jest najlepiej przewozić aparat podczas rowerowych wycieczek.

Najczęściej podróżuje z żoną i dziećmi (dzieci w tylnych fotelikach) to głównie sakwa na bagażnik lub plecak, nie potrzebuję szybkiego dostępu do aparatu podczas jazdy, zdjęcia najczęściej robię po dotarciu na miejsce lub w czasie odpoczynku. Widziałem także szelki połączone z pasem biodrowym do którycho można przyczepić aparat.

Wydaje mi się że w sakwie aparat będzie narażony na większe drgania niż w plecaku.

Gdzie polecacie lub sami wozicie swój sprzęt.
 

denvi  Dołączył: 09 Lis 2008
huri_khan napisał/a:
Wydaje mi się że w sakwie aparat będzie narażony na większe drgania niż w plecaku.
nie przesadzaj, przecież to Pentax :evilsmile: ... swojego woziłem w torbie podramowej, no wiesz, taki "serek" pomiędzy nogami ;-) .
 

kacperAs  Dołączył: 01 Mar 2010
zostawcie lustro w domu i ruszajcie w droge z
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
Z której strony wychodzą fotki oraz jak się kadruje :lol:
 

huri_khan  Dołączył: 18 Gru 2009
kacperAs, kupiłem K-x bo małpka się zepsuła :-D
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
Re: Sakwa, plecak, szelki
huri_khan napisał/a:
Sezon rowerowy już otwarty i zastanawiam się gdzie jest najlepiej przewozić aparat podczas rowerowych wycieczek.

Wydaje mi się że w sakwie aparat będzie narażony na większe drgania niż w plecaku.
Gdzie polecacie lub sami wozicie swój sprzęt.


Mimo wszystko nie planuję wypadku rowerowego - więc wybrałem bardzo mały wygodny plecak foto (na allegro można szukać w plecakach pod hasłem Sling lub Slingshot).
W zasadzie pucha ma w środku miękko - i drgania przez plecy są bardziej wytłumione, niż gdyby aparat był był na ramie roweru. Dostęp do sprzętu ma jednak znaczenie - sporo ciekawych ujęć potrafi czasami dosłownie uciec - sarna, dzik, wiewióra itd... ;-) - więc plecak jednoramienny z błyskawicznym dostępem do komory z aparatem okazał się strzałem w przysłowiową 10-tkę. Czas dotarcia do sprzętu i oddania strzału to góra 15 sekund - i błyskawiczna "ewakuacja" z trasy też jest bez problemu.

A jak ktoś ma dużo sprzętu do wożenia i szuka jakości - to taki plecak firmy Kata z funkcją slingshot jest dobrym transportowym rozwiązaniem. Warto też zadbać o tłumienie drgań w samym rowerze. W sumie wożąc sprzęt autem, też jest narażany na drgania - tu muszą być one niewiele większe, jeśli sprzęt ma nam służyć długo i szczęśliwie.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
LysyRudy napisał/a:
Moja żona powiedziała kup torbę a jak będziesz jeździł rowerem to torbę foto włożysz do zwykłego plecaka i nic się aparatowi nie stanie. Proste nie


Mądra żona, robię tak od lat. Poza tym nie rzuca się w oczy co tam nosisz.
 

grzegorzgr  Dołączył: 13 Lis 2009
plecak na rower :!: to w góry pójdżiesz z walizką :?:
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
grzegorzgr, tak k***. Plecak na rower. Wyobraź sobie, że czasem właśnie takie rozwiązanie jest najefektywniejsze i najlepsze. I że nie jeździ się z plecakiem Mazury ani Sudety 2, ale specjalistycznymi plecakami zaprojektowanymi do intensywnej jazdy na rowerze w trudnych warunkach, np. Deuter Air. Są rowery i trasy, w których jazda z przyczepką albo sakwami zakrawa raczej na samobójstwo, albo zwyczajnie jest niewygodna.

A! I w góry czasem też sensowniej udać się z walizką. Jak się np. ma zamiar w hotelu Alpejskim w Karpaczu zamieszkać :-P
 

python28  Dołączył: 09 Lis 2009
A ja właśnie zakupiłem idealny plecak na rower żeby w nim aparat wozić, jak kolega wyżej napisał że są specjalne plecaki na rower oczywiście miał rację ale one przeważnie są bardzo małe i zgrabne żeby w zasadzie nie było ich czuć na plecach podczas jazdy, żeby włożyć do nich bukłak na wodę i żeby to wszystko maiło ręce i nogi, ale niestety nie pomyśleli o lustrzance w tym celu postanowiłem poszukać czegoś fajnego żeby aparacik zabrać mimo wszystko ze sobą, wybrałem model Lowepro flipside 200, i powiem tak jest to idealny plecak na rower ma doskonałe trzymanie na plecach nie buja się podczas podjazdów i jest naprawdę rewelacyjny.
 

andrzejb  Dołączył: 25 Gru 2008
Chciałem Wam powiedzieć,że Pentax jest nie do zajechania.Ostatnio zaliczyłem glebę podczas jazdy na rowerku.Aparacik wysypał się z koszyka(moje zdjęcie rowerka jest na pierwszej stronie).Zasługa,że przeżył to dobra torba-VANGUARD-Oregon 21.Jechałem asfaltem w mocnym deszczu po naszych dziurawych drogach.Chwila nieuwagi i ałaaaaaaaa,bliskie spotkanie z matką Ziemią.Nie umiałem się pozbierać,przez kilka minut leżałem na drodze jak kłoda.
 

kapsel  Dołączył: 13 Lis 2008
w sumie rozkminiłem ostatnio opcję, żeby kupić se insert do torby (nawet do domke czasem sie na allegro trafi) i zapakować w to aparat a insert w plecak.
znaczy nie zrobiłem tego osobiście, ale wydaje mi się to słuszną koncepcją.
bo ja ostatnio wożę mjuII w kieszeni.
z nokią 6630 w tej samej kieszeni wygląda to jak obrzęk jąder.
 
apioo  Dołączył: 07 Paź 2008
Witam,

czy ktoś korzystał z tej torby przewożąc w niej aparat:
http://www.szumgum.c...ssic-b2010.html

lub ewentualnie może polecić jakąś inną, sprawdzoną przez siebie??
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
apioo, link nie działa

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach