Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
nie chce mi sie zachaczac o podane linki, ale ten "cine-look" bardziej zależy od sposobu nagrania (progresywne/interlace) niż 24/25 klatek
30 klatek to już spora różnica.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Osobiście proponuję poczekać na K-x i dopiero wtedy będziemy mogli sobie porównać oba korpusy i ich parametry w rzeczywistości.
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
argawen napisał/a:
Osobiście proponuję poczekać na K-x i dopiero wtedy będziemy mogli sobie porównać oba korpusy i ich parametry w rzeczywistości.

Zdecydowanie. Wydaje mi się, że następny tydzień to będzie okres gdzie spokojnie będzie można poszukać użytkowników Kiksa i pomyśleć o porównaniu. By sprawa była jasna - problem nie leży w K7 (który naprawdę jest IMO świetnym aparatem). Problem leży w tym, że to co oferuje K-x (przynajmniej na papierze) jest niewiele gorsze (a niektóre elementy nawet lepsze) przy cenie pozwalającej kupić dwa Kiksy zamiast K7.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Pozwolilam sobie wydzielic na temat kx czy k7 - moze sie rozwinac ciekawa dyskusja.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
MacRayers napisał/a:
Problem leży w tym, że to co oferuje K-x (przynajmniej na papierze) jest niewiele gorsze (a niektóre elementy nawet lepsze) przy cenie pozwalającej kupić dwa Kiksy zamiast K7.


A potrzebujesz MacRayers dwie puszki?! :lol: Co to za argument?! :lol:
Gdybym potrzebował mieć dwa aparaty pewnie wybrałbym 2x kiks, niż 1x k-7. Ale jeżeli musiałbym się zdecydować na jedną puszkę, nawet bym się nie zastanawiał...
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
Eldred napisał/a:
jeśli ponoć 24kl/s lepiej wyglądają to naprawdę nie rozumiem czemu się tak dziwisz.


Właśnie to PONOĆ - bardzo mnie się podoba.

24 klatki to szybkość kamery filmowej. Kiedyś uznano, że tyle wystarczy aby oszukać bezwładność ludzkiego oka. Jest to dobry kompromis pomiędzy ilością zużytej taśmy, możliwościami konstrukcyjnymi i płynnością obrazu. Realnie im więcej klatek, tym obraz jest bardziej płynny. Można o to spytać maniaków gier komputerowych, czy wystarcza im 24 klatki.
24 klatki w filmie daje leciutkie strobo, przez co faktycznie do niektórych pomysłów może to pasować. Najczęstszym PRAWDZIWYM zastosowaniem jest jednak w dalszym ciągu kino.

Stwierdzenie, że PONOĆ 24 klatki wygląda lepiej niż 25, 30 jest takim samym "prawdziwym" stwierdzeniem jak to że zdjęcia czarno-białe wyglądają lepiej.
A faktycznie tylko niektóre wyglądają lepiej, a zwykłe kolorowe zdjęcie nie staje się lepsze gdy je się przerobi na czarno-białe.
 

action01  Dołączył: 22 Maj 2008
MacRayers napisał/a:


- tylko 5 punktów AF i brak ich podświetleń



Kiks ma 11 punktów AF


Dla mnie najważniejsza w aparacie fotograicznym jest jakość obrazu reszta to dodatki ułatwiające pracę. Wybrałem K-X pomimo dwóch niedogodności - braku podświetlanego AF ( ale i tak 99% zdjęć robię na centralnym a do tego wystarczy potwierdzenie ostrości wyświertlane pod wizjerem) oraz brak górnego wyświetlacza ale... bez tego też się zrobi fotę.
Czekam na zamówionego KX jutro 15 :-D
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
action01 napisał/a:
Dla mnie najważniejsza w aparacie fotograicznym jest jakość obrazu reszta to dodatki


Ciągle nie wiem po co zmieniłem zenita na petnaxa ;-)
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
patrząc na świetne parametry kajksa straciłem resztę złudzeń że wypuszczą coś pośredniego w stylu następcy K200. Choć konkurencja tak robi
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Dla kx wygląda na następcę właśnie k200d ;)
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
FraZa napisał/a:
patrząc na świetne parametry kajksa straciłem resztę złudzeń że wypuszczą coś pośredniego w stylu następcy K200. Choć konkurencja tak robi

Pośredniego między czym?
Kiks to moim zdaniem właśnie coś pośredniego między k-7 i k-m.
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
dla mnie k-x to następca k-m patrząc pod względem wielkości i wyglądu. Ulepszenia wewnętrzne w stylu matryca, filmy, af itp. to kwestia wymogów gnającego rynku
poza tym przy dobrej cenie na k-x mało kto kupi k-ma, chyba że go drastycznie przecenią
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Benek napisał/a:
A potrzebujesz MacRayers dwie puszki?! :lol: Co to za argument?! :lol:

Nie Benku, nie potrzebuję. Pytanie tylko, czy nie lepiej wybrać K-x i za resztę kupić szkło (no za 3500 zł można kupić naprawdę dobre szkiełko) czy lepiej K7.
Nie zrozumcie mnie źle - miałem okazję poznać K7 i uważam, że jest to świetny aparat. Natomiast coś co ciągnie mnie do Kiksa to właśnie matryca. Przejrzałem zdjęcia - 99% bez lampy błyskowej. Tych w studio nie liczę (ale tam lampy studyjne wykorzystuję do robienia zdjęć produktów). Często fotografuję na ISO1600-2500. To co daje mi K20D jest wystarczające, ale to co widziałem w zakresie Kiksa (użyteczne ISO do 6400 IMO, lepsza dynamika) jest na pewno jego plusem.
Gdyby był K8 czy jakkolwiek go nazwać - aparat łączący K7 z matrycą z Kiksa to brałbym bez zastanowienia. Naprawdę, rozumiem złość osób na pentaxforums, że po tym jak kupili K7, w sprzęcie o połowę tańszym (i fakt że gorzej wykonanym, bez wielu udogodnień które znamy z K7) wkładana jest lepsza matryca. Sam stoję przed wyborem i w sumie mógłbym oszczędzić Wam moich dywagacji (pewnie niektórym na tym zależy) i sobie w ciszy wybrać Kx/K7. Myślę jednak, czytając inne fora okołopentaksowe, że nie jestem jedyny jaki stoi przed wyborem w gruncie rzeczy niełatwym. Bo może warto kupić Kiksa w naprawdę dobrej cenie, a za jakiś czas coś w stylu K7Super (czytaj K7 z lepszą matrycą). Oczywiście, matryca z K20D czy K7 jest OK, ale skoro można mieć lepszą... to dlaczego nie ?

[ Dodano: 2009-10-22, 12:53 ]
Benek napisał/a:
Kiks to moim zdaniem właśnie coś pośredniego między k-7 i k-m.

wszystko fajnie, gdyby nie matryca. Z testów na pentaxforums wynika, że nie tylko szumy są utrzymywane na świetnym poziomie ale także lepsza jest dynamika....
Więc skoro jedna z ważniejszych rzeczy w aparacie (matryca) w lepszym (na pewno całościowo) aparacie jakim jest K7 jest chyba gorsza od tej z Kiksa, to albo w niedługim czasie K7 dostanie nową matrycę, albo Pentax strzela sobie sam w kolano...
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
MacRayers napisał/a:
strzela sobie sam w kolano...


od 90 lat sobie strzela ;-)
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Jacek S napisał/a:
od 90 lat sobie strzela ;-)

za coś się lubi tę firmę

P.S. Nie próbujmy jej zrozumieć, bo chyba się nie da :)
;-)
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
MacRayers, może po prostu zostań z K20 i poczekaj na następne body, myślę, że nie przestanie robić zdjęć do tego czasu, a szmalec wydaj na szkła po prostu ;-) Czy ta działka iso jest aż tak ważna żeby się palić do zakupów i popadać w rozterki? :-)
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
No właśnie czytając swojego posta, doszedłem do wniosku, dlaczego chyba nie mogę mieć Kiksa.
"Tych w studio nie liczę (ale tam lampy studyjne wykorzystuję do robienia zdjęć produktów). "
Kiks nie ma złącza do wyzwalania lamp studyjnych. K7 takowe złącze posiada (mógłby też pozwalać jak K10D/K20D na sterowanie przez komputer - naprawdę dla mnie bardzo przydatna funkcja).
Mając Kiksa, musiałbym kombinować z gorącą stopką etc...

[ Dodano: 2009-10-22, 13:13 ]
matth napisał/a:
MacRayers, może po prostu zostań z K20 i poczekaj na następne body, myślę, że nie przestanie robić zdjęć do tego czasu, a szmalec wydaj na szkła po prostu ;-) Czy ta działka iso jest aż tak ważna żeby się palić do zakupów i popadać w rozterki? :-)

W sumie to sprawa wygląda tak, że prowadząc firmę (ileś tam już lat), w listopadzie (zawsze) szuka się kosztów. No więc postanowiłem wymienić sprzęt - raczej na zasadzie chęci niż musu. Widziałem także jak zachowywały się gwiazdki (szczególnie DA*55) na wypożyczonym K7 a jak działają na K20D. Różnica spora. Kiks ma też poprawiony AF (nie tak szybki jak w K7 ale szybszy niż w K20D).
Szkła to znowu inna dyskusja (nie kończąca się dyskusja z Michem, który to mając Km-kę wyposażył się w FA gwiazdki i limitedy). Czego więc szukam i marudzę ?
Chciałbym niskoszumiącą puszkę (na poziomie Kiksa) wielkości i solidności K7 z jego możliwościami, do którego to mógłbym podpiąć limitedy i schować do kieszeni. Gdybym jednak musiał popracować w studio (a muszę wielokroć) to podłączam sobie lampy pod sprzęt, sprzęt pod komputer i robię zdjęcia produktów.
Niby takie proste a jakie skomplikowane zarazem...
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
MacRayers
Największą bolączką Pentaxa był AF. Ten w k-7 jest poprawiony i to wyraźnie. Zielona diodka też jest baaardzo przydatna. To moim zdaniem dwie największe przewagi k-7 nad kiksem.

Bolączką Pentaxa nie były matryce, ta w k20D jest naprawdę bardzo dobra. Może i ta w kiksie jest lepsza (mniejsze szumy, lepsza dynamika), ale nie zapominajmy że k20d ma matrycę 14-megową...

Moim zdaniem nie ma sensu przesiadać się z k20d na kiksa. Ani nie odczujesz poprawy pracy AF, ani nie będziesz miał diodki wspomagającej pracę (a to przy fotografowaniu w pomieszczeniach bardzo przydatne), może zyskasz trochę na dynamice i mniejszych szumach (ale nie zapominajmy że k20d szumi mniej niż d300 :lol: ). Ale przesiadkę okupisz dodatkowo brakiem uszczelek, brakiem gripa, mniejszą ilością Mpix itd...
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
MacRayers, jeśli rzeczywiście szukasz kosztów to kup kiksa ale nie sprzedawaj k20d, zostaw go sobie do fotografii studyjnej (tam chyba nie potrzebujesz aż tak wysokich iso?), a kiksa do wszystkiego innego. No chyba że będzie trzeba w deszczu fotografować, wtedy gwiazdki i k20d.
 
lux  Dołączył: 04 Gru 2007
Benek napisał/a:
MacRayers
Największą bolączką Pentaxa był AF. Ten w k-7 jest poprawiony i to wyraźnie. Zielona diodka też jest baaardzo przydatna. To moim zdaniem dwie największe przewagi k-7 nad kiksem.

Bolączką Pentaxa nie były matryce, ta w k20D jest naprawdę bardzo dobra. Może i ta w kiksie jest lepsza (mniejsze szumy, lepsza dynamika), ale nie zapominajmy że k20d ma matrycę 14-megową...

Moim zdaniem nie ma sensu przesiadać się z k20d na kiksa. Ani nie odczujesz poprawy pracy AF, ani nie będziesz miał diodki wspomagającej pracę (a to przy fotografowaniu w pomieszczeniach bardzo przydatne), może zyskasz trochę na dynamice i mniejszych szumach (ale nie zapominajmy że k20d szumi mniej niż d300 :lol: ). Ale przesiadkę okupisz dodatkowo brakiem uszczelek, brakiem gripa, mniejszą ilością Mpix itd...



z tym się muszę zgodzić i to chyba najlepsze rozwiązanie. Zostać przy tym co się jest.
Dla mnie najważniejsze to matryca i AF.
AF zależy oczywiście od obiektywów ale K7 ma już choćby diodę podświetlająca. Taki prosty bajer a jak pomaga. Wiem to bo mam cyfrówkę panasonica fz5 z 2005 i AF jest po prostu świetny. Niestety mój Gx - 1s trochę się umywa pod tym względem.
Podobno AF w K7 wreszcie jest na poziomie a to była bolączka pentaxa.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach