opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Kiwak napisał/a:
No, fakt: Ciebie trochę w tej konkurencji odstawiłem

przecież ty masz nieskończenie wiele więcej dzieci niż ja :-P
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
Ale Twoich dzieci liczba wynosi 0, a nie dąży do zera... Żywię nadzieję, że Ty dą...że Wy dążycie w dokładnie przeciwnym kerunku. I oby dogrzanie pokoju kolejnego dziecka było Waszym największym problemem. Amen.
:-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Kiwak napisał/a:
dogrzanie pokoju kolejnego dziecka było Waszym największym problemem.

W sumie im wiecej dzieci, tym latwiej dogrzac pokoj :-)
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Kiwak napisał/a:
I oby dogrzanie pokoju kolejnego dziecka było Waszym największym problemem. Amen.

póki co, mamy jeden pokój (i to do tego nie nasz, ale może się to zmieni wkrótce) więc problem dogrzewania odpada :-)

[ Dodano: 2009-10-23, 22:10 ]
Kiwak napisał/a:
Ale Twoich dzieci liczba wynosi 0, a nie dąży do zera...

złapałeś mnie na małym matematycznym oszustwie ;-)

oczywiście że nie dąży do zera
:-)
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Mała aktualizacja w związku z moim piecykiem:

1. W sobotę zainstalowałem w końcu z powrotem wentylator sufitowy, który sprowadza na ziemię ciepłe powietrze spod sufitu. Dzięki temu wydajność ogrzewania wzrosła bardzo wyraźnie - ładuję kilka brykiecików do pieca, a jak już się piec rozgrzeje to włączam wiatrak i zaraz w całym mieszkaniu jest ciepło.

2. Jeśli chodzi o Potato Polish Pentax Days, to muszę przemyśleć całą sprawę logistycznie, bo jak widzę, zainteresowanie jest spore (jak na 32 metrowe mieszkanie).
 
kefa  Dołączył: 13 Mar 2008
Poradzcie jak szybko ogrzac dwa niewielkie pomieszczenia do temp. 18-20 stopni C. Zwykle temp. jaka tam panuje to 8-10 stopni C. Chodzi o ciemnie, jedno pomieszczenie 2x2 m + lazienka 1,5x1,5m, nie ma okien, jedynie drzwi bezposrednio na zewnatrz (na dwor). Do tej pory ogrzewalem, konwektorem elektrycznym 2kW ale za wolno nagrzewa pomieszczenie. Myslalalem nad grzejnikiem olejowym, ale poczytalem no i mam watpliwosci bo one tez raczej dlugo sie nagrzewaja, zaleta na pewno jest, ze pozniej trzymaja temp. jednak ja chcialbym spedzac w ciemni tylko kilka godzin.

Jakos specjalnie mi nie przeszkadza nizsza temp. raczej chodzi o to, zeby chemia sie tak nie wychladzala. Ciagle sprawdzanie temp. psuje mi cala zabawe. Dac sobie spokoj z ogrzewaniem i wykombinowac jakis plaszcz wodny czy cus?
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
kefa napisał/a:
Dac sobie spokoj z ogrzewaniem i wykombinowac jakis plaszcz wodny czy cus?
chyba najrozsądniej, zresztą jak już wykombinujesz to daj znać bo właśnie się zastanawiałem nad zrobieniem ciemni w piwnicy i będę miał identyczny problem :)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
http://www.novadarkroom.c...va_Trimate.html



Kupilem uzywke 12x16 cali za 100 euro. Trzyma mi temperature 30 stopni niezaleznie od temp. otoczenia - odbitki macham 30s w kazdej kapieli...

kefa napisał/a:
Do tej pory ogrzewalem, konwektorem elektrycznym 2kW ale za wolno nagrzewa pomieszczenie.


Farelka?
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
no i widzę, że duża oszczędność miejsca :)
 
kefa  Dołączył: 13 Mar 2008
alkos napisał/a:
Kupilem uzywke 12x16 cali
czlowiek uczy sie cale zycie, to by rozwiazalo caly problem.

Farelka?pozycze taka 3kW i sprawdze jak sie sprawi.

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
no i widzę, że duża oszczędność miejsca :)


Zdecydowanie. Chemii tez - w mojej maszynie stoi po 2 L na kapiel, zlewam po 300ml na poczatku kazdej sesji i uzupelniam swieza.

Jedyna uwaga - nie polecam przenosic napelnionej, bo moze trzasnac. Wbudowalem ja wiec w skrzynke ze sklejki i chowam w szafie :-)

[ Dodano: 2011-12-29, 09:37 ]
kefa napisał/a:
pozycze taka 3kW i sprawdze jak sie sprawi.


Tyle, ze farelka ogrzeje ci powietrze dosc szybko, ale chemii to juz nie :-)
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Tylko nowe trochę drogie jak na moje możliwości, trzeba by upolować coś na ebay :)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Nowe horrendalnie drogie. Juz lepiej sobie cos zbudowac samemu :-)
 
kefa  Dołączył: 13 Mar 2008
alkos napisał/a:
Tyle, ze farelka ogrzeje ci powietrze dosc szybko, ale chemii to juz nie :-)
no fakt.
A te trzy sloty co wystaja to zaworki?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
http://www.ebay.co.uk/itm...b#ht_500wt_1413

O, ten jest dokladnie taki jak moj. Tylko dogadac sie z kims z wysp zeby odebral i wyslal.
 
kefa  Dołączył: 13 Mar 2008
Wlasnie go przegladalem ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
O, i jeszcze pluczka + suszarka jest na aukcji. Wypas, sam bym chcial :-)

[ Dodano: 2011-12-29, 09:48 ]
kefa napisał/a:
A te trzy sloty co wystaja to zaworki?


Sloty co wystaja? Masz na mysli te kraniki? Tym sie spuszcza chemie.
 
kefa  Dołączył: 13 Mar 2008
alkos napisał/a:
Sloty co wystaja? Masz na mysli te kraniki? Tym sie spuszcza chemie.
Tak dokladnie o to mi chodzilo.

[ Dodano: 2011-12-29, 10:52 ]
alkos napisał/a:
O, i jeszcze pluczka + suszarka jest na aukcji. Wypas, sam bym chcial :-)
Mozemy sie dogadac, jakbys chcial cos brac.
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Kiedyś, na studiach we Wrocku przeniosłem się z jednego wynajmowanego obskurnego mieszkania do innego, tańszego i jeszcze bardziej obskurnego mieszkania. Przeprowadzka była w nocy, z dobytkiem w plecakach, po jakimś cholerycznym egzaminie. Towarzyszyły mi dwie panie, z którymi wspólnie wynajmowałem dach nad głową i wspólnie studiowałem, i które zajmowały w starym mieszkaniu osobny, większy pokój - tak też miało być na nowym adresie.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że w mieszkaniu panuje ujemna temperatura, z kaktusa na oknie wiszą sople lodu a opału w piwnicy nie ma (miał być) i jest tragedia. Rozebraliśmy meblościankę, żeby napalić w piecu kaflowym, po czy wtuliłem się w dwie niewiasty pod góra pościeli i tak jakoś dotrwaliśmy do rana. A potem jeszcze kilka nocy spaliśmy razem, by było cieplej. Potem koleżanki przeniosły się do drugiego pokoju, gdy kupiliśmy wreszcie opał... Nakłaniałem je wprawdzie do ekologicznego ograniczenia niskiej emisji i dalszego sypiania we troje przy mniejszym paleniu w piecu, ale... jedna z pań okazała się mocno konserwatywna w tej materii. Druga zaś miała poczucie odpowiedzialności za poziom CO2 w powietrzu i została po latach moją żona ;-)

A teraz mam dom ogrzewany ciepłem z paneli słonecznych. Ciepło jest odzyskiwane w kuchni i łazienkach, potem trafia do wymiennika, gdzie dodatkowo dogrzewają je panele (działają nawet w pochmurne dni, choc słabiej). Jeśli system jest pod kreską, to włącza się piec gazowy na kilka - kilkanaście minut. Całość daje też gorącą wodę i działa świetnie. Dom jest duży, parter i dwa piętra a rachunki za gaz i prąd płace takie, jak za 35 metrów mieszkanie w Polsce.
Ale dom jest nowy i był projektowany od podstaw pod ten system, więc raczej nie da się tego zaadoptować do istniejących budynków...
 
kefa  Dołączył: 13 Mar 2008
Apas, dzieki za ten wpis, poszukam mlodych adeptek fotografii do ogrzewania ciemni :evilsmile: :mrgreen:

Po poscie alkosa nie moglem sie oprzec i sprobowalem pewnego rozwiazania. Zmajstrowalem na szybko pojemnik metalowy 30x40x4 cm pojemnosc 4,8 l. Wlalem tam 3 l wody o temp. 3,5 st. C, temp. otoczenia wynosiła 3,7 st. C. Na dnie ulozylem szklana grzalke o mocy 300W. Ustawilem termoregulator na 30 st. C, termopare umiescilem przy powierzchni mniej wiecej na srodku dlugosci i tak zeby nie dotykala chlodnych scianek. Odpalilem stoper i po 20 minutach woda osiagnela pozadana wartosc. Pojemnik rowniez przyjemnie sie rozgrzal i grzalka juz sie nie zalaczala (czekalem ok. 2 min.). Pewnie z pompka nastapilo byloby to szybciej ale ogolnie brzmi obiecujaco.


Ciekawi mnie tylko jak rozwiazane jest ogrzewanie w procerze nova, czy jest tam plaszcz wodny czy w kazdym pojemniku grzalka. Obstawiam to pierwsze. Alkos mozesz zajrzec do srodka? ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach