Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
Widac jak bardzo niedzisiejszy jestem. Podobaja mi sie akty na ktorych kobieta jest zmyslowa, zrobione w jakims "realnym" wnetrzu (kto kiedys widzial naga kobiete w zrujnowanej hali fabrycznej?), zamyslone jakby. Wantuchowe zabawy z forma - czy jak to zwal - nie podobaja mi sie zupelnie.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
[rK] napisał/a:
Widac jak bardzo niedzisiejszy jestem
chyba jak bardzo pasujesz wlasnie do dzisiejszych czasow - pelno pisemek w kioskach - jest w czym wybierac
[rK] napisał/a:
Podobaja mi sie akty na ktorych kobieta jest zmyslowa, zrobione w jakims "realnym" wnetrzu
to samo
[rK] napisał/a:
kto kiedys widzial naga kobiete w zrujnowanej hali fabrycznej?
faktyzcnie dosc nudne, ale moze tez byc ciekawe - zalezy od pomyslu
[rK] napisał/a:
Wantuchowe zabawy z forma - czy jak to zwal - nie podobaja mi sie zupelnie
dla kazdego cos milego produkcji "erotyzujacych" jest od groma
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
ale Fafniak, w kioskach to znajdziesz raczej marnego playboya lub ckm, owszem, moze nie ma az tak wielkiej roznicy, ale jednak jest dosc spora.
no i zauwaz Fafniaku, czy fakt, iz 99% facetow lubi filmy sensacyjne made in Hollywood oznacza, ze mam ich nie ogladac? czy to, ze nie zapadna w pamiec oznacza, ze nie powinny mi sie podobac i powinno mi byc wstyd, jesli sie podobaja?
Mowie o filmach sensacyjnych nie bez przyczyny, bo przypomina mi to troche narzekanie filmowych recenzentow gazetowych. Ida na film akcji, a ubolewaja nad mialka i nieodkrywcza fabula, nad przecietna gra aktorska no i przede wszystkim nad zbyt duza iloscia nomen omen akcji.
to nie chodzi o to, zeby ogladac tylko nie wiadomo jak wspaniale zdjecia i karmic sie tylko wielce wznioslymi dzielami...
no i taka mysl - jak mojego dorastajacego syna mieliby edukowac seksualnie koledzy "portalami", no to chyba lepiej by bylo, zebym usiadl z nim na przyklad przy takiej stronie internetowej i potlumaczyl czym rozni sie milosc, erotyka od porno, playboya itp.? co jest w kobietach pieknego, a co karykatura?
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
alez ja nie wiem o co chodzi
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
no dobra, a teraz z ktorej strony ugryzc to zdanie, gdzie padl akcent, jak je zrozumiec, zeby sie znowu nie zblaznic? oO? :oops:
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
sądzę że temat jest zbyt skomplikowany żeby go tu na forum roztrząsać.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
w takim razie gdzie jest najlepsze miejsce, zeby takim tematem sie zajac?
 
huh  Dołączył: 03 Wrz 2009
Fafniak - nic na to nie poradzisz, w fotografii najważniejsze są dwie rzeczy temat i fotograf.
nie są takie strasznie, niektóre pobudzają wyobraźnię :oops: - http://orlowski.dreamhost...20090912_09.jpg

warto przyjrzeć się niektórym nazwiskom z początku tematu np. http://www.categorycreati...e/menupage.html

i jeszcze taki dodatek
http://bijo.straightline.jp/
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
huh napisał/a:
niektóre pobudzają wyobraźnię :oops:

ale te sa technicznie slabe jak trzydniowe piwo. np. na tym, ktore podales, totalnie spieprzona perspektywa i jedyne, co pobudza wyobraznie, to pytanie czemu ta kobieta ma takie wielke lapy? tych zdjec nic nie uratuje... porazka zupelna i koniec. takich nie chcemy.
i troche sie z Fafniakiem nie zgadzam w zestawianiu ich z linkiem [rK]
 
huh  Dołączył: 03 Wrz 2009
pod linkiem RK jest bardzo dużo bardzo różnych zdjęć,
Fafniak mam wrażenie jest troszkę nadpobudliwy
nie obejrzał wszystkiego, zbyt pośpiesznie podzielił
się swoją opinią.
 
MMM  Dołączył: 19 Cze 2009
Czym się rózni porno od aktu?
Tym, że akt jest czarno biały.

A zdjęcia z linku wyglądają mi bardziej na erotyki(dobre) niż na same akty ;)
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
MMM napisał/a:
Czym się rózni porno od aktu?
Tym, że akt jest czarno biały.

a to ja upraszczam...
 
huh  Dołączył: 03 Wrz 2009
MMM napisał/a:
Tym, że akt jest czarno biały.


skąd ta teoria? :!: :?:

ale którego linku ?
można wyróżnić akt artystyczny i akt erotyczny,
i rzeczywiście zdjęcia z linku Fafniak to zdecydowanie akt erotyczny.
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
porno jest dość "wulgarne" i wszystko jest na wierzchu

erotyka jest juz bardziej stonowana, mniej oczywista

akty są moim zdaniem dobrze zrobioną erotyką bez tego wszystkiego na pierwszym planie
 
MMM  Dołączył: 19 Cze 2009
to było generalizowanie z przymrużeniem oka aczkolwiek oglądając rózne "uznane" galerie odnoszę coraz bardziej takie wrażenie :-/
 
huh  Dołączył: 03 Wrz 2009
fotki Terry'ego Richardsona np. ?
 

denvi  Dołączył: 09 Lis 2008
dlugas1982 napisał/a:
porno jest dość "wulgarne" i wszystko jest na wierzchu

erotyka jest juz bardziej stonowana, mniej oczywista
No to polecam Ralpha Gibsona (np: http://www.madeinphoto.fr/). Wszystko jest względne a artyści mogą więcej :-P .
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
Fafniak, chyba miales racje... :-(
 
Wiktor  Dołączył: 25 Maj 2006
Wg. Was twórczość Nobuyoshi Araki to już porno czy jeszcze SZTUKA?

[ Dodano: 2009-11-01, 19:07 ]
Czy jest już definicja tego co jest pornografią?
 

er_es  Dołączył: 27 Maj 2009
Nie wiadomo jaki cel przyświecał autorowi. Jeśli chciał nas podkręcić i mu się udało to może jest już porno. Chyba. IMO to przede wszystkim próba zaszokowania/wywołania skrajnych reakcji (a więc sztuka) chociaż wydaje mi się, że Pan Nabuyoshi rzeczywiście lubi np. wiązać kobiety skoro to tak częsty temat zdjęć. Tak czy siak mnie nie wciągnęły jego prace ani specjalnie nie zbulwersowały. Ciekawe czy potrafi zrobić jakąś ładną fotografię.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach